-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2012-01-01
2013-05-25
Genialna!
Suzanne z wielką dokładnością przedstawiła realia panujące w Panem i wszystkich dwunastu dystryktach. Pomimo tego, nie ma tu przydługawych i nudnych opisów. Akcja jest bardzo dynamiczna, ale nie trudno się w niej połapać. Bohaterowie są bardzo wyraźnie "zarysowani" - od razu wiadomo, kto jest dobry a kto zły.
Książka momentami jest tak wzruszająca i smutna, że niejednokrotnie przy niej płakałam, ale są też fragmenty przy których nie sposób się nie roześmiać, czy chociaż uśmiechnąć :)
Co do bohaterów - powiem szczerze, że Peeta od razu podbił moje serce. Niezbyt polubiłam Katniss, ale to tylko moje własne zdanie.
Ekranizacja... Hmmm... Ja najpierw obejrzałam film, a dopiero potem przeczytałam książkę. Wtedy stwierdziłam, że film jest kropka w kropkę taki sam, i że nic nie zostało "wycięte" czy przekręcone. Jednak niedawno obejrzałam go jeszcze raz i doszłam do wniosku, że mimo że niewielkie, różnice jednak są. Nie są to jakieś szczególnie ważne rzezcy - największa różnica, wg. mnie, jest taka, że na filmie Katniss daje broszkę z kosogłosem siostrze, która przed wyjazdem oddaje jej ją. W książce natomiast opisane jest jak to Madge (córka burmistrza 12 dystryktu) ofiaruje ozdobę. Poza tym nie widziałam jakiś wielkich różnic pomiędzy filmem, a książką.
Film i książkę oceniam więc na 10/10 pkt.
Genialna!
Suzanne z wielką dokładnością przedstawiła realia panujące w Panem i wszystkich dwunastu dystryktach. Pomimo tego, nie ma tu przydługawych i nudnych opisów. Akcja jest bardzo dynamiczna, ale nie trudno się w niej połapać. Bohaterowie są bardzo wyraźnie "zarysowani" - od razu wiadomo, kto jest dobry a kto zły.
Książka momentami jest tak wzruszająca i smutna, że...
2013-01-01
Świetne, podobnie jak poprzednie tomy. Niestety książka ma mały minus - po jej przeczytaniu cierpiałam na mały niedosyt romantyzmu. Wiem, wiem niby wojna i takie tam, ale uważam, że miłość Katniss i Peety mogłaby być jakoś szerzej opisana.
A no i jeszcze Gale.
Fragment, gdy oboje zakochani w Katniss chłopcy rozmawiają ze sobą o tym , kogo dziewczyna wybierze przeczytałam chyba z tysiąc razy i znam go na pamięć *w*
Książka brutalniejsza niż pozostałe, częściej się przy niej płacze (albo może to tylko ja przy niej więcej płakałam?). Mimo to, genialna.
Świetne, podobnie jak poprzednie tomy. Niestety książka ma mały minus - po jej przeczytaniu cierpiałam na mały niedosyt romantyzmu. Wiem, wiem niby wojna i takie tam, ale uważam, że miłość Katniss i Peety mogłaby być jakoś szerzej opisana.
A no i jeszcze Gale.
Fragment, gdy oboje zakochani w Katniss chłopcy rozmawiają ze sobą o tym , kogo dziewczyna wybierze przeczytałam...
Genialna książka! O wiele bardziej mi się podoba, niż Igrzyska Śmierci. Polecam wszystkim fanom dystopijnej przyszłości
Genialna książka! O wiele bardziej mi się podoba, niż Igrzyska Śmierci. Polecam wszystkim fanom dystopijnej przyszłości
Pokaż mimo to
Równie dobra co pierwsza część.
Polecam!
Równie dobra co pierwsza część.
Polecam!
