Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Jest to kolejny cykl który czytam tej autorki. Poprzedni to Szamanka od umarlaków która była świetna .
"Łzy Mai czytało się dobrze... Było ciekawie i intrygująco ale końcówka (może pomijając spotkanie Jareda z Mai) już aż tak mnie nie zaciekawiła. Ogólnie gdy zaczęłam czytać i dobrnęłam mniej więcej do połowy, wydarzenia potoczyły się trochę inaczej niż myślałam.
Mimo powyższego książka na tyle dobra że postanowiłam sięgnąć od razu po część następną a właściwie to już kończę ją czytać .... A jest ona według mnie jeszcze lepsza od tej książki więc warto .

Jest to kolejny cykl który czytam tej autorki. Poprzedni to Szamanka od umarlaków która była świetna .
"Łzy Mai czytało się dobrze... Było ciekawie i intrygująco ale końcówka (może pomijając spotkanie Jareda z Mai) już aż tak mnie nie zaciekawiła. Ogólnie gdy zaczęłam czytać i dobrnęłam mniej więcej do połowy, wydarzenia potoczyły się trochę inaczej niż myślałam.
Mimo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Niestety książki nie udało mi się przeczytać. Miałam od kilku lat jakieś 3 podejścia do niej i niestety nie jestem w stanie jej kontynuować choć nadal bardzo bym chciała bo wątek jest dość ciekawy. Niestety dłużyzny i opisy powodują że się nudzę i nie potrafię się skupić na tym aby kontynuować czytanie.
Nie wiem, może jeszcze kiedyś spróbuje albo dam sobie spokój całkowicie bo chyba nie należy się zmuszać jeśli mi nie pasuje.
Zobaczymy.
3 gwiazdki za to co przeczytałam bo poszczególne wątki i sam pomysł na książkę dobre...

Niestety książki nie udało mi się przeczytać. Miałam od kilku lat jakieś 3 podejścia do niej i niestety nie jestem w stanie jej kontynuować choć nadal bardzo bym chciała bo wątek jest dość ciekawy. Niestety dłużyzny i opisy powodują że się nudzę i nie potrafię się skupić na tym aby kontynuować czytanie.
Nie wiem, może jeszcze kiedyś spróbuje albo dam sobie spokój...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Czytam każdą książkę Urbanowicza odkąd trafiłam przypadkowo na książkę "Inkub" i mi się bardzo spodobała.
Deman'a kupiłam nie wiedząc co to za gatunek tym razem ale spodziewałam się jak zawsze miłego zaskoczenia.
Później dowiedziałam się czytając wypowiedź autora że to książka z gatunku fantastyki o superbohaterach, tak więc ludzie którzy lubią takie klimaty, będą zachwyceni.
Pomimo tego że ja zbytnio takich książek nie lubię i właściwie nie czytam, można powiedzieć że nie nudziłam się za bardzo, choć objętość jest znaczna.
Przeszkadzało mi to że było bardzo dużo przemyśleń bohaterów i to bym chętnie skróciła... ale ja nigdy za dużo takich rzeczy nie lubiłam czytać.
Będę się więc skupiać na zaletach książki bo z wad mogę wymienić jedynie to co pisałam powyżej.
Książka składa się z kilku historii... Jest kilku bohaterów których losy w końcu się przeplatają.
Wydarzenia są ciekawe i nie przynudzają.
Oczywiście nie brakuje również ostatecznego starcia superbohaterów między sobą.
Działa na wyobraźnię.
Widzę jak dużo pracy autor włożył w tą książkę i historie rozgrywające się na stronach.
Wszystko dopracowane i to mi się podoba pomimo wspomnianych dłużyzn.
W posłowiu autor opowiada skąd pomysł na tematykę jego książki i że możemy się spodziewać dalszego ciągu opowieści z Deman.
Nie wiem czy sięgnę po następne książki jeśli powstanie seria jako że nie jest to moja ulubiona tematyka, ale nie mogę Deman'a ocenić źle, bo książka jest na prawdę dobra, biorąc pod uwagę również to ile już powstało filmów i książek o superbohaterach i łotrach.... Na prawdę ciężko wymyśleć coś nowego, świeżego i niepowtarzalnego.
Polecam, bo tego autora warto czytać.

