Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Piękne krainy, magia, miecze i oczywiście smoki! Klasyczne fantasy? Pełną gębą!
Książkę czytało się świetnie, ktokolwiek lubuje się w fantastyce na pewno pokocha „Prawa i Powinności”. Napisana w prosty sposób, ale jednocześnie bardzo wciągający. Nie jest to trudna lektura, ale za to wielce przyjemna w odbiorze. Bohaterowie są bardzo ciekawi, przeżywają fajne przygody, które są oczywiście pełne humoru. Jeśli szukacie przyjemnej książki fantasy to ta pozycja będzie idealna. Ja przeczytałem ją bardzo szybko (zazwyczaj czytam w autobusie, w drodze do pracy i do domu, ale tym razem stwierdziłem, że pociągnę czytanie dalej w domu). Zapewniła mi kilka godzin świetnej zabawy i narobiła smaka na kolejne książki w klimacie fantasy :) Polecam gorąco!

Piękne krainy, magia, miecze i oczywiście smoki! Klasyczne fantasy? Pełną gębą!
Książkę czytało się świetnie, ktokolwiek lubuje się w fantastyce na pewno pokocha „Prawa i Powinności”. Napisana w prosty sposób, ale jednocześnie bardzo wciągający. Nie jest to trudna lektura, ale za to wielce przyjemna w odbiorze. Bohaterowie są bardzo ciekawi, przeżywają fajne przygody,...

Jak na kolejny tom z "Co było wcześniej" to średnio mi się podobało. W książce są tylko dwa rozdziały, ale dzięki temu drugie opowiadanie było dość obszerne i ciekawe. Wyjaśniły się wreszcie dwie ważne kwestie. Wygląda na to, że następnego tomu z serii "Ja inkwizytor", już nie będzie. Mam taką nadzieję. Chciałbym by Pan Jacek wreszcie wrócił do pisania następcy "Łowcy Dusz". Może postawił sobie za wysoko poprzeczkę i nie ma aktualnie pomysłu jak to zakończyć? A może po prostu specjalnie narobi nam smaku przed ewentualnym finiszem? Jak tak, to naprawdę nie mam już tylko smaczka na ostatni tom, ale pienię się aż z chęci poznania końca fabuły :) Ale znając życie, Piekara teraz nie wróci do kontynuowania głównej fabuły, tylko wyda drugi tom "Płomień i krzyż".

Wracając do samej opinii książki: Nie było może żadnego czary, mary. Nie było żadnego wielkiego zaskoczenia. Nie było fantastycznej fabuły. Ale i tak, był to kolejny, w miarę dobry tom. Moim zdaniem, będąc fanem serii trzeba sięgnąć po ten tom. Brakowało mi tutaj jakiejś wielkiej tajemnicy i klimatu znanego z głównych tomów serii. Może faktycznie, autor miał już nóż na gardle i po prostu musiał wydać kolejny tom.

Teraz pozostaje nam czekać kolejny rok, na wydanie następnego tomu, oby był to już "Płomień i krzyż tom 2".

Jak na kolejny tom z "Co było wcześniej" to średnio mi się podobało. W książce są tylko dwa rozdziały, ale dzięki temu drugie opowiadanie było dość obszerne i ciekawe. Wyjaśniły się wreszcie dwie ważne kwestie. Wygląda na to, że następnego tomu z serii "Ja inkwizytor", już nie będzie. Mam taką nadzieję. Chciałbym by Pan Jacek wreszcie wrócił do pisania następcy "Łowcy...

Opowiadanie bardzo mi się podobało i zachęciło do przeczytania całej książki. Niedługo na pewno zacznę czytać pełną wersję.
Ostatnio czytałem zbiór opowiadań o Wiedźminie, w hołdzie Sapkowi od Ukraińskich i Rosyjskich pisarzy fantasy, też było tam opowiadanie z motywem "Piotrusiowym". Według mnie bardzo fajny pomysł, ciekawi mnie cała książka i fabuła - czy autor wykorzystał ten potencjał. Nie pozostaje mi nic innego, jak sięgnąć po Full Version! :)

Opowiadanie bardzo mi się podobało i zachęciło do przeczytania całej książki. Niedługo na pewno zacznę czytać pełną wersję.
Ostatnio czytałem zbiór opowiadań o Wiedźminie, w hołdzie Sapkowi od Ukraińskich i Rosyjskich pisarzy fantasy, też było tam opowiadanie z motywem "Piotrusiowym". Według mnie bardzo fajny pomysł, ciekawi mnie cała książka i fabuła - czy autor...

Tylko jedno opowiadanie nie przypadło mi do gustu, reszta opowiadań bardzo dobra. Czytało się szybko i przyjemnie. Z przygodami Jakuba Wędrowycza jeszcze nie miałem do czynienia, po tym opowiadaniu wiem już, że ta seria Pilipiuka niedługo zostanie przeze mnie rozpoczęta :)
Opowieści są ciekawe, niektóre lepsze, inne gorsze. Moim skromnym zdaniem warto przeczytać, Antologia równie dobra jak tom pierwszy. Polecam.

Tylko jedno opowiadanie nie przypadło mi do gustu, reszta opowiadań bardzo dobra. Czytało się szybko i przyjemnie. Z przygodami Jakuba Wędrowycza jeszcze nie miałem do czynienia, po tym opowiadaniu wiem już, że ta seria Pilipiuka niedługo zostanie przeze mnie rozpoczęta :)
Opowieści są ciekawe, niektóre lepsze, inne gorsze. Moim skromnym zdaniem warto przeczytać, Antologia...

Opowiadania mi się bardzo podobały. Bardzo przyjemna i urocza książka, taka słodkawa fantastyka. Zawsze jakieś elementy humorystyczne rozjaśniały i tak już słoneczne aktualnie dni :) Jeśli szukacie przyjemnej i wesołej opowiastki na wieczory, to ta książka będzie idealnym wyborem.

Według mnie świetna książeczka, tylko jak już to wiele osób napisało - zdecydowanie za krótka. Przeczytałem w kilka godzin. Szkoda bo historia naprawdę cudna, liczę na następną książkę w podobnym stylu od Pani Magdaleny :)

Opowiadania mi się bardzo podobały. Bardzo przyjemna i urocza książka, taka słodkawa fantastyka. Zawsze jakieś elementy humorystyczne rozjaśniały i tak już słoneczne aktualnie dni :) Jeśli szukacie przyjemnej i wesołej opowiastki na wieczory, to ta książka będzie idealnym wyborem.

Według mnie świetna książeczka, tylko jak już to wiele osób napisało - zdecydowanie za...

Mocna lektura. Twardy i wulgarny język, bardzo fajnie sklecona historia no i przede wszystkim wielkie zaskoczenie - Piekara po raz kolejny pokazał, że umie pisać na naprawdę wiele różnych tematów. Wulgarność w ogóle tutaj mnie nie odrzuciła a wręcz przeciwnie - ubarwiało to historię. Nie raz naprawdę mogłem się nieźle pośmiać z niektórych wypowiedzi bohaterów. No ale nie o sam język się rozchodzi, bo sama fabuła książki - po prostu bomba. Końcówka mnie zaskoczyła. Piekara w każdej książce musi domieszać do fabuły trochę fantastyki :) Dla mnie fantastyczne rozwiązanie, czytało się naprawdę świetnie. Nawet nazwiska bohaterów były bardzo trafne do tego co przedstawiali swoimi osobami. Naprawdę niezła lektura, którą warto przeczytać. Polecam!

Mocna lektura. Twardy i wulgarny język, bardzo fajnie sklecona historia no i przede wszystkim wielkie zaskoczenie - Piekara po raz kolejny pokazał, że umie pisać na naprawdę wiele różnych tematów. Wulgarność w ogóle tutaj mnie nie odrzuciła a wręcz przeciwnie - ubarwiało to historię. Nie raz naprawdę mogłem się nieźle pośmiać z niektórych wypowiedzi bohaterów. No ale nie o...

Czytając byłem zachwycony stylem w jakim książka została napisana, a także samymi bohaterami. Dość powolna akcja, aczkolwiek historia w ogóle mnie nie nudziła. Chciało się czytać dalej. Szkoda, że końcówka książki, jakaś taka nijaka. Bez porównania do Inkwizytorskich opowieści.
Polonistą nie jestem, więc styl książki mnie zachwycił(bardzo fajnie prowadzone dialogi, nieraz wprowadzane krótkie zwroty w łacinie). Bardzo miło się czytało. Rozmówki szlacheckie bardzo często powodowały, że się uśmiechałem. Naprawdę, książka ta to wielka przyjemność, tylko brakuje w niej jakiejś konkretnej akcji i dobrego tematu. Tak jakby autor nie wykorzystał jej potencjału - a szkoda, bo zapowiadało się co raz lepiej, akcja była co raz ciekawsza, a tu ni stąd ni zowąd - koniec książki. Teraz zabieram się za Szubienicznika i mam nadzieję na ciut lepszą końcówkę :)

Czytając byłem zachwycony stylem w jakim książka została napisana, a także samymi bohaterami. Dość powolna akcja, aczkolwiek historia w ogóle mnie nie nudziła. Chciało się czytać dalej. Szkoda, że końcówka książki, jakaś taka nijaka. Bez porównania do Inkwizytorskich opowieści.
Polonistą nie jestem, więc styl książki mnie zachwycił(bardzo fajnie prowadzone dialogi, nieraz...

