Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Nie sądziłam, że ta książka wciągnie mnie tak bardzo! Jest napisana bardzo łagodnie dla osób, które nie siedzą w temacie architektury. Każdy rozdział jest wartościowy, idealnie dopasowany tekst z grafiką. Dowiedziałam się z tej książki bardzo dużo, więc pozostają mi spacery po obiektach. :D

Nie sądziłam, że ta książka wciągnie mnie tak bardzo! Jest napisana bardzo łagodnie dla osób, które nie siedzą w temacie architektury. Każdy rozdział jest wartościowy, idealnie dopasowany tekst z grafiką. Dowiedziałam się z tej książki bardzo dużo, więc pozostają mi spacery po obiektach. :D

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Całkowicie rozumiem koncept autora, to, co chciał przekazać, ale niestety nie jest to dzieło zmieniające życie. Czy zmienia podejście do osób z tym zaburzeniem - ciężko powiedzieć, bo jak autor sam wspomina, jest to pozycja beletrystyczna, a nie popularnonaukowa. Co tak naprawdę jest faktem, a co fikcją zastanawia się nie tylko Wilczyński, ale i czytelnik.
Nie mniej książka wciąga, aby potem zwolnić z akcją do ślimaczego tempa i swój punkt kulminacyjny przeżuć i wypluć. Może w formie dobrego audiobooka książka mogłaby wprowadzić w klimat fabuły.

Całkowicie rozumiem koncept autora, to, co chciał przekazać, ale niestety nie jest to dzieło zmieniające życie. Czy zmienia podejście do osób z tym zaburzeniem - ciężko powiedzieć, bo jak autor sam wspomina, jest to pozycja beletrystyczna, a nie popularnonaukowa. Co tak naprawdę jest faktem, a co fikcją zastanawia się nie tylko Wilczyński, ale i czytelnik.
Nie mniej książka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

4h/12h
Książka fantasy polskiego autora - to powinna być recenzja tej książki, kto się nadział, ten wie. Nie widziałam w tym żadnej tajemniczości, żadnego fantasy, żadnego strachu nie czułam. Niepotrzebna brutalność i dobór zastraszeń - autor mógł wybrać dowolny powód, żeby zaszantażować innego bohatera, ale z jakiegoś powodu wybrał pedofilie i usilnie przypominał o niej w jednej rozmowie z jakieś 4 razy? Główny bohater jest tak nijaki, że nic o nim nie wiem z charakteru, jest po prostu nośnikiem do przekazu wydarzeń i to tyle. Stracony czas.

4h/12h
Książka fantasy polskiego autora - to powinna być recenzja tej książki, kto się nadział, ten wie. Nie widziałam w tym żadnej tajemniczości, żadnego fantasy, żadnego strachu nie czułam. Niepotrzebna brutalność i dobór zastraszeń - autor mógł wybrać dowolny powód, żeby zaszantażować innego bohatera, ale z jakiegoś powodu wybrał pedofilie i usilnie przypominał o niej w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

150/402 strony
Nie zachwyca, chociaż początek jest ciekawy, to mam wrażenie, że autor na kolanie kleci cel książki. Nie jest to sci-fi pełne pościgów i wybuchów, ale nie jest też jakimś poradnikiem do fizyki. Im dalej w las, tym gorzej.

150/402 strony
Nie zachwyca, chociaż początek jest ciekawy, to mam wrażenie, że autor na kolanie kleci cel książki. Nie jest to sci-fi pełne pościgów i wybuchów, ale nie jest też jakimś poradnikiem do fizyki. Im dalej w las, tym gorzej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jako książka z gatunku fantasy - nudna. Raczej jest to powieść obyczajowa, tak naprawdę wydarzyły się tutaj trzy duże wydarzenia, które zostały spłycone. Nie można jednak zaprzeczyć, że jest bardzo uspokajająca. Nie posiada ona wielu bohaterów, zbyt wielu zwrotów akcji na raz. Każdy bohater jest jakiś taki nijaki, nie można się do nich za bardzo zbliżyć. Za kolejno-poprzednią część raczej się nie wezmę.

