-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Biblioteczka
2010-01-01
2010-01-03
Osobiście przy lekturze drugiej części bawiłam się o wiele lepiej niż przy pierwszej, jednak niczego poprzedniczce nie ujmuję. Po prostu ta część wywarła na mnie większe wrażenie przez bardziej mroczną i zagadkową fabułę.
Wciąż pozostaję fanką Harry'ego, nawet dzisiaj nie potrafię wymazać z głowy postaci młodego czarodzieja, który dorastał na oczach tysięcy czytelników i tak jak im, tak i mi na długo zapadł w pamięć.
Osobiście przy lekturze drugiej części bawiłam się o wiele lepiej niż przy pierwszej, jednak niczego poprzedniczce nie ujmuję. Po prostu ta część wywarła na mnie większe wrażenie przez bardziej mroczną i zagadkową fabułę.
Wciąż pozostaję fanką Harry'ego, nawet dzisiaj nie potrafię wymazać z głowy postaci młodego czarodzieja, który dorastał na oczach tysięcy czytelników i...
2010-05-19
Hmmm. Pamiętam, że musiałam nauczyć się dwudziestu wybranych przeze mnie wesów na pamięć. Teraz dopiero dostrzegam tego sens, bo wiele z osób w mojej klasie nawet nie ma pojęcia, że "Reduta Ordona" istnieje wciąż nie rozumiem, jak można jej nie przerabiać.
Hmmm. Pamiętam, że musiałam nauczyć się dwudziestu wybranych przeze mnie wesów na pamięć. Teraz dopiero dostrzegam tego sens, bo wiele z osób w mojej klasie nawet nie ma pojęcia, że "Reduta Ordona" istnieje wciąż nie rozumiem, jak można jej nie przerabiać.
Pokaż mimo to2010-10-19
2010-09-12
Zabrałam się za przeczytanie całej "Iliady" z ciekawości. Pamiętam, jak wszyscy mówili, że nie można nic z niej zrozumieć (to było na początku gimnazjum). A ja czytałam i czytałam i naprawdę spodobała mi się ta lektura. Do dziś Homer pozostaje moim najulubieńszym twórcą antycznym.
Zabrałam się za przeczytanie całej "Iliady" z ciekawości. Pamiętam, jak wszyscy mówili, że nie można nic z niej zrozumieć (to było na początku gimnazjum). A ja czytałam i czytałam i naprawdę spodobała mi się ta lektura. Do dziś Homer pozostaje moim najulubieńszym twórcą antycznym.
Pokaż mimo to2010-09-09
Zarwałam noc, żeby przeczytać tą lekturę. Pamiętam. Na początku (przez około jakieś 150 str) nie mogłam się w nią wbić, wciągnąć w akcję nurzyła mnie więc przeczytanie jej okazało się wyzwaniem. Gdzieś koło 200 str, i koło drugiej w nocy zdałam sobie sprawę, że podoba mi się ta książka. I że Ligia okazała się dość twardą bohaterką. I w ten sposób często wracam teraz do tej historii.
Zarwałam noc, żeby przeczytać tą lekturę. Pamiętam. Na początku (przez około jakieś 150 str) nie mogłam się w nią wbić, wciągnąć w akcję nurzyła mnie więc przeczytanie jej okazało się wyzwaniem. Gdzieś koło 200 str, i koło drugiej w nocy zdałam sobie sprawę, że podoba mi się ta książka. I że Ligia okazała się dość twardą bohaterką. I w ten sposób często wracam teraz do tej...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-05-20
Bardzo męczyłam się czytając "Balladynę" i nawet nie potrafię sobie przypomnieć jakiegokolwiek tematu pracy, do której byłaby przydatna mi ta pozycja.
Bardzo męczyłam się czytając "Balladynę" i nawet nie potrafię sobie przypomnieć jakiegokolwiek tematu pracy, do której byłaby przydatna mi ta pozycja.
