-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać1
-
Artykuły10 gorących książkowych premier tego tygodnia. Co warto przeczytać?LubimyCzytać3
-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
Biblioteczka
2019-10-10
2018-08-13
2018-02-27
2017-08-20
2017-08-31
2017-09-05
2017-09-17
2017-06-08
2017-07-23
2016-12-31
2016-11-27
2016-11-18
2016-10-29
2016-10-17
2016-09-22
2016-07-18
2016-07-03
Już raz przeczytałam całą Sagę o Wiedźminie. Postanowiłam do niej wrócić i... pochłonęło mnie na nowo :)
Już raz przeczytałam całą Sagę o Wiedźminie. Postanowiłam do niej wrócić i... pochłonęło mnie na nowo :)
Pokaż mimo to2016-04-08
Czekałam, czekałam i się doczekałam :) ostatnia część, ale czy na pewno...z jednej strony tak byłoby najlepiej, ale z drugiej...łezka w oku się kręci. Koniec wędrówek z Richardem i Kahlan. Koniec magii Zeda i Nici. Koniec proroctw, wiedźm, smoków, półludzi i chimer. Już nie przespaceruję się przez lasy Hartlandu (chociaż ten spacer odbył się daaaawno temu ;) Nie usłyszę odgłosu przechadzających się po Pałacu Ludu Mord-Sith. Nie wejdę do Wieży Czarodzieja ani Pałacu Spowiedzniczek. Będzie mi tego brakowało...
A tak na marginesie, dla tych którzy jeszcze nie przeczytali 'Serca Wojny', polecam przeczytać w pierwszej kolejności 'Pierwszą Spowiedniczkę'.
Czekałam, czekałam i się doczekałam :) ostatnia część, ale czy na pewno...z jednej strony tak byłoby najlepiej, ale z drugiej...łezka w oku się kręci. Koniec wędrówek z Richardem i Kahlan. Koniec magii Zeda i Nici. Koniec proroctw, wiedźm, smoków, półludzi i chimer. Już nie przespaceruję się przez lasy Hartlandu (chociaż ten spacer odbył się daaaawno temu ;) Nie usłyszę...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-03-06
2015-07-21
Wreszcie zdecydowałam się na Sagę Stephenie Mayer. Zawsze byłam ciekawa, jak bardzo różni się książka od ekranizacji no i oczywiście chciałam się przekonać, czy faktycznie ekranizacja była aż taka zła (bo z takimi opinia się spotykałam najczęściej). Moje wrażenia są takie, że film w dużej części pokrywał się z książką (jeśli nie całkowicie). Niewiele więc rzeczy mnie zaskoczyło przy czytaniu. Nie odebrałam jednak tego na minus, bo przecież mogłam się tego spodziewać :) czytając książkę, miałam przed oczami aktorów z filmu. Myślę, że jest to niestety nieuniknione jeśli w pierwszej kolejności ogląda się ekranizację, a nie czyta książkę. Jak się jednak okazało, wcale mi to nie przeszkadzało. Uważam, że Kristen Stewart idealnie zagrała tą rolę. Pewnie większość z Was mnie za to zlinczuje, bo to chyba ona zebrała najwięcej negatywnych opinii w tym filmie, ale moim zdaniem była do tej roli idealna. Wszystko mi pasowało. I zachowanie, i jej typ urody. Praktycznie nie miałam powodów żeby się uczepić, że w książce miała być taka, a w filmie jest taka. Pozostali aktorzy podobnie. Nie rozumiem więc, z czego wynikają tak niskie oceny tego filmu. Jeśli tylko z tego powodu, że ktoś nie lubi takiej tematyki, to jestem w stanie to zrozumieć, ale jeśli z powodu złej gry aktorów lub odejściem fabuły filmu od książki, to już nie bardzo...reasumując, spędziłam miłe chwile z książkami Pani Meyer, raczej nie nudziłam się ani razu i jak zawsze polecam w pierwszej kolejności przeczytanie powieści, a dopiero potem obejrzenie ekranizacji ;) aha, przede mną jeszcze "Drugie życie Bree Tanner".
Wreszcie zdecydowałam się na Sagę Stephenie Mayer. Zawsze byłam ciekawa, jak bardzo różni się książka od ekranizacji no i oczywiście chciałam się przekonać, czy faktycznie ekranizacja była aż taka zła (bo z takimi opinia się spotykałam najczęściej). Moje wrażenia są takie, że film w dużej części pokrywał się z książką (jeśli nie całkowicie). Niewiele więc rzeczy mnie...
więcej Pokaż mimo to