Czytam każdą książkę Urbanowicza odkąd trafiłam przypadkowo na książkę "Inkub" i mi się bardzo spodobała.
Deman'a kupiłam nie wiedząc co to za gatunek tym razem ale spodziewałam się jak zawsze miłego zaskoczenia.
Później dowiedziałam się czytając wypowiedź autora że to książka z gatunku fantastyki o superbohaterach, tak więc ludzie którzy lubią takie klimaty, będą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książkę przeczytałam po raz drugi... z tym że poprzednie Gałęziste było starym wydaniem a nowe jest poprawione.
Spodziewałam się ze książka będzie zupełnie inna, ale te poprawki o których autor wspominał, były raczej kosmetyczne.
Ta sama fabuła, tylko może trochę lepiej odnoszący się do siebie bohaterowie Kasia i Tomek.
Bohaterowie nadal denerwujący .... bo Tomek to zwykły palant, który nie uczy się na błędach i w dodatku jest zupełnie nie odpowiedzialny a Kasia... bez charakteru....głupiutka/ naiwna dziewczynka która wciąż go ratuje i wciąż mu wybacza.
Gdybym miała takiego chłopaka... nasz związek bardzo szybko by się rozpadł. I nawet nie biorę pod uwagę momentów kiedy Tomek zdradzał czytelnikom jak bardzo jest zakochany w swojej dziewczynie. Toksyczny i beznadziejny związek.
Sceny ze zwiedzania Suwałek oraz jego zabytki... bez zmian... może tylko poprawiony klimat jakby bardziej mroczny i aż czasami miałam ciarki po przeczytaniu fragmentów.
Książka mocno wciągająca.... tylko końcowe strony za bardzo mi się dłużyły i nie podobały... były zbyt rozwleczone...przydługie i nie potrzebne, nawet jeśli autor gdzieś tam napisał ze książkę mocno skurczył, ale tak aby nie straciła na wartości w fabule.
Końcówka to realne wytłumaczenie zjawisk pojawiających się w książce a ja i tak pamiętałam zakończenie (z poprzedniego wydania książki) które za pierwszym razem trochę mnie zaskoczyło ale skoro główny bohater był dla mnie palantem to w rezultacie przyjęłam to jako potwierdzenie że facet nie był wart uwagi ani dobrego zakończenia dla Kasi i Tomka.
Ogólnie książkę polecam, choć autor ma dużo lepsze w swojej karierze.
Będę nadal kupowała jego książki... podobają mi się.

Książkę przeczytałam po raz drugi... z tym że poprzednie Gałęziste było starym wydaniem a nowe jest poprawione.
Spodziewałam się ze książka będzie zupełnie inna, ale te poprawki o których autor wspominał, były raczej kosmetyczne.
Ta sama fabuła, tylko może trochę lepiej odnoszący się do siebie bohaterowie Kasia i Tomek.
Bohaterowie nadal denerwujący .... bo Tomek to zwykły...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam wrażenie że książka jest bardzo podobna sposobem pisania do "Grzesznika"... coś je łączy, ale jednocześnie dużo też dzieli.
Autor opisuje w sumie ciekawą historię, dobrze buduje napięcie jak na grozę przystało i dodatkowo wplata legendy, wierzenia ludzi z Suwalszczyzny jak również oprowadza nas za pomocą głównych bohaterów w postaci Kasi i jej chłopaka Tomka po różnych atrakcjach- między innymi mosty, cmentarz i zabytki Suwałek.

Trochę mniej lubię czytać o legendach i zabytkach, ale cóż... taka struktura tej powieści, która w dodatku choć trochę różni tą książkę od poprzednich przeze mnie przeczytanych tego autora.
Denerwował mnie Tomek, który na prawdę zalazł mi za skórę swoim zachowaniem i sposobem bycia. Po prostu niesympatyczny palant.
Zastanawiałam się co tez Kaśka z nim robi, pomimo tego że sama też idealna nie była. Dialogi, których było pełno, powodowały że wciągałam się coraz bardziej nie tylko w to co się działo między bohaterami, ale również w wydarzenia, coraz bardziej dziwaczne.
Ludzie z wioski w której Kasia i Tomek się zatrzymali i ich dziwne zachowania...to też mnie zaciekawiło....wiedziałam ze coś było nie tak, tylko nie wiedziałam co.
Ponownie, jak w "Grzeszniku", autor odkopał motyw religijny. A może złe słowo że odkopał bo chyba "Gałęziste", to pierwsza książka autora, choć poprawiona w wydaniu drugim.
W każdym razie motyw ten był tu równie ważny.
Stopniowo wprowadzane nowe postacie.... choć w większości raczej na krótko. Głównie było o Kasi i Tomku, a później również o ludziach z wioski, co stanowiło uzupełnienie lektury i wszystko zaczęło się łączyć w jedną całość.

