-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownikaKsiążka o ludziach, którzy umieli pięknie umierać i pięknie żyć.
Książka o ludziach, którzy umieli pięknie umierać i pięknie żyć.
Pokaż mimo toMoże trochę zapomniany komiks, ale według mnie wyśmienity. Uwielbiam historie z wampirami w tle, a tutaj czuć gotycki, mroczny klimat, wampiry nie błyszczą w słońcu jak Edward Cullen, tylko są krwiożerczymi bestiami. Rysunki też ładne, plus dobre tłumaczenie. Mi się to wszystko kojarzy z Grą o tron, pomieszaną z Wiedźminem, Draculą i Underworldem♥
Może trochę zapomniany komiks, ale według mnie wyśmienity. Uwielbiam historie z wampirami w tle, a tutaj czuć gotycki, mroczny klimat, wampiry nie błyszczą w słońcu jak Edward Cullen, tylko są krwiożerczymi bestiami. Rysunki też ładne, plus dobre tłumaczenie. Mi się to wszystko kojarzy z Grą o tron, pomieszaną z Wiedźminem, Draculą i Underworldem♥
Pokaż mimo to
Drogi Panie Andrzeju - prosimy o dalsze książki opowiadające o cudownych przygodach Geralta, Yennefer, Jaskra i innych.
Tęsknimy...
Drogi Panie Andrzeju - prosimy o dalsze książki opowiadające o cudownych przygodach Geralta, Yennefer, Jaskra i innych.
Tęsknimy...
2017-11-17
Książki Barbary Wachowicz są najlepszymi (po Kamyku) opowieściami, o żołnierzach batalionu "Zośka" i "Parasol".
Książki Barbary Wachowicz są najlepszymi (po Kamyku) opowieściami, o żołnierzach batalionu "Zośka" i "Parasol".
Pokaż mimo to2017-10-22
Wspaniała książka, przybliżająca nam sylwetki powstańców batalionów "Zośka" i "Parasol". Treść głęboko wzrusza, skłania do refleksji, jeśli ktoś jest równie wrażliwy jak ja, na zagadnienie tragicznego okresu II wojny światowej, Powstania Warszawskiego, walczących w nim młodych ludzi.
Byli oni tacy jak my - młodzi, z planami na przyszłość, lecz... zapewne posiadający więcej "lepszych" cech, niż współcześni ludzie. To umiłowanie Ojczyzny, braterstwo, odwaga, honor, wiele talentów - sprawia, że jeszcze bardziej podziwiam Ich osoby, którym nie dane było żyć w wolnej Polsce. I większość z Nich przegrała nierówną walkę ze złem, z hitleryzmem.
Krzyś Baczyński, wspaniały poeta, wrażliwy młody mężczyzna; Krysia Zakurzona, bracia Długoszowscy, Milewscy, Wojtek Omyła, piękny i mądry Książę, bracia Lenartowie, Jan Jaworowski, oraz śliczne dziewczęta z batalionów... To niektóre postacie, których losy przybliża nam niezrównana Barbara Wachowicz.
Potrafi ona zawrzeć w paru zdaniach to, co najbardziej porusza czytelnika, a jednocześnie nie jest wygórowanie patetyczne. Jest po prostu prawdziwe i sądzę, że nie tylko dzisiejsza młodzież powinna poznać - tych Bohaterów, ale także każdy z nas, Polaków. Bo to dzięki tej szlachetnej młodzieży, rzuconej na szaniec jak kamienie - możemy dziś żyć bez jarzma okupanta. Oni dali najwyższą cenę za wolność. Ich matki, rodziny również cierpiały, gdy Ich Dzieciom (sporo z Nich) nie dane było się odnaleźć, mieć mogiły...
Dzięki takim książkom Oni żyją. I mam nadzieję, że nie zostaną zapomnieni, bo jak mawiał Marszałek Piłsudski: "Kto nie szanuje przeszłości, nie ma prawa do przyszłości".
Cześć Ich pamięci.
Wspaniała książka, przybliżająca nam sylwetki powstańców batalionów "Zośka" i "Parasol". Treść głęboko wzrusza, skłania do refleksji, jeśli ktoś jest równie wrażliwy jak ja, na zagadnienie tragicznego okresu II wojny światowej, Powstania Warszawskiego, walczących w nim młodych ludzi.
Byli oni tacy jak my - młodzi, z planami na przyszłość, lecz... zapewne posiadający więcej...
Akcja kolejnej książki Andrzeja Sapkowskiego z cyklu Wiedźmin rozpoczyna się w dzień jesiennego Ekwinokcjum. Rozpętuje się straszliwa wichura, upiorne wycia, krzyki i zawodzenia. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że umarł ktoś w czyich żyłach płynie krew królów Cintry ..
Na bagnach w następnych dniach zostaje odnaleziona tajemnicza dziewczyna ze szpecącą blizną na twarzy, którą jest Ciri. Dochodząc do zdrowia pod opieką pustelnika - Vysogoty, dziewczyna opowiada mu swą historię.
Złapana przez łowcę nagród Leo Bonharta, który zabił całą hanzę Szczurów, została pozostawiona przy życiu które szybko okazało się piekłem na ziemi .. Dziewczyna poprzysięga zemstę. Pragnie też dostać się do tajemniczej Wieży Jaskółki - Tor Zireael, aby teleportować się na wyspę Thanedd. Jej śladem podąża jednak pościg z Bonhartem, Puszczykiem i Riencem na czele.
Tymczasem Geralt, Yennefer oraz cesarz Emhyr var Emreis własnymi sposobami planują odnaleźć Ciri. Podczas niezliczonych przygód do kompanii Geralta w której są : Jaskier, Milva, Regis i Cahir dołącza Angoulême, pomagając im odnaleźć zdrajców i przygotowaną na wiedźmina zasadzkę..
