rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Rozczarowała mnie ta książka. Wydana po raz pierwszy w Stanach Zjednoczonych w roku 1994, jest już trochę nieaktualna. Michio Kaku pisze słabo i nierówno. Odnoszę wrażenie, że polskie tłumaczenie nie zostało poddane żadnej koreckie, zawiera bowiem mnóstwo błędów. Zapewne wydawnictwo Prószyński i S-ka wydało tę pracę ze względu na ogromną obecnie popularność autora, zrobiło to jednak w sposób wielce niestaranny. Być może książka ta była lepsza w oryginale. Pozycja zdecydowanie nie jest warta swojej ceny (42 zł).

Rozczarowała mnie ta książka. Wydana po raz pierwszy w Stanach Zjednoczonych w roku 1994, jest już trochę nieaktualna. Michio Kaku pisze słabo i nierówno. Odnoszę wrażenie, że polskie tłumaczenie nie zostało poddane żadnej koreckie, zawiera bowiem mnóstwo błędów. Zapewne wydawnictwo Prószyński i S-ka wydało tę pracę ze względu na ogromną obecnie popularność autora, zrobiło...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Procedura" Mulischa to książka wielowątkowa i pod wieloma względami dziwna. Nie jestem pewien czy ją lubię. Dlaczego dziwna? Nie wiem nawet jak na to pytanie odpowiedzieć. Przede wszystkim, pierwsza jej część jest odpychająca i z trudem się ją czyta. Traktuje ona o żydowskiej wiedzy ezoterycznej na temat stworzenia człowieka przez Boga. Następnie autor snuje fantastyczną historię o praskim golemie, powołanym do życia przez żydowskiego rabbiego na życzenia władcy Rudolfa II pod koniec szesnastego wieku. Obie te historie, o stworzeniu człowieka i golemie służą za wprowadzenie do opowieści o Wiktorze Werkerze, genialnym biologu, który stworzył życie ze związku nieorganicznego. Wiktor odniósł spektakularny sukces w świecie nauki, ale jego prywatne życie to pasmo porażek.
Lektura tej książki niewątpliwie pobudza do myślenia na temat ludzkiego życia, narodzin i śmierci. Mnie osobiście zainteresowała również muzyką Gustava Mahlera, ulubionego kompozytora głównego bohatera. Harry Mulisch wielu rzeczy nie dopowiada, zmuszając czytelnika do szukania odpowiedzi na własną rękę.

"Procedura" Mulischa to książka wielowątkowa i pod wieloma względami dziwna. Nie jestem pewien czy ją lubię. Dlaczego dziwna? Nie wiem nawet jak na to pytanie odpowiedzieć. Przede wszystkim, pierwsza jej część jest odpychająca i z trudem się ją czyta. Traktuje ona o żydowskiej wiedzy ezoterycznej na temat stworzenia człowieka przez Boga. Następnie autor snuje fantastyczną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Szesnastoletni Holden Caulfield, zbuntowany młody intelektualista z dobrego i zamożnego domu, zabiera czytelnika w kilkudniową włóczęgę po ulicach Nowego Jorku późnych lat czterdziestych XX-tego wieku.
Holden, jako narrator powieści, jest niezwykle uczciwy i szczery.Poznajemy uczucia i myśli młodego bohatera, którym targają rozterki moralne i intelektualne. Chłopiec nie chce zaakceptować cynizmu i głupoty otaczających go ludzi i świata.
Pierwsze doświadczenia i osądy seksualne, alkohol i papierosy, wulgarny język i lekko psychodeliczna i pesymistyczna narracja - wszystko to sprawiło, iż książka ta była przez wiele lat potępiana w Stanach Zjednoczonych, ojczyźnie autora. Powieść powszechnie uznana za klasykę literatury dwudziestego wieku. Pozycja kultowa.