Jako że nie przepadam ani za wątkami miłosnymi, ani za motywem religijnym w książkach- ocena tej powieści jest trochę niższa od poprzednich książek Urbanowicza.
Nie mniej ta historia jest również ciekawa, wciągająca i robi wrażenie.
Język i konstrukcja powieści świetna... bardzo dobrze i szybko się czyta.
Tylko niekoniecznie akurat dla mnie są miłostki, czy tez problemy ludzi którzy są parą.... a to stanowiło dużą część książki.

Końcówka mocno zaskakująca... choć trochę mi nie pasowała. No ale w sumie, skoro nie polubiłam Tomka, to nie powinnam się spodziewać tego że będzie mądrzejszy. I tylko tyle powiem.

Jak najbardziej polecam... nie nudziłam się. Czekam na następne książki Urbanowicza. Ten koleś jest świetny. Mam nadzieję ze napisze dużo podobnych albo i lepszych powieści. A tymczasem postanowilam przeczytać nowe wydanie "Gałęziste" bo sam autor stwierdził że to jakby inna i od początku napisana książka. Lubię go na tyle że postanowiłam sprawdzić....

Mam wrażenie że książka jest bardzo podobna sposobem pisania do "Grzesznika"... coś je łączy, ale jednocześnie dużo też dzieli.
Autor opisuje w sumie ciekawą historię, dobrze buduje napięcie jak na grozę przystało i dodatkowo wplata legendy, wierzenia ludzi z Suwalszczyzny jak również oprowadza nas za pomocą głównych bohaterów w postaci Kasi i jej chłopaka Tomka po różnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna książka i świetnie się czyta. "Wciąga jak odkurzacz" przytaczając czyjeś słowa z okładki. Pierwsza część to tak na prawdę byl tylko wstęp do wszystkiego co nastąpiło w drugiej części. A ja myślałam że należy oczekiwać tylko zakończenia ..... Pozytywnie się rozczarowalam. Druga część jest bardziej mroczna od części pierwszej i dużo ciekawsza. Pojawiają się nowi bohaterowie, dzięki czemu jest więcej ciekawych dialogów i tekstów. Trochę mniej było humoru za to są wydarzenia owiane tajemnicą. Dużo bardziej podobała mi się ta część. Na pewno sięgnę po więcej. Podoba mi się również język jakim posługuje się autorka. Na prawdę dobrze się to czyta. Polecam

Świetna książka i świetnie się czyta. "Wciąga jak odkurzacz" przytaczając czyjeś słowa z okładki. Pierwsza część to tak na prawdę byl tylko wstęp do wszystkiego co nastąpiło w drugiej części. A ja myślałam że należy oczekiwać tylko zakończenia ..... Pozytywnie się rozczarowalam. Druga część jest bardziej mroczna od części pierwszej i dużo ciekawsza. Pojawiają się nowi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Należy liczyć się z tym ze aby się dowiedzieć jak potoczyły się dalsze losy głównej bohaterki, trzeba sięgnąć po następna część, bo książka kończy się w momencie kiedy tak normalnie następuje rozwiązanie zagadki i zakończenie historii.
I tak mialam zamiar czytać dalej, bo lektura mi odpowiada. Jest dowcipnie, czasami trochę strasznie chociaż nie jakoś bardzo... po prostu czyta się nieźle.
Lekko i przyjemnie. Polecam, szczególnie jeśli ktoś ma ochotę na odrobinę magii...