Jako książka z gatunku fantasy - nudna. Raczej jest to powieść obyczajowa, tak naprawdę wydarzyły się tutaj trzy duże wydarzenia, które zostały spłycone. Nie można jednak zaprzeczyć, że jest bardzo uspokajająca. Nie posiada ona wielu bohaterów, zbyt wielu zwrotów akcji na raz. Każdy bohater jest jakiś taki nijaki, nie można się do nich za bardzo zbliżyć. Za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wciągająca, szalenie ciekawa, niezwykle immersyjna. Bardzo dobrze nakreślone postacie, z charakterem, z motywacją. Element słowiańskości dobrze dopracowany, wiejskie życie również zostało oddane perfekcyjnie. Dodatkowo wersja z audiobookiem tak bardzo pasuje do całości, że cudownie się słuchało tej książki.

Wciągająca, szalenie ciekawa, niezwykle immersyjna. Bardzo dobrze nakreślone postacie, z charakterem, z motywacją. Element słowiańskości dobrze dopracowany, wiejskie życie również zostało oddane perfekcyjnie. Dodatkowo wersja z audiobookiem tak bardzo pasuje do całości, że cudownie się słuchało tej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ostatnie 10 godzin audiobooka jest naprawdę wciągające. Ale czy warto przebić się przez 15h słuchania? Postacie z jednej strony mają jakieś osobowości, ale biorąc pod uwagę grubość książki - jest ich za mało. Przez jakiś czas obie dziewczyny myliły mi się ze sobą, musiałam nie wyłapać kwestii koloru skóry - myślę, że w tym leży problem. Tak, jak autorka przyłożyła się do poruszanych tematów i myślę, że wyszło jej to bardzo dobrze, to nie przywiązałam się do bohaterów. Ale jak na to, że jest to historia o nierównościach społecznych, o świecie niesprawiedliwym, można przymknąć na to oko. Dobry pomysł na fabułę, dobry pomysł na połączenie wszystkich wydarzeń.

Ostatnie 10 godzin audiobooka jest naprawdę wciągające. Ale czy warto przebić się przez 15h słuchania? Postacie z jednej strony mają jakieś osobowości, ale biorąc pod uwagę grubość książki - jest ich za mało. Przez jakiś czas obie dziewczyny myliły mi się ze sobą, musiałam nie wyłapać kwestii koloru skóry - myślę, że w tym leży problem. Tak, jak autorka przyłożyła się do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chyba nie przemówił do mnie Szekspir, nie przemówiły do mnie postacie, które miały dla mnie dość nieokreślone motywy, punkty zwrotne w fabule były nawet w porządku, ale nie przyśpieszyły mojego bicia serca. Myślę, że książka nie miała zamiaru szokować, ale powiedzieć coś więcej, coś nowego, czy jej się to udało? Nie mam pojęcia. Ale spodziewam się, że zamiary odkryłaby każda postać z książki, oprócz głównego bohatera.

Chyba nie przemówił do mnie Szekspir, nie przemówiły do mnie postacie, które miały dla mnie dość nieokreślone motywy, punkty zwrotne w fabule były nawet w porządku, ale nie przyśpieszyły mojego bicia serca. Myślę, że książka nie miała zamiaru szokować, ale powiedzieć coś więcej, coś nowego, czy jej się to udało? Nie mam pojęcia. Ale spodziewam się, że zamiary odkryłaby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem fanką wpisów autorki na Facebooku, bardzo poszerzyły mi się horyzonty, po przeczytaniu tej książki również.
Napisana bardzo lekko, co jest rzadko spotykane wśród książek popularnonaukowych. Lektorka audiobooka nadawała książce jeszcze więcej humoru, myślę, że idealnie przekazała zapisy autorki. Oddanie pamięci odkrywczyniom niektórych schorzeń ujęło moje serce.
Rzetelna i niezwykle interesująca książka, wspaniała!!!