Szesnastoletni Holden Caulfield, zbuntowany młody intelektualista z dobrego i zamożnego domu, zabiera czytelnika w kilkudniową włóczęgę po ulicach Nowego Jorku późnych lat czterdziestych XX-tego wieku.
Holden, jako narrator powieści, jest niezwykle uczciwy i szczery.Poznajemy uczucia i myśli młodego bohatera, którym targają rozterki moralne i intelektualne. Chłopiec nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ostatni i najobszerniejszy tom "Historii filozofii" Władysława Tatarkiewicza. Bardzo złożona praca, gdyż taka właśnie była filozofia w wiekach dziewiętnastym i dwudziestym. Autor omawia wszystkie, również pomniejsze kierunki filozoficzne, zalewając czytelnika ogromem nazwisk i prądów. Przedstawione są również początkowe etapy rozwoju psychologii i socjologii, pomyślanych już jako odrębne nauki.
Może być nieco irytujące, iż Tatarkiewicz nie tłumaczy obcojęzycznych tytułów dzieł omawianych autorów, może z kilkoma tylko wyjątkami. O ile tytuły angielskie powinny być dziś zrozumiałe dla średnio wykształconego czytelnika, o tyle tytuły łacińskie, francuskie i niemieckie najczęściej pozostają zagadką.

Ostatni i najobszerniejszy tom "Historii filozofii" Władysława Tatarkiewicza. Bardzo złożona praca, gdyż taka właśnie była filozofia w wiekach dziewiętnastym i dwudziestym. Autor omawia wszystkie, również pomniejsze kierunki filozoficzne, zalewając czytelnika ogromem nazwisk i prądów. Przedstawione są również początkowe etapy rozwoju psychologii i socjologii, pomyślanych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to króciutka książeczka będąca notatkami Dostojewskiego z jego pierwszej zagranicznej podróży. Właściwie to autor pisze głównie o Francji, skupiając się na krytyce ówczesnego mieszczaństwa. Jest również kilka ciekawych stron o Londynie i jego nocnym życiu i kilka zdań o Italii. Odrobina ciekawych uwag o ludziach i trochę ówczesnych plotek - tak można by scharakteryzować tę pozycję. Lektura szybka, prosta i niewymagająca. Dla miłośników Dostojewskiego.

Jest to króciutka książeczka będąca notatkami Dostojewskiego z jego pierwszej zagranicznej podróży. Właściwie to autor pisze głównie o Francji, skupiając się na krytyce ówczesnego mieszczaństwa. Jest również kilka ciekawych stron o Londynie i jego nocnym życiu i kilka zdań o Italii. Odrobina ciekawych uwag o ludziach i trochę ówczesnych plotek - tak można by...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Jeśli to, co powiedziano wyżej, jest prawdą, to wiedza filozoficzna nie różni się w istotny sposób od wiedzy naukowej - nie istnieje szczególne źródło mądrości, dostępne dla filozofii, ale nie dla nauki. A i rezultaty, do jakich filozofia dochodzi, nie różnią się radykalnie od tych, jakie oferuje nauka. Istotną cechą filozofii, odróżniającą jej badania od badań naukowych, jest krytycyzm." ss. 163-164

Książka ta, napisana w 1911 roku, stanowi głównie wykład teorii wiedzy i traktuje w przeważającej większości o zagadnieniach epistemologicznych. Russell prezentuje w niej, w zarysie, własne poglądy odnośnie do rozważanych problemów, na przykład teorii prawdy. Wykład jest bardzo ścisły i wymaga od czytelnika pełnego skupienia. Dopiero w ostatnim rozdziale zatytułowanym "Wartość filozofii", autor pozwala sobie na nieco luźniejszy styl i słownictwo.
Lektura ta, mająca służyć za wprowadzenie do zagadnień filozoficznych, w gruncie rzeczy prezentuje wyłącznie analityczne i scjentystyczne podejście do tematu i ma charakter wybitnie autorski, tzn. Russell nie pretenduje do przedstawienia całego spectrum problematyki filozoficznej a jedynie szkicuje własne swe poglądy. Dlatego książka ta, moim zdaniem, nie przysłuży się osobom nie zaznajomionym z filozofią, przeciwnie raczej, może zniechęcić wielu czytelników, przede wszystkim swą sztywną formą i trudnością wykładu. Kto jednak orientuje się już nieco w filozofii, z pewnością doceni precyzję słów i ciekawy styl Russella, która był nie tylko znakomitym filozofem ale również wybitnym pisarzem, czego może dowodzić przyznanie mu w 1950 roku literackiej Nagrody Nobla.

