-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2024-02-21
2024-02-21
2023-12-25
250/ok. 500 stron
Okropnie nudna. Wolałam zacząć kolejną książkę i słuchać o patologicznych tkankach, niż dowiadywać się losów bohaterów. Połowa książki nie wystarczyła, żeby mnie zaciekawić. Chociaż motywy niektórych postaci były ciekawe, to nadal nie na tyle, żeby przeboleć pozostałe opisy.
Nie czułam tego fantasy. Chyba, że w tej książce opiera się ono na wymienianiu wszystkich postaci z ich wspaniałych nazwisk i rodów... nawet tych, które nie mają żadnego znaczenia dla fabuły. Cytując klasyka: Kto jest k***a synem kogo?
Bardzo możliwe, że wątek wyłącznie religijny, chociaż najprostszy do stworzenia świata i jego podziału, nie przypadł mi do gustu.
250/ok. 500 stron
Okropnie nudna. Wolałam zacząć kolejną książkę i słuchać o patologicznych tkankach, niż dowiadywać się losów bohaterów. Połowa książki nie wystarczyła, żeby mnie zaciekawić. Chociaż motywy niektórych postaci były ciekawe, to nadal nie na tyle, żeby przeboleć pozostałe opisy.
Nie czułam tego fantasy. Chyba, że w tej książce opiera się ono na wymienianiu...
2023-10-02
Nie przypadła mi do gustu, głównie przez jakiś rodzaj chaosu, który był w tej książce. Przeczytałam 60 stron i nie przyciągnęło mnie na dłużej.
Nie przypadła mi do gustu, głównie przez jakiś rodzaj chaosu, który był w tej książce. Przeczytałam 60 stron i nie przyciągnęło mnie na dłużej.
Pokaż mimo to2023-09-18
Zmarnowany potencjał. I to głównie przez hihi, śmieszne libido Rincewinda. Literalnie archetyp gościa, który boi się zagadać do dziewczyny, a jak słyszy "łechtaczka" to myśli o rodzaju kwiatka. Okropnie opisane, strasznie nudne, w połowie zawiłe na tyle, że już nie wiem, czy Rincewind jest sam, czy z innymi postaciami.
Zmarnowany potencjał. I to głównie przez hihi, śmieszne libido Rincewinda. Literalnie archetyp gościa, który boi się zagadać do dziewczyny, a jak słyszy "łechtaczka" to myśli o rodzaju kwiatka. Okropnie opisane, strasznie nudne, w połowie zawiłe na tyle, że już nie wiem, czy Rincewind jest sam, czy z innymi postaciami.
Pokaż mimo to2023-08-31
60/161 stron
Początkowo widziałam film animowany, w którym oczarowały mnie piosenki, jakaś intymność między bohaterami. W książce tego nie widzę. Momentami wydawała mi się niesmaczna i obleśna. Miałam za duże oczekiwania co do pióra autora - liczyłam na więcej poetyckości, a mam wrażenie, że słowa są szorstkie i pragmatyczne.
60/161 stron
Początkowo widziałam film animowany, w którym oczarowały mnie piosenki, jakaś intymność między bohaterami. W książce tego nie widzę. Momentami wydawała mi się niesmaczna i obleśna. Miałam za duże oczekiwania co do pióra autora - liczyłam na więcej poetyckości, a mam wrażenie, że słowa są szorstkie i pragmatyczne.
2023-08-31
144/446 stron
męczyła mnie ta książka. Jest napakowana wiedzą i rzeczowością, ma też wrzucony humorek pomiędzy. Może miałam trochę inne oczekiwania wobec tej książki, ale czytałam ją już z parę miesięcy i nie wciągnęła mnie tak mocno.
144/446 stron
męczyła mnie ta książka. Jest napakowana wiedzą i rzeczowością, ma też wrzucony humorek pomiędzy. Może miałam trochę inne oczekiwania wobec tej książki, ale czytałam ją już z parę miesięcy i nie wciągnęła mnie tak mocno.