Należy liczyć się z tym ze aby się dowiedzieć jak potoczyły się dalsze losy głównej bohaterki, trzeba sięgnąć po następna część, bo książka kończy się w momencie kiedy tak normalnie następuje rozwiązanie zagadki i zakończenie historii.
I tak mialam zamiar czytać dalej, bo lektura mi odpowiada. Jest dowcipnie, czasami trochę strasznie chociaż nie jakoś bardzo... po prostu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zaczęło się bardzo średnio i w pewnych momentach chciałam sobie dać spokój z ta książką.
Czulam się jakbym była na wykładzie naukowym z którego niewiele rozumiem, jednak kiedy historia się rozwinęła, bylo coraz lepiej i ciekawiej.
Wręcz nie mogłam się oderwać i czytałam w wolnych chwilach.
Zakończenie jeszcze lepsze... emocjonujące i nadal nie mogłam się oderwać.
Bardzo polecam bo choć początek ciężki, warto przebrnąć.

Zaczęło się bardzo średnio i w pewnych momentach chciałam sobie dać spokój z ta książką.
Czulam się jakbym była na wykładzie naukowym z którego niewiele rozumiem, jednak kiedy historia się rozwinęła, bylo coraz lepiej i ciekawiej.
Wręcz nie mogłam się oderwać i czytałam w wolnych chwilach.
Zakończenie jeszcze lepsze... emocjonujące i nadal nie mogłam się oderwać.
Bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ta część jest trochę lepsza i ciekawsza od tomu pierwszego. Więcej się dzieje, czasem można się pośmiać ale najwięcej miejsca zajmuje zamartwianie się głównej postaci tym jak zdobyć dobre nie skażone niczym jedzenie, jak utrzymać przywództwo oraz nie dopuścić do walki zarówno wśród swoich jak i z innymi mieszkańcami planety.
Dużo opisów jak wygląda planeta, odkrycia grupy która bada zakątki nowego domu.
Czyta się nieźle choć czegoś mi brakowało. Najmniej zainteresowała mnie końcowa bitwa. Jest też coś co sugeruje ze to jeszcze nie koniec przygód oraz kłopotów bohaterów które rozpocznie tom trzeci.... Wiem jednak ze nie został on wydany w języku polskim i nie wiem czy kiedykolwiek będzie.
Jak dla mnie, spokojnie można zakończyć na tomie drugim.

Ta część jest trochę lepsza i ciekawsza od tomu pierwszego. Więcej się dzieje, czasem można się pośmiać ale najwięcej miejsca zajmuje zamartwianie się głównej postaci tym jak zdobyć dobre nie skażone niczym jedzenie, jak utrzymać przywództwo oraz nie dopuścić do walki zarówno wśród swoich jak i z innymi mieszkańcami planety.
Dużo opisów jak wygląda planeta, odkrycia grupy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Zaczyna się interesująco i zaskakująco.
Fabuła, moim zdaniem jest dość prosta ale mimo tego coś powoduje że chcę wiedzieć co stanie się dalej, więc czytam dalej.
Gdy doszło w końcu do wyjaśnienia pewnych zdarzeń, byłam trochę rozczarowana bo okazało się że to czysta fikcja.
Lubię fikcję ale wtedy gdy wraz z nią jest też trochę realizmu.
Wydaje się że ta książka jest dopiero początkiem dlatego przeczytam tom 2.... może tam będzie się działo więcej.
Jak na razie ocena przeciętna... choć to dziwne bo mimo tego mam ochotę wziąć następny tom.

Zaczyna się interesująco i zaskakująco.
Fabuła, moim zdaniem jest dość prosta ale mimo tego coś powoduje że chcę wiedzieć co stanie się dalej, więc czytam dalej.
Gdy doszło w końcu do wyjaśnienia pewnych zdarzeń, byłam trochę rozczarowana bo okazało się że to czysta fikcja.
Lubię fikcję ale wtedy gdy wraz z nią jest też trochę realizmu.
Wydaje się że ta książka jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jest to raczej ostatnia książka z cyklu o Anicie Blake jaką przeczytałam.

Po namyśle.... przedostatnia.... bo być może sięgnę jeszcze po Obsydianowy motyl, ponieważ ma dobre oceny i podobno przypomina pierwsze tomy z cyklu, kiedy najważniejszy był wątek kryminalny i brutalnie opisywane morderstwa, w których autorka wypada całkiem nieźle.
Od kilku ostatnich tomów jestem zawiedzona kierunkiem w którym Hamilton podąża.
Poczynając od porządnej głównej bohaterki, która ma swoje zasady i się ich trzyma, jest pruderyjna i nie sypia z byle kim a tu nagle taka zmiana....
Przestaję lubić Anitę Blake taką jaką opisano w kilku ostatnich tomach.
Ok.... człowiek może zmienić zdanie czy nagiąć pewne zasady, ale ta dziewczyna zaczyna być całkiem inna.
Za dużo autorka zaczyna komplikować a Anita nagle zaczyna pożądać każdego faceta, przestaje być konsekwentna .... najpierw się przyjaźni a za chwilę nagle się obawia i trzyma "przyjaciela" na muszce.....
Horrorem jest tylko to że przeczytałam te 8 tomów.
Teraz mam wrażenie że w następnych tomach to będzie tylko i wyłącznie erotyk.