"Jeśli to, co powiedziano wyżej, jest prawdą, to wiedza filozoficzna nie różni się w istotny sposób od wiedzy naukowej - nie istnieje szczególne źródło mądrości, dostępne dla filozofii, ale nie dla nauki. A i rezultaty, do jakich filozofia dochodzi, nie różnią się radykalnie od tych, jakie oferuje nauka. Istotną cechą filozofii, odróżniającą jej badania od badań naukowych,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Wszelka osiągalna wiedza jest dostępna tylko za pomocą metod naukowych, tego zaś, czego nauka odkryć nie może, żaden człowiek nie może wiedzieć". s.150

Powyższe zdanie świetnie oddaje ducha tej książki. Napisana w sposób uczciwy i jasny, z domieszką tak charakterystycznej dla Russella ironii, pozycja ta konfrontuje naukową metodę dochodzenia do prawd z wszelkimi innymi metodami, głównie religijnymi. Autor omawia między innymi takie kwestie jak rewolucja kopernikańska, ewolucja, determinizm i mistycyzm, oraz przedstawia konflikty do jakich w obrębie tych tematów dochodziło pomiędzy religią a nauką. Bardzo przyjemna i kształcąca lektura.

"Wszelka osiągalna wiedza jest dostępna tylko za pomocą metod naukowych, tego zaś, czego nauka odkryć nie może, żaden człowiek nie może wiedzieć". s.150

Powyższe zdanie świetnie oddaje ducha tej książki. Napisana w sposób uczciwy i jasny, z domieszką tak charakterystycznej dla Russella ironii, pozycja ta konfrontuje naukową metodę dochodzenia do prawd z wszelkimi innymi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Charakterystyczna metoda wykładu oraz niepospolita erudycja - to znaki firmowe Tatarkiewicza i tego podręcznika. Podczas lektury tej książki staje się jasne, jak bardzo późniejsi filozofowie i ich poglądy były zależne od poprzedników. Choć autor nie pisze o tym explicite, ów czynnik systematycznego wynikania z siebie systemów filozoficznych zdaje się być umyślnie przez niego akcentowany. W niezwykle uporządkowany sposób, powoli i z pietyzmem, Tatarkiewicz wznosi przed czytelnikiem fascynujący gmach filozofii.

Charakterystyczna metoda wykładu oraz niepospolita erudycja - to znaki firmowe Tatarkiewicza i tego podręcznika. Podczas lektury tej książki staje się jasne, jak bardzo późniejsi filozofowie i ich poglądy były zależne od poprzedników. Choć autor nie pisze o tym explicite, ów czynnik systematycznego wynikania z siebie systemów filozoficznych zdaje się być umyślnie przez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szary Śląsk, jego gwara i ludzie z marginesu społecznego, alkohol, megalomania, przemoc, ciemnota - wszystko to uniwersalnie polskie. Nie jest to miła ani łatwa lektura. Frywolna narracja obfitująca w neologizmy, treść pesymistyczna. Książka ważna, pobudzająca do myślenia.

