Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Duży plus za epilog i genezę tej książki.
Ale, jak to zwykle u Hoover, wykonanie pozostawia wiele do życzenia...

Duży plus za epilog i genezę tej książki.
Ale, jak to zwykle u Hoover, wykonanie pozostawia wiele do życzenia...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Totalnie zbędny dodatek, o którym szybko zapomnicie.

Totalnie zbędny dodatek, o którym szybko zapomnicie.

Pokaż mimo to

Okładka książki Illuminae. Illuminae Folder_01 Amie Kaufman, Jay Kristoff
Ocena 8,2
Illuminae. Ill... Amie Kaufman, Jay K...

Na półkach: ,

Interesująca forma i wątek, który uwielbiam, czyli wątpliwie pod względem moralnym działająca sztuczna inteligencja.

Interesująca forma i wątek, który uwielbiam, czyli wątpliwie pod względem moralnym działająca sztuczna inteligencja.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przewidywalna książka, do przeczytania i szybkiego zapomnienia. Na pewno ciekawsza dla młodszych czytelników.

Bardzo przewidywalna książka, do przeczytania i szybkiego zapomnienia. Na pewno ciekawsza dla młodszych czytelników.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To naprawdę świetna, klimatyczna opowieść, ale w pewnym momencie na bohaterów spada zbyt dużo nieszczęść. To aż staje się mało realne.

To naprawdę świetna, klimatyczna opowieść, ale w pewnym momencie na bohaterów spada zbyt dużo nieszczęść. To aż staje się mało realne.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To była naprawdę dobra, bardzo klimatyczna, owiana dusznym, wilgotnym powietrzem lektura.

To była naprawdę dobra, bardzo klimatyczna, owiana dusznym, wilgotnym powietrzem lektura.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Lubię takie mroczne historie na kanonie legend. Wyrzuciłabym może tylko współczesne wstawki o telefonach, mediach i imprezach i byłoby idealnie!

Lubię takie mroczne historie na kanonie legend. Wyrzuciłabym może tylko współczesne wstawki o telefonach, mediach i imprezach i byłoby idealnie!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem przeciętna, średnio angażująca książka, która tuż po lekturze "Dworów" wydaje się kalką (chodzi o Śmierć, która była słabo scharakteryzowaną postacią trochę na wzór Rhysa). Wciśnięte feministyczne banały (uwielbiam motywy feministyczne, ale tutaj bohaterka bardziej przypomina głośno szczekającego szczeniaczka z kokardką niż silną kobietę, na którą próbuje się kreować). Powód jej nieśmiertelności jest co najmniej wątpliwy. Zagadka mało angażująca, motywy czarnego charakteru w ogóle nieadekwatne, niepotwierdzone niczym. Mocno średnia pozycja, może gdybym miała kilkanaście lat, zrobiłaby na mnie większe wrażenie.

Całkiem przeciętna, średnio angażująca książka, która tuż po lekturze "Dworów" wydaje się kalką (chodzi o Śmierć, która była słabo scharakteryzowaną postacią trochę na wzór Rhysa). Wciśnięte feministyczne banały (uwielbiam motywy feministyczne, ale tutaj bohaterka bardziej przypomina głośno szczekającego szczeniaczka z kokardką niż silną kobietę, na którą próbuje się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza książka z serii butikowej, która była mi totalnie obojętna. Nudna, nieangażująca, mimo głównego bohatera, którym był pies. Fakty historyczne wymienione jakby z dystansu, oschle, bez wzbudzenia zainteresowania czytelnika.

Pierwsza książka z serii butikowej, która była mi totalnie obojętna. Nudna, nieangażująca, mimo głównego bohatera, którym był pies. Fakty historyczne wymienione jakby z dystansu, oschle, bez wzbudzenia zainteresowania czytelnika.

Pokaż mimo to


Na półkach:

3/4 dobre
Reszta to jakby robota ufoludków. Przybyły, namieszały, poleciały. Bo to totalna abstrakcja, bzdura i gniot. Gdyby od początku założyć, że to historia eteryczna, paranormalna, bardziej horrorowa, to wyszłoby o wiele lepiej.

3/4 dobre
Reszta to jakby robota ufoludków. Przybyły, namieszały, poleciały. Bo to totalna abstrakcja, bzdura i gniot. Gdyby od początku założyć, że to historia eteryczna, paranormalna, bardziej horrorowa, to wyszłoby o wiele lepiej.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tak, trochę się wzruszyłam.
Warto przeczytać.