Wracając do tomu 8- oczywiście nie zawsze jest nudno... ale im bardziej autorka skupia się na sprawach intymnych i uczuciowych Anity... tym jest gorzej. Wątek kryminalny to tylko dodatek w niewielkiej ilości.
Mam wrażenie ze wątek kryminalny został wprowadzony 200 stron przed końcem książki, tylko po to aby przedłużyć bo nie było już o czym pisać.

Mimo wszystko korci mnie jeszcze tom 9 ze względu na Edwarda... ale to może innym razem.
Teraz muszę odpocząć od idealnej panny Blake która zyskuje coraz więcej mocy i coraz bardziej pożąda facetów, którzy są oczywiście tacy przystojni i mają taką moc przyciągania.
O ile jestem w stanie zrozumieć że wampiry mogą się wydawać pociągające ze względu na moc hipnotyczną (która podobno już na Anitę nie działa...) to tutaj już mowa jest o wilkołakach i lampartołakach... i nie wiadomo co ta Hamilton jeszcze wymyśli.
Szkoda słów.... Cieszy mnie że jednak postanowiłam nie wywalać tej książki przez okno.... chociaż jej się w pełni to należy...

Jest to raczej ostatnia książka z cyklu o Anicie Blake jaką przeczytałam.

Po namyśle.... przedostatnia.... bo być może sięgnę jeszcze po Obsydianowy motyl, ponieważ ma dobre oceny i podobno przypomina pierwsze tomy z cyklu, kiedy najważniejszy był wątek kryminalny i brutalnie opisywane morderstwa, w których autorka wypada całkiem nieźle.
Od kilku ostatnich tomów jestem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Drugi tom jest ciekawszy od pierwszego. Czyta się bardzo dobrze i z zainteresowaniem. Więcej się dzieje, sprawy którymi zajmuje się Castor są bardziej skomplikowane.
Przez większość książki historia mnie wciągała i podobała mi się.
Niestety pod koniec tj ok 100 ostatnich stron całkiem zniweczyło wszystko dziejące się wcześniej w książce.
Sprawa rozwikłana... oczywiście należało doprowadzić wszystko do końca a tego już nie czytało się zbyt dobrze.
Przekombinowane, trochę nudnawe. Czytałam tylko po to aby konsekwentnie doczytać do ostatniej strony.
Szkoda, bo potencjał był duży i nie przeszkadzało mi wprowadzanie zamętu i coraz nowszych i dziwniejszych postaci... np katolickie wilkołaki.
Może nawet oceniłam niżej przez te 100 stron.
Mimo wszystko zabieram się za 3 tom serii... zobaczymy co tym razem wymyślił autor i jak poprowadził losy Castora.

Drugi tom jest ciekawszy od pierwszego. Czyta się bardzo dobrze i z zainteresowaniem. Więcej się dzieje, sprawy którymi zajmuje się Castor są bardziej skomplikowane.
Przez większość książki historia mnie wciągała i podobała mi się.
Niestety pod koniec tj ok 100 ostatnich stron całkiem zniweczyło wszystko dziejące się wcześniej w książce.
Sprawa rozwikłana... oczywiście...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Przeczytana po raz drugi. Pierwsze spotkanie nie było zbyt udane,bo może zbytnio się skupiłam na okładce i dlatego spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Drugie spotkanie o wiele lepsze.
W ogóle nie rozumiem tego że na każdej książce z cyklu pisze kim jest autor (twórcą Constantine'a) bo to jak dla mnie antyreklama jego książek o Castorze.
Film był o czym innym a "Mój diabeł własny" jest czymś zupełnie innym.

Odrzucając więc okładkę, stwierdzam że książka jest lepsza niż myślałam.
Może nie jest to jakaś super wciągająca lektura, gdzie akcji jest tyle że nie nadążam ale nie można powiedzieć by główny bohater był nudny i by w jego życiu nic się nie działo. W zasadzie dzieje się cały czas, bo Castor jest specem od duchów.