Szary Śląsk, jego gwara i ludzie z marginesu społecznego, alkohol, megalomania, przemoc, ciemnota - wszystko to uniwersalnie polskie. Nie jest to miła ani łatwa lektura. Frywolna narracja obfitująca w neologizmy, treść pesymistyczna. Książka ważna, pobudzająca do myślenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka "Przebudzenie" Anthony'ego de Mello, stanowiąc zapis rekolekcji przez niego wygłoszonych, którego przed śmiercią nie zdążył zredagować, napisana jest językiem dość prostym i w sposób chaotyczny, co na początku może co nieco zniechęcać do jej lektury. Warto jednak przez to przebrnąć, gdyż tekst ten odkrywa przed nami wiele interesujących myśli tego hinduskiego jezuity, buntownika Kościoła.
Pozwolę sobie wymienić owe myśli, które uznałem za interesujące, w porządku w jakim pojawiają się one w książce (zapewne z kilkoma wyjątkami wynikającymi z faktu, iż niekoniecznie ów porządek musiałem rzeczywiści zachować czyniąc, na przykład nieświadomie błąd):

1. Samoobserwacja jest głównym narzędziem prowadzącym do przebudzenia. Również obserwacja otoczenia jest ważna, obserwacja, która nie zawiera w sobie momentu osądzania.
2. Wszyscy ludzie, z wyjątkiem niewielu przebudzonych, kierują się w życiu wyłącznie egoizmem.
3. Żyj teraźniejszością.
4. Ciekawa analiza pojęcia "ja" (porównanie do wodospadu) oraz przeciwstawienie go innemu pojęciu, "mnie".
5. Istnieją tylko miłość i strach.
6. Pierwsze uszczypliwości wobec Kościoła, w przeciwstawieniu prawdziwej duchowości wynikającej z przebudzenia i ślepej pobożności.
7. Rozróżnienie pomiędzy świadomością a koncentracją. Duchowość jest świadomością - to chyba najważniejsze twierdzenie w tej książce.
8. Świat jest taki, jakim być powinien, to "ja" winno się zmienić, oczyścić z wpływów społeczeństwa i kultury.
9. Stanu po przebudzeniu nie można opisać. Prawdy nie można wyrazić słowami. Jednak w dalszej części książki de Mello pisze, że przebudzenie "jest to stan, w którym porzuca się pragnienia i żądze"(s. 114).
10. W pewnym momencie de Mello zaczyna mówić o Bogu, o którym wcześniej nie wspominał. To Boga spotykamy w momencie przebudzenia.
11. Szczęście uwalnia od "ja", zaś cierpienie umacnia jaźń, "mnie", dlatego praktyki umartwiające są błędem i nie prowadzą do przebudzenia.
12. Czym innym jest wartość osobowa a czym innym poczucie własnej wartości. To drugie uwarunkowane jest opinią innych na nasz temat.
13. Przyjemne doświadczenia dodają życiu uroku, zaś bolesne doświadczenia prowadzę do rozwoju i mogą pomóc osiągnąć przebudzenie.
14. Nie wyrzekaj się swoich pragnień, lecz zrozum je i przekształć w preferencje. Będą cię one prowadzić przez życie, lecz nie uzależniaj się od nich. Zgodnie jednak z punktem 9., w momencie przebudzenia porzucimy jednak owe pragnienia.
15. "Staniesz się szczęśliwszy przez kontakt z rzeczywistością".(s. 120)
16. Ciekawa krytyka języka, który sprawia, że w miarę panowania nad nim zaczynamy nudzić się rzeczywistością. Pojęcia nie odzwierciedlają rzeczywistości,która jest jednostkowa i płynna, przydają się jednak w nauce. "By poznać rzeczywistość trzeba wykroczyć poza wiedzę" (s.131). Rzeczywistość jest całością, a pojęcia dzielą ją na części.
17. De Mello głosi poglądy kosmopolityczne oraz przeprowadza krytykę ustroju kapitalistycznego oraz kultury w ogóle. "Rozerwij sieć, jaką omotało cię społeczeństwo dławiąc twe jestestwo"(s.183).
18. "Nikt nie czyni zła w stanie świadomości" (s.150). Osoba przebudzona nie może czynić zła.
19. Świadomość to nie to samo co wiedza. Najwięcej zła w świecie czynią ludzie pogrążeni we śnie, pozbawieni świadomości.
20. De Mello nie ma problemu z przychylnym cytowaniem Jean-Paul Sartre'a, ateisty (s.174).
21. Dość mocna krytyka religii instytucjonalnej, również chrześcijaństwa. Według autora, religia bez świadomości może prowadzić do zła.

