-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Biblioteczka
2018-04-13
2018-03-12
2018-03-09
2018-01-23
2017-04-26
2017-05-18
2017-06-23
Być więźniem własnej duszy... ujmująca historia o tym jak potęga miłości i pożądania może zawładnąć umysłem i duszą człowieka. W jednej chwili uszczęśliwia i daje nadzieję, w drugiej bez ostrzeżenia wbija nóż w serce i powala na ziemie. Noemi jest młodą zagubioną kobietą, która w swoim życiu doświadczyła zbyt wiele samotności i obojętności, wszystko w jej życiu składało się na nicość z wyjątkiem jednej osoby - Esther. Esther - najlepsza przyjaciółka i powierniczka, dziewczyna o wielkim otwartym sercu. Delikatna i wrażliwa nie radzi sobie z utratą jej największej miłości. Miłość, która ją uskrzydlała teraz ciągnie ją w dół, stopniowo, dzień po dniu. Rzeczywistość jest największym koszmarem a wspomnienia rodzą tylko ból. Obie spadają w otchłań własnych doświadczeń jednak z zupełnie innych powodów.
Być więźniem własnej duszy... ujmująca historia o tym jak potęga miłości i pożądania może zawładnąć umysłem i duszą człowieka. W jednej chwili uszczęśliwia i daje nadzieję, w drugiej bez ostrzeżenia wbija nóż w serce i powala na ziemie. Noemi jest młodą zagubioną kobietą, która w swoim życiu doświadczyła zbyt wiele samotności i obojętności, wszystko w jej życiu składało się...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-11-16
2015-10-27
Autorka miała dobry pomysł na historię, jednak mam wrażenie, że zabrakło umiejętności żeby ją dobrze poprowadzić. Według mnie momentami książka była zbyt wulgarna, zabrakło dobrego smaku i subtelności, być może był to celowy zabieg ale mnie to nie przekonało. Zabrakło mi również głębszego portretu psychologicznego bohaterów, z uwagi na traumy z jakimi się borykają przydałby się większy dramatyzm.
Autorka miała dobry pomysł na historię, jednak mam wrażenie, że zabrakło umiejętności żeby ją dobrze poprowadzić. Według mnie momentami książka była zbyt wulgarna, zabrakło dobrego smaku i subtelności, być może był to celowy zabieg ale mnie to nie przekonało. Zabrakło mi również głębszego portretu psychologicznego bohaterów, z uwagi na traumy z jakimi się borykają przydałby...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-08-24
Książka jest przejmującą opowieścią o rywalizacji dwóch sióstr o pozycję, przywileje oraz względy jednego z najpotężniejszych władców owych czasów. Opowieść o spełnianiu wygórowanych ambicji rodziców, co w końcu przyczynia się do wielkiego upadku i tragedii ich dzieci. O tym jak łatwo podążając za wyznaczonym sobie celem zapomnieć o wartościach i przyzwoitości. Jednak zabrakło mi portretu psychologicznego bohaterów, dwóch diametralnie różniących się od siebie sióstr, namiętności i napięcia. Historia opowiedziana przez główną bohaterkę Marię, jest monotonna, brakuje mi tutaj większej dramaturgii,zrozumiałej dla losu bohaterów.
Książka jest przejmującą opowieścią o rywalizacji dwóch sióstr o pozycję, przywileje oraz względy jednego z najpotężniejszych władców owych czasów. Opowieść o spełnianiu wygórowanych ambicji rodziców, co w końcu przyczynia się do wielkiego upadku i tragedii ich dzieci. O tym jak łatwo podążając za wyznaczonym sobie celem zapomnieć o wartościach i przyzwoitości. Jednak...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Życie zawsze idzie dalej, nawet jeśli czasami musi cię ciągnąć siłą, a ty wierzgasz nogami i krzyczy..." czasami splot nieszczęśliwych zdarzeń sprawia, że pewne rzeczy postrzega się inaczej, może to być błogosławieństwem lub przepaścią bez dna. Olivia przez całe życie wiedziała, ze miłość nie istnieje, że mężczyźni w gruncie rzeczy są źli, bez wyjątku. Do chwili aż zakochała się przy drzewie, tak nagle, bez przygotowania, bez ostrzeżenia...i nic już nigdy nie było takie same. Kruczoczarne włosy spływające kaskadami na jej ramiona odzwierciedlały jej ciemną duszę, ale czy na pewno? Choć w środku kipiała z miłości, na zewnątrz był mrok. Tylko on potrafił sprawić, że się uśmiechała, tylko jego pragnęła tak bardzo, że musiała go zranić. Musiał poczuć się zbrukany, jej cierpienie miało być też jego cierpieniem. Więc to zrobiła.. zraniła go w najgorszy sposób, całą swoją miłość przemieniła w rozpacz a dumę w fortecę. Jednak mur, który sobie zbudowała miał się niedługo rozpaść, przez niego i dzięki niemu.. nic nigdy nie będzie już takie same..
"Życie zawsze idzie dalej, nawet jeśli czasami musi cię ciągnąć siłą, a ty wierzgasz nogami i krzyczy..." czasami splot nieszczęśliwych zdarzeń sprawia, że pewne rzeczy postrzega się inaczej, może to być błogosławieństwem lub przepaścią bez dna. Olivia przez całe życie wiedziała, ze miłość nie istnieje, że mężczyźni w gruncie rzeczy są źli, bez wyjątku. Do chwili aż...
więcej Pokaż mimo to