W Archiwum pojawia się duch straszący pracowników. Castor zostaje poproszony o wypłoszenie zjawy, jednak najpierw postanawia dowiedzieć się czegoś o jej byłym życiu przez co często wpada w tarapaty.
I właśnie te tarapaty czynią książkę jeszcze bardziej ciekawą.

W skrócie- polecam... a ja zaczynam tom II.

Przeczytana po raz drugi. Pierwsze spotkanie nie było zbyt udane,bo może zbytnio się skupiłam na okładce i dlatego spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Drugie spotkanie o wiele lepsze.
W ogóle nie rozumiem tego że na każdej książce z cyklu pisze kim jest autor (twórcą Constantine'a) bo to jak dla mnie antyreklama jego książek o Castorze.
Film był o czym innym a "Mój...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Po przeczytaniu książki "Inkub" postanowiłam przeczytać wszystko co ten autor napisał, tak bardzo spodobał mi się jego sposób pisania, budowania napięcia i wyobraźnia.
Grzesznik to połączenie powieści o gangsterach z horrorem... i nie brakuje tu też nawiązania do religii... która staje się w pewnym momencie ważna do opisania dalszej fabuły powieści.
To wręcz groza jaką przeżywa główny bohater, a więc szef mafii, kiedy po wypadku zaczyna widywać różne dziwne rzeczy. Nagle zaczyna żyć w świecie w którym zwykły człowiek nie ma pojęcia o istnieniu zjawisk jakie widuje Marek.
Wszystko to powoduje silne emocje i sprawia że wielki szef, nagle staje się osobą zastraszoną, która pragnie jak najszybciej pozbyć się wizji, zakłócających jego życie.
Początek książki to na prawdę realnie opisane sceny rodem z horroru, wciągające i budzące strach.
Nie gorzej zaczyna się dziać kiedy W mieście pojawia się nowy szef który bardzo szybko detronizuje Marka z jego stanowiska, a ten już nawet przestaje mieć kogokolwiek zaufanego wokół siebie... szczególnie wtedy gdy najbardziej tego potrzebuje.
Nowy szef, nowe wyzwania i wydarzenia. W dodatku, miałam wrażenie że jest dużo groźniejszy od poprzednika.
Największe wrażenie przyprawiające jednocześnie o ciarki, to miejsce o nazwie "Harem". Po przeczytaniu tego co się tam działo... nie miałam słów.
Trzeba to przeczytać samemu..bo to nie do pojęcia. Czy Urbanowicz jest całkiem zdrowy wymyślając takie rzeczy??? :)
Oczywiście jak dla mnie to pozytyw, choć straszny.. ale przecież właśnie o to chodziło.
Końcówka książki to oczywiście już wyjaśnienia co i jak i możliwe że niektórym nawet ulży że to.... fikcja literacka.
Byłam zaskoczona tym jak autor postanowił zakończyć tą historię. Nie spodziewałam się ... no przynajmniej nie wszystkiego co miało miejsce potem.

Motyw religijny niezbyt przypadł mi do gustu, ale w zasadzie był dość ważny w tej książce.

Bardzo polecam... Jedna z lepszych książek Urbanowicza. Może nawet podobała mi się trochę bardziej od Inkuba.

Po przeczytaniu książki "Inkub" postanowiłam przeczytać wszystko co ten autor napisał, tak bardzo spodobał mi się jego sposób pisania, budowania napięcia i wyobraźnia.
Grzesznik to połączenie powieści o gangsterach z horrorem... i nie brakuje tu też nawiązania do religii... która staje się w pewnym momencie ważna do opisania dalszej fabuły powieści.
To wręcz groza jaką...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ta książka jest fantastyczna!!!
Poczynając już od samej okładki, trochę przerażającej... po fakt że ta straszna postać jest jedną z występujących w książce.
Fenomenalnie się czyta pomimo że to dość grube tomisko.
Nie żałuję zakupu książki nabytej prawie w ciemno, bo sugerowałam się jedynie opiniami innych czytelników.
Sam autor "prosi" aby przeczytać ponownie, by zrozumieć pewne zagadnienia które na pewno gdzieś nam umknęły podczas czytania.

