-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2016-09-10
2016-07-20
Książka Stefana Dardy "Zabij mnie, tato" była pierwszą jaką przeczytałem tego autora i na pewno nie ostatnią. Skoro nie ostatnią, więc można się domyśleć, że mi się spodobała... i to bardzo. Powieść Dardy wciąga, a kiedy akcja dzieje się już na całego nie sposób się oderwać od niej. Jeżeli ktoś lubi klimaty tajemnicy, a do tego dobre śledztwo to powinien zdecydowanie sięgnąć po tą pozycję.
Cała recenzja znajduje się na moim blogu na który serdecznie zapraszam -> http://przeczytali.blogspot.com/2016/07/zabij-mnie-tato-stefan-darda.html
Książka Stefana Dardy "Zabij mnie, tato" była pierwszą jaką przeczytałem tego autora i na pewno nie ostatnią. Skoro nie ostatnią, więc można się domyśleć, że mi się spodobała... i to bardzo. Powieść Dardy wciąga, a kiedy akcja dzieje się już na całego nie sposób się oderwać od niej. Jeżeli ktoś lubi klimaty tajemnicy, a do tego dobre śledztwo to powinien zdecydowanie...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-06-15
Dla mnie było to pierwsze spotkanie z grupą żołnierzy którzy niekoniecznie pasują do otoczenia. I nie chodzi tu o charakter, ale o to z jakich czasów pochodzą. Autor przedstawia nam historię, w której grupa żołnierzy z naszych czasów trafia z całym uzbrojeniem do roku 1944 w sam środek początku powstania warszawskiego. Dostajemy bardzo ciekawą powieść, którą na pewno warto przeczytać i choć trochę pomyśleć jakby to było.
zapraszam do przeczytania całej recenzji oraz obserwowania bloga -> http://przeczytali.blogspot.com/2016/06/www1944wawpl-marcin-ciszewski.html
Dla mnie było to pierwsze spotkanie z grupą żołnierzy którzy niekoniecznie pasują do otoczenia. I nie chodzi tu o charakter, ale o to z jakich czasów pochodzą. Autor przedstawia nam historię, w której grupa żołnierzy z naszych czasów trafia z całym uzbrojeniem do roku 1944 w sam środek początku powstania warszawskiego. Dostajemy bardzo ciekawą powieść, którą na pewno warto...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-04-11
To już kolejna pozycja, którą czytam do snu naszemu synowi i tym razem wydaje się nieznacznie gorsza od poprzedniej. Dalej jest napisana w bardzo przystępny i śmieszny sposób, ale jednak brakuje jej tego czegoś co miał "Krakowski Rynek dla chłopców i dziewczynek". Oczywiście jak najbardziej polecam przeczytać "Wierszyki domowe" i wraz z Michałem Rusinkiem przejść się po całym domu.
zapraszam do przeczytania całej recenzji oraz obserwowania bloga -> http://przeczytali.blogspot.com/2016/04/wierszyki-domowe-micha-rusinek.html
To już kolejna pozycja, którą czytam do snu naszemu synowi i tym razem wydaje się nieznacznie gorsza od poprzedniej. Dalej jest napisana w bardzo przystępny i śmieszny sposób, ale jednak brakuje jej tego czegoś co miał "Krakowski Rynek dla chłopców i dziewczynek". Oczywiście jak najbardziej polecam przeczytać "Wierszyki domowe" i wraz z Michałem Rusinkiem przejść się po...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-02-03
Kiedy wpadła mi w ręce książka Radka Koterskiego mogłem spodziewać się mniej więcej co w niej będzie. Autor popularnych Polimatów przedstawia nam 50 popularnych mitów, o których każdy z nas słyszała, a potem rozkłada ten mit na czynniki pierwsze, co w ostatecznym rozrachunku skutkuje obaleniem mitu. Książka jest napisana w bardzo przystępnym języku i czyta się ją bardzo przyjemnie, nie raz uśmiechając się pod nosem.
Zapraszam do przeczytania całej recenzji i obserwacji bloda -> http://przeczytali.blogspot.com/2016/02/nic-bardziej-mylnego-radek-kotarski.html
Kiedy wpadła mi w ręce książka Radka Koterskiego mogłem spodziewać się mniej więcej co w niej będzie. Autor popularnych Polimatów przedstawia nam 50 popularnych mitów, o których każdy z nas słyszała, a potem rozkłada ten mit na czynniki pierwsze, co w ostatecznym rozrachunku skutkuje obaleniem mitu. Książka jest napisana w bardzo przystępnym języku i czyta się ją bardzo...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-28
Niby zwykła książka dla dzieci, a wciągnęła mnie bez końca. Wspaniała historia przedstawiona w niezwykle ciekawy sposób przez debiutantkę Monikę Kassner. Dodatkowo poza ciekawą przygodą poznajemy język śląski, który został celowo "przemycony" do książki. Nie można także zapomnieć o wspaniałych ilustracjach, których autorem jest znany śląski malarz Jarosław Kassner.
