Opinie użytkownika
Niestety takie grafomaństwo jakie tutaj się uskutecznia omal nie zniechęciło do rzucenia tym w kąt. Niemniej zawsze daje szanse i jak okazało się dalej, budowanie napięcia,intrygi jest na poziomie sam nie wiem czego. Reasumując gdyby nie to, że jak coś zaczynam to kończę to bym nie skończył ;) I Wam to polecam, nie zaczynajcie nawet, szkoda czasu. Nic tam interesującego nie ma.
Pokaż mimo to
Kiedy nie wiem co czytać sięgam w sumie bo Gaiman'a, jakoś nigdy się nie zawiodłem na historiach, które spisuje na czystych kartkach. Tak było i w tym przypadku, historia tak piękna w swojej prostocie i tak ładnie ubrana w słowa...sam nie wiem kiedy się skończyła a szkoda, bo takie książki chętnie bym czytał w nieskończoność.
Gaiman to zawsze sposób na udany wieczór albo...
Jest to moje pierwsze zderzenie z czeską prozą ale za to jakie! Dawno nie czytałem tak dobrej książki na pograniczu fantasy i rzeczywistości. Historia tak dobrze złożona, tak bardzo przemyślana i tak ciekawie przedstawiona!
Mega! Chciałoby się czytać więcej takich opowieści ;)
Podchodziłem do tej książki bez żadnych oczekiwań, co na pewno skutkowało jej lepszym odbiorem, niżeli naczytałbym się ochów i achów na jej temat. Bardzo fajnie przedstawiona historia córki Heliosa, która momentami się dłuży - jak przystało na historię o nieśmiertelnych - ale ma to swoje niebywałe korzyści. Kiedy ją przeczytałem, to naprawdę miałem wrażenie, że poznawałem...
więcej Pokaż mimo toDrugi tom nie odstaje ani trochę od pierwszej, ciągle bardzo ładnie prowadzona jest narracja i rozwój historii...jakże mi smutno się zrobiło kiedy przeczytałem epilog, bo byłem świecie przekonany, że widziałem że są trzy tomy...niedopatrzenie ;) Niemniej bardzo mile spędzone chwile, czekam na jakiś rozwój tej historii bo potencjał. Zakończenie pozostawia tak wiele drzwi...
więcej Pokaż mimo toNie spodziewałem się tak zgrabnie napisanej książki z tak bardzo interesującą fabułą, która bardzo ale to bardzo umiejętnie się rozwija. To jedna z tych książek, gdzie późną nocą, kiedy nazajutrz musisz wstać po 6, mówisz sobie: - dooobra tylko jeden rozdział, potem kolejny i kolejny. Ot co taka niepozorna książka, z niepozornym tytułem a jak bardzo urozmaica wieczorne...
więcej Pokaż mimo toTrzecia część nowej sagi o dziwo znacznie lepsza niż dwie poprzednie. W końcu autor miał pomysł jak wszystko posklejać i przedstawić czytelnikowi, żeby nie było słabo, przewidywalnie i po prostu marnie. Miło się czytało, aczkolwiek można by śmiało napisać tę książkę pod każdym innym tytułem, ponieważ postacie, które w poprzednich tomach naprawdę miały znaczenie, tutaj go...
więcej Pokaż mimo toKolejne rozszerzenie do bardzo dobrej opowieści Brett'a. W klimatach gier, można by rzec ze konkretne DLC! Fajny origin Briar'a i ciekawie opowiedziany folklor jednej z tamtejszych wiosek. Co prawda okładka wskazywała na coś zupełnie innego, tytuł tej knigi jeszcze na coś innego, ale suma sumarum jest bardzo dobrze. Nie czuć tutaj odgrzewanych kotletów, wg mnie ciągle jest...
więcej Pokaż mimo toPo przeczytaniu całego cyklu fajnie móc wrócić jeszcze na chwilę do świata, w którym: demony,magia i runy są normalnością. Fajne dwa opowiadania rozszerzające opowieść o Naznaczonym. Zdecydowanie fajna opcja, nawet po przeczytaniu całej historii.