2023-08-23
Trochę przeczytałam, ale nie wciągnęło mnie, może kiedyś z braku laku wrócę.
Trochę przeczytałam, ale nie wciągnęło mnie, może kiedyś z braku laku wrócę.
Pokaż mimo to2021
Zamysł dobry, ale niestety zły styl pisania mocno nudzi i zniechęca.
Zamysł dobry, ale niestety zły styl pisania mocno nudzi i zniechęca.
Pokaż mimo to2023-03-17
Książka jest bardzo dobra, ale jej język jest bardzo specjalistyczny. Natomiast samo jej wydanie, dobra jakość zdjęć, ładny układ tekstów z grafikami. Myślę, że dla osób mocno zajaranych tematem fajnie będzie przeczytać od strony ekspertów.
Książka jest bardzo dobra, ale jej język jest bardzo specjalistyczny. Natomiast samo jej wydanie, dobra jakość zdjęć, ładny układ tekstów z grafikami. Myślę, że dla osób mocno zajaranych tematem fajnie będzie przeczytać od strony ekspertów.
Pokaż mimo to2023-02-06
Książka jest napisana fantastycznie, warto jednak powiedzieć, że bardzo ciężko słuchać o przeżycia Mariny oraz o jej performance'ach. Jest to duży trigger i nie będzie to książka dla każdego. Ja się poddałam i uważam to za dobrą decyzję. Jednak jako książka jest ona niesamowita - napisana bardzo lekko, konkretnie. Są opisane przeżycia podczas performance'ów, to wszystko jest bardzo żywe i szczere. Mam nadzieję, że ją dokończę.
Książka jest napisana fantastycznie, warto jednak powiedzieć, że bardzo ciężko słuchać o przeżycia Mariny oraz o jej performance'ach. Jest to duży trigger i nie będzie to książka dla każdego. Ja się poddałam i uważam to za dobrą decyzję. Jednak jako książka jest ona niesamowita - napisana bardzo lekko, konkretnie. Są opisane przeżycia podczas performance'ów, to wszystko...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-02-06
Spodziewałam się czegoś innego. I jak początek był dobry, to niektórzy autorzy zbyt lekko potraktowali ten temat. I chociaż niektóre teksty były ciekawe, to nie były na temat konkretnie. Ciężko przebrnąć przez niektóre teksty. Książka do przeczytania z braku laku.
Spodziewałam się czegoś innego. I jak początek był dobry, to niektórzy autorzy zbyt lekko potraktowali ten temat. I chociaż niektóre teksty były ciekawe, to nie były na temat konkretnie. Ciężko przebrnąć przez niektóre teksty. Książka do przeczytania z braku laku.
Pokaż mimo to2020-01-02
Jestem rozczarowana tą książką. Owszem, dalej wyczuwalny był charakterystyczny opis Zusaka, ale był... zbyt przekombinowany? Czekałam na nią bardzo długo, ale zabrakło mi parę słów wyjaśnienia. Postacie z bogatą historią, ale, według mnie, nieznanymi motywami. Klimat jest wyczuwalny, ale mam wrażenie, że jest przytłaczający.
Jestem rozczarowana tą książką. Owszem, dalej wyczuwalny był charakterystyczny opis Zusaka, ale był... zbyt przekombinowany? Czekałam na nią bardzo długo, ale zabrakło mi parę słów wyjaśnienia. Postacie z bogatą historią, ale, według mnie, nieznanymi motywami. Klimat jest wyczuwalny, ale mam wrażenie, że jest przytłaczający.
Pokaż mimo to2019-02
Bardzo piękny zbiór listów o miłości, gdzie panuje pełna gama emocji, pomimo intymności jest to ubrane w tak piękne słowa, że zapiera mi dech w piersiach. Jest też niezwykłe, jak jesteśmy bombardowani myślami, jaki potok słów z nas wypływa. Warto poznać ten fragment historii.
Bardzo piękny zbiór listów o miłości, gdzie panuje pełna gama emocji, pomimo intymności jest to ubrane w tak piękne słowa, że zapiera mi dech w piersiach. Jest też niezwykłe, jak jesteśmy bombardowani myślami, jaki potok słów z nas wypływa. Warto poznać ten fragment historii.