" Początkowo traktowałam tę książkę pół żartem, pół serio. Uważałam, że schizofrenia to zwykła choroba, taka jak świnka czy grypa - nieszkodliwa i łatwa do wyleczenia. Mimo, że znałam na pamięć wszystkie definicje związane z tą chorobą, nie za bardzo potrafiłam przełożyć to na prawdziwe życie i ciężko było mi to sobie wyobrazić. "Słyszysz głosy? Ignoruj je, to nie może być takie trudne" - mniej więcej takie było moje podejście. Przed przeczytaniem nie potrafiłam być na tyle empatyczna, by to zrozumieć. Dopiero "Pomóc Jani" otworzyło mi oczy."
Reszta Recenzji znajduje się na blogu:
http://waniliowa-kokarda.blogspot.com/2014/10/pomoc-jani-czyli-jakiej-ksiazki-lepiej.html
" Początkowo traktowałam tę książkę pół żartem, pół serio. Uważałam, że schizofrenia to zwykła choroba, taka jak świnka czy grypa - nieszkodliwa i łatwa do wyleczenia. Mimo, że znałam na pamięć wszystkie definicje związane z tą chorobą, nie za bardzo potrafiłam przełożyć to na prawdziwe życie i ciężko było mi to sobie wyobrazić. "Słyszysz głosy? Ignoruj je, to nie może być...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-01-01
Recenzja nie określona jako spoiler, ponieważ część informacji w niej zawartych jest oczywista dla kogoś, kto przeczytał wcześniejszy tom.
"W pierścieniu ognia" to powieść typowo dla młodzieży o tematyce fantastycznej z wątkami miłosnymi. Książka jest kontynuacją "Igrzysk śmierci". Jej autorka - Suzanne Collins - jest już dobrze znana na całym świecie.
Akcja rozgrywa się w nieokreślonej przyszłości, w totalitarnym państwie Panem, powstałym na gruzach zniszczonych licznymi katastrofami Stanów Zjednoczonych. Państwo podzielone jest na 12 dystryktów - wioski produkujące lub wydobywające rzeczy potrzebne mieszkańcom Kapitolu (pelniącego rolę stolicy). Główne postacie - Katniss Everdeen i Peeta Mellark - zmieszkują dystrykt 12 zajmujący się głównie wydobyciem węgla.
Utwór opowiada o dalszych losach dwójki bohaterów, którzy po zakończeniu i wygraniu 74. Głodowych Igrzysk ruszają na Tournee Zwycięzców do każdego z dystryktów Panem. W trakcie wizyty w jednym z nich odkrywają, że w całym państwie wybuchły rebelie, a ich zachownie na igrzyskach przyczyniło się do ich powstania. Aby je powstrzymać, dwójka nastolatków musi udawać zakochanych - jednak Peeta naprawdę kocha Katniss. Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, keidy okazuje się, że przygotowania do 75. Głodowych I6grzysk wiążą się z zaskakującym obrotem spraw.
Książka została napisana językiem współczesnym. Narracja prowadzona jest w tybie pierwszoosobowym przez Katniss.
Uważam, że największą wartością powieści jest przesłanie, że aby osiągnąć swój cel trzeba działać wspólnie i dążyć do niego bez względu na przeciwności.
Książkę zdecydowanie polecam i czekam z niecierpliwością na ekranizcję :)
Recenzja nie określona jako spoiler, ponieważ część informacji w niej zawartych jest oczywista dla kogoś, kto przeczytał wcześniejszy tom.
"W pierścieniu ognia" to powieść typowo dla młodzieży o tematyce fantastycznej z wątkami miłosnymi. Książka jest kontynuacją "Igrzysk śmierci". Jej autorka - Suzanne Collins - jest już dobrze znana na całym świecie.
Akcja rozgrywa się...
2013-07-22
No co mogę powiedzieć - książka genialna, ogromnie mi się spodobała, nie mogę doczekać się aż wypożyczę drugą część. Bardzo ucieszył mnie fakt, że Clara nie zakochała się w Christianie, tylko w Tuckerze - ten pierwszy wydaje mi się taki ciapowaty i w ogóle nie pasuje mi na anioła.