Wreszcie przeczytałem wszystko co mam w domu i stwierdziłem, że zabiorę się za książkę napisaną przez znajomą. Jak zacząłem rano, jadąc do pracy, tak skończyłem wieczorem, siedząc przy herbacie :) Bardzo mi się podobała! Był smutek, było szczęście, były przygody, wzloty i upadki. Fantastyczna historia, zgadzam się z opiniami, że jest bardzo filmowa.
Czytając właśnie takie książki, dochodzę do wniosku, że jednak moje życie za małolata było fantastyczne.

Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko polecić Wam tą książkę. Naprawdę świetna historia o trudach młodzieńczego żywota.

Wreszcie przeczytałem wszystko co mam w domu i stwierdziłem, że zabiorę się za książkę napisaną przez znajomą. Jak zacząłem rano, jadąc do pracy, tak skończyłem wieczorem, siedząc przy herbacie :) Bardzo mi się podobała! Był smutek, było szczęście, były przygody, wzloty i upadki. Fantastyczna historia, zgadzam się z opiniami, że jest bardzo filmowa.
Czytając właśnie takie...

Opowiadania bardzo różne, niektóre dobre inne gorsze. Ale jest kilka naprawdę ciekawych rozdziałów wartych uwagi. Można odczuć sporą różnorodność historii, każda porusza zupełnie inne tematy i dzieje się w innym świecie. Opowiadania nie mają ze sobą nic wspólnego. Geralta też rzadko spotkamy, a te historie właśnie z Wiedźminem są akurat najgorszymi z całej książki.
Nie spoilerując, jedno opowiadanie bardzo fajnie porusza wątek z oryginalnego wiedźmina. Można się naprawdę wciągnąć.
Gdyby nie taka różnica w jakości opowiadań to byłby to naprawdę dobry zbiór. A tak jest tylko średnim miksem różnych opowieści.
Mimo wszystko warto przeczytać tą książkę, szczególnie będąc fanem wiedźmińskiego świata. Jedna historia jest nawet napisana stylem bardzo podobnym do Sapkowskiego.

Opowiadania bardzo różne, niektóre dobre inne gorsze. Ale jest kilka naprawdę ciekawych rozdziałów wartych uwagi. Można odczuć sporą różnorodność historii, każda porusza zupełnie inne tematy i dzieje się w innym świecie. Opowiadania nie mają ze sobą nic wspólnego. Geralta też rzadko spotkamy, a te historie właśnie z Wiedźminem są akurat najgorszymi z całej książki.
Nie...

W sumie nie była to taka zła lektura. Nie nudziła ale też jakoś szczególnie nie wciągała w swoją historię. Troszkę zawiodłem się końcem bo w sumie nie wydarzyło się nic specjalnego. Troszkę brakowało tu polotu. Ale ogólnie książka znośna, przeczytać można. Od strony językowej wiele oceniać nie mogę, humanistą nie jestem :)
Stawiam pięć bo się nie nudziłem a kichy też nie uświadczyłem :)

W sumie nie była to taka zła lektura. Nie nudziła ale też jakoś szczególnie nie wciągała w swoją historię. Troszkę zawiodłem się końcem bo w sumie nie wydarzyło się nic specjalnego. Troszkę brakowało tu polotu. Ale ogólnie książka znośna, przeczytać można. Od strony językowej wiele oceniać nie mogę, humanistą nie jestem :)
Stawiam pięć bo się nie nudziłem a kichy też nie...

Narzeczona kupiła tą książkę bo potrzebowała jej do swojej pracy magisterskiej związanej z literaturą grozy. Odradzała mi czytanie tej lektury. Jak się okazało książka z literaturą grozy raczej nic wspólnego nie ma... Ciężko poczuć jakikolwiek klimat horroru czy chociażby odczuć lekki dreszczyk (można się co najwyżej zaśmiać z braku sensu samej historii). Końcówka rozczarowała mnie chyba najbardziej z całej książki. Naprawdę przeciętna pozycja, z szarymi bohaterami, napisana jakby od niechcenia. Nic specjalnego.. Wątpię bym zapamiętał tą historię na dłużej. Stawiam trzy bo książka nie jest też jakąś totalną porażką, przeczytać się ją da, może czasem nawet ciut wciągnąć, ale naprawdę są to sporadyczne momenty :)

Narzeczona kupiła tą książkę bo potrzebowała jej do swojej pracy magisterskiej związanej z literaturą grozy. Odradzała mi czytanie tej lektury. Jak się okazało książka z literaturą grozy raczej nic wspólnego nie ma... Ciężko poczuć jakikolwiek klimat horroru czy chociażby odczuć lekki dreszczyk (można się co najwyżej zaśmiać z braku sensu samej historii). Końcówka...

