Opinie użytkownika
Niestety, albo ja wyrosłem już z prozy Carda albo to odcinanie kuponów od świetnej sagi Endera poszło o krok za daleko. Powieść nadal prezentuje wiele pozytywnych cech charakterystycznych dla jego pisarstwa jednak tym razem najbardziej uwierała mnie absurdalność fabuły, brak realizmu w tym co bohaterowie robią. Ich motywacje i relacje nadal są w miarę przekonujące ale to...
więcej Pokaż mimo toZ wczesną twórczością tak bywa, że wiele zapowiada ale często niewiele jednak dostacza tu i teraz. Podobnie jest z Moskitami w kontekście całokształtu twórczości Faulknera. Mamy Południe, mamy postacie z krwi i kości ale nie jest to tak spójne,. nie jest tak zdecydowanie pod kontrolą autora, jak jego największe dzieła. Powieść ma swój urok, ma liczne odniesienia do...
więcej Pokaż mimo toFaulkner ma to coś i widać nie stracił tego aż do śmierci, o czym może świadczyć ta powieść. Jest tu wszystko co znają wielbiciele tego autora: klimat południa, ciekawe relacje międzyrasowe i te jego pełnokrwiste postaci. Mamy też specyficzny język oraz nieoczywiste prowadzenie narracji - dla mnie raczej klasyczne już u Faulknera i mające wiele uroku, choć dla wielu...
więcej Pokaż mimo toTakie książki, takie cykle, tacy autorzy sprawiają, że sięgam po literaturę fantastyczną. Tam gdzie literatura realistyczna mogłaby zamknąć wyobraźnię w pewne ramy, fantastyka daje jej kopa. A wyobraźnia takich autorów jak Jemisin nie wydaje się móc znieść ram, tolerować ograniczeń. Świetny cykl, świetny pomysł i realizacja. Przepełniona humanitaryzmem nietuzinkowa...
więcej Pokaż mimo to
Wydawanie opowiadania w formie książki w twardej oprawie wydaje mi się być ciut na wyrost. Dorzucenie kilku rysunków i "zajawki" kolejnej pełnoprawnej powieści sztucznie pompuje objętość i najwyraźniej w wyobraźni wydawcy usprawiedliwia skasowanie za taki twór 9 funtów. Na szczęście polscy wydawcy nie poszli tropem brytyjskich... jeszcze?
A samo opowiadanie? Jak i...
Widząc na okładce "leksykon" zwykle wyobrażam sobie książkę-pomoc naukową, do której sięga się, gdy chce się zapoznać z jakimś pojęciem. Filmowy Leksykon Psychologii jest zdecydowanie czymś więcej. Stanowi swoistą podróż pośród alfabetycznie ułożonych pojęć psychologicznych. Podróż ta nie odbywa się jednak wśród suchych naukowych definicji. Przeciwnie, osadzona jest w...
więcej Pokaż mimo toJestem zdziwiony dość wysokimi ocenami tej książki. Owszem temat ciekawy, na czasie ale ta forma zbioru wywiadów mnie uwiera. Bo niby jest spójny mianownik ale mało tu literatury. Bo i kto jest tu literatem? Autorka może napisała 30 z tych 300 stron. Jej rozmówcy wypełnili resztę, mówiąc szczerze, z różnym skutkiem. Nie byłoby to złe, jeśli przeczytałbym taki wywiad w...
więcej Pokaż mimo toKsiążka pewnie dość dobra dla kogoś, kto do tej pory ograniczał się do picia eurolagerów i chce rozpocząć przygodę z piwem kraftowym. Problem w tym, że wydana w 2015 roku, już jest mocno nieaktualna. Autor na początku zaznacza, że stara się prezentować piwa szeroko dostępne i to jest ok, powoduje za to, że większość piw, szczególnie koncernowych, nijak ma się do stylu jakie...
więcej Pokaż mimo toZ oceną książek takich, jak "Najlepsze lata naszego życia" mam problem. Bierze się on stąd mianowicie, że autor nie zdecydował o wydaniu pod swym nazwiskiem takiego właśnie dzieła: tak dobranych utworów, w takiej kolejności, w takiej formie. Są to młodzieńcze dokonania Hłaski, wyciągnięte z archiwów i zaserwowane nam przez Radosława Młynarczyka. Jako, że to dzieła wczesne,...