Tak, trochę się wzruszyłam.
Warto przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

niesamowicie nudna

niesamowicie nudna

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przelot w locie, if you know what I mean...
i gadki o potrzebach fizjologicznych i okresie przy jedzonku
Ta seria w tym momencie się skończyła.

Przelot w locie, if you know what I mean...
i gadki o potrzebach fizjologicznych i okresie przy jedzonku
Ta seria w tym momencie się skończyła.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pomysł świetny i miał potencjał na bardzo wzruszający. Szybko jednak poszedł w średnio ciekawą stronę, a całość nie do końca przypadła mi do gustu... niby to ładne, niby przemyślane, ale nie przekonała mnie.

Pomysł świetny i miał potencjał na bardzo wzruszający. Szybko jednak poszedł w średnio ciekawą stronę, a całość nie do końca przypadła mi do gustu... niby to ładne, niby przemyślane, ale nie przekonała mnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jem to serduszko

Jem to serduszko

Pokaż mimo to


Na półkach:

początek świetny, nawet trochę się uśmiałam. A potem coraz nudniej i nudniej, ostatecznie w połowie odłożyłam. Akcji praktycznie nie ma, a opisy są tak bardzo rozwleczone i niepotrzebne, że usypiają.

początek świetny, nawet trochę się uśmiałam. A potem coraz nudniej i nudniej, ostatecznie w połowie odłożyłam. Akcji praktycznie nie ma, a opisy są tak bardzo rozwleczone i niepotrzebne, że usypiają.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Najsłabsza z całej serii, niestety. Mam wrażenie, że najlepszy był "Caraval", a im dalej, tym bardziej absurdalnie. Tutaj bzdura goni bzdurę, a samo zakończenie pozbawione logiki i tak uproszczone, że aż się wierzyć nie chce, że nawet w fantastyce ujdzie coś takiego. To jakby autorka nam wmawiała, że krowy umieją latać. I niestety rozwiązanie całej sprawy zadecydowało o tym, że cała ta historia staje się chaotyczna, bezsensowna, a książka mogłaby sama zacząć latać, tylko z okna w siną dal.

Najsłabsza z całej serii, niestety. Mam wrażenie, że najlepszy był "Caraval", a im dalej, tym bardziej absurdalnie. Tutaj bzdura goni bzdurę, a samo zakończenie pozbawione logiki i tak uproszczone, że aż się wierzyć nie chce, że nawet w fantastyce ujdzie coś takiego. To jakby autorka nam wmawiała, że krowy umieją latać. I niestety rozwiązanie całej sprawy zadecydowało o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nadal to szalona i wciągająca historia, ale Tella straciła cały swój charakterek i jest takim samym bucem jak Scarlett. Wątek miłosny żenujący, a sam caraval to powtórka z tomu pierwszego. Plus za rozwinięcie wątku Mojrów, to był całkiem dobry i oryginalny pomysł.

Nadal to szalona i wciągająca historia, ale Tella straciła cały swój charakterek i jest takim samym bucem jak Scarlett. Wątek miłosny żenujący, a sam caraval to powtórka z tomu pierwszego. Plus za rozwinięcie wątku Mojrów, to był całkiem dobry i oryginalny pomysł.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

dobra rozrywka, magia, intryga, tajemnice, najlepsza z całej trylogii

dobra rozrywka, magia, intryga, tajemnice, najlepsza z całej trylogii

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo klimatyczna, mroczna, niepokojąca, dobrze napisana lektura. Zabrakło może jakiegoś profilu psychologicznego głównego antagonisty, ale więcej nie mam czego się przyczepić. Wątek romantyczny bardzo specyficzny, ale naturalistyczny i tak bardzo odpowiadający czasom, w których książka powstawała. Aura niczym z "Wichrowych wzgórz".

Bardzo klimatyczna, mroczna, niepokojąca, dobrze napisana lektura. Zabrakło może jakiegoś profilu psychologicznego głównego antagonisty, ale więcej nie mam czego się przyczepić. Wątek romantyczny bardzo specyficzny, ale naturalistyczny i tak bardzo odpowiadający czasom, w których książka powstawała. Aura niczym z "Wichrowych wzgórz".

Pokaż mimo to