W skrócie - książka jest NIEZIEMSKA ;D
No co mogę powiedzieć - książka genialna, ogromnie mi się spodobała, nie mogę doczekać się aż wypożyczę drugą część. Bardzo ucieszył mnie fakt, że Clara nie zakochała się w Christianie, tylko w Tuckerze - ten pierwszy wydaje mi się taki ciapowaty i w ogóle nie pasuje mi na anioła.
W skrócie - książka jest NIEZIEMSKA ;D
Kolejna świetna książka nawiązująca do dystopijnej przyszłości. Bohaterka jest bardzo intrygującą postacią, podobnie jak Bradwell czy Partridge. Nie mogę doczekać się, kiedy sięgnę po kolejną część
Kolejna świetna książka nawiązująca do dystopijnej przyszłości. Bohaterka jest bardzo intrygującą postacią, podobnie jak Bradwell czy Partridge. Nie mogę doczekać się, kiedy sięgnę po kolejną część
Pokaż mimo to2013-08-07
Jedna z lepszych mang, jakie miałam okazję czytać. Ciekawe, nienużące wątki, piękna kreska... Czego chcieć więcej? (oczywiście, poza kolejnym tomem ;D)
Jedna z lepszych mang, jakie miałam okazję czytać. Ciekawe, nienużące wątki, piękna kreska... Czego chcieć więcej? (oczywiście, poza kolejnym tomem ;D)
Pokaż mimo to2012-09-04
Świetna komedia. Jedna z niewielu lektur, które naprawdę mi się spodobały.
Świetna komedia. Jedna z niewielu lektur, które naprawdę mi się spodobały.
Pokaż mimo to2011-04-10
2012-06-01
2012-04-15
Książkę przeczytałam pod przymusem - nasza polonistka wybrała ją na lekturę. Początkowo miałam spore trudności z rozpoczęciem czytania (pierwszy raz zatknęłam się z Tolkieniem, gdy jako rezolutna dziesięciolatka postanowiłam wziąć się za "dorosłą" książkę, jaką była seria "Władca Pierścieni". Już po pierwszych trzech rozdziałach odłożyłam ją i od tamtej pory kojarzyłam Tolkiena tylko z niezliczoną ilością niezrozumiałych słów).
Mus to mus, trzeba to trzeba. Uprzedzona co do "Hobbita", wzięłam się w końcu za czytanie.
I tak, koniec końców, Bilbo naprawdę mnie urzekł! Przeczytałam książkę w dwa dni, nie rozstając się z nią przez ten czas ani na krok.
Wartka, płynna akcja, ciekawe postacie i miejsca - tak, wszystkie te cechy można przypisać "Hobbitowi". Teraz, już jako starsza "dziewczynka", a w dodatku zachęcona tym utworem, z chęcią ponownie zabiorę się za LOTR.
Książkę przeczytałam pod przymusem - nasza polonistka wybrała ją na lekturę. Początkowo miałam spore trudności z rozpoczęciem czytania (pierwszy raz zatknęłam się z Tolkieniem, gdy jako rezolutna dziesięciolatka postanowiłam wziąć się za "dorosłą" książkę, jaką była seria "Władca Pierścieni". Już po pierwszych trzech rozdziałach odłożyłam ją i od tamtej pory kojarzyłam...
więcej mniej Pokaż mimo to
Dawno nie czytałam tak dobrego MANGOWEGO (!) kryminału. Pojedynek dwóch geniuszy jest bardzo dobrze opisany (przedsatwiony?). Imponujące jest to, że twórcy dokładnie przemyśleli i roplanowali wszystko od początku do końca - żadne słowo nie padło tam bezsesownie.
Epickie
Dawno nie czytałam tak dobrego MANGOWEGO (!) kryminału. Pojedynek dwóch geniuszy jest bardzo dobrze opisany (przedsatwiony?). Imponujące jest to, że twórcy dokładnie przemyśleli i roplanowali wszystko od początku do końca - żadne słowo nie padło tam bezsesownie.
Pokaż mimo toEpickie