Zapraszam do przeczytania całej recenzji oraz obserwowania bloga -> http://lubimyczytac.pl/ksiazka/294373/zaginione-perly-ksieznej-daisy
Niby zwykła książka dla dzieci, a wciągnęła mnie bez końca. Wspaniała historia przedstawiona w niezwykle ciekawy sposób przez debiutantkę Monikę Kassner. Dodatkowo poza ciekawą przygodą poznajemy język śląski, który został celowo "przemycony" do książki. Nie można także zapomnieć o wspaniałych ilustracjach, których autorem jest znany śląski malarz Jarosław Kassner....
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-03
Jako kibic Juventusu Turyn autobiografia tak wspaniałego i zasłużonego piłkarza, jakim był Pavel Nedved, stanowi główną pozycję do przeczytania. Pavel Nedved był piłkarzem wielkim, ale trzeba mu przyznać, że i pisze całkiem dobrze. Książkę czyta się niezwykle przyjemnie poznając historię życia czeskiego piłkarza od wczesnych lat młodzieńczych aż do przejścia na emeryturę. Pavel Nedved w swojej autobiografii pokazuje jak bardzo kocha piłkę.
Zapraszam do przeczytania całej recenzji oraz obserwowania bloga -> http://przeczytali.blogspot.com/2016/01/pavel-nedved-pikarze-odchodza-mezczyzni.html
Jako kibic Juventusu Turyn autobiografia tak wspaniałego i zasłużonego piłkarza, jakim był Pavel Nedved, stanowi główną pozycję do przeczytania. Pavel Nedved był piłkarzem wielkim, ale trzeba mu przyznać, że i pisze całkiem dobrze. Książkę czyta się niezwykle przyjemnie poznając historię życia czeskiego piłkarza od wczesnych lat młodzieńczych aż do przejścia na emeryturę....
więcej mniej Pokaż mimo to2015-12-28
Kolejna pozycja wydawnictwa Egmont z serii Czytam sobie. Tym razem w moje ręce trafiła książka "Robot Robert" autorstwa Zofii Staneckiej ze świetnymi obrazkami Emilii Dziubak. Jak w poprzedniej recenzowanej książce i tym razem łączymy przyjemne z pożytecznym - ciekawą bajkę z nauką czytania dla dziecka.
Zapraszam do przeczytania całej recenzji oraz obserwowania bloga -> http://przeczytali.blogspot.com/2015/12/robot-robert-zofia-stanecka.html
Kolejna pozycja wydawnictwa Egmont z serii Czytam sobie. Tym razem w moje ręce trafiła książka "Robot Robert" autorstwa Zofii Staneckiej ze świetnymi obrazkami Emilii Dziubak. Jak w poprzedniej recenzowanej książce i tym razem łączymy przyjemne z pożytecznym - ciekawą bajkę z nauką czytania dla dziecka.
Zapraszam do przeczytania całej recenzji oraz obserwowania bloga ->...
2015-12-20
Jak już kiedyś wspomniałam bajki dla dzieci powinny przede wszystkim bawić, ale też uczyć. W książce "Marta i ufoludek" właśnie z tym mamy do czynienia. Piękne obrazki Ewy Pokleeskiej-Koziełło i nauka słówek to coś dzięki czemu Wasze dzieci po tej książce będą jeszcze doskonalsze. Dodatkowo wspaniała zabawa, która zapewni wiele satysfakcji rodzicom, gdy ich dzieci poznają pierwsze literki.
Zapraszam do przeczytania recenzji i obserwacji bloga -> http://przeczytali.blogspot.com/2015/12/marta-i-ufoludek-wojciech-widak.html
Jak już kiedyś wspomniałam bajki dla dzieci powinny przede wszystkim bawić, ale też uczyć. W książce "Marta i ufoludek" właśnie z tym mamy do czynienia. Piękne obrazki Ewy Pokleeskiej-Koziełło i nauka słówek to coś dzięki czemu Wasze dzieci po tej książce będą jeszcze doskonalsze. Dodatkowo wspaniała zabawa, która zapewni wiele satysfakcji rodzicom, gdy ich dzieci poznają...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-12-11
Twój Dziennik to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcą zobaczyć świat w innych barwach - zdecydowanie bardziej kolorowych. Regina Brett przekazuje nam 12 nowych lekcji, a dodatkowo na każdy dzień dostajemy ciekawą myśl, która zapewne na długo zapadnie nam w głowie. Dziennik bardzo mi się spodobał, zarówno treść, jak i jego oprawa i z przyjemnością z niego korzystam codziennie odkrywając go na nowo.
