-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać370
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2023-12-20
2021-11-11
2022-10-20
2023-11-24
Mało Kopernika jest w tym "Koperniku ". Ta biografia jest mocno poszlakowa, o czym autor wielokrotnie przypomina. Wizerunek i życie astronoma jest odtworzone z pewnym prawdopodobieństwem na podstawie tła historycznego i skromniutkich materiałów źródłowy, jednak zrobne jest to całkiem zgrabnie. Mikołaj Kopernik w wersji Wojciecha Orlińskiego jest ujmujący i pasjonujący.
Mało Kopernika jest w tym "Koperniku ". Ta biografia jest mocno poszlakowa, o czym autor wielokrotnie przypomina. Wizerunek i życie astronoma jest odtworzone z pewnym prawdopodobieństwem na podstawie tła historycznego i skromniutkich materiałów źródłowy, jednak zrobne jest to całkiem zgrabnie. Mikołaj Kopernik w wersji Wojciecha Orlińskiego jest ujmujący i...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-10-26
Moja pierwsza przeczytana książka Stanisława Lema w tym roku i w ogóle. Ciekawe było dla mnie spotkanie z fantastyką lat 60. zwłaszcza próba przewidzenia techniki i technologii przyszłości. Trudno przewidzieć urządzenia przyszłości, kiedy patrzy się na nie z punktu widzenia dzisiejszych rozwiązań technicznych. Można puścić wodze fantazji o podróżach kosmicznych, formach komunikacji i automatyzacji. Lemowi udało się przewidzieć/wymyślić wiele godnych uwagi wynalazków i podjąć dyskusję nad ich społecznym wpływem. W tym zbiorze opowiadań można między innymi przeczytać o sztucznej inteligencji, uczeniu maszynowym, sieciach neuronowych, silnikach jonowych, autopilotach i automatycznych kontrolerach lotu. Jednak technika przyszłości Lema nadal mocno tkwiła w połączeniach kablowych, analogowych aparatach na klisze. Na statkach kosmicznych mamy okrągłe wskaźniki zamiast ekranów ciekłokrystaliczny. Piloci używają do obserwacji lornetki. Komputery do zapisu danych i programowania potrzebują perforowanych kart papierowych, a utrwalanie i zapisywanie odbywa się przez nagrywanie na taśmę magnetyczną. Czytając o tych próbach wyobrażenia sobie technologicznej przyszłości można się z lekka uśmiechnąć, jednak Lem podejmuje się jeszcze czegoś. Próbuje pokazać wpływ rozwiniętej techniki na człowieka, powstanie nowych dylematów moralnych i etycznych. Jak mogłaby przebiegać interakcja człowieka ze sztuczną inteligencji? Dokąd można posunąć się w automatyzacji rozumnych, autonomicznych robotów/urządzeń? Bezgraniczne czy może bezkrytyczne zaufanie do techniki? Gdzie zaczyna a gdzie kończy człowiek? Nowe formy dyskryminacji czy wykluczenia technologicznego? Nieokiełznany wyścig za postępem bez refleksji nad konsekwencjami.
W opowiadaniach pilota Pirxa mamy wiele wplecionych w narrację filozoficznych rozważań i egzystencjalnych dylematów. Z początku mamy młodego, niedoświadczonego kadeta, by przy końcu wsłuchiwać się w osobiste rozważania doświadczonego życiowo i dojrzałego pilota komandora. Za najciekawsze opowiadanie uznałbym „Rozprawę”.
Kiedy sięgnąłem po pierwszą książkę Stanisława Lema, miałem mieszane uczucia. Myślałem, że fantastyka lat 60. będzie rozśmieszać mnie wizją człekokształtnych, blaszanych robotów z antenkami na głowie i z wkręconymi żarówkami w oczodoły, a jednak nie. To był kawałek dobrej literatury do przetrawienia.
Moja pierwsza przeczytana książka Stanisława Lema w tym roku i w ogóle. Ciekawe było dla mnie spotkanie z fantastyką lat 60. zwłaszcza próba przewidzenia techniki i technologii przyszłości. Trudno przewidzieć urządzenia przyszłości, kiedy patrzy się na nie z punktu widzenia dzisiejszych rozwiązań technicznych. Można puścić wodze fantazji o podróżach kosmicznych, formach...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-06
Książka głównie omawia planety wewnętrzne Układu Słonecznego. Pan Marek Żbik robi to w bardzo przystępny sposób. Przybliża ich budowę i genezę powstania na przykładzie Ziemi. Chociaż Ziemia jest najlepiej poznana, wciąż jest jeszcze wiele zagadek do wyjaśnienia, głównie dotyczących jej budowy wewnętrznej. Autor w ciekawy sposób objaśnia mechanizmy i zjawiska geologiczne. Właśnie dokładne zrozumienie tych zjawisk pomaga interpretować to, co znajduje się na innych planetach. W poglądach na budowę i historię powstawania planet uwzględniono programy misji kosmicznych Marinerów, Pionierów i Voyagerów (czyli lata 70.). Autor uczciwie określa, gdzie kończy się pewność a zaczyna się stawianie ogólnych hipotez. Dużo oczekuje po przyszłych programach, kiedy dostępne będą lepsze narzędzia i techniki badawcze. Planety zewnętrzne Układu Słonecznego zostały w książce omówione pobieżnie.
Książka głównie omawia planety wewnętrzne Układu Słonecznego. Pan Marek Żbik robi to w bardzo przystępny sposób. Przybliża ich budowę i genezę powstania na przykładzie Ziemi. Chociaż Ziemia jest najlepiej poznana, wciąż jest jeszcze wiele zagadek do wyjaśnienia, głównie dotyczących jej budowy wewnętrznej. Autor w ciekawy sposób objaśnia mechanizmy i zjawiska geologiczne....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-30
2019-07-11
Książka ta to zwięzły przekrój drogi ewolucyjnej prowadzącej do nas samych, ludzi. To spojrzenie na nas z innej perspektywy.
Czy świat został stworzony z myślą o ludziach, czy istniemy dlatego, że nastąpiła określona kompilacja zdarzeń takich a nie innych? Na szczęście dla nas sprzyjających.
Carl Sagan próbuje dać odpowiedź czym szczególnym człowiek miałby się wyróżniać spośród wszystkich zwierząt. Czy jesteśmy ukoronowaniem dzieła stwórczego, czy też ewolucyjnego dającego nam nieograniczone przywileje wobec Ziemi. Arogancja człowieka w tym zakresie jest zdumiewająca.
Książka opisuje prawdopodobny przebieg wydarzeń jakie mogły zaistnieć aby na naszej planecie pojawiło się życie. Jakie mechanizmy zadziałały w procesie ewolucyjnym życia. Mutacje, nieodłączny element przypadkowych zmian w "oprogramowaniu" genetycznym istot żywych, zwiększające nasze szanse na przeżycie w zmieniających się warunkach. Bezduszna selekcja naturalna, w której nie ma sentymentów. Wygrywają najlepsi.
Książka ta to próba odpowiedzi na pytanie o wyjątkowości człowieka w świecie zwierząt. Okazuje się, że pod względem genetycznym, anatomicznym i psychicznym niewiele różnimy się od naszych krewnych z rzędu naczelnych.
Takie cechy jak namiętność, agresja, terytorializm, miłość, podporządkowanie, inteligencja, poczucie piękna pdzielimy z innymi zwierzętami. Co do świadomości istnienia prawdopodobnie też nie jesteśmy wyjątkowi.
Ja jako samiec musiałem przyjąć dzielnie na klatę "odkrycie naukowe", że wśród naczelnych samice są inteligentniejsze, że samce przy nich to niezłe tempaki umysłowe ograniczone testosteronem. :)
Książkę polecam.
Książka ta to zwięzły przekrój drogi ewolucyjnej prowadzącej do nas samych, ludzi. To spojrzenie na nas z innej perspