Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niezła, dająca do myślenia. Nie mogę się doczekać kolejnej części.

Niezła, dająca do myślenia. Nie mogę się doczekać kolejnej części.

Tak, jest 2 w nocy, a ja właśnie skończyłam czytać tę książkę. I jak to u B.A. Paris zwykle bywa, zostałam wciągnięta w tę "chorą" historię do tego stopnia, że zaczęłam współodczuwać emocje, które dręczyły główną bohaterkę, Amelie. Pozwoliłam się porwać nurtowi akcji, choć w nie wszystko uwierzyłam, muszę stwierdzić, że podobało mi się. Autorka ma swój styl, który powtarza się w każdej jej książce, co trochę już nudzi, bo chciałoby się czegoś więcej, ale i tak mi odpowiada. Czekam na kolejne książki, bo dla mnie są do połknięcia w jedno popołudnie czy wieczór.

Tak, jest 2 w nocy, a ja właśnie skończyłam czytać tę książkę. I jak to u B.A. Paris zwykle bywa, zostałam wciągnięta w tę "chorą" historię do tego stopnia, że zaczęłam współodczuwać emocje, które dręczyły główną bohaterkę, Amelie. Pozwoliłam się porwać nurtowi akcji, choć w nie wszystko uwierzyłam, muszę stwierdzić, że podobało mi się. Autorka ma swój styl, który powtarza...

Książka do połknięcia w jedną noc, zresztą jak większość tego autora. Jak zawsze krwawa, brutalna i trzymająca w napięciu do ostatniej chwili. Wielkim minusem tej książki jest to, że ona się kończy :) bo chce się więcej i więcej, więc z niecierpliwością czekam na kontynuację, mam nadzieję rychłą.

Książka do połknięcia w jedną noc, zresztą jak większość tego autora. Jak zawsze krwawa, brutalna i trzymająca w napięciu do ostatniej chwili. Wielkim minusem tej książki jest to, że ona się kończy :) bo chce się więcej i więcej, więc z niecierpliwością czekam na kontynuację, mam nadzieję rychłą.

Yyy...no powiem tak. Absolutnie szkoda na nią czasu. Opis ciekawy, zachęcający, ale treść jest jak dla mnie nie do przyjęcia. Może nawet nie sama treść, a sposób napisania tej książki. Po jej lekturze, jestem pewna, że pisać każdy może, ale czy każdy powinien? Co autorce ślina na język przyniosła, to znalazło się w książce. Jestem zmęczona po przeczytaniu tych stu-paru stron, bo znaków w niej są miliony... Niektóre zdania mają jedno słowo, niektóre dwa słowa, występują liczne powtórzenia i nieścisłości co do opisywanych dni tygodnia. Jedna wielka monotonia. W pewnym momencie miałam poczucie, że ktoś mi wyciął z książki duże fragmenty tekstu, ale chyba to tylko poczucie. Mnie ta pozycja nie przekonała i na prawdę czuję, że straciłam na nią czas. Cóż... czytasz na własne ryzyko...

Yyy...no powiem tak. Absolutnie szkoda na nią czasu. Opis ciekawy, zachęcający, ale treść jest jak dla mnie nie do przyjęcia. Może nawet nie sama treść, a sposób napisania tej książki. Po jej lekturze, jestem pewna, że pisać każdy może, ale czy każdy powinien? Co autorce ślina na język przyniosła, to znalazło się w książce. Jestem zmęczona po przeczytaniu tych stu-paru...

Zaciekawiła mnie, wciągnęła i...rozczarowała. Historia bardzo ciekawa, niecodzienna i moim zdaniem zmarnowana. Końcówka była bardzo słaba, kompletnie niewykorzystany potencjał, a szkoda.

Zaciekawiła mnie, wciągnęła i...rozczarowała. Historia bardzo ciekawa, niecodzienna i moim zdaniem zmarnowana. Końcówka była bardzo słaba, kompletnie niewykorzystany potencjał, a szkoda.

No, no, no... Chyba się polubimy z Panem Autorem :)
Niezwykle wciągający thriller, który wzbudza dreszczyk emocji na każdej stronie. Wraz z rozwojem historii, napięcie w powieści narasta, a atmosfera staje się coraz bardziej klaustrofobiczna. Autor zdolnie buduje zagadkę i pełno jest zwrotów akcji, które trzymają czytelnika w nieustannym stanie niepokoju. Opisy górskiego krajobrazu dodają przepięknego tła, ale równocześnie zwiększają poczucie izolacji i zagubienia bohaterów. Zakończenie z pewnością zostanie długo zapamiętane i może wywołać dyskusje na temat moralności, przyjaźni i granic, jakie jesteśmy w stanie przekroczyć w ekstremalnych sytuacjach.

No, no, no... Chyba się polubimy z Panem Autorem :)
Niezwykle wciągający thriller, który wzbudza dreszczyk emocji na każdej stronie. Wraz z rozwojem historii, napięcie w powieści narasta, a atmosfera staje się coraz bardziej klaustrofobiczna. Autor zdolnie buduje zagadkę i pełno jest zwrotów akcji, które trzymają czytelnika w nieustannym stanie niepokoju. Opisy górskiego...

Porąbana historia! Ale jakże wciągająca! Od pierwszej strony zostajesz wchłonięty w niesamowite wydarzenia z udziałem kilku osób, które tylko pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, lecz z biegiem wydarzeń dowiadujesz się więcej, ba! chcesz więcej. Akcja toczy się szybko, nie ma czasu na nudę! Jest to jedna z tych książek, których nie da się odłożyć "na późnej", skuś się :)

Porąbana historia! Ale jakże wciągająca! Od pierwszej strony zostajesz wchłonięty w niesamowite wydarzenia z udziałem kilku osób, które tylko pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, lecz z biegiem wydarzeń dowiadujesz się więcej, ba! chcesz więcej. Akcja toczy się szybko, nie ma czasu na nudę! Jest to jedna z tych książek, których nie da się odłożyć "na późnej", skuś się...

To była szybka akcja. Mam na myśli, zarówno historię toczącą się w książce, jak i moje jej pochłonięcie. Kilka godzin z Komisarzem Deryło to czysta przyjemność (mimo mrożących krew w żyłach sytuacji...). Akcja, jak zawsze wartka, wciągająca i wymagająca myślenia i nadążania za tym co się dzieje (Dziękuję!). Moja tęsknota za dalszymi przygodami Komisarza z jednej strony została ukojona, ale z drugiej podsycona chęcią jak najszybszego przeczytania kolejnej i kolejnej części. Panie Czornyj, kłaniam się nisko i cierpliwie czekam na więcej! :)

To była szybka akcja. Mam na myśli, zarówno historię toczącą się w książce, jak i moje jej pochłonięcie. Kilka godzin z Komisarzem Deryło to czysta przyjemność (mimo mrożących krew w żyłach sytuacji...). Akcja, jak zawsze wartka, wciągająca i wymagająca myślenia i nadążania za tym co się dzieje (Dziękuję!). Moja tęsknota za dalszymi przygodami Komisarza z jednej strony...

Tak, to zdecydowanie najlepsza książka Sarah A. Denzil, jaką do tej pory czytałam. Wciąga, intryguje, sprawia, że chce się więcej. I muszę powtórzyć to, co myślałam po lekturze Zatrutego ogrodu Alex Marwood (choć nie da się nie zauważyć podobieństwa tych dwóch książek do siebie - If You Know What I Mean...), książki o sektach mają w sobie coś, co mnie ciekawi i ciągnie do siebie. Pewnie dlatego, że jest to kompletnie mi nieznany świat, ale muszę przyznać sama przed sobą, że tak właśnie jest. No cóż, polecam, choć dobrze wiem, że po poprzednich książkach autorki można nie chcieć dać jej kolejnej szansy - ale jak dla mnie, dla tej pozycji, warto to zrobić.