Jestem fanką wpisów autorki na Facebooku, bardzo poszerzyły mi się horyzonty, po przeczytaniu tej książki również.
Napisana bardzo lekko, co jest rzadko spotykane wśród książek popularnonaukowych. Lektorka audiobooka nadawała książce jeszcze więcej humoru, myślę, że idealnie przekazała zapisy autorki. Oddanie pamięci odkrywczyniom niektórych schorzeń ujęło moje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

250/ok. 500 stron
Okropnie nudna. Wolałam zacząć kolejną książkę i słuchać o patologicznych tkankach, niż dowiadywać się losów bohaterów. Połowa książki nie wystarczyła, żeby mnie zaciekawić. Chociaż motywy niektórych postaci były ciekawe, to nadal nie na tyle, żeby przeboleć pozostałe opisy.
Nie czułam tego fantasy. Chyba, że w tej książce opiera się ono na wymienianiu wszystkich postaci z ich wspaniałych nazwisk i rodów... nawet tych, które nie mają żadnego znaczenia dla fabuły. Cytując klasyka: Kto jest k***a synem kogo?
Bardzo możliwe, że wątek wyłącznie religijny, chociaż najprostszy do stworzenia świata i jego podziału, nie przypadł mi do gustu.

250/ok. 500 stron
Okropnie nudna. Wolałam zacząć kolejną książkę i słuchać o patologicznych tkankach, niż dowiadywać się losów bohaterów. Połowa książki nie wystarczyła, żeby mnie zaciekawić. Chociaż motywy niektórych postaci były ciekawe, to nadal nie na tyle, żeby przeboleć pozostałe opisy.
Nie czułam tego fantasy. Chyba, że w tej książce opiera się ono na wymienianiu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobrze poprowadzona intryga, długo się rozkręcało, ale połączenie wszystkich wątków jest satysfakcjonujące. Na pewno autorka dobrze opisała nowe postacie, wzbudziły we mnie oczekiwane emocje. Też podobała mi się kompozycja tej części. Chyba najmocniej kłuły mnie opisy seksu. xD Ale nie mogę się doczekać kolejnej części!

Dobrze poprowadzona intryga, długo się rozkręcało, ale połączenie wszystkich wątków jest satysfakcjonujące. Na pewno autorka dobrze opisała nowe postacie, wzbudziły we mnie oczekiwane emocje. Też podobała mi się kompozycja tej części. Chyba najmocniej kłuły mnie opisy seksu. xD Ale nie mogę się doczekać kolejnej części!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ogromnie wciągnęła mnie ta książka! Ani przez chwilę nie chciałam, aby dany rozdział się kończył. Każda historia zwierzęcia była ciekawą przygodą, pełną wrażliwości, dzikiego zainteresowania. Widać, że autor nie przesadza mówiąc, że kocha las i zwierzęta. Dodatkowo poszerzyłam wiedzę w temacie regulacji myśliwych - ten aspekt przyciągnął mnie do tego książki, ale czuję, że historiami zwierząt będę żyć jeszcze długo. No i najważniejsza kwestia - Pani Krystyna Czubówna, czytająca tę książkę, to najlepsze, co mogło się stać. Idealnie oddaje wszystkie emocje do historii!!

Ogromnie wciągnęła mnie ta książka! Ani przez chwilę nie chciałam, aby dany rozdział się kończył. Każda historia zwierzęcia była ciekawą przygodą, pełną wrażliwości, dzikiego zainteresowania. Widać, że autor nie przesadza mówiąc, że kocha las i zwierzęta. Dodatkowo poszerzyłam wiedzę w temacie regulacji myśliwych - ten aspekt przyciągnął mnie do tego książki, ale czuję, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie przypadła mi do gustu, głównie przez jakiś rodzaj chaosu, który był w tej książce. Przeczytałam 60 stron i nie przyciągnęło mnie na dłużej.

Nie przypadła mi do gustu, głównie przez jakiś rodzaj chaosu, który był w tej książce. Przeczytałam 60 stron i nie przyciągnęło mnie na dłużej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niektóre postacie zostały wprowadzone niepotrzebnie. Zakończenie książki jest już dosyć przewidywalne po 3/4 książki i chociaż autorka daje nam poszlaki, to i tak akcja jest mozolna i nieciekawa. I niektóre rozwiązania w tej części były ciekawe, ale trochę wymęczyłam tę część.

Ogólnie warto przeczytać cały cykl, ale końcówka naprawdę słaba. Niekoniecznie przez ostateczne starcie z władcą demonów, bo może nie było efektowne, ale efektywne. Ale ostatni, ostatni rozdział - nic nie mówił, nic nie robił, zero. Nie do końca jestem zawiedziona, ale nie czuję się spełniona.

Niektóre postacie zostały wprowadzone niepotrzebnie. Zakończenie książki jest już dosyć przewidywalne po 3/4 książki i chociaż autorka daje nam poszlaki, to i tak akcja jest mozolna i nieciekawa. I niektóre rozwiązania w tej części były ciekawe, ale trochę wymęczyłam tę część.