Troszkę gorsza od poprzedniej części, ale historia pięknie składa się w jedną całość. Bergerson odbywa niezwykle trudną przygodę i wreszcie w całości poznaje samego siebie. Tom pierwszy bardziej mnie wciągnął, ale przy drugim chciałem poznać koniec drogi Larsa. Przyznam, że się nie zawiodłem, książka zostawia wiele miłych pytań :) Jak każda dobra pozycja. Nie chcę spoilerować, więc podsumuję tylko krótkim zdaniem: książka nie nudzi a przygody Larsa dalej są podniecające. Za sam drugim tom postawiłbym 6 gwiazdek, ale dzięki poprzedniej części, myślę że zasługuje na siódemkę.

Troszkę gorsza od poprzedniej części, ale historia pięknie składa się w jedną całość. Bergerson odbywa niezwykle trudną przygodę i wreszcie w całości poznaje samego siebie. Tom pierwszy bardziej mnie wciągnął, ale przy drugim chciałem poznać koniec drogi Larsa. Przyznam, że się nie zawiodłem, książka zostawia wiele miłych pytań :) Jak każda dobra pozycja. Nie chcę...

Nie pamiętam kiedy czytałem tą trylogię, ale pamiętam, że pierwszy tom był najlepszy :) Książka bardzo mi się podobała, do dzisiaj czasem wspominam losy Kota - psychotronika. Myślę, że niedługo z chęcią odświeżę sobie pamięć i ponownie sięgnę po tą lekturę. Na pewno czytałem to za czasów technikum a wtedy nie każda książka potrafiła mnie tak wciągnąć, tomik wchłonąłem w naprawdę szybkim tempie. Fabuła rozwija się szybko a losy Kota są niezwykle ciekawe. Naprawdę polecam, całą trylogię a szczególnie tom pierwszy.

Nie pamiętam kiedy czytałem tą trylogię, ale pamiętam, że pierwszy tom był najlepszy :) Książka bardzo mi się podobała, do dzisiaj czasem wspominam losy Kota - psychotronika. Myślę, że niedługo z chęcią odświeżę sobie pamięć i ponownie sięgnę po tą lekturę. Na pewno czytałem to za czasów technikum a wtedy nie każda książka potrafiła mnie tak wciągnąć, tomik wchłonąłem w...

Książkę dostałem na urodziny, była to moja pierwsza styczność z Kossakowską. Dosłownie 10 minut temu skończyłem czytać ten tomik. Zaczynało się dość powoli, jakoś na początku nie specjalnie mnie wciągnęło. Ale z czasem akcja nabrała dobrego tempa i ciężko było mi odłożyć książkę na później. Według mnie Berg to sarkastyczny gnojek, nastawiony negatywnie na prawie wszystko - ale właśnie dzięki temu jest bohaterem innym i ciekawym, można go naprawdę polubić. Nie zamierzam spoilerować, ani nie wiadomo jak koloryzować swojej opinii. Dla mnie książka była bardzo dobra, a styl Kossakowskiej prosty i trafiający w moje gusta. Po weekendzie (sesja na uczelni), zabieram się za tom drugi, który już czeka na półce :)

Książkę dostałem na urodziny, była to moja pierwsza styczność z Kossakowską. Dosłownie 10 minut temu skończyłem czytać ten tomik. Zaczynało się dość powoli, jakoś na początku nie specjalnie mnie wciągnęło. Ale z czasem akcja nabrała dobrego tempa i ciężko było mi odłożyć książkę na później. Według mnie Berg to sarkastyczny gnojek, nastawiony negatywnie na prawie wszystko -...

Książka leżała na półce w domu moich rodziców. Zaciekawiony opisem i okładką, zacząłem czytać opowieść. Miło się zaskoczyłem, książka jest naprawdę przyjemna i lekka, napisana dość prostym językiem. Bardzo przyjemna opowieść fantasy, jest miłość i bohaterstwo, fabuła też niczego sobie. Bardzo miło wspominam tą książkę, choć minęło już sporo lat odkąd ją przeczytałem.

Książka leżała na półce w domu moich rodziców. Zaciekawiony opisem i okładką, zacząłem czytać opowieść. Miło się zaskoczyłem, książka jest naprawdę przyjemna i lekka, napisana dość prostym językiem. Bardzo przyjemna opowieść fantasy, jest miłość i bohaterstwo, fabuła też niczego sobie. Bardzo miło wspominam tą książkę, choć minęło już sporo lat odkąd ją przeczytałem.