Pokaż mimo to2010-09-09
Zarwałam noc, żeby przeczytać tą lekturę. Pamiętam. Na początku (przez około jakieś 150 str) nie mogłam się w nią wbić, wciągnąć w akcję nurzyła mnie więc przeczytanie jej okazało się wyzwaniem. Gdzieś koło 200 str, i koło drugiej w nocy zdałam sobie sprawę, że podoba mi się ta książka. I że Ligia okazała się dość twardą bohaterką. I w ten sposób często wracam teraz do tej historii.
Zarwałam noc, żeby przeczytać tą lekturę. Pamiętam. Na początku (przez około jakieś 150 str) nie mogłam się w nią wbić, wciągnąć w akcję nurzyła mnie więc przeczytanie jej okazało się wyzwaniem. Gdzieś koło 200 str, i koło drugiej w nocy zdałam sobie sprawę, że podoba mi się ta książka. I że Ligia okazała się dość twardą bohaterką. I w ten sposób często wracam teraz do tej...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-05-08
W ŚWIECIE METAFOR I WYOBRAŹNI, PRAWD ZAKLĘTYCH W STRONACH KSIĄŻKI...
Opowieść mojego dzieciństwa, o przyjaźni i miłości. Przeczytanie jej przypadło na dość dziwny okres czasu w moim życiu, kiedy jako mała dziewczynka byłam nieco zagubiona. Dzięki tej lekturze zyskałam przyjaciela w postaci Małego Księcia i kończąc lekturę sama czułam się pewniej.
W ŚWIECIE METAFOR I WYOBRAŹNI, PRAWD ZAKLĘTYCH W STRONACH KSIĄŻKI...
Opowieść mojego dzieciństwa, o przyjaźni i miłości. Przeczytanie jej przypadło na dość dziwny okres czasu w moim życiu, kiedy jako mała dziewczynka byłam nieco zagubiona. Dzięki tej lekturze zyskałam przyjaciela w postaci Małego Księcia i kończąc lekturę sama czułam się pewniej.
2010-04-20
Uwielbiam Kochanowskiego! Pamiętam, że z własnej woli nauczyłam się kilku jego Trenów na pamięć, bo po prostu piękno i siła ojcowskiej miłości poraziła mnie i przeszyła dogłębnie... szybko pojęłam, że człowiek ucieka w książki i w poezję, kiedy szuka tego, czego nie ma w rzeczywistości. Jeśli istnieje poeta, który potrafił tak, jak Kochanowski skłaniać do refleksji i pokazywać niesprawiedliwość losu, to naprawdę chciałabym się z jego twórczością zapoznać. Mimo to, Jan Kochanowski pozostaje dla mnie ikoną twórczości poetyckiej.
Uwielbiam Kochanowskiego! Pamiętam, że z własnej woli nauczyłam się kilku jego Trenów na pamięć, bo po prostu piękno i siła ojcowskiej miłości poraziła mnie i przeszyła dogłębnie... szybko pojęłam, że człowiek ucieka w książki i w poezję, kiedy szuka tego, czego nie ma w rzeczywistości. Jeśli istnieje poeta, który potrafił tak, jak Kochanowski skłaniać do refleksji i...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-04-05
Historia prawdziwa, o przyjaźni, poświęceniu i walce za ojczyznę. Lektura bardzo cenna zwłaszcza w takich zaganianych czasach, jak nasze. Piękne.
Historia prawdziwa, o przyjaźni, poświęceniu i walce za ojczyznę. Lektura bardzo cenna zwłaszcza w takich zaganianych czasach, jak nasze. Piękne.
