-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus2
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz2
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
-
ArtykułyPyrkon przygotował ogrom atrakcji dla fanów literatury! Co dzieje się w Strefie Literackiej?LubimyCzytać1
Biblioteczka
2022-11-20
2022-02-18
Lekkie romansidło na leniwe wieczory.
Lekkie romansidło na leniwe wieczory.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-02-03
Chyba wszystko na temat tej książki zostało już napisane. Wyhaczone zostały wszystkie plusy i minusy, mi zostaje jedynie się pod tym podpisać. Bo jest to zarazem i świetna i wkurzająca powieść. Jednak dla mnie ma więcej plusów i na pewno kiedyś jeszcze po nią sięgnę.
Chyba wszystko na temat tej książki zostało już napisane. Wyhaczone zostały wszystkie plusy i minusy, mi zostaje jedynie się pod tym podpisać. Bo jest to zarazem i świetna i wkurzająca powieść. Jednak dla mnie ma więcej plusów i na pewno kiedyś jeszcze po nią sięgnę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zostałam oczarowana przez Panią Ficner-Ogonowską. Urzekło mnie wszystko, fabuła, treść, bohaterowie. Alibi na szczęście jest to piękna książka, zarówno o cierpieniu jak i wielkiej miłości, jak również o bezgranicznej przyjaźni i oddaniu.
Mikołaj, przystojny utalentowany młody architekt. Hanka, polonistka po przejściach. On zakochuje się od pierwszego wejrzenia, ona jest przerażona że wszystko dzieje się za wcześnie. On wykazuje się ogromną cierpliwością i ze spokojem krok po kroku podbija serce ukochanej. A ona dzięki niemu odnajduje przekonanie że w życiu może spotkać ją jeszcze coś dobrego. Nie można zapomnieć o Dominice i Przemku, którzy w sprytny sposób pomagali zawsze gdy pojawiały się trudności. Oraz o Pani Irence, która zawsze udziela samych dobrych rad i niesie pocieszenie. Któż z nas nie chciałby, mieć kogoś takiego przy sobie. A Dominikę wprost uwielbiam za jej rozpierdalcję, smutasisz i wiele innych tekstów które wywoływały u mnie salwy niekontrolowanego śmiechu.
Jestem pod wielkim wrażeniem mistrzostwa jakiego dokonała w całej historii autorka. Wszystko jest spójne, nie przekoloryzowane i dzięki temu jestem w stanie wyobrazić sobie że ta historia mogła się wydarzyć naprawdę.
Zostałam oczarowana przez Panią Ficner-Ogonowską. Urzekło mnie wszystko, fabuła, treść, bohaterowie. Alibi na szczęście jest to piękna książka, zarówno o cierpieniu jak i wielkiej miłości, jak również o bezgranicznej przyjaźni i oddaniu.
Mikołaj, przystojny utalentowany młody architekt. Hanka, polonistka po przejściach. On zakochuje się od pierwszego wejrzenia, ona jest...
Świetnie napisana, stanowczo za bardzo wciągająca - nie można się oderwać. A fabuła mistrzostwo świat. Gorąco polecam :)
Świetnie napisana, stanowczo za bardzo wciągająca - nie można się oderwać. A fabuła mistrzostwo świat. Gorąco polecam :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRzeczywiście w porównaniu z trzema poprzednimi częściami, ta jest stanowczo za krótka. A mi jest ciągle mało i mało perypetii Hanki i Mikołaja. Za to Dominika jest równie fenomenalna jak wcześniej, to jest moja ulubiona bohaterka jak nic :)
Rzeczywiście w porównaniu z trzema poprzednimi częściami, ta jest stanowczo za krótka. A mi jest ciągle mało i mało perypetii Hanki i Mikołaja. Za to Dominika jest równie fenomenalna jak wcześniej, to jest moja ulubiona bohaterka jak nic :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kurdę podobała mi się bardzo :) polecam
Kurdę podobała mi się bardzo :) polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to