więcej Pokaż mimo toKolejne popłuczyny po cyklu o Enderze. Fabuła na półtora opowiadania rozwleczona na 500 stron powieści. OSC mocno wsparty przez Aarona Johnsona cofa się myślami do czasów przed Enderem i serwuje nam remiks tych samych tematów: utalentowane dzieci, szlachetni prości ludzie, Ci u władzy źli i interesowni a najważniejsza jest rodzina - jak się nie ma, to trzeba do jakiejś...
więcej Pokaż mimo toJak dziś pisać o Holocauście? A może: jak dziś wolno pisać o Holocauście? Sam Yann Martel chyba czuł, że tak jak on - nie wolno. Szkatułkową konstrukcją powieści wydaje się zabezpieczać przed oskarżeniami, samemu je stawiając swemu powieściowemu alter-ego, Henriemu i na nie odpowiadając. Henry sam także nie podejmuje tematu, blokuje się literacko a ten wraca do niego w...
więcej Pokaż mimo toZaskakująco dobra a przede wszystkim inna niż typowa "powieść Harlena Cobena". Spodziewałem się standardowego cobenowskiego scenariusza i były jego ślady w fabule tej powieści ale było też coś więcej. Dorzucając do tego sprawność w snuciu intrygi, żywe tempo fabuły i dość ciekawy klimat powieści dostajemy całkiem niezłą powieść (polecam szczególnie audiobook, gdzie czyta...
więcej Pokaż mimo toTa książka jest świetna... jako przykład, co można zrobić źle pisząc powieść. Bardziej nieautentycznych, płaskich postaci, absurdalnej fabuły, pretensjonalnych dialogów czy też przewidywalnych rozwiązań dawno nie spotkałem. A tutaj mamy pełen pakiet! To moja pierwsza przygoda z Musso i jedyne, co może mnie skłonić do ponownego sięgnięcia po jego książkę, to fakt, że chyba...
więcej Pokaż mimo toOrson Scott Card jest dla mnie autorem wyjątkowym. Jego Gra Endera była jedną z pierwszych powieści SF, które mnie zachwyciły. A później był Mówca Umarłych, kompletnie inna powieść ale co najmniej równie dobra. A później zaczęła się saga Cienia i to był początek końca... to co czytałem przez ostatnie 2 dni, to lekko rozbuchane opowiadanie, w najlepszym razie mikropowieść,...
więcej Pokaż mimo toCzemu sięgnąłem po tę książkę? Szczerze, bo wygląda, jak jedna z pozycji podróżniczych autorstwa Cejrowskiego, a te są wyjątkowo atrakcyjnie wydane, zaś zawartość bynajmniej nie rozczarowuje. Doceniam umiejętności literackie Cejrowskiego – ciekawą tematykę, świetne snucie fabuły, przejżysty styl i niemałą porcję humoru. To samo zresztą cenię w „Boso przez świat”. Z drugiej...
więcej Pokaż mimo toŚwietna powieść! Miałem ją wcześniej w ręku (wydanie łącznie z „Pompą nr 5”) ale wtedy kupiłem i oddałem ją w ramach prezentu. Teraz już wiem, że był to prezent wyśmienity, ja zaś odroczyłem o 3 lata jedną z najmilszych niespodzianek literackich ostatnich lat. Świetna, wciągająca fabuła, niesamowity klimat Tajlandii przyszłości, wyraziste postacie, spójna, przekonująca...
więcej Pokaż mimo toDostaliśmy zbiór ciekawostek, zbiór opowiastek ale, w mojej opinii, bliżej tej książce do bloga niż pełnoprawnej pozycji literackiej. Martyna Wojciechowska jest bez dwóch zdań jedną z ciekawszych osobowości funkcjonujących w polskich mediach a jej historie i refleksje poniekąd się bronią ale dla mnie to trochę za mało. Jest to książka przeciętna z kilkoma nieprzeciętnymi...
więcej Pokaż mimo toSięgałem po tę książkę nie mając bladego pojęcia o Faulknerze i jego twórczości. I tak przypadkiem trafiłem na jednego z moich ulubionych autorów. Faulkner w tej powieści, w odróżnieniu od takich, jak "Wściekłość i wrzask" czy "Kiedy umieram", nie zastosował nowatorskich technik narracyjnych. Dlatego też może tej pozycji traktuje się jako sztandarowej i nie poleca jakoś...
więcej Pokaż mimo to