Tak, to zdecydowanie najlepsza książka Sarah A. Denzil, jaką do tej pory czytałam. Wciąga, intryguje, sprawia, że chce się więcej. I muszę powtórzyć to, co myślałam po lekturze Zatrutego ogrodu Alex Marwood (choć nie da się nie zauważyć podobieństwa tych dwóch książek do siebie - If You Know What I Mean...), książki o sektach mają w sobie coś, co mnie ciekawi i ciągnie do...

Pierwszy raz miałam styczność z książką pisaną przez kilka osób. Byłam ciekawa tego efektu i muszę przyznać, że mimo tego, że z pośród autorek znam wyłącznie B.A. Paris (której pióro bardzo cenię), to całość zaprezentowała się całkiem dobrze. W książce dało się wyczuć charakterystyczny styl B.A. Paris, co mi bardzo odpowiadało. Historia pełna kłamstw, intryg, zazdrości, złych zamiarów. Jak się okazuje każdy bohater coś ukrywał, ale zakończenie (mimo, że część z niego przewidziałam na kilka rozdziałów przed końcem) daje "kopa" i obnaża wszystkie myśli każdej z postaci. Myślę, że książka długo zostanie w mojej pamięci. Polecam!

Pierwszy raz miałam styczność z książką pisaną przez kilka osób. Byłam ciekawa tego efektu i muszę przyznać, że mimo tego, że z pośród autorek znam wyłącznie B.A. Paris (której pióro bardzo cenię), to całość zaprezentowała się całkiem dobrze. W książce dało się wyczuć charakterystyczny styl B.A. Paris, co mi bardzo odpowiadało. Historia pełna kłamstw, intryg, zazdrości,...

Mam lekki niedosyt. Niby wszystko na końcu się wyjaśniło, a jednak czegoś mi tu brak, ale to w tym przypadku dobrze ;) Aż by się chciało więcej i więcej... Historia jest na prawdę ciekawa i niecodzienna, co nie znaczy, że niemożliwa. Intrygujące jest to, że poznajemy fabułę z dwóch stron, co sprawia, że książki nie chce się odkładać. Polecam jako lekkie, acz wciągające czytadełko.

Mam lekki niedosyt. Niby wszystko na końcu się wyjaśniło, a jednak czegoś mi tu brak, ale to w tym przypadku dobrze ;) Aż by się chciało więcej i więcej... Historia jest na prawdę ciekawa i niecodzienna, co nie znaczy, że niemożliwa. Intrygujące jest to, że poznajemy fabułę z dwóch stron, co sprawia, że książki nie chce się odkładać. Polecam jako lekkie, acz wciągające...

Trochę nużąca, trochę męcząca, trochę wciągająca. Taka średnia na jeża ;) Gdy już zaczęło dziać się coś ciekawego, to końcówka wszystko zepsuła. I nie chodzi mi o samo zakończenie, które było ciekawym chwytem, ale o scenę przed samym zakończeniem. Człowiek już myślał, że coś zapierającego dech w piersiach się wydarzy, a tu...klops. Chodzą słuchy, że kontynuacja nie jest planowana. Może to i dobrze?

Trochę nużąca, trochę męcząca, trochę wciągająca. Taka średnia na jeża ;) Gdy już zaczęło dziać się coś ciekawego, to końcówka wszystko zepsuła. I nie chodzi mi o samo zakończenie, które było ciekawym chwytem, ale o scenę przed samym zakończeniem. Człowiek już myślał, że coś zapierającego dech w piersiach się wydarzy, a tu...klops. Chodzą słuchy, że kontynuacja nie jest...

Pierwszy tom serii sprawił, że mam ochotę sięgnąć po kolejne książki, bo po postu czuję niedosyt. Historia ciekawa, ale nie do końca wykorzystana, chcę więcej ;)

Pierwszy tom serii sprawił, że mam ochotę sięgnąć po kolejne książki, bo po postu czuję niedosyt. Historia ciekawa, ale nie do końca wykorzystana, chcę więcej ;)

Temat trudny, poruszający, ale wciągający. Mam jednak wrażenie, że nie został wyczerpany, a szkoda...

Temat trudny, poruszający, ale wciągający. Mam jednak wrażenie, że nie został wyczerpany, a szkoda...