rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Nowe rozmowy, nowe tematy, a każdy z nich nadaje się na osobną książkę. Znów ciekawie, wciągająco. Bardzo interesujący rozdział o seksualności dzieci. I znów: serce się kraja i nóż w kieszeni otwiera podczas czytania niektórych historii. Polecam, choć to tylko krótkie zalążki wywiadów, to zawsze znajdzie się w nich coś, o czym dotychczas się nie słyszało.

Nowe rozmowy, nowe tematy, a każdy z nich nadaje się na osobną książkę. Znów ciekawie, wciągająco. Bardzo interesujący rozdział o seksualności dzieci. I znów: serce się kraja i nóż w kieszeni otwiera podczas czytania niektórych historii. Polecam, choć to tylko krótkie zalążki wywiadów, to zawsze znajdzie się w nich coś, o czym dotychczas się nie słyszało.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Trzeci tom oceniam na najsłabszy. W moim odczuciu stracił trochę na dynamice. Ale za to "odpowiedź" na pytanie końcowe rozwiązana genialnie. Trochę jak wtedy kiedy w pełnym napięcia i akcji filmie nagle następuje cisza.

Trzeci tom oceniam na najsłabszy. W moim odczuciu stracił trochę na dynamice. Ale za to "odpowiedź" na pytanie końcowe rozwiązana genialnie. Trochę jak wtedy kiedy w pełnym napięcia i akcji filmie nagle następuje cisza.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

2 część słynnego komiksu. Mam wrażenie, że zarysowany w 1 tomie krąg najważniejszych postaci ładnie się zacieśnił. Dalsze losy Marthe, Sylwii, fajny wątek z jazzmenami. Nowe poboczne postaci nie przytłaczają swoją ilością. Nadal jest mocno politycznie, no ale to w końcu całe clue. Niestety szkoda, że te książki są lekko "ocenzurowane". Może gdyby autor rozrysował historię jako dziejącą się w mieście X miałoby to sens, ale czarno na białym Berlin '29? Trochę średnio, zwłaszcza, że w wydaniach w innych językach tego nie ma.

2 część słynnego komiksu. Mam wrażenie, że zarysowany w 1 tomie krąg najważniejszych postaci ładnie się zacieśnił. Dalsze losy Marthe, Sylwii, fajny wątek z jazzmenami. Nowe poboczne postaci nie przytłaczają swoją ilością. Nadal jest mocno politycznie, no ale to w końcu całe clue. Niestety szkoda, że te książki są lekko "ocenzurowane". Może gdyby autor rozrysował historię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Szybko się czyta. Krótkie fragmenty wypowiedzi uszeregowane w rozdziały tytułowane nazwami grzechów głównych. Pomysł to fajny, ale wykonanie nie do końca dobre, bo czasem miałam poczucie lekkiego chaosu. O ile wypowiedzi ciekawe w swej różnorodności, o tyle zamieszczenie w konkretnych rozdziałach niezbyt trafne. Fajny motyw "Dzienniczka", ale zabrakło mi jakiejś refleksji autora eksperymentu.

Szybko się czyta. Krótkie fragmenty wypowiedzi uszeregowane w rozdziały tytułowane nazwami grzechów głównych. Pomysł to fajny, ale wykonanie nie do końca dobre, bo czasem miałam poczucie lekkiego chaosu. O ile wypowiedzi ciekawe w swej różnorodności, o tyle zamieszczenie w konkretnych rozdziałach niezbyt trafne. Fajny motyw "Dzienniczka", ale zabrakło mi jakiejś refleksji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Chibi kreska w komiksie pełnym przemocy i walki wewnętrznej głownej bohaterki. Ale tak na dobrą sprawę w tym fikcyjnym mieście wszyscy usiłują jakoś przetrwać. Samotność, uzaleznienia, choroby i to nieszczęsne PTSD, choć nigdzie wprost nie wymienione. Ciekawa historia i świetne rysunki, wypełnione kolorami równie gesto, co detalami. Polecam.