Pokaż mimo toKrótko i na temat, chłop zdecydowanie nie potrafi budować napięcia i ciekawych zwrotów akcji. Książka jak ich wiele, nic szczególnego a na pewno nic wspólnego z pierwszymi trzema tomami.
Pokaż mimo toKsiążka, jak książka. Prócz postaci, które przewijają się z oficjalnej trylogii niewiele to ma wspólnego z prozą Larssona. Postacie straciły na swoim charakterze i motywacji, a na pierwszy plan wyszły jakieś imo durne rzeczy, które niby miały jakieś wątki rozwinąć. Źle się tego nie czyta, ale na pewno nie jest do książka, przy której dostajesz przysłowiowego...
więcej Pokaż mimo to
Ostatnia część oficjalnej trylogii jest ładnym dopełnieniem poprzedniczki i zarazem zakończeniem tejże oficjalnej historii o skandynawskich hakerach, dziennikarzach, zabójcach matek/ojców itp. Cóż można powiedzieć o tej książce, która opisana była jako bestseller i w ogóle coś niesamowitego w ostatnich latach?
Na pewno warto zaznaczyć, że jest całkiem równa, każda część ma...
W końcu sięgnąłem bo to opasłe tomicho. Hasła, które ją opisywały "sprzedano w milionach egzemplarzy" itd bardziej mnie dystansowało niżeli zachęcało, niemniej jak pisałem-sięgnąłem.
I jakież moje zdziwinie było, kiedy czytając naprawdę człowiek się nie męczył, a historia była cakiem zgrabnie skonsturowana i nie zamulała, ba wręcz przeciwnie miała kilka "chekpointów",...
Czytając drugi tom tejże trylogii odniosłem wrażenie, że wprowadzenie i przynajmniej 3/4 książki to jest kreowanie na siłe nowej historii, która ma żerować na temacie poprzedniczki z przysłowiowym (kuć żelazo póki). Jakże mnie miło rozczarowała końcówka. I chyba tylko tyle mam do powodzenia, no może z jeszcze irytujacy opis na książce jest marny, bo zdradza fabułe, która...
więcej Pokaż mimo toPrzy takiej pozycji jak tak, wypadałoby skrobnąć kilka zdań na jej temat. Cóż fantastyka jak fantastyka...jednakże rzadko (a przynajmniej mi) zdarza się czytać kolejne tomy i napięcie w niej nie spada, ba wręcz przeciwnie tylko się rozpędza, że aż przy tym tomie czytałem po nocach, normalnie jak za gówniarza — cudowne uczucie i za to mocno dziękuję autorowi ;). Jak...
więcej Pokaż mimo toBardzo przeciętnie, nawet przeciętniej niż zwykłe przeciętne. Nie wiem czy to Fabryka Słów wymaga na Grzędowiczu taką szmirę jak ostatnio się czytuje, czy o co chodzi. Po świetnej Księdze jesiennych demonów, gdzie naprawdę czuć pomoć Kossakowskiej i trzech tomach równie udanego Pana Lodowego Ogrodu (tom 4 chyba pisał bez nadzoru stąd jakoś nijak mu to wyszło imo), tak...
więcej Pokaż mimo to
Niestety wg mnie bardzo średnia książka, jako czytelnik przyzwyczajony to bardzo dobrej tudzież przyzwoitej prozy spod szyldu Grzędowicza, tak ta książka jest grubo poniżej tej kreski.
Począwszy od budowania historii, poprzez sam sposób opisywania świata, a kończąc na epilogu - bardzo słąbo. W sumie to nie dostrzegam tam niczego, co mogłoby wskazywać na jakiekolwiek...
Zbiór opowiadań, które są okrutnie nierówne. Oczywiście jest kilka perełek, ale przygniecionych przez masę totalnie kiepskich opowiadań, które w większości kończą się niczym - dosłownie. Niemniej przebrnąłem przez to tomicho i generalnie jak ktoś ma mocne nerwy może próbować odkopać to co tam jest ;)
Cheers!