-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel1
-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński7
Biblioteczka
2014-12-29
2014-01-03
Ponieważ rzucam się na wszystko, co ma w tytule Paryż, ucieszyłam się szalenie, gdy dostałam tę książkę na mikołajki :) Mina mi trochę zrzedła, gdy okazało się, że to romans, początek tez wydawał się dość banalny, jednak książka bardzo szybko wciągnęła mnie bez reszty, doszłam nawet do wniosku, że świetny film można by zrobić na jej podstawie :) Serdecznie polecam, powieść ta jest dowodem na to, że i romansidło może być wcale niezłym czytadłem :)
Ponieważ rzucam się na wszystko, co ma w tytule Paryż, ucieszyłam się szalenie, gdy dostałam tę książkę na mikołajki :) Mina mi trochę zrzedła, gdy okazało się, że to romans, początek tez wydawał się dość banalny, jednak książka bardzo szybko wciągnęła mnie bez reszty, doszłam nawet do wniosku, że świetny film można by zrobić na jej podstawie :) Serdecznie polecam, powieść...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-14
Miałam obawy przed przeczytaniem tej książki, że okaże się ona czymś w stylu "Uciekinierki z San Benito", okazało się jednak, że powieść jest dużo lepsza, niż myślałam :) Wartość historyczna "Ręki Fatimy" jest bardzo duża, wiedzy o XVI wiecznej Hiszpanii i stosunkach chrześcijańsko - muzułmańskich w tym regionie zdecydowanie mi przybyło, czytało się szybko, choć nie powiem, jest to cegła, na którą trzeba zarezerwować trochę więcej czasu. Jestem na tak :)
Miałam obawy przed przeczytaniem tej książki, że okaże się ona czymś w stylu "Uciekinierki z San Benito", okazało się jednak, że powieść jest dużo lepsza, niż myślałam :) Wartość historyczna "Ręki Fatimy" jest bardzo duża, wiedzy o XVI wiecznej Hiszpanii i stosunkach chrześcijańsko - muzułmańskich w tym regionie zdecydowanie mi przybyło, czytało się szybko, choć nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-26
Otrzymałam w prezencie dwie części trylogii o losach rodziny Lancasterów, "Dziecko szczęścia" i "Meridon", po przeczytaniu "Dziecka" na pewno dokupię sobie cześć pierwszą :) Jakkolwiek najbardziej cenię sobie powieści Philippy Gregory skupiające się wokół Tudorów, Yorków i Lancasterów, nie mogłam się oderwać od tej powieści :) Coś takiego jest w tej książce, że wszystkie wydarzenia i stany ducha przeżywałam naprawdę silnie wraz z jej bohaterka, przez co miałam w tym tygodniu naprawdę podły nastrój :) Trochę więc wstrzymam się z kontynuacją lektury :)
Otrzymałam w prezencie dwie części trylogii o losach rodziny Lancasterów, "Dziecko szczęścia" i "Meridon", po przeczytaniu "Dziecka" na pewno dokupię sobie cześć pierwszą :) Jakkolwiek najbardziej cenię sobie powieści Philippy Gregory skupiające się wokół Tudorów, Yorków i Lancasterów, nie mogłam się oderwać od tej powieści :) Coś takiego jest w tej książce, że wszystkie...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-02-02