Genialne połączenie dwóch przeplatających się ze sobą czasów... lata 70- te i rok 2016. Wszystko ma swój klimat, tak wciąga, że nie sposób się oderwać.
Świetnie opowiedziane historie, które są wręcz niewiarygodne by mogły być prawdziwe, jednak autor wspomina że niektóre są oparte na faktach i bywa że realnie zakończyły się nawet gorzej od fikcji literackiej.
Podczas czytania można odczuć strach... Nie brakowało też czarów.

Lekko mnie tylko rozczarowało samo zakończenie. Było jakoś bardziej bajkowe, mniej poważne... a to co stało się z głównym bohaterem dość intrygujące. Autor zadaje nam zagadki które nakazują się nam domyślać jak pewne rzeczy się zakończyły, bo nie wszystko zostało podane jak na tacy....
Dołączony jest bonus w postaci mini opowiadania, które należy sobie przeskanować aby wejść na stronę wirtualną.

Szkoda mi zakańczać przygodę z tą książką... ale mam nadzieję na następne tak dobre horrory. Na pewno sięgnę do innych książek Urbanowicza.

Ta książka jest fantastyczna!!!
Poczynając już od samej okładki, trochę przerażającej... po fakt że ta straszna postać jest jedną z występujących w książce.
Fenomenalnie się czyta pomimo że to dość grube tomisko.
Nie żałuję zakupu książki nabytej prawie w ciemno, bo sugerowałam się jedynie opiniami innych czytelników.
Sam autor "prosi" aby przeczytać ponownie, by zrozumieć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Drugi tom czytało się świetnie.
Fabuła bardziej rozwinięta... mowa już nie tylko o jednej zarażonej osobie a o kilkunastu ludziach ponieważ infekcja się rozprzestrzenia.
Autor świetnie podzielił wątki poszczególnych osób i opisów o tym w jaki sposób rozprzestrzenia się "wirus" atakujący ludzi. Wszystko połączone tak aby nie nudziło... i chociaż opisów zwykle w książkach nie lubię, tak w tej były one intrygujące.
Dowiedziałam się dokładnie w jaki sposób i dlaczego rozprzestrzenia się infekcja i co to takiego, czego chce od ludzi. Dzięki Dr Montoy'i wiem jak można walczyć z zakażeniem mniej lub bardziej skutecznie.

Perry Dawsey- bohater pierwszego tomu, po przeżyciach i walce związanej z zakażeniem, pojawia się jako osoba która pomaga w szukaniu i likwidowaniu zagrożenia, aby nie zainfekowało całego kraju, jednak coraz bardziej wszystko wymyka się spod kontroli.
Końcówka książki to petarda... autor świetnie opisał zakończenie, którego niekoniecznie się spodziewałam... ale mimo wszystko było dobre.
Wielu autorów ma problem z tym jak dobrze opisać zakończenie książki.... Sigler'owi udało się to bardzo dobrze.
Polecam, bo warto przeczytać. Książka dość wciągająca.

Drugi tom czytało się świetnie.
Fabuła bardziej rozwinięta... mowa już nie tylko o jednej zarażonej osobie a o kilkunastu ludziach ponieważ infekcja się rozprzestrzenia.
Autor świetnie podzielił wątki poszczególnych osób i opisów o tym w jaki sposób rozprzestrzenia się "wirus" atakujący ludzi. Wszystko połączone tak aby nie nudziło... i chociaż opisów zwykle w książkach nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Niezbyt długi ebook bo tylko trochę ponad 200 stron.
Sam pomysł dość mało realny ale to fantastyka i jest w miarę interesujący choć nie wiem czy idzie jak dla mnie w dobrym kierunku.
Jednego jestem pewna- idzie w kierunku kontynuacji pod postacią tomu drugiego którego jestem ciekawa i na pewno się zabiorę do czytania.
Trójkąty wrośnięte w ciało i uczące się nowych słów od swojego żywiciela jak również szepczące mu do ucha.... dość ciekawe, ale to że wylęgają się aby żyć i mają swój cel, który jeszcze nie został odkryty przez ludzi... trochę przesada.
Samo wylęganie opisane jest potwornie a właściwie poprzedza je potwornie podany przykład z naturalnego świata. Nie opiszę tego żeby nie psuć lektury.
Najbardziej zaciekawiły mnie momenty, w których jedna z zarażonych osób próbuje się pozbyć.. z powodzeniem trójkątów.
Dla niektórych osób te opisy mogą być rażące i wstrętne ale dla mnie to były najciekawsze punkty w książce.
Badania epidemiolog dr Monto'ya też były niezłe... spostrzeżenia i opisy tego co dzieje się z ciałem ofiary opanowanej przez zarazę.
Oczywiście nie było zbyt wielu opisów i ogólnie książkę tą traktuję jako wprowadzenie do bardziej rozwiniętej powieści... w tomie drugim. Może warto przetrwać przez tom 1 jako że czytałam ze w drugim tomie jest więcej opisów i więcej ofiar infekcji a to powinno być dużo ciekawsze w czytaniu.

Były również mniej ciekawe opisy... np walki z trójkątami... które chyba bardziej zainteresują męską część czytelników, albo po prostu osoby które lubią czytać o wojskowych strategiach. Nie było dużo tych opisów, ale czytałam je tylko dla formalności, żeby przejść do dalszych etapów książki.

Ogólnie książka przyjemna w czytaniu choć nie jest to jakiś wielki hit. A mimo to sięgnęłam właśnie do tomu drugiego, więc sami zdecydujcie czy jest tak kiepsko, czy jednak ciekawie skoro czytam dalej :)

Ps. Postanowiłam dopisać, że książka pomimo pewnych wad, wciąga i niekiedy na prawdę czekałam tylko na moment aby sięgnąć i czytać dalej :) Może powinnam ją trochę lepiej ocenić?
Nie brakuje tu humoru, nawiązań do detektywa Columbo no i super twardy koleś, który prawie się wykrwawia na śmierć żeby pozbyć się infekcji..... to jednak trzeba przeczytać ;)

Niezbyt długi ebook bo tylko trochę ponad 200 stron.
Sam pomysł dość mało realny ale to fantastyka i jest w miarę interesujący choć nie wiem czy idzie jak dla mnie w dobrym kierunku.
Jednego jestem pewna- idzie w kierunku kontynuacji pod postacią tomu drugiego którego jestem ciekawa i na pewno się zabiorę do czytania.
Trójkąty wrośnięte w ciało i uczące się nowych słów od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niestety nie dla mnie ta książka. O ile poprzednie części zainteresowały mnie tak ta nie wciągnęła mnie zupełnie. Nie doczytałam do końca... Może kiedyś wrócę...a może nie.

Niestety nie dla mnie ta książka. O ile poprzednie części zainteresowały mnie tak ta nie wciągnęła mnie zupełnie. Nie doczytałam do końca... Może kiedyś wrócę...a może nie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dużo lepsza książka od części poprzedniej. Ciekawsza sprawa i bardziej wciagajaca plus pogłębiające się napiecie pomiędzy Kordianem i jego patronka.
Zabieram się za 3 tom....zobaczymy czy warto kontynuować.

Dużo lepsza książka od części poprzedniej. Ciekawsza sprawa i bardziej wciagajaca plus pogłębiające się napiecie pomiędzy Kordianem i jego patronka.
Zabieram się za 3 tom....zobaczymy czy warto kontynuować.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Księgę drugą czyta się rewelacyjnie.
Bohaterowie już dorośli.. lub prawie dorośli a wiec i ich losy są już bardziej skomplikowane i ciekawsze.
Wiele się dzieje.. Autor wie jak trzymać napięcie. Widać że wszystko było dograne i przemyślane.
Sceny walki świetne i pobudzające wyobraźnię, nawet jeśli ktoś ma ją słabo rozwiniętą.Wszystko opisane przystępnym językiem.
A jakie się ma po takich lekturach fantastyczne sny...
Oby jak najwięcej takich książek.
Ocena rewelacyjna bo ta pozycja na taką ocenę zasługuje.

Księgę drugą czyta się rewelacyjnie.
Bohaterowie już dorośli.. lub prawie dorośli a wiec i ich losy są już bardziej skomplikowane i ciekawsze.
Wiele się dzieje.. Autor wie jak trzymać napięcie. Widać że wszystko było dograne i przemyślane.
Sceny walki świetne i pobudzające wyobraźnię, nawet jeśli ktoś ma ją słabo rozwiniętą.Wszystko opisane przystępnym językiem.
A jakie...

więcej Pokaż mimo to