Chibi kreska w komiksie pełnym przemocy i walki wewnętrznej głownej bohaterki. Ale tak na dobrą sprawę w tym fikcyjnym mieście wszyscy usiłują jakoś przetrwać. Samotność, uzaleznienia, choroby i to nieszczęsne PTSD, choć nigdzie wprost nie wymienione. Ciekawa historia i świetne rysunki, wypełnione kolorami równie gesto, co detalami. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Tego mi było trzeba po wszystkich wojennych książkach, które ostatnio czytałam.
Zbiór opowiadań o kolejnych przygodach niestrudzonego awanturnika Jakuba Wędrowycza to miód na moje zmęczone czytelnicze serce. Szybka i prosta rozrywka. Każde opowiadanie można czytać osobno, stąd są idealne do podczytywania, gdy nie ma się zbyt wiele czasu. Polecam również niezmiennie audiobooki tej serii, coś pięknego.

Tego mi było trzeba po wszystkich wojennych książkach, które ostatnio czytałam.
Zbiór opowiadań o kolejnych przygodach niestrudzonego awanturnika Jakuba Wędrowycza to miód na moje zmęczone czytelnicze serce. Szybka i prosta rozrywka. Każde opowiadanie można czytać osobno, stąd są idealne do podczytywania, gdy nie ma się zbyt wiele czasu. Polecam również niezmiennie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ciężki komiks historyczny. Napięcia w Berlinie końca lat 20. Kilka perspektyw różnych bohaterów, pozornie nie związanych ze sobą. Łączy je jednak miasto, które wciąga, zasysa, jak dowiadujemy się już na początku, a także bieg historii. Im dalej w treść tym bardziej kibicujemy Marthe i martwimy się o losy Gudrun. Zakończenie piekielnie smutne. Jest to trylogia, ale nie wiem czy sięgnę po kolejne tomy.

Ciężki komiks historyczny. Napięcia w Berlinie końca lat 20. Kilka perspektyw różnych bohaterów, pozornie nie związanych ze sobą. Łączy je jednak miasto, które wciąga, zasysa, jak dowiadujemy się już na początku, a także bieg historii. Im dalej w treść tym bardziej kibicujemy Marthe i martwimy się o losy Gudrun. Zakończenie piekielnie smutne. Jest to trylogia, ale nie wiem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Ta książka nie jest zła, ale wymaga skupienia. Nie do końca mi podeszła, ale nie skreślam jej, bo dzięki niej dowiedziałam się nowych rzeczy nt. Auschwitz. Jest inna niż poprzednie książki o tematyce obozowej, które ostatnio czytałam. Nie jest tak przepełniona brutalizmem wydarzeń, bo też autor trafił do wyjątkowej części obozu. Dużo przemyśleń, kilka ciekawych anegdot. Plus ultrasubiektywny za nawiązanie do Stutthofa.

Ta książka nie jest zła, ale wymaga skupienia. Nie do końca mi podeszła, ale nie skreślam jej, bo dzięki niej dowiedziałam się nowych rzeczy nt. Auschwitz. Jest inna niż poprzednie książki o tematyce obozowej, które ostatnio czytałam. Nie jest tak przepełniona brutalizmem wydarzeń, bo też autor trafił do wyjątkowej części obozu. Dużo przemyśleń, kilka ciekawych anegdot....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

"(...) przemoc lubi ciszę, przemoc w ciszy rozrasta się do niewiarygodnych rozmiarów."
Sytuacje maltretowanych kobiet, które w obronìe własnej zabiły swoich partnerów. Różne perspektywy: samych sprawczyń, a także spojrzenie z boku na ogół kobiet doświadczających przemocy, przez psychologów, prawnika. Mnogość opisów wspomnień pokrzywdzonych-sprawczyń, ich przeplatanie się sprawia, że można odnieść wrażenie, że to jedna i ta sama osoba. Schematyczność działań oprawców zlewa się w jeden potok okrucieństwa. Książka, która daje do myślenia nad tym, czy w naszym otoczeniu też nie odgrywają się takie dramaty, skrzętnie ukryte za zamkniętymi drzwiami.
Ku przestrodze.