Pokaż mimo to2010-02-12
Ojeju... To chyba najzabawniejsza lektura, jaką dane mi było czytać. Naprawdę! Śmiechu miałam przy niej co nie miara, ale to pewnie dlatego, że wcale nie tak trudno mnie rozbawić. Przynzać muszę, że pan Fredro całkowicie urzekł mnie postacią Papkina, który jest w tym dziele niczym wisienka na bogato zdobionym torcie. Nie mówię już o przydatności znajomości owej lektury, ale... muszę powiedzieć, że mimo, iż większości lektur nienawidzę (wynika to przede wszystkim faktu, że nienawidzę być zmuszaną do czytania czegokolwiek, sama muszę sobie czytadło wybrać)na myśl o "Zemście" od razu zaczynam się panicznie śmiać. Chyba dlatego, że sama mam coś z Papkina...
Apel do gimnazjalistów: NIE BÓJCIE SIĘ TEJ LEKTURY, PÓŹNIEJ CZEKA WAS DOPIERO KATORGA. POZA TYM TO NIE JEST DŁUGIE!
Ojeju... To chyba najzabawniejsza lektura, jaką dane mi było czytać. Naprawdę! Śmiechu miałam przy niej co nie miara, ale to pewnie dlatego, że wcale nie tak trudno mnie rozbawić. Przynzać muszę, że pan Fredro całkowicie urzekł mnie postacią Papkina, który jest w tym dziele niczym wisienka na bogato zdobionym torcie. Nie mówię już o przydatności znajomości owej lektury,...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-02-12
Prawdziwa, jak większość książek i opowiadań Pana Prusa. Mająca w sobie pewną ponadczasową wartość.
Przyjemna do czytania, łatwa do zapamiętania.
Polecam.
Prawdziwa, jak większość książek i opowiadań Pana Prusa. Mająca w sobie pewną ponadczasową wartość.
Przyjemna do czytania, łatwa do zapamiętania.
Polecam.
2010-02-07
Opowieść o chłopcu, który kochał muzykę. Wzruszająca, piękna i prawdziwa.
Polecam.
Opowieść o chłopcu, który kochał muzykę. Wzruszająca, piękna i prawdziwa.
Polecam.
2010-01-14
Tadam!
No i jest zakończenie.
Ja mimo wszystko miałam niedosyt, ale to jak zawsze z resztą, kiedy kończę jakąś sagę. Z Harrym... zawsze sądziłam, że jego przygody będą trwać wiecznie, opisywane w coraz to kolejnych książkach. A tutaj książek jest 7. Chyba na szczęście, a może na siedem dni tygodnia?
Później (czytaj: teraz kiedy piszę recenzję) dotarło do mnie, że przygody i historia Harry'ego będzie trwała wiecznie. Po książkę tą sięgną nowi czytelnicy, jak i będą do niej wracać ci, którzy już ja przeczytali, może nawet nie raz. Harry Potter to dla wielu opowieść dzieciństwa. Dla wielu, nawet dziś, ukochana lektura, której niesposób wyrzucić z pamięci.
Tadam!
No i jest zakończenie.
Ja mimo wszystko miałam niedosyt, ale to jak zawsze z resztą, kiedy kończę jakąś sagę. Z Harrym... zawsze sądziłam, że jego przygody będą trwać wiecznie, opisywane w coraz to kolejnych książkach. A tutaj książek jest 7. Chyba na szczęście, a może na siedem dni tygodnia?
Później (czytaj: teraz kiedy piszę recenzję) dotarło do mnie, że przygody...
2010-01-11
Zdecydowanie duże zmiany... Hm... Przede wszsytkim w tej części bardzo dużo się dzieje, co niestety sprawia, iż wyczuwa się tą kończącą się historię, wyczuwa się zbliżający nieubłaganie koniec. Przed ostatnia część Harry'ego wprawiła mnie w szczere osłupienie. Było mi tak ciężko, że przez jakiś czas musiałam się namawiać do przeczytania ostatniej książki, nie chciałam, żeby ta przygoda tak szybko się skończyła.
Czy tak musi być, że na tych dobrych bohaterów, często czeka ten sam los co na tych złych?