Uwielbiam wszystkie książki, których tematyka koncentruje się wokół II Wojny Światowej :) Jestem wielbicielką Wołoszańskiego i jego sensacji, Tajna Wojna Churchilla mnie nie zawiodła:)
Uwielbiam wszystkie książki, których tematyka koncentruje się wokół II Wojny Światowej :) Jestem wielbicielką Wołoszańskiego i jego sensacji, Tajna Wojna Churchilla mnie nie zawiodła:)
Pokaż mimo to2014-02-08
Do mojej ukochanej klasyki wracam często, "Rozważna i Romantyczna" to również jedna z tych powieści, do których wracam co jakiś czas i porywają mnie tak samo, jak za pierwszym razem :) Chyba sama zacznę ćwiczyć się w rozwadze, by dorównać niedoścignionemu ideałowi Elinor :)
Do mojej ukochanej klasyki wracam często, "Rozważna i Romantyczna" to również jedna z tych powieści, do których wracam co jakiś czas i porywają mnie tak samo, jak za pierwszym razem :) Chyba sama zacznę ćwiczyć się w rozwadze, by dorównać niedoścignionemu ideałowi Elinor :)
Pokaż mimo to2014-02-14
Miałam ogromne oczekiwania zanim zaczęłam czytać tę książkę :) Odrobinkę się zawiodłam, co nie zmienia jednak faktu, że warto było tę powieść przeczytać i podobała mi się - świetnie zarysowane tło historyczne, sama opowieść o trudnej przyjaźni Lajli i Marjam również niebanalna i piękna :)
Miałam ogromne oczekiwania zanim zaczęłam czytać tę książkę :) Odrobinkę się zawiodłam, co nie zmienia jednak faktu, że warto było tę powieść przeczytać i podobała mi się - świetnie zarysowane tło historyczne, sama opowieść o trudnej przyjaźni Lajli i Marjam również niebanalna i piękna :)
Pokaż mimo to2014-03-02
Całkiem niezły kryminał, czytało się szybko, zakończenie było zaskakujące, nie mam nic do zarzucenia :)
Całkiem niezły kryminał, czytało się szybko, zakończenie było zaskakujące, nie mam nic do zarzucenia :)
Pokaż mimo to2014-03-07
Świetna biografia niesamowitej kobiety, obowiązkowa pozycja dla mnie, wielbicielki dwudziestolecia międzywojennego, opowiada jednak także o strasznych czasach wojny i trudnych wyborach stojących przed artystami żyjącymi w PRL-u. Książka ma ponad 500 stron, a pochłonęłam ją praktycznie w dwa dni, abslutnie godna polecenia :)
Świetna biografia niesamowitej kobiety, obowiązkowa pozycja dla mnie, wielbicielki dwudziestolecia międzywojennego, opowiada jednak także o strasznych czasach wojny i trudnych wyborach stojących przed artystami żyjącymi w PRL-u. Książka ma ponad 500 stron, a pochłonęłam ją praktycznie w dwa dni, abslutnie godna polecenia :)
Pokaż mimo to2014-03-09
Bardzo dobra książka, czytając sama czułam się niczym dotknięta jakimiś zaburzeniami :) Zainteresowała mnie na nowo dokonaniami Wojciecha Jagielskiego, na pewno wrócę do jego książek... A "Miłość z kamienia"? - swiadectwo tego, że za nasze szukanie adrenaliny i ciekawe życie płacą czasem najbliżsi....
Bardzo dobra książka, czytając sama czułam się niczym dotknięta jakimiś zaburzeniami :) Zainteresowała mnie na nowo dokonaniami Wojciecha Jagielskiego, na pewno wrócę do jego książek... A "Miłość z kamienia"? - swiadectwo tego, że za nasze szukanie adrenaliny i ciekawe życie płacą czasem najbliżsi....