Na końcu książki zamieszczona jest "Notyfikacja odnośnie do pism ojca Anthony'ego de Mello SJ" zatwierdzona przez papieża Jana Pawła II, zawiadamiająca, iż poglądy głoszone przez ojca de Mello w znacznym stopniu odbiegają od nauki Kościoła.

Książka "Przebudzenie" Anthony'ego de Mello, stanowiąc zapis rekolekcji przez niego wygłoszonych, którego przed śmiercią nie zdążył zredagować, napisana jest językiem dość prostym i w sposób chaotyczny, co na początku może co nieco zniechęcać do jej lektury. Warto jednak przez to przebrnąć, gdyż tekst ten odkrywa przed nami wiele interesujących myśli tego hinduskiego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Klasyka myśli filozoficznej w przekładzie prof. Ryszarda Legutki i z jego nieprawdopodobnie wnikliwym komentarzem.
"Obronę Sokratesa" Platona warto czytać zarówno ze względu na jej aspekty filozoficzne jak i z uwagi na niezwykły talent literacki autora. Jednakże sam utwór zajmuje niecałą połowę tej książki, a pozostałą część stanowi znakomity komentarz Legutki. Komentarz ten, niezwykle erudycyjny i wybitny sam w sobie, odsłania metodycznie, krok po kroku wszelkie niuanse znakomitego dzieła Platona.

Klasyka myśli filozoficznej w przekładzie prof. Ryszarda Legutki i z jego nieprawdopodobnie wnikliwym komentarzem.
"Obronę Sokratesa" Platona warto czytać zarówno ze względu na jej aspekty filozoficzne jak i z uwagi na niezwykły talent literacki autora. Jednakże sam utwór zajmuje niecałą połowę tej książki, a pozostałą część stanowi znakomity komentarz Legutki. Komentarz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ta, w zamierzeniu autora, winna służyć przede wszystkim osobom rozpoczynającym studia filozoficzne. Wprowadza w teren podstawowych zagadnień filozoficznych i prób ich rozwiązywania. Nie jest to praca ściśle historyczna, ma raczej charakter propedeutyczny, seminaryjny. Napisana jest językiem dość trudnym i wymaga od czytelnika znacznego oczytania oraz znajomości podstawowych terminów filozoficznych.
Mam wrażenie, iż Hartman chciał tutaj powiedzieć znacznie więcej niż mógł, zwłaszcza w rozdziale omawiającym filozofię współczesną gęstość nazwisk i kierunków filozoficznych jest ogromna a ich wyjaśnienie ograniczone do kilku zdań. Dlatego dość ciężko się w tym wszystkim odnaleźć jeśli już wcześniej nie posiadało się wiedzy w tym temacie. Dla zupełnego laika pozycja ta może okazać się zbyt wymagająca.

Książka ta, w zamierzeniu autora, winna służyć przede wszystkim osobom rozpoczynającym studia filozoficzne. Wprowadza w teren podstawowych zagadnień filozoficznych i prób ich rozwiązywania. Nie jest to praca ściśle historyczna, ma raczej charakter propedeutyczny, seminaryjny. Napisana jest językiem dość trudnym i wymaga od czytelnika znacznego oczytania oraz znajomości...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ta bardzo często służy za podręcznik wprowadzający na pierwszym roku studiów filozoficznych - przynajmniej tak było gdy studiowałem na UJ. Bardzo szeroki i złożony zakres materiału traktuje ona zwięźle, choć w sposób interesujący. Ajdukiewicz rezygnuje z pełnej precyzji na rzecz przystępności, mimo to jest to lektura wymagająca pełnego skupienia. Bardzo dobra pozycja, którą polecam wszystkim interesującym się filozofią.

