Opinie użytkownika
Mam problem z tą książką. Po dramatycznie kiepskim włoskim "incydencie" czekałem na Diakowa z niecierpliwością. No i dostałem... Heroic fantasy w konwencji "postapo". Bohaterom powieści udaje się wszystko! Czy Autor świadomie nawiązał do starogreckiego deus ex machina? Nielogiczności akcji (pomijam całkowitą przewidywalność wydarzeń) i niekonsekwencje uwłaczają inteligencji...
więcej Pokaż mimo toPrzygód, już sierżanta, Wirskiego ciąg dalszy. Autor trzyma poziom, chociaż teraz inaczej rozłożył proporcje między machinacjami polityczno-szpiegowskimi o teatrem działań wojennych. Mniej nam przyjdzie wsłuchiwać się w kanonadę i oddychać dymem. Szkoda...Ale pod żadnym pozorem nie żałuję czasu poświęconego lekturze. Zalety: te same co w przypadku "Stalowej...", wady?...
więcej Pokaż mimo to
Tego typu książki są pisane, jak niegdyś przez Sienkiewicza, ku pokrzepieniu serc. W moim przypadku sprawdziło się to w pewnym stopniu. Dało nadzieję (złudną?) na niezłomność naszej armii, przywraca wiarę w niektórych sojuszników no i te sny o potędze i ekspansji na wschód... Jakie to piękne...
Bardzo sprawny warsztat autora czyni tę lekturę bardzo przyjemną i krótką....
Depresyjnie dołująca perspektywa... Każdy nasz wybór (najczęściej zły, chociaż zawsze chcemy dobrze, najczęściej dla siebie) powoduje lawinę zdarzeń, które zmiatają naszą rzeczywistość. A jaka ta rzeczywistość jest? Narkotyczno-alkoholowa, napakowana sterydami, pozbawiona empatii.
Nie ma dla nas szans? Jest jeszcze wiara. Śmieszne? Nie, gdy już nie ogarniamy ogromu naszych...
Są książki, które bolą gdy się je czyta. Taką niewątpliwie jest "Skóra" i skojarzenie tego z patologicznymi modyfikacjami jakimi poddawane jest ciało to tylko pozór. Tutaj przeprowadza się mozolny i uporczywy (właśnie uporczywy a nie długi) zabieg na psychice i duszy. Przerażający i pociągający obraz de-ewolucji.
Pokaż mimo toEgzamin z człowieczeństwa, który zdajemy codziennie. Czasami można go powtarzać (nawet wiele razy) do skutku. Ale do jakiego skutku? Co jest naszym celem? Przeżycie? Przyzwoitość? Zachowanie twarzy? Sprzeciw wobec zła? Czy też może ZŁA? Co ja mogę zrobić w sytuacji ekstremalnej? Czy pozostanę człowiekiem?
Pokaż mimo toZ niecierpliwością czekałem na kontynuację. "Operacja Pętla" trzyma poziom wyznaczony przez I tom. Tempo akcji nieco uległo zwolnieniu, pojawił się wątek romantyczny (to akurat można było sobie darować)ale wszystko zostaje nadrobione stroną militarno-batalistyczną książki. Dla miłośników gatunku.
Pokaż mimo toZ jednej strony lubię czytać opowieści o alternatywie dla Września`39 ale potem mam strasznego doła bo wszyscy wiemy jak się to skończyło. Niemniej pozycja wartościowa. Akcja wciągająca, pełnokrwiste postacie pozwalają się polubić no i wiedza merytoryczna autora sprawiają, że książka jest pochłonięta w oka mgnieniu.
Pokaż mimo to
Koszmar senny? Przerażająca rzeczywistość? Czy może jeszcze cielesne manifestacje duchów ludzi i ...kotów? Całkiem zgrabna powieść o zapętleniu się w konsekwencje naszych myśli, słów, uczynków i zaniedbań.
Także o potędze wyobraźni i jej wpływie na nas.
Czy mamy na tyle dużo odwagi by stanąć twarzą w twarz z naszymi fobiami, paranojami i przeżyć tę konfrontację? Czy ten (ta) obok nas, z którymi dzielimy życie nie stanie się naszym wrogiem? Ile jest w nas pokładów mrocznych uczuć, które tylko czekają by się rozlać na świat. Nasz świat, naszych osiedli, bloków, mieszkań...
Pokaż mimo to
Dawno nie przeczytałem tak klaustrofobicznie przerażającej książki...
Wspaniałe studium strachu, rozpadu więzi między ludzkich i absolutnego osamotnienie. Taka jest prawda, zawsze na końcu zostajemy sami. A może nie sami? W końcu zawsze towarzyszy nam lęk...
Ta książka to pomyłka. Ani grama z atmosfery książek, którą znamy z poprzednich książek cyklu. Żenujące niekonsekwencje w opisach, absolutnie nierealne i nielogiczne zachowania postaci, które są kompletnie papierowe i w ogóle nie budzą żadnych uczuć po za irytacją. Napięcie (a w tej książce jest coś takiego?!)jest budowane na zasadzie moralnych rozterek głównego bohatera....
więcej Pokaż mimo toPrzybył, zobaczył, pozabijał, pojechał dalej... I tak to wygląda mniej więcej u pana Zambocha. Koniasz, jest brzydki, nieziemsko skuteczny gdy chodzi o zabijanie i oczywiście wszystko i zawsze mu się udaje. Przez to jest niewiarygodny. Nawet Geralta zabili...
Pokaż mimo toDoskonała satyra (czy na pewno?) na III R.P. Wynaturzona rzeczywistość, groteskowe postacie i wielce prawdopodobne opisy machinacji, które "rządzą" naszą ojczyzną.
Pokaż mimo toKrótka forma to, to w czym autor powinien się specjalizować. Doskonale wykreowane postaci, wartka i "gęsta" fabuła sprawiają, że czytelnik pochłania opowiadanie za opowiadaniem. Polecam.
Pokaż mimo toZ wielkim sentymentem wspominam lekturę "Tygrysów". W podstawówce to były moje sztandarowe pozycje w biblioteczce (rozrosła się do jakichś 200 egzemplarzy). Mimo indoktrynacji i jedynie słusznego poglądu miło się czytało.
Pokaż mimo to