Biorąc do ręki kolejny tom Wiedźmina nie wiedziałam, że będzie on aż tak FANTASTYCZNY. Mocno zarysowane nowe postacie wzbudzają multum emocji : złość, ciekawość, ubaw. Ta część jest wspaniała, choć niewątpliwie ma się ku końcowi. Wciąga jak narkotyk. Polecam fanom serii i tym, co jeszcze Wiedźmina nie znają! :)
Ocena : 10/10.
*ulubione.
Akcja kolejnej książki Andrzeja Sapkowskiego z cyklu Wiedźmin rozpoczyna się w dzień jesiennego Ekwinokcjum. Rozpętuje się straszliwa wichura, upiorne wycia, krzyki i zawodzenia. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że umarł ktoś w czyich żyłach płynie krew królów Cintry ..
Na bagnach w następnych dniach zostaje odnaleziona tajemnicza dziewczyna ze szpecącą...
Równie dobrze napisana książka, jak 'Kamienie na szaniec'.:)
Równie dobrze napisana książka, jak 'Kamienie na szaniec'.:)
Pokaż mimo to2010-01-01
Jak dla mnie niesamowita. Bardzo lubię książki dzielone na akty i sceny, a ta jest jedną z moich ulubionych :)
Jak dla mnie niesamowita. Bardzo lubię książki dzielone na akty i sceny, a ta jest jedną z moich ulubionych :)
Pokaż mimo to2021-01-20
Super książka, łatwo się ją czyta . Zachęcam wszystkich do takiej lektury . Ach, ta przedwojenna Warszawa ...
Super książka, łatwo się ją czyta . Zachęcam wszystkich do takiej lektury . Ach, ta przedwojenna Warszawa ...
Pokaż mimo toZaciekawiła mnie już po okładce, a że lubię wszystkie książki pani M. dla mnie jest świetna :)
Zaciekawiła mnie już po okładce, a że lubię wszystkie książki pani M. dla mnie jest świetna :)
Pokaż mimo toPiękna, wzruszająca bajka zarówno dla małych i dużych :)
Piękna, wzruszająca bajka zarówno dla małych i dużych :)
Pokaż mimo to
Nie mogę nie ocenić tej książki na mniej niż 10 gwiazdek... Zawiera ona bowiem unikatowe głosy świadków, którzy przeżyli piekło jakim były obozy koncentracyjne. A w szczególności jeden z nich... Auschwitz. Gdzie szyderczy napis przed wejściem: Arbeit macht frei (PRACA CZYNI WOLNYM) miał poniżyć ludzi do ostatka, jak oplutego Jezusa na krzyżu...
Utworzony na ziemiach polskich obóz w Oświęcimiu, tak brutalnie i bestialsko naznaczył ziemię wokół terenu swojego działania, że przesiąknęła ona potem, krwią, łzami, prochami i niemym bólem milionów bezbronnych, cierpiących ludzi. Kobiet, dzieci, starców, mężczyzn.
Autorka zebrała wspomnienia kilkunastu kobiet, które odważyły się powiedzieć co przeżyły w czasie II wojny światowej. Zamieszczone są tutaj ich fotografie, krótka życiorys, masa bolesnych i strasznych zdań, które opisują nam ich gehennę.
Najbardziej wzruszyła mnie historia ciężarnej kobiety, która straciła swoje dziecko. Było one najmłodszą ofiarą ludobójstwa, które zgotowali niewinnym ludziom inni ludzie, zaślepieni przez nienawiść, podziały rasowe, chorą ideologię. Człowiek nie może powstrzymać łez, gdy czyta o tych dzieciach, którym odebrano prawo do życia, ba! do humanitarnego traktowania, odmawiając im kromki chleba. W głowie nie można pomieścić do jakich czynów zdolni byli hitlerowcy...
Ogromnie porusza także każda indywidualna historia... Zmusza do refleksji, do przyznania podziwu: ile ci ludzie potrafili znieść! Że nawet w takim piekle na ziemi jakim było Auschwitz, starali się oni nie zatracić człowieczeństwa. Wspierali się, pocieszali, kryli, pomagali sobie.
Na koniec Autorka stara się nam uświadomić ile znaczy nasze życie: bez krat, bez wojny, bez okupanta. Mamy pracę, dach nad głową, rodzinę, wygody, pełną lodówkę. Dziewczęta z Auschwitz doznały wielkiej tragedii. Zostały często same, lecz nie poddały się. Choć ich największym marzeniem, gdy leżały na twardej pryczy, trzęsąc się z zimna i gorączki, a z dachu zwisały sople lodu, pośród ciemności nocy, w więzieniu, otoczonym drutem kolczastym - marzyły o jednym. O kubku ciepłego mleka, które podałaby im matka...przytuliła je, szepnęła: "jestem tu córko, nie bój się".
Nie zapomnimy o Nich, gdyż te świadectwa - to historia naszego narodu. (...)Szkło bolesne - obraz dni, Ich dni...które nigdy nie miały prawa się wydarzyć w tak okrutny sposób.
Nie mogę nie ocenić tej książki na mniej niż 10 gwiazdek... Zawiera ona bowiem unikatowe głosy świadków, którzy przeżyli piekło jakim były obozy koncentracyjne. A w szczególności jeden z nich... Auschwitz. Gdzie szyderczy napis przed wejściem: Arbeit macht frei (PRACA CZYNI WOLNYM) miał poniżyć ludzi do ostatka, jak oplutego Jezusa na krzyżu...
więcej Pokaż mimo toUtworzony na ziemiach...