Książka ta bardzo często służy za podręcznik wprowadzający na pierwszym roku studiów filozoficznych - przynajmniej tak było gdy studiowałem na UJ. Bardzo szeroki i złożony zakres materiału traktuje ona zwięźle, choć w sposób interesujący. Ajdukiewicz rezygnuje z pełnej precyzji na rzecz przystępności, mimo to jest to lektura wymagająca pełnego skupienia. Bardzo dobra...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Alegoryczna opowieść o poszukiwaniu sensu własnego życia.
Jest to książka słaba według mnie, napisana językiem prostym, czasem prymitywnym. Główni bohaterowie są słabo nakreśleni, dialogi miałkie, infantylne. Cała historia naszpikowana jest tanią, naiwną mądrością, wiarą, iż cały świat został urządzony celowo przez rozumnego stwórcę.
Utwór jest dość krótki, składa się z wielu kilkustronicowych rozdziałów - może dlatego cieszy się taką popularnością wśród młodszych czytelników, łatwo przez z nią przebrnąć. Do tego odnosi się wrażenie, iż czyta się coś mądrego oraz uczy wiele o świecie, gdy tymczasem, według mnie, wszystko co Coelho tutaj spłodził to jeden wielki stek bzdur. Książka pełna ukrytej, religijnej indoktrynacji. Nie polecam nikomu.

Alegoryczna opowieść o poszukiwaniu sensu własnego życia.
Jest to książka słaba według mnie, napisana językiem prostym, czasem prymitywnym. Główni bohaterowie są słabo nakreśleni, dialogi miałkie, infantylne. Cała historia naszpikowana jest tanią, naiwną mądrością, wiarą, iż cały świat został urządzony celowo przez rozumnego stwórcę.
Utwór jest dość krótki, składa się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to krótka charakterystyka najważniejszych filozofów, skierowana do czytelników, którzy dopiero zaczynają przygodę z filozofią.
Książka popularyzatorska, napisana językiem archaicznym, pełnym niepotrzebnych ozdobników - zwłaszcza pierwsza jej połowa, traktująca o filozofii starożytnej i scholastycznej. Pisząc o filozofii nowożytnej, zwłaszcza dwudziestowiecznej, Kołakowski jest już bardziej precyzyjny i mniej ceremonialny.

Jest to krótka charakterystyka najważniejszych filozofów, skierowana do czytelników, którzy dopiero zaczynają przygodę z filozofią.
Książka popularyzatorska, napisana językiem archaicznym, pełnym niepotrzebnych ozdobników - zwłaszcza pierwsza jej połowa, traktująca o filozofii starożytnej i scholastycznej. Pisząc o filozofii nowożytnej, zwłaszcza dwudziestowiecznej,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka popularnonaukowa, powstała w oparciu o cykl audycji radiowych. Autor w trzech rozdziałach przedstawia historię fizyki nowożytnej. W pierwszym, omawia początki i rozwój fizyki klasycznej, od Newtona po koniec wieku dziewiętnastego. W drugim rozdziale omawia powstanie teorii względności i fizyki kwantowej. Wykład kończy charakterystyką kosmologii XX wieku.
Jest to książka nierówna stylistycznie, co jest zrozumiałe z uwagi na genezę jej powstania. Wykład prowadzony momentami zbyt gładko, w innych miejscach jest zbyt zawiły. Autor, katolicki ksiądz, nie ukrywa swoich przekonań religijnych.
Moim zdaniem, na rynku wydawniczym jest wiele pozycji popularnonaukowych, które traktują omawiany tutaj temat w sposób bardziej spójny, nie czyniąc równocześnie dygresji religijnych. Polecam książki Bertranda Russell'a.