Pokaż mimo to2014-03-12
Jestem pod ogromnym wrażeniem pierwszego tomu dzienników Marii Dąbrowskiej... Zdziwiły mnie trochę opinie pewnego czytelnika, że nic poza opisami pogody i piosenek w radiu w nich nie ma - ja znalazłam zarówno liczne odniesienia do sytuacji historycznej, jak i wiele wątków dotyczących pracy twórczej Dąbrowskiej, jak chociażby pracy nad "Nocami i Dniami". Na pewno przeczytam pozostałe tomy dzienników. Polecam :)
Jestem pod ogromnym wrażeniem pierwszego tomu dzienników Marii Dąbrowskiej... Zdziwiły mnie trochę opinie pewnego czytelnika, że nic poza opisami pogody i piosenek w radiu w nich nie ma - ja znalazłam zarówno liczne odniesienia do sytuacji historycznej, jak i wiele wątków dotyczących pracy twórczej Dąbrowskiej, jak chociażby pracy nad "Nocami i Dniami". Na pewno przeczytam...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-03-18
Jedna z nielicznych książek, a może jedyna, której jestem w stanie przyznać wszystkie możliwe gwiazdki... Książka mego życia. Przeczytałam ich tysiące, ale żadna nie zrobiła na mnie az takiego wrażenia. Będę zawsze do niej wracać, mimo że znam ją prawie na pamięć....
Jedna z nielicznych książek, a może jedyna, której jestem w stanie przyznać wszystkie możliwe gwiazdki... Książka mego życia. Przeczytałam ich tysiące, ale żadna nie zrobiła na mnie az takiego wrażenia. Będę zawsze do niej wracać, mimo że znam ją prawie na pamięć....
Pokaż mimo to2014-03-23
Lekka, dość ciekawa książka o życiu stewardessy pracującej dla arabskich linii lotniczych. Książka bez wielkich pretensji, w sam raz, gdy chce się przeczytać coś lżejszego i odprężającego.
Lekka, dość ciekawa książka o życiu stewardessy pracującej dla arabskich linii lotniczych. Książka bez wielkich pretensji, w sam raz, gdy chce się przeczytać coś lżejszego i odprężającego.
Pokaż mimo to2014-03-29
Niestety nie mogę powiedzieć, ze przeczytałam całą sagę o rodzie Lacey'ów, gdyż nie zapoznałam sie z pierwszym tomem, a zaledwie z drugim i trzecim, ale zamierzam to zaniedbanie nadrobic :) "Meridon" to rewelacyjna książka, akcja jeszcze ciekawsza, niż w "Dziecku szczęścia", choć główną bohaterkę lubiłam mniej, niż Julię :) Na pewno jednak temu tomowi brakło tego chorobliwego napięcia tomu drugiego, ale wartka akcja zupełnie to wynagradza :) Super!
Niestety nie mogę powiedzieć, ze przeczytałam całą sagę o rodzie Lacey'ów, gdyż nie zapoznałam sie z pierwszym tomem, a zaledwie z drugim i trzecim, ale zamierzam to zaniedbanie nadrobic :) "Meridon" to rewelacyjna książka, akcja jeszcze ciekawsza, niż w "Dziecku szczęścia", choć główną bohaterkę lubiłam mniej, niż Julię :) Na pewno jednak temu tomowi brakło tego...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-04-07
II to Dzienników Marii Dąbrowskiej - lata 33-45, żałuję tylko, ze tak mało notatek jest z czasów okupacji. Bardzo ciekawe, wciąż warte wszelkiego zainteresowania :)
II to Dzienników Marii Dąbrowskiej - lata 33-45, żałuję tylko, ze tak mało notatek jest z czasów okupacji. Bardzo ciekawe, wciąż warte wszelkiego zainteresowania :)
Pokaż mimo to2014-04-09
"Emmę" Jane Austen również z czystego sentymentu do autorki, miłości do opisywanego przez nią świata i sympatii do jego bohaterów, również czytałam już kilka razy :) Główna bohaterka wzbudza we mnie sporo sympatii, mimo swoich wielu wad i jest na pewno postacią ciekawszą, niż bohaterki "Rozważnej i romantycznej" :) Idealna babska lektura prezentująca niedoścignione wzorce elegancji i wytworności :)