Ogólnie warto przeczytać cały cykl, ale końcówka naprawdę słaba. Niekoniecznie przez ostateczne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zmarnowany potencjał. I to głównie przez hihi, śmieszne libido Rincewinda. Literalnie archetyp gościa, który boi się zagadać do dziewczyny, a jak słyszy "łechtaczka" to myśli o rodzaju kwiatka. Okropnie opisane, strasznie nudne, w połowie zawiłe na tyle, że już nie wiem, czy Rincewind jest sam, czy z innymi postaciami.

Zmarnowany potencjał. I to głównie przez hihi, śmieszne libido Rincewinda. Literalnie archetyp gościa, który boi się zagadać do dziewczyny, a jak słyszy "łechtaczka" to myśli o rodzaju kwiatka. Okropnie opisane, strasznie nudne, w połowie zawiłe na tyle, że już nie wiem, czy Rincewind jest sam, czy z innymi postaciami.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trochę mi dłużył początek wątku Magdy, ale dodawał dużo do wykreowanego świata. Postaci epizodyczne mają sens i można się z nimi zżyć, co jest mocno na plus. Podobają mi się wyraziste emocje i biorę się za końcówkę od razu.

Trochę mi dłużył początek wątku Magdy, ale dodawał dużo do wykreowanego świata. Postaci epizodyczne mają sens i można się z nimi zżyć, co jest mocno na plus. Podobają mi się wyraziste emocje i biorę się za końcówkę od razu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

60/161 stron
Początkowo widziałam film animowany, w którym oczarowały mnie piosenki, jakaś intymność między bohaterami. W książce tego nie widzę. Momentami wydawała mi się niesmaczna i obleśna. Miałam za duże oczekiwania co do pióra autora - liczyłam na więcej poetyckości, a mam wrażenie, że słowa są szorstkie i pragmatyczne.

60/161 stron
Początkowo widziałam film animowany, w którym oczarowały mnie piosenki, jakaś intymność między bohaterami. W książce tego nie widzę. Momentami wydawała mi się niesmaczna i obleśna. Miałam za duże oczekiwania co do pióra autora - liczyłam na więcej poetyckości, a mam wrażenie, że słowa są szorstkie i pragmatyczne.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

144/446 stron
męczyła mnie ta książka. Jest napakowana wiedzą i rzeczowością, ma też wrzucony humorek pomiędzy. Może miałam trochę inne oczekiwania wobec tej książki, ale czytałam ją już z parę miesięcy i nie wciągnęła mnie tak mocno.

144/446 stron
męczyła mnie ta książka. Jest napakowana wiedzą i rzeczowością, ma też wrzucony humorek pomiędzy. Może miałam trochę inne oczekiwania wobec tej książki, ale czytałam ją już z parę miesięcy i nie wciągnęła mnie tak mocno.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Minęło około 10 lat, odkąd przeczytałam pierwsze dwie części serii. Bałam się, że sentyment zniszczy mi tę książkę, ale muszę śmiało powiedzieć - autorka była w stanie umieścić zwroty akcji co drugą stronę, przez co nie mogłam się oderwać od czytania. Czułam, że bohaterowie są żywi, czułam ich ból i ich radość. Bardzo podobało mi się, że na początku książki czytelnicy są wrzuceni w jakiś chaos, z którego chętnie, razem z Bitterblue, chcą się odgrzebać. Czekam na tłumaczenie 4 części i nie mogę powiedzieć swojej radości, że seria wróciła na nowo. <3

Minęło około 10 lat, odkąd przeczytałam pierwsze dwie części serii. Bałam się, że sentyment zniszczy mi tę książkę, ale muszę śmiało powiedzieć - autorka była w stanie umieścić zwroty akcji co drugą stronę, przez co nie mogłam się oderwać od czytania. Czułam, że bohaterowie są żywi, czułam ich ból i ich radość. Bardzo podobało mi się, że na początku książki czytelnicy są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trochę przeczytałam, ale nie wciągnęło mnie, może kiedyś z braku laku wrócę.

Trochę przeczytałam, ale nie wciągnęło mnie, może kiedyś z braku laku wrócę.

Pokaż mimo to