Najnowsze artykuły
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[475]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2024-04-03
2024-04-03
Średnia ocen:
7,4 / 10
165 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 419
Opinie: 20
Przeczytała:
2024-05-11
2024-05-11
Cykl:
Świat Dysku (tom 11)
Średnia ocen:
7,8 / 10
6551 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 11274
Opinie: 271
Przeczytała:
2024-04-03
2024-04-03
Średnia ocen:
7,0 / 10
509 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1500
Opinie: 93
Średnia ocen:
7,5 / 10
214 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 491
Opinie: 24
Przeczytała:
2013
2013
Średnia ocen:
6,8 / 10
4 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 6
Opinie: 1
Średnia ocen:
7,3 / 10
153 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Czytelnicy: 393
Opinie: 46
Przeczytała:
2024-04-14
2024-04-14
Średnia ocen:
6,5 / 10
259 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 739
Opinie: 37
Przeczytała:
2024-03-08
2024-03-08
Średnia ocen:
7,9 / 10
2045 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 7088
Opinie: 255
Przeczytała:
2024-03-12
2024-03-12
Średnia ocen:
8,6 / 10
45 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 172
Opinie: 4
Przeczytała:
2024-03-21
2024-03-21
Średnia ocen:
6,5 / 10
386 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 800
Opinie: 98
Przeczytała:
2024-03-21
2024-03-21
Cykl:
Niebo i piekło (tom 1)
Średnia ocen:
7,1 / 10
206 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 634
Opinie: 35
Przeczytała:
2024-03-13
2024-03-13
Średnia ocen:
6,7 / 10
201 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 675
Opinie: 27
Przeczytała:
2024-02-03
2024-02-03
Średnia ocen:
7,1 / 10
853 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1384
Opinie: 146
Przeczytała:
2024-02-01
2024-02-01
Średnia ocen:
7,6 / 10
865 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1357
Opinie: 128
Średnia ocen:
7,6 / 10
878 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1974
Opinie: 91
Przeczytała:
2023-10-23
2023-10-23
Średnia ocen:
7,6 / 10
101 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (36 plusów)
Czytelnicy: 526
Opinie: 20
Zobacz opinię (36 plusów)
Popieram
36
Średnia ocen:
7,3 / 10
57 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 198
Opinie: 12
Średnia ocen:
7,4 / 10
12165 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 22547
Opinie: 410
Średnia ocen:
8,1 / 10
402 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 716
Opinie: 58
Średnia ocen:
7,2 / 10
55 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Czytelnicy: 115
Opinie: 10
"W latach osiemdziesiątych szesnastego wieku pewnemu małżeństwu mieszkającemu na Henley Street w Stratfordzie urodziła się trójka dzieci: Susanna, a następnie bliźnięta - Hamnet i Judith. Chłopiec, Hamnet, zmarł w tysiąc pięćset dziewięćdziesiątym szóstym roku, w wieku jedenastu lat. Mniej więcej cztery lata później jego ojciec napisał sztukę zatytułowaną "Hamlet"."
Powyższa nota historyczna, którą na początku swojej powieści o życiu rodzinnym Williama Shakespeare zamieściła Maggie O'Farrell dobrze oddaje charakter historii opowiedzianej w "Hamnecie", to odwrócenie perspektywy, skupienie się na relacjach rodzinnych, małżeństwie, dzieciach, wreszcie przedwczesnej śmierci syna i wpływie tego zdarzenia na poszczególnych członków rodziny. Teatr istnieje na dalszym planie i jest istotny, o tyle, o ile odnosi się do życia. To inne spojrzenie podkreśla jeszcze celowy zabieg, na który zdecydowała się autorka. W całej książce William Shakespeare nie występuje pod swoim imieniem. Jest on zamiast tego nazywany: mężem, ojcem, nauczycielem, bratem itd, bo ważniejsze niż twórczość są jego relacje z innymi. Podstawowe fakty dotyczące prywatnego życia Shakespeare są powszechnie znane. Urodził się w roku 1564 w rodzinie rękawicznika w Stratford, tam też umarł. W 1582 roku jako osiemnastolatek ożenił się z Anne Hathaway, która miała wtedy 26 lat. Na podstawie tych historycznych danych Maggie O'Farrell stworzyła własną interpretację biografii angielskiego dramaturga, wydobywając z cienia żonę Shakespeare'a i czyniąc ją pierwszoplanową postacią swojej powieści. O Anne Hathaway wiadomo tak niewiele, że nawet jej imię jest niepewne i autorka zdecydowała się na wersję Agnes, kierując się tym, że tak została ona nazwana w testamencie swojego ojca. W książce jej perspektywa, choć nie jedyna, jest kluczowa.
Wizja wydarzeń stworzona przez Maggie O'Farrell na kartach "Hamneta" jest niezwykle pociągająca, taka, w którą chce się uwierzyć. Zbudowana jest na dwóch zbiegających się liniach czasowych. Pierwsza skupia się na jedenastoletnim Hamnecie, druga dotyczy wydarzeń wcześniejszych i opowiada historię małżeństwa Agnes i Williama. Od początku jest to związek dwóch silnych, bardzo różnych od siebie indywidualności, osób stojących może nie na marginesie społeczności, ale na pewno na uboczu z różnych powodów. Nie zdradzając zbyt dużo: on jest bardzo młodym, wykształconym gruntownie człowiekiem bez stałego zajęcia, udzielającym sporadycznie lekcji łaciny, ona ma powszechną opinię dziwnej kobiety zajmującej się ziołolecznictwem. Oboje są w pewien sposób niezwykli, choć nieprzeciętność Williama jest początkowo widziana tylko przez Agnes. Ta niezwykłość skonfrontowana jest z tym, jak postrzega ich dalsze otoczenie oraz bliscy. Sprawia to, że portrety tych dwojga są w powieści wielowymiarowe. Podobnie sprawa ma się z ich małżeństwem. Jest pokazane realistycznie z wszystkimi dotykającymi go kryzysami. Powieść, jako całość, jest bardzo wiarygodnie napisana, zarówno pod względem przedstawienia realiów epoki, pokazania w jakim stopniu kobiety mogły być w tamtych warunkach historycznych osobami obdarzonymi sprawczością, jak i w kwestii psychologii postaci. Jednak jest na tej wiarygodności pewna lekka rysa. Wprawdzie, cytując słowa napisane przez bohatera tej książki: "Więcej jest rzeczy na ziemi i w niebie /Niż się ich śniło waszym filozofom", ale ukazanie jak bardzo intuicyjnie Agnes odbiera rzeczywistość i innych ludzi momentami przekracza (dla mnie) odrobinę granicę prawdopodobieństwa, mimo że jest to pokazane jako subiektywne przekonanie Agnes czy jej otoczenia.
Chociaż książka skupiona jest na życiu rodzinnym, to przecież nie dało się pominąć wątku teatru. On jest fenomenalnie, od prawie pierwszych stron do finału, wpleciony w powieść, choć początkowo bardzo dyskretnie, na przykład, kiedy William, patrzy przez okno:
"Obserwuje drzewa. Ich zbiorowa obecność, gdy tak stoją w szeregach, okalając obrzeża farmy, przywodzi mu na myśl dekoracyjne tło w teatrze, to malowane oszukaństwo, które rozwija się naprędce, by dać widzom znać, że miasto albo ulice z poprzedniej sceny zniknęły, że trafili teraz do boru."
Skoro zaś zostało zasygnalizowane w powieści, że widziany przez okno las przypomina scenę, to musi się na tej scenie coś zacząć, ktoś pojawić. I tak się dzieje. Inny przykład: w środku książki pewna postać wpływa na decyzje innych. Do opisu tego, co robi, słowa związane z teatrem cisną się same na usta: działania zakulisowe, reżyserowanie (tu rzeczywistości). Oczywiście, pojawiają się cytaty z "Hamleta", a także echa innych sztuk Shakespeare'a. I jeszcze pierwsze zdanie powieści (choć to subiektywne i niekoniecznie słuszne przekonanie) brzmi jakby mogło być didaskaliami: "Chłopiec schodzi po schodach". Ogólnie rzec biorąc, język powieści jest opisowy, budujący poprzez skupienie się na detalach przestrzeń dla rozgrywających się wydarzeń. Jest też chłodny, bardzo zdystansowany, ale ten dystans podkreśla na zasadzie kontrastu obecne w powieści silne emocje.
"Hamnet", zgodnie z tytułem, stawia w centrum dziecko. To przede wszystkim historia jego choroby i śmierci, czemu poświęcona jest pierwsza część powieści, druga to studium żałoby. Nie są to nowe tematy w twórczości Maggie O'Farrell. Jest ona autorką autobiograficznego utworu o sytuacjach granicznych zatytułowanego "Jestem, jestem, jestem. Siedemnaście przelotnych spotkań ze śmiercią". Jeśli się zna tę znakomitą książkę, to można łatwo dostrzec, jak dużo czerpie autorka z własnych doświadczeń, między innymi: w powieściowych opisach bezradności wobec choroby najbliższej osoby. Bardzo realnie przedstawiona jest w "Hamnecie" walka o życie dziecka, o jego każdy oddech. Potem brutalność śmierci i powolne godzenie się ze stratą - wszystkie etapy przechodzenia żałoby. Pokazane jest to głównie z perspektywy matki, choć nie tylko. Każdy z członków rodziny przeżywa żałobę po swojemu, indywidualnie i co jest bardzo realistycznie ukazane: każde z nich jest w dużym stopniu osamotnione w swoim bólu.
Interpretacja biografii William Shakespeare'a stworzona przez Maggie O'Farrell na kartach "Hamneta" jest przejmująca, pociągająca - jak wspomniano wyżej, pragnie się, aby była prawdziwa, więcej, jest na tyle sugestywna, że wzbogaca odbiór "Hamleta". Historia duńskiego księcia, który usiłuje pomścić śmierć swojego ojca i odzyskać należny mu tron, nie ma wiele wspólnego, zgoła nic, z historią Hamneta, jedenastolatka, który chodził do szkoły i miał kochającą go rodzinę. A jednak, po przeczytaniu książki Maggie O'Farrell, za każdym razem widząc Hamleta, nie będzie się można od jej wizji uwolnić i zobaczy się obecny w tej sztuce cień "chłopca z książką".
"W latach osiemdziesiątych szesnastego wieku pewnemu małżeństwu mieszkającemu na Henley Street w Stratfordzie urodziła się trójka dzieci: Susanna, a następnie bliźnięta - Hamnet i Judith. Chłopiec, Hamnet, zmarł w tysiąc pięćset dziewięćdziesiątym szóstym roku, w wieku jedenastu lat. Mniej więcej cztery lata później jego ojciec napisał sztukę zatytułowaną "Hamlet"."
więcej Pokaż mimo to...