Zapraszam do przeczytania całej recenzji oraz obserwowania bloga -> http://przeczytali.blogspot.com/2015/12/twoj-dziennik-regina-brett.html
Twój Dziennik to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcą zobaczyć świat w innych barwach - zdecydowanie bardziej kolorowych. Regina Brett przekazuje nam 12 nowych lekcji, a dodatkowo na każdy dzień dostajemy ciekawą myśl, która zapewne na długo zapadnie nam w głowie. Dziennik bardzo mi się spodobał, zarówno treść, jak i jego oprawa i z przyjemnością z niego...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-12-03
O złotym pociągu już chyba słyszeli wszyscy, jednak nie jest on podstawą tej książki, a nawet więcej - o złotym pociągu nie przeczytamy w niej. Przeczytamy za to o skarbach z Monte Cassino i innych ukrytych miejscach, gdzie może do dziś są złożone drogocenne skarby i inne pamiątki z II wojny światowej.
Zapraszam do przeczytania całej recenzji oraz obserwacji bloga -> http://przeczytali.blogspot.com/2015/12/podziemia-iii-rzeszy-jerzy-rostkowski.html
O złotym pociągu już chyba słyszeli wszyscy, jednak nie jest on podstawą tej książki, a nawet więcej - o złotym pociągu nie przeczytamy w niej. Przeczytamy za to o skarbach z Monte Cassino i innych ukrytych miejscach, gdzie może do dziś są złożone drogocenne skarby i inne pamiątki z II wojny światowej.
Zapraszam do przeczytania całej recenzji oraz obserwacji bloga ->...
2015-11-28
Arcybolek to książka, z której dzieci mogą się wiele nauczyć - książka z morałem. Historia w niej przedstawiona pokazuje dziecko z trochę innej strony, dziecko które pochodzi z rodziny alkoholowej i jest wyśmiewane przez innych. Jednak oczywiście jest to historia z nadzieją.
Cała opinia na moim blogu - http://przeczytali.blogspot.com/2015/11/arcybolek-joanna-olech.html
Arcybolek to książka, z której dzieci mogą się wiele nauczyć - książka z morałem. Historia w niej przedstawiona pokazuje dziecko z trochę innej strony, dziecko które pochodzi z rodziny alkoholowej i jest wyśmiewane przez innych. Jednak oczywiście jest to historia z nadzieją.
Cała opinia na moim blogu - http://przeczytali.blogspot.com/2015/11/arcybolek-joanna-olech.html
2015-10-23
Ostatnia już część przygód profilera Huberta Meyera. Tym razem przenosimy się do Białegostoku, gdzie tym razem psycholog pomaga w znalezieniu zaginionej dziewczynki, a następnie wyjaśnieniu strasznej zbrodni. I tym razem głównemu bohaterowi pomaga piękna kobieta.
Cała opinia na moim blogu (zachęcam do czytania i obserwowania): http://przeczytali.blogspot.com/2015/11/florystka-katarzyna-bonda.html#more
Ostatnia już część przygód profilera Huberta Meyera. Tym razem przenosimy się do Białegostoku, gdzie tym razem psycholog pomaga w znalezieniu zaginionej dziewczynki, a następnie wyjaśnieniu strasznej zbrodni. I tym razem głównemu bohaterowi pomaga piękna kobieta.
Cała opinia na moim blogu (zachęcam do czytania i obserwowania):...
2015-11-23
Bajki dla dzieci powinny uczyć i bawić - to właśnie możemy doświadczyć przy okazji czytania Krakowskiego rynku dla chłopców i dziewczynek. Pięknie ilustrowana książka na pewno zachwyci każdego małego szkraba, tak jak to miało miejsce z moim synkiem.
Cała opinia na blogu: http://przeczytali.blogspot.com/2015/11/krakowski-rynek-dla-chopcow-i.html
Bajki dla dzieci powinny uczyć i bawić - to właśnie możemy doświadczyć przy okazji czytania Krakowskiego rynku dla chłopców i dziewczynek. Pięknie ilustrowana książka na pewno zachwyci każdego małego szkraba, tak jak to miało miejsce z moim synkiem.
Cała opinia na blogu: http://przeczytali.blogspot.com/2015/11/krakowski-rynek-dla-chopcow-i.html
Kolejna część przedstawiająca losy polskiego profilera Huberta Meyera. Tym razem akcja przenosi się w rodzinne strony głównego bohatera, czyli na Górny Śląsk. Znów mamy do czynienia ze zbrodnią w katowickiej kamienicy, która może ma coś wspólnego z podobną zbrodnią sprzed kilkunastu lat.
Cała opinia na moim blogu książkowym - http://przeczytali.blogspot.com/2015/11/tylko-martwi-nie-kamia-katarzyna-bonda.html
Kolejna część przedstawiająca losy polskiego profilera Huberta Meyera. Tym razem akcja przenosi się w rodzinne strony głównego bohatera, czyli na Górny Śląsk. Znów mamy do czynienia ze zbrodnią w katowickiej kamienicy, która może ma coś wspólnego z podobną zbrodnią sprzed kilkunastu lat.
Cała opinia na moim blogu książkowym -...
2015-11-21
Manhattan Babilon to książka na jeden wieczór, którą czyta się stosunkowo łatwo. Autorem jest wszechstronnie uzdolniony Lech Majewski - reżyser, malarz, rzeźbiarz, ale też pisarz i poeta. W jego najnowszej książce poznajmy zawiłą historię kilku dni życia Cordeliusa Bendixa, który jest świadkiem morderstwa i próbuje poznać prawdę o tym zagadkowym wydarzeniu.
Cała recenzja na moim blogu: http://przeczytali.blogspot.com/2015/11/manhattan-babilon-lech-majewski.html
Manhattan Babilon to książka na jeden wieczór, którą czyta się stosunkowo łatwo. Autorem jest wszechstronnie uzdolniony Lech Majewski - reżyser, malarz, rzeźbiarz, ale też pisarz i poeta. W jego najnowszej książce poznajmy zawiłą historię kilku dni życia Cordeliusa Bendixa, który jest świadkiem morderstwa i próbuje poznać prawdę o tym zagadkowym wydarzeniu.
Cała recenzja...
2015-11-20
Dziewiąta runa to lekko zmodyfikowana debiutancka powieść (Sprawa Niny Frank) wschodzącej polskiej mistrzyni kryminałów Katarzyny Bondy. To w niej poznajemy polskiego profilera z Katowic Huberta Meyera, którego losy możemy przeczytać także w innych książkach - Tylko martwi nie kłamią oraz Florystka.
Całość recenzji na http://przeczytali.blogspot.com/2015/11/dziewiata-runa-katarzyna-bonda.html
Dziewiąta runa to lekko zmodyfikowana debiutancka powieść (Sprawa Niny Frank) wschodzącej polskiej mistrzyni kryminałów Katarzyny Bondy. To w niej poznajemy polskiego profilera z Katowic Huberta Meyera, którego losy możemy przeczytać także w innych książkach - Tylko martwi nie kłamią oraz Florystka.
Całość recenzji na...
2015-09-08
2009
Spodziewałem się więcej po książce "niemieckiego Dana Browna". Ni które momenty przydługawe i do tego irytująca główna postać.
Spodziewałem się więcej po książce "niemieckiego Dana Browna". Ni które momenty przydługawe i do tego irytująca główna postać.
Pokaż mimo to
Na początku powiem, że spodziewałem się trochę czegoś innego. Myślałem, iż jest to jedna zwarta powieść z jednym wątkiem, który obserwujmy przez blisko 700 stron. Jak już się domyślacie tak nie jest. Tym razem mamy do czynienia z opowiadaniami, oczywiście w stylu Kinga, jednak nie jest tutaj zachowana ciągłość.
zapraszam do przeczytania całej recenzji i obserowania mojego bloga -> http://przeczytali.blogspot.com/2016/09/bazar-zych-snow-stephen-king.html
Na początku powiem, że spodziewałem się trochę czegoś innego. Myślałem, iż jest to jedna zwarta powieść z jednym wątkiem, który obserwujmy przez blisko 700 stron. Jak już się domyślacie tak nie jest. Tym razem mamy do czynienia z opowiadaniami, oczywiście w stylu Kinga, jednak nie jest tutaj zachowana ciągłość.
więcej Pokaż mimo tozapraszam do przeczytania całej recenzji i obserowania mojego...