Książka popularnonaukowa, powstała w oparciu o cykl audycji radiowych. Autor w trzech rozdziałach przedstawia historię fizyki nowożytnej. W pierwszym, omawia początki i rozwój fizyki klasycznej, od Newtona po koniec wieku dziewiętnastego. W drugim rozdziale omawia powstanie teorii względności i fizyki kwantowej. Wykład kończy charakterystyką kosmologii XX wieku.
Jest to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Opowieść o przyjaźni dwóch Greków - młodego, wykształconego i powściągliwego pisarza, miłośnika Dantego i nauk Buddy,oraz podstarzałego wagabundy, żyjącego pełnią życia Zorby. Odwieczne pytania o sens życia, miłość, Boga łączą bohaterów powieści, zanurzonych w krajobrazie słonecznej Krety.

Opowieść o przyjaźni dwóch Greków - młodego, wykształconego i powściągliwego pisarza, miłośnika Dantego i nauk Buddy,oraz podstarzałego wagabundy, żyjącego pełnią życia Zorby. Odwieczne pytania o sens życia, miłość, Boga łączą bohaterów powieści, zanurzonych w krajobrazie słonecznej Krety.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ostatnia i najdojrzalsza powieść Dostojewskiego. Miała posłużyć jedynie jako wstęp do właściwej historii, której autor nie zdążył napisać. Obszerna to i dość trudna lektura zwierająca wiele długich, pozbawionych dialogów odniesień do filozofii i religii. Nieprawdopodobna, psychologiczna szczegółowość postaci. Książka pełna namiętności i życiowego realizmu, pozbawiona taniego moralizatorstwa tak rozpowszechnionego w obecnej literaturze popularnej. Koniecznie trzeba przeczytać, prawdziwie głęboka i kształcąca lektura.

Ostatnia i najdojrzalsza powieść Dostojewskiego. Miała posłużyć jedynie jako wstęp do właściwej historii, której autor nie zdążył napisać. Obszerna to i dość trudna lektura zwierająca wiele długich, pozbawionych dialogów odniesień do filozofii i religii. Nieprawdopodobna, psychologiczna szczegółowość postaci. Książka pełna namiętności i życiowego realizmu, pozbawiona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta niedługa powieść norweskiego noblisty Knuta Hamsuna jest po prostu fantastyczna. Przejmująca historia, mistrzowski język i niespodziewane zakończenie - czyż potrzeba czegoś więcej by zachwycić się książką? Powieść psychologiczna najwyższego kalibru, arcydzieło literatury.

Ta niedługa powieść norweskiego noblisty Knuta Hamsuna jest po prostu fantastyczna. Przejmująca historia, mistrzowski język i niespodziewane zakończenie - czyż potrzeba czegoś więcej by zachwycić się książką? Powieść psychologiczna najwyższego kalibru, arcydzieło literatury.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest to zbiór krótkich opowiadań i felietonów. Tytuł zbioru jest nieco mylący, co wyjaśnia sam Dostojewski we wstępie. Nie jest to fantastyka w typie Poego, utwory mają realistyczną treść. Forma jest fantastyczna. Autor posługuje się rzadko spotykaną, nie-rzeczywistą techniką narracji, którą sam porównuje chociażby do utworu Wiktora Hugo "Ostatni dzień skazańca". Bardzo ciekawy to sposób pisania o czym najlepiej przekonać się samemu sięgając po tę książkę. Bardzo gorąco polecam.

Jest to zbiór krótkich opowiadań i felietonów. Tytuł zbioru jest nieco mylący, co wyjaśnia sam Dostojewski we wstępie. Nie jest to fantastyka w typie Poego, utwory mają realistyczną treść. Forma jest fantastyczna. Autor posługuje się rzadko spotykaną, nie-rzeczywistą techniką narracji, którą sam porównuje chociażby do utworu Wiktora Hugo "Ostatni dzień skazańca". Bardzo...

więcej Pokaż mimo to