Stroiciel fortepianów Chiang-Sheng Kuo 6,7
ocenił(a) na 61 dzień temu W powieści "Stroiciel fortepianów", która jest jedną z najczęściej nagradzanych książek tajwańskich, głównymi postaciami są stroiciel fortepianów i wdowiec, który stracił żonę, właścicielkę szkoły muzycznej. Jednakże to fortepiany odgrywają kluczową rolę w tej historii.
Podoba mi się to, że w książce traktuje się fortepiany podmiotowo. Nadal to przedmioty muzyczne, ale zamykające w sobie dusze artysty. To, w jaki sposób autor pisał o tych instrumentach, to istne arcydzieło. Przyznam szczerze, że obecnie inaczej patrzę na te instrumenty i jeszcze bardziej doceniam ich piękno.
"Czyż wszyscy ludzie na świecie nie przypominają fortepianów różnych firm i odmiennych marek i tak jak one nie fascynują pięknem i odmiennością"*
W tej książce nie tylko ukazane jest piękno fortepianów, lecz przede wszystkim odkrywa się ogromny ból, uczucie utraty, samotność i ukryte, niespełnione marzenia, które dręczą każdą postać na kartach powieści.
To krótka powieść, ale niesamowicie przyjemna. Jej największym atutem jest piękny, poetycki język autora, który przenosi czytelnika w mistyczny świat fortepianów, wzbudzając w nim silne emocje i zmieniając sposób postrzegania tych instrumentów. Szczerze polecam podczas lektury posłuchać muzykę klasyczną -doświadczenie niezapomniane.
Jedynie, do czego mogę się doczepić to poczucie niedosytu, bo właśnie to czuję po lekturze "stroiciela fortepianów". Książka w odbiorze jest naprawdę piękna, ale łapałem się na tym, że nie rozumiałem niektórych wątków. Autor bardzo często stosował zabieg "niedopowiedzenia". Kilka wątków kończyło się bez żadnej puenty, od razu przechodząc do nowego wątku. Czasami miałem wrażenie, że autor wyrzucił ze swojej powieści kilkadziesiąt kartek i zostawił taką formę "artystyczną", która nurtuje, składania do refleksji i pozostawia czytelnika z wieloma pytaniami. Czy mi to odpowiadania? Niestety nie. Jednak ukazane piękno fortepianów powoduje, że z przymrużeniem oka patrzę na niedociągnięcia, które mi się nie podobały.
*cytat str. 102
opinia znajduje się także na moim instagramie: https://www.instagram.com/p/C67KJoDteqK/