Zdecydowanie duże zmiany... Hm... Przede wszsytkim w tej części bardzo dużo się dzieje, co niestety sprawia, iż wyczuwa się tą kończącą się historię, wyczuwa się zbliżający nieubłaganie koniec. Przed ostatnia część Harry'ego wprawiła mnie w szczere osłupienie. Było mi tak ciężko, że przez jakiś czas musiałam się namawiać do przeczytania ostatniej książki, nie chciałam, żeby...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-01-09
Dużo, dużo, dużo akcji! - To pierwsze co przychodzi mi do głowy.
Płakałam. O tak. Zdecydowanie książka wzbudza emocje. To, co najbardziej rzuca się w oczy to, to, że Harry dorasta na oczach czytelnika. Nie wiem... ale ja najbardziej dostrzegłam to właśnie w tej części.
Ach... Syriusz... To była moja ulubiona postać.
Dużo, dużo, dużo akcji! - To pierwsze co przychodzi mi do głowy.
Płakałam. O tak. Zdecydowanie książka wzbudza emocje. To, co najbardziej rzuca się w oczy to, to, że Harry dorasta na oczach czytelnika. Nie wiem... ale ja najbardziej dostrzegłam to właśnie w tej części.
Ach... Syriusz... To była moja ulubiona postać.
2010-01-07
I teraz zaczynają się grubsze i dłuższe, a także te bardziej znaczące części o Harrym. Ta część jest chyba najzabawniejsza. Zdecydowanie jest. Pomysł na fabułę najbardziej z dotychczasowych przypadł mi do gustu. Harry po raz kolejny mnie nie zawiódł.
I teraz zaczynają się grubsze i dłuższe, a także te bardziej znaczące części o Harrym. Ta część jest chyba najzabawniejsza. Zdecydowanie jest. Pomysł na fabułę najbardziej z dotychczasowych przypadł mi do gustu. Harry po raz kolejny mnie nie zawiódł.
Pokaż mimo to2010-01-05
Im dalej tym lepiej!
Tak powinno brzmieć hasło reklamujące kolejną część Harry'ego Pottera.
Zdecydowanie, jeśli sądziłam, że poprzednia część była tajemnicza, to ta bije ją na głowę.
Sam fakt, że opinię o tej książce można napisać po pięciu latach od jej lektury mówi sam za siebie i jasno obwieszcza: tej książki nie da się zapomnieć.
Nie będę pisać, że polecam, każdy wie jaki jest Harry.
Im dalej tym lepiej!
Tak powinno brzmieć hasło reklamujące kolejną część Harry'ego Pottera.
Zdecydowanie, jeśli sądziłam, że poprzednia część była tajemnicza, to ta bije ją na głowę.
Sam fakt, że opinię o tej książce można napisać po pięciu latach od jej lektury mówi sam za siebie i jasno obwieszcza: tej książki nie da się zapomnieć.
Nie będę pisać, że polecam, każdy wie...
Dla kogo z nas Harry Potter nie stał się ikonom sioroty poszukującej swojego miejsca? Dla kogo z nas historia młodego czarodzieja nie stała się podstawą dzieciństwa? I wreszcie... kto z nas dzięki tej książce nie uwierzył, że wszystko jest możliwe, przyjaciele to moc niezmierzona?
Harry Potter to kultowy przebój minionych lat. Był, jest i na zawsze będzie w naszej pamięci i sercach wielu, wielu ludzi na całym świecie.
Dla kogo z nas Harry Potter nie stał się ikonom sioroty poszukującej swojego miejsca? Dla kogo z nas historia młodego czarodzieja nie stała się podstawą dzieciństwa? I wreszcie... kto z nas dzięki tej książce nie uwierzył, że wszystko jest możliwe, przyjaciele to moc niezmierzona?
więcej Pokaż mimo toHarry Potter to kultowy przebój minionych lat. Był, jest i na zawsze będzie w naszej pamięci i...