"Emmę" Jane Austen również z czystego sentymentu do autorki, miłości do opisywanego przez nią świata i sympatii do jego bohaterów, również czytałam już kilka razy :) Główna bohaterka wzbudza we mnie sporo sympatii, mimo swoich wielu wad i jest na pewno postacią ciekawszą, niż bohaterki "Rozważnej i romantycznej" :) Idealna babska lektura prezentująca niedoścignione wzorce...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-04-13
Kocham książki Joanny Chmielewskiej i ją samą ogromną miłością :) Autobiografię w pigułce wchłonęłam w półtorej dnia... Z 7 tomów autobiografii niestety tylko 2 przeczytałam, z czego "druga młodość" w razie potrzeby wspaniale stawia mnie psychicznie na nogi, "życie.." autobiografii nie zastąpi, po prostu trzeba ją przeczytać, ale stanowi oczywiście świetną rozrywkę i szybkie odświeżenie sobie najważniejszych faktów z życia ulubionej autorki :)
Kocham książki Joanny Chmielewskiej i ją samą ogromną miłością :) Autobiografię w pigułce wchłonęłam w półtorej dnia... Z 7 tomów autobiografii niestety tylko 2 przeczytałam, z czego "druga młodość" w razie potrzeby wspaniale stawia mnie psychicznie na nogi, "życie.." autobiografii nie zastąpi, po prostu trzeba ją przeczytać, ale stanowi oczywiście świetną rozrywkę i...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-04-26
Nie mogę powiedzieć, by był to najlepszy kryminał, jaki w życiu przeczytałam, choć owszem, czytało się dość miło i nawet jakieś niespodzianki w trakcie lektury się pojawiły... Szału jednak nie ma.
Nie mogę powiedzieć, by był to najlepszy kryminał, jaki w życiu przeczytałam, choć owszem, czytało się dość miło i nawet jakieś niespodzianki w trakcie lektury się pojawiły... Szału jednak nie ma.
Pokaż mimo to2014-04-27
Z zamieszczonych w książce czterech opowiadań dosyć spodobały mi się "Wiktoria i Staveneyowie" oraz "Dziecko miłości", co do pozostałych opowiadań, nie bardzo mnie zachwyciły. Ale dla tych dwóch historii dałam całemu zbiorowi ocenę "dobry". Nie należę jednak do wielkich fanów Doris Lessing.
Z zamieszczonych w książce czterech opowiadań dosyć spodobały mi się "Wiktoria i Staveneyowie" oraz "Dziecko miłości", co do pozostałych opowiadań, nie bardzo mnie zachwyciły. Ale dla tych dwóch historii dałam całemu zbiorowi ocenę "dobry". Nie należę jednak do wielkich fanów Doris Lessing.
Pokaż mimo to2014-04-28
Z cyklu "Kocham Joannę Chmielewską i jej książki" :) a najbardziej, oczywiście, te pierwsze, choć "Klin" nie jest tą naj najukochańszą :) Jest nieco pogmatwany i miejscami trudno jest śledzić skomplikowany dość wątek, ilość wysokich, czarnowłosych Januszów mnoży się w zastraszającym tempie, ale i tak uwielbiam :) Książka na jeden wieczór, na śmiech i poprawę humoru :)
Z cyklu "Kocham Joannę Chmielewską i jej książki" :) a najbardziej, oczywiście, te pierwsze, choć "Klin" nie jest tą naj najukochańszą :) Jest nieco pogmatwany i miejscami trudno jest śledzić skomplikowany dość wątek, ilość wysokich, czarnowłosych Januszów mnoży się w zastraszającym tempie, ale i tak uwielbiam :) Książka na jeden wieczór, na śmiech i poprawę humoru...
więcej mniej Pokaż mimo to
Trudna książka wymagająca nieustannie skupienia, strony nie przelatują przez palce. Nie mniej warto dać jej szansę i przeczytać, z pewnością zapoznam się z innymi powieściami tego autora.
Trudna książka wymagająca nieustannie skupienia, strony nie przelatują przez palce. Nie mniej warto dać jej szansę i przeczytać, z pewnością zapoznam się z innymi powieściami tego autora.
Pokaż mimo to