"(...) przemoc lubi ciszę, przemoc w ciszy rozrasta się do niewiarygodnych rozmiarów."
Sytuacje maltretowanych kobiet, które w obronìe własnej zabiły swoich partnerów. Różne perspektywy: samych sprawczyń, a także spojrzenie z boku na ogół kobiet doświadczających przemocy, przez psychologów, prawnika. Mnogość opisów wspomnień pokrzywdzonych-sprawczyń, ich przeplatanie się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wydawałoby się, że w temacie pedofilii wśród księży nie da się powiedzieć nic zaskakującego. W tej krótkiej, wydawałoby się, książce mamy jednak mnogość perspektyw, opinii, niechlubnych przykładów. Co więcej, tytuł celowo jest szerszy w wydźwięku, ponieważ treść dotyczy nie tylko dzieci doznających od księży krzywd w wymiarze czysto seksualnym, ale również rodzinnym, bowiem jest tu spory fragment nawiązujący do osób, których biologicznymi ojcami są duchowni.
Dobry research, zakończenie odautorskie przygniata opisem rozmiarów nadużyć kościoła jako instytucji.

Wydawałoby się, że w temacie pedofilii wśród księży nie da się powiedzieć nic zaskakującego. W tej krótkiej, wydawałoby się, książce mamy jednak mnogość perspektyw, opinii, niechlubnych przykładów. Co więcej, tytuł celowo jest szerszy w wydźwięku, ponieważ treść dotyczy nie tylko dzieci doznających od księży krzywd w wymiarze czysto seksualnym, ale również rodzinnym,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Początek mnie trochę zmęczył i nie wiem już sama czy to kwestia tego, że słuchałam kiedyś fragmentu audiobooka i znałam treść, czy to sama fabuła mnie nużyła.
Generalnie fajnie było wrócić do tego uniwersum, choć ilość wydarzeń może dawac wrażenie chaosu. Najlepsze fragmenty (bez spojlerów): lis, jaskinia, fala :) Paradoksalnie zawsze najbardziej lubiłam w tym świecie takie małe niuanse, postaci prezentowane tylko przez chwile lub wydarzenia, czasem pozornie nic nie znaczące, a tak wiele o charakterach bohaterów mówiące. Te 3 takie właśnie są i rekompensują dłużyznę i pogmatwanie innych fragmentów.

Początek mnie trochę zmęczył i nie wiem już sama czy to kwestia tego, że słuchałam kiedyś fragmentu audiobooka i znałam treść, czy to sama fabuła mnie nużyła.
Generalnie fajnie było wrócić do tego uniwersum, choć ilość wydarzeń może dawac wrażenie chaosu. Najlepsze fragmenty (bez spojlerów): lis, jaskinia, fala :) Paradoksalnie zawsze najbardziej lubiłam w tym świecie takie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Omg, to jest tak mega frustrująca historia bez żadnej autorefleksji końcowej głównego bohatera. Cieszę się, że ta historia została przedstawiona w formie komiksu, bo gdybym miała przeczytać książkę to bym oszalała chyba z irytacji!
Kreska całkiem fajna. I to tyle z pozytywów...

Omg, to jest tak mega frustrująca historia bez żadnej autorefleksji końcowej głównego bohatera. Cieszę się, że ta historia została przedstawiona w formie komiksu, bo gdybym miała przeczytać książkę to bym oszalała chyba z irytacji!
Kreska całkiem fajna. I to tyle z pozytywów...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ciekawe, inne niż dotychczas mi znane, wspomnienia obozowe. Ale nie tylko. Jest też cała masa wspomnień o ochronie zbiorów bibliotecznych Warszawy. Studium człowieczeństwa, genialnie skomponowane opisy, cięty humor/ironia, wielka wrażliwość, upór i nieustępliwość autora. Jak to określono w posłowiu: wielki humanizm. Może rozdział teatralny mniej mnie interesował, ale jemu też nie można odmówić doskonałości. Świetny zbiór, tylko czasem pojawiające się drobne powtórzenia zdradzają, że nie jest to oryginalna całość.

Ciekawe, inne niż dotychczas mi znane, wspomnienia obozowe. Ale nie tylko. Jest też cała masa wspomnień o ochronie zbiorów bibliotecznych Warszawy. Studium człowieczeństwa, genialnie skomponowane opisy, cięty humor/ironia, wielka wrażliwość, upór i nieustępliwość autora. Jak to określono w posłowiu: wielki humanizm. Może rozdział teatralny mniej mnie interesował, ale jemu...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Jądro ciemności – powieść graficzna Catherine Anyango, Joseph Conrad, David Zane Mairowitz
Ocena 6,4
Jądro ciemnośc... Catherine Anyango, ...

