Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gina L. Maxwell
12
7,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://ginalmaxwell.com
7,4/10średnia ocena książek autora
3 913 przeczytało książki autora
2 822 chce przeczytać książki autora
88fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ucieczka do miłości. (tom 2)
Gina L. Maxwell
Cykl: Walka o miłość (tom 4)
6,9 z 418 ocen
1057 czytelników 23 opinie
2015
Ucieczka do miłości (tom 1)
Gina L. Maxwell
Cykl: Walka o miłość (tom 3)
6,8 z 485 ocen
1260 czytelników 32 opinie
2015
Reguły uległości
Gina L. Maxwell
Cykl: Walka o miłość (tom 2)
7,2 z 1235 ocen
2474 czytelników 104 opinie
2013
Edukacja Kopciuszka
Gina L. Maxwell
Cykl: Walka o miłość (tom 1)
6,9 z 2566 ocen
4713 czytelników 211 opinii
2012
Powiązane treści
Varia
16
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
(...)lekcja numer dwa: mężczyźni zawsze chcą tego, czego nie mogą mieć lub tego, czego pragną inni mężczyźni. To naukowo potwierdzone.
(...)lekcja numer dwa: mężczyźni zawsze chcą tego, czego nie mogą mieć lub tego, czego pragną inni mężczyźni. To naukowo potwierdzone.
60 osób to lubi
Nie można ufać facetowi, który nie pije piwa. Jeśli pije same wymyślne drinki, których nazwa kończy się na 'tini', to nie jest prawdziwy męż...
Nie można ufać facetowi, który nie pije piwa. Jeśli pije same wymyślne drinki, których nazwa kończy się na 'tini', to nie jest prawdziwy mężczyzna".
31 osób to lubi(...) spodziewaj się najgorszego, ale nie trać nadziei.
23 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Reguły uległości Gina L. Maxwell
7,2
Małe to, cienkie, niby do lekkiego, łatwego przyjemnego, ale czytałam i czytałam i czytałam. Pewnie dlatego, że głównie w środkach lokomocji, a czas w nich jednak mam ograniczony. Ale skończyłam, co najważniejsze.
Czy było trudno? Raczej nie, ale to głównie dlatego, że nie miałam wobec tej książki prawie żadnych oczekiwań. Potraktowałam jak poleconą książkę, która ma być przeczytana, niezależnie czy dobra czy zła, interesująca czy wręcz przeciwnie.
Dwójka młodych, cudownych, fantastycznie zbudowanych młodych ludzi spotykających się w klimacie słonecznych plaż i ślubu siostry/najlepszej przyjaciółki. Jax to zawodnik walczący surfer, właściciel części bardzo drogiego i prestiżowego ośrodka dla bogatych i prestiżowych. Vi prawniczka, z listą reguł których nie wolno złamać. Ona ja jego widok chciała go lizać po gałkach ocznych, on… już nie pamiętam, ale pewnie też coś. Jako, że „jego oddech owiewa jej wszystkie strefy erogenne”, a „jej chrząknięcia wywołują cierpnięcie w pachwinach” a do momentu kiedy „fiut staje na baczność”, a „jej srom cierpi w poczuciu odrzucenia” jest niedaleko, godzą się na zaproponowany przez Vanessę układ szybko. Ma być on równie szybki – trzy dni (to jedna z jej zasad, trzy dni, ani godziny więcej). On jest nie w ciemię bity, więc gdy wybiła północ nie marnował czasu. I tak dalej do finału w którym ona ma wielki pierścionek na palcu, a on nowy tatuaż na klacie.
Kurcze, nie kręcą mnie takie opowieści. Ani w warstwie fabularnej, ani erotycznej (zmienni są tutaj znacznie bardziej twórczy). A więc wyszło niby tak nijako. Bo ani fabuła zajmująca, ani seks odkrywczy. I chyba z takim właśnie poczuciem przeczytałam tę książkę. W zasadzie niby nic jakiegoś bijącego po oczach, ale w sumie nic na co bym zwróciła uwagę.
Może jest to kwestia nieodpowiedniego czasu na czytanie. Może wieku, może mojego ulubienia scen łóżkowych jako dopełnienia czegoś, a nie wartości samej w sobie. Nie wiem. W każdym razie, to było moje drugie podejście do Pani Maxwell i mam wrażenie, że nie do końca polubiłyśmy się.
Tak sobie pomyślałam, że gdyby powycinać co nie co, i tu nawet nie mówię o scenach, choć pewnie to byłoby najłatwiej, to mógłby wyjść z tego całkiem niezły HQ. I jako takiego pewnie lepiej bym oceniła całość. Bo tutaj mam wrażenie, że ktoś z czegoś małego próbował zrobić coś większego ze średnim skutkiem.
Edukacja Kopciuszka Gina L. Maxwell
6,9
Na początku książka mnie wciągnęła. Dopóki nie zaczęły się sceny seksu, które były w porównaniu do reszty, bardzo szczegółowo napisane, co mnie delikatnie odrzucało. Za duża perwersja. Reid mnie zachęcił do siebie dopiero w ostatnim rozdziale. Końcówkę czytałam z wielkim przymusem. Seria z Grey'em w porównaniu do tego, to niebo, a ziemia.