Pokaż mimo to2022-08-25
Na pewno nie jest to książka, która daje jasne odpowiedzi na pytania. Jeśli nie ma się podstaw ze świata nauk przyrodniczych, to książka mocno zniechęca. Książka bardzo mocno idzie na około z odpowiedziami. Zdecydowanie mi nie podpasowała, a szkoda.
Na pewno nie jest to książka, która daje jasne odpowiedzi na pytania. Jeśli nie ma się podstaw ze świata nauk przyrodniczych, to książka mocno zniechęca. Książka bardzo mocno idzie na około z odpowiedziami. Zdecydowanie mi nie podpasowała, a szkoda.
Pokaż mimo to2022-08-23
Książka jest mało fantasy, a jedynie mokrym snem młodych osób, gdzie rozwija się miłosna relacja, która jest zakazanym owocem. Używanie w takich książkach, które są usytuowane w czasach średniowiecznych (?) sformułowań "upaść na łeb" jest dla mnie okropne - nie wiem czy to wina autorki czy tłumaczki, ale zdecydowanie jest to okropne. Jeśli liczycie na świetny świat fantasy, to na pewno nie w tej książce. Light erotic opisy? Możliwe, jeśli nie będzie was ta relacja wyłącznie bawić.
Książka jest mało fantasy, a jedynie mokrym snem młodych osób, gdzie rozwija się miłosna relacja, która jest zakazanym owocem. Używanie w takich książkach, które są usytuowane w czasach średniowiecznych (?) sformułowań "upaść na łeb" jest dla mnie okropne - nie wiem czy to wina autorki czy tłumaczki, ale zdecydowanie jest to okropne. Jeśli liczycie na świetny świat fantasy,...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-10-20
Nie jest źle napisana, ale coś mi w niej nie pasuje. Trzeba sobie samemu spróbować.
Nie jest źle napisana, ale coś mi w niej nie pasuje. Trzeba sobie samemu spróbować.
Pokaż mimo to2022-11-04
Książka jest naprawdę dobra i myślę, że nawet praktykujący projektant znalazły coś tam dla siebie.
Książka jest naprawdę dobra i myślę, że nawet praktykujący projektant znalazły coś tam dla siebie.
Pokaż mimo to2023-01-29
Została mi końcówka, dosłownie godzina słuchania, ale... tak bardzo nie widzę sensu kończyć tę książkę. Nie czekam nawet na zakończenie - ta książka to luźna opowieść. Niemniej, była to nawet dobra książka. Ale bez celu. I tutaj nie mogę tego przeżyć. Myślę, że ostrym triggerem byłby ostracyzm religijny, niestety kłuje on w oczy częściej niż się wydaje, treści feministyczne nie są w stanie przebić tego triggera. Niestety. :(
Została mi końcówka, dosłownie godzina słuchania, ale... tak bardzo nie widzę sensu kończyć tę książkę. Nie czekam nawet na zakończenie - ta książka to luźna opowieść. Niemniej, była to nawet dobra książka. Ale bez celu. I tutaj nie mogę tego przeżyć. Myślę, że ostrym triggerem byłby ostracyzm religijny, niestety kłuje on w oczy częściej niż się wydaje, treści feministyczne...
więcej mniej Pokaż mimo to
150/402 strony
Nie zachwyca, chociaż początek jest ciekawy, to mam wrażenie, że autor na kolanie kleci cel książki. Nie jest to sci-fi pełne pościgów i wybuchów, ale nie jest też jakimś poradnikiem do fizyki. Im dalej w las, tym gorzej.
150/402 strony
Pokaż mimo toNie zachwyca, chociaż początek jest ciekawy, to mam wrażenie, że autor na kolanie kleci cel książki. Nie jest to sci-fi pełne pościgów i wybuchów, ale nie jest też jakimś poradnikiem do fizyki. Im dalej w las, tym gorzej.