Na półkach: , , ,

Może niekoniecznie mój typ historii, ale kreska idealnie oddaje tytuł książki, a nastrój niepokoju nie opuszcza czytelnika do ostatniej strony.

Może niekoniecznie mój typ historii, ale kreska idealnie oddaje tytuł książki, a nastrój niepokoju nie opuszcza czytelnika do ostatniej strony.

Pokaż mimo to

Okładka książki Maria i ja Maria Gallardo, Miguel Gallardo
Ocena 7,5
Maria i ja Maria Gallardo, Mig...

Na półkach: , , ,

Prosta opowieść o tym, jak rozumieć wcale nie prostą sytuację kontaktu z osobą z autyzmem. Rozczulająca historia wakacji ojca i córki. Czułość momentami aż wylewa się z kartek, ale w pozytywnym sensie.

Prosta opowieść o tym, jak rozumieć wcale nie prostą sytuację kontaktu z osobą z autyzmem. Rozczulająca historia wakacji ojca i córki. Czułość momentami aż wylewa się z kartek, ale w pozytywnym sensie.

Pokaż mimo to

Okładka książki Bez końca Paweł Garwol, Roman Lipczyński
Ocena 7,1
Bez końca Paweł Garwol, Roman...

Na półkach: , , ,

Przewrotne, niepokojące, wzruszające historie. Świetna kreska.

Przewrotne, niepokojące, wzruszające historie. Świetna kreska.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Niby rozumiem ironię, ale ten protekcjonalny ton mnie straszliwie denerwował podczas czytania. Bardzo dobre ilustracje.

Niby rozumiem ironię, ale ten protekcjonalny ton mnie straszliwie denerwował podczas czytania. Bardzo dobre ilustracje.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Książka dla miłośników janinowego poczucia humoru. Dla osób obserwujących i lubiących Janinę pyszna zabawa gwarantowana. Sprytnie przemycana wiedza naukowa, opierana często na może łopatologicznych przykładach, ale za to zrozumienie formułek gwarantowane.
Moja ocena powinna być o 1 wyższa, ale z różnych względów męczyłam tę książkę już tak długo, że zaczęła mnie denerwować. To ultrasubiektywna opinia, po prostu wiem, że bardziej by mi się podobała, gdybym przeczytała ją dużo wcześniej.

Książka dla miłośników janinowego poczucia humoru. Dla osób obserwujących i lubiących Janinę pyszna zabawa gwarantowana. Sprytnie przemycana wiedza naukowa, opierana często na może łopatologicznych przykładach, ale za to zrozumienie formułek gwarantowane.
Moja ocena powinna być o 1 wyższa, ale z różnych względów męczyłam tę książkę już tak długo, że zaczęła mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Ta książka albo czytelnika odrzuci, albo z nią popłynie rzeką swoistego absurdu. Są fragmenty, które odczytuje się tak zwyczajnie, a są i takie, które skrywają szersze znaczenia. Wymaga skupienia pomimo małej objętości. Mimo wszystko raczej nie dla mnie.

Ta książka albo czytelnika odrzuci, albo z nią popłynie rzeką swoistego absurdu. Są fragmenty, które odczytuje się tak zwyczajnie, a są i takie, które skrywają szersze znaczenia. Wymaga skupienia pomimo małej objętości. Mimo wszystko raczej nie dla mnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jakaś niestała jest ta książka. Czasem się dłuży, czasem akcja się kręci aż miło. Nie jest zła, ale w całym ogromie przygód bohaterki i mnogości postaci, zakończenie (wyraźnie zapowiadające kontynuację) nie zachęciło mnie do czytania kolejnych części. Plus, choć ze zgrzytaniem zębami ze złości, za zaskoczenie negatywnością jednej z postaci, która zapowiadała się na pozytywną.

Jakaś niestała jest ta książka. Czasem się dłuży, czasem akcja się kręci aż miło. Nie jest zła, ale w całym ogromie przygód bohaterki i mnogości postaci, zakończenie (wyraźnie zapowiadające kontynuację) nie zachęciło mnie do czytania kolejnych części. Plus, choć ze zgrzytaniem zębami ze złości, za zaskoczenie negatywnością jednej z postaci, która zapowiadała się na pozytywną.

Pokaż mimo to