Opinie użytkownika
Intrygująca pozycja.
Ciekawe zjawisko - okładka faktycznie nie kłamie albowiem na odwrocie jest napisane, iż wypełnia wielką lukę w polskiej edukacji i ciężko się z tym nie zgodzić.
Pozycja jest napisana bardzo zrozumiałym językiem, a traktuje o trudnych problemach psychicznych z jakimi boryka się dorastający człowiek i o których się nie mówi głośno prawie wcale.
W sam...
Za dużo. Ale nie było wyjścia.
Książka zawiera 20 rozdziałów, a każdy jest poświęcony jednemu językowi z 20 najbardziej używanych języków świata.
20 to dużo. To nie jest pozycja, którą można przeczytać ,,na raz". Autor co prawda stara się maksymalnie zróżnicować rozdziały, co ostatecznie sprawia iż Babel jest raczej zbiorem ciekawostek niż branżową charakterystyką...
To nie jest książka dla Ludzi Zachodu!
Nie czarujmy się. Japonia jest daleko, bardzo daleko. W naszej części świata jedynie nieliczni wybrani mogą zagłębiać się w zakamarki japońskich niuansów, a nie Kowalscy, Mullerowie czy Smith'owie, choćby byli ponadprzeciętnie oczytanymi ludźmi.
Trzeba być bardzo biegłym w literaturze, sztuce, języku, obyczajach i wszystkim co...
Książkę można przeanalizować na dwóch płaszczyznach:
Pierwsza to pomysł, to wizja świata w której istnieje ,,Prognoza śmierci" dla każdego człowieka i opis jak ten świat wygląda, jakie są rozwiązania życia codziennego, społecznego i politycznego gdy wiemy kto danego dnia na pewno umrze.
I to jest świetne! Po prostu ciekawe i intrygujące czytelnika.
Druga to tak...
Pozycja już dawno wpisała się w swoisty kanon lektur w sferze nauk politycznych.
Do końca ciężko ocenić czy jest to rozprawa naukowa dla studentów politologii czy książka popularno-naukowa. Stawiałbym (wiele), że to pierwsze.
Dla przeciętnego zjadacza chleba temat może być troszeczkę... dużo nie... przegadany. Huntington chwilami do bólu próbuje potwierdzić swoje...
Tomasz Michniewicz potrafi nazwać i zmyślnie opisać to z czego wszyscy mniej lub bardziej zdajemy sobie sprawę. I na tym polega sukces tej książki.
Czy to rzetelny reportaż czy fikcja do końca nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, że połączenie faktu i fikcji to niemal idealne połączenie w literaturze. Bardzo lekkostrawne. Książka trochę do tańca i do różańca. Trochę o nas...
Może być :-)
Książka w sam raz na plażę albo do pociągu.
Napisana przez ,,przeciętnych'' ludzi dla przeciętnych ludzi. I to jest jej największy atut.
Od początku było wiadomo, że to nie będzie rozprawa naukowa ani Jacek Hugo-Bader a wspomnienia turystów, którzy... powiedzmy, że mieli bardzo długą podróż.
Nie każdy z nas byłby w stanie napisać książkę z ostatnich dwóch...
To jedna z lepszych książek o Rosji.
Większość reportaży o naszym wschodnim niedźwiedziu pojawia się na rynku z wielką pompą pod szyldem znanego wydawnictwa (95% wyd. Czarne) i ma powtarzalny charakter.
Ta pozycja weszła do sprzedaży bardzo cicho, niemal niezauważona. A szkoda bo to jedna z lepiej opisujących życie w Rosji książek. Autor doskonale oddaje jakże odmienną...
Opis na okładce może sugerować, że mamy do czynienia ze swego rodzaju reportażem, jakąś opowieścią czy historią. Nic z tych rzeczy. Odnosi się wrażenie, że książka jest zapisem tego co się dzieje (działo?) w głowie głównego bohatera. Pogmatwanie z poplątaniem. Człowieka, który sam już nie wie kim jest, co jest dobre, a co złe. Człowieka, który został niejako zmuszony przez...
więcej Pokaż mimo to
,,Ile jeszcze?''
To zdanie chyba najpełniej oddaje emocje towarzyszące czytelnikowi podczas lektury ,,Śniegu"...
Tyle dobrego powiedziano o tej książce... Upewniałem się kilka razy, że czytam na pewno tę samą książkę, a nie jakąś podróbkę. Aż ciężko teraz opinię napisać... ale spróbujmy.
Fabuła jest żadna, po pierwsze główny bohater podejmuje tak bardzo bezsensowne (i...
Ktoś mi kiedyś powiedział ,,to nie jest książka kucharska" i może to brzmi trywialnie ale wiedział co mówi. Czytał!
No więc... to nie jest książka kucharska :-)
O jedzeniu jest, faktycznie trochę jest, o gotowaniu też... tak, też jest. Ale sedno tej książki to >>kuchnia<< radziecka - życie od kuchni.
Autorka przez pryzmat swojego życia i losów swojej rodziny opowiada o...
Ta książka to podróż do innego sposobu myślenia. Księga herbaty to spojrzenie na świat oczami Japończyka, który w nieprzystępnych ku temu czasach otaczał czcią własną kulturę, a jednocześnie poznawał zachodnią percepcję świata.
To nie jest książka ,,kucharska" o parzeniu herbaty! Napar niby gra pierwsze skrzypce ale słychać go tylko w tle. Autor mnóstwo miejsca poświęca...
Pozycja popularnonaukowa z naciskiem na część ,,popularno-".
Książka zawiera wybrane projekty realizowane za czasów Polski Ludowej, głównie (albo chyba w ogóle) w okresie Edwarda Gierka - lata 70te. Nie jest to rozprawa z dogłębną analizą czynników ekonomicznych czy politycznych. Wszystkie historie mają stopień ogólności podobny do artykułu w gazecie lub czasopiśmie. To...
To jedna z tych pozycji, względem których odpowiedź na pytanie ,,O czym jest ta książka?" naprawdę trudno odpowiedzieć coś konkretnego.
To zapis przemyśleń - tych codziennych i tych niecodziennych, zapis poglądów - tych zwyczajnych i niezwyczajnych, to w końcu zbiór myśli - tych luźnych i tych skomplikowanych Autora.
Szczepan Twardoch ma ciekawe spojrzenie na świat....
No cóż... monstrualność przygnębiania i beznadziejności głównego bohatera może przytłoczyć, a jego bierność może wywołać konwulsje u czytelnika. Ale to dobrze. Dobrą literaturę poznaje się po tym, że potrafi wywołać jakieś emocje/uczucia u czytelnika. A ta potrafi. Nawet jeśli będzie to uczucie ,,ręce mi opadają".
Książka dobra dla rozsmakowywania się we własnej...
Książka jest zbiorem kilku autorskich opowiadań Kazimierza Wierzyńskiego oraz kilkudziesięciu opowiadań Autora o ludziach, których znał. Znaczna część tekstów przypomina mini-biografie. Wszyscy bohaterowie pochodzą z czasów pobytu Wierzyńskiego w Stanach Zjednoczonych. Krótko mówiąc: dawne dzieje.
Tę pozycję się długo czyta. Ciężko pod rząd przebrnąć przez kilka opowiadań...
Nie tym razem!
To już chyba taka nieśmiała zasada, że gdy mamy w ręku książkę z opisem ,,autor słynnego bloga" albo ,,instagramer" albo jeszcze gorzej...,,influencerka" (tak tak, szowinista!) to od razu nasuwa się opinia ,,aha, łałtor...".
ALE! Nie tym razem! Z całego morza kont na instagramie pełnych niczego nikomu niepotrzebnych, krótko mówiąc: pierdół, tym razem...
No cóż...
Smutno się człowiekowi robi gdy ma w rękach książkę pięknie wydaną, ładnie pachnącą, o przyjemnej gramaturze papieru, graficznie spójną ale... całkowicie pozbawioną treści.
Książka jest o niczym. Trzeba być dobrym liderem/szefem, który słucha ludzi, nie jest zapatrzony w siebie i zysk firmy, traktuje ludzi jak partnerów i w ogóle to to nie wyścig. KONIEC....
O nie... o nie...!
I to napisał adiunkt z Uniwersytetu Jagiellońskiego...
Autor wprost lubuje się w trudnych słowach jak np. ontologia, entropia, sczeznąć, trikolor itp. oraz barwnych zdaniach typu: ,,rozpościerała się czerń mapy przechodząca w czerń kosmosu", po czym W NASTĘPNYM ZDANIU bez skrępowania pisze ,,nie zajebali nas, pachniało kupą, widać było suty".
Odnosi...
No cóż... To nie była łatwa lektura.
Dzięki tej pozycji po raz pierwszy (chyba) czytelnik polskiej literatury faktu ma okazję zapoznać się z tematem niewinnych skazanych. Inspiracją niewątpliwie byłą sprawa Krzysztofa Komendy i o Nim też jest pierwszy rozdział.
Historii opisanych w ,,Będziesz siedzieć" jest niewiele... i dobrze. Bo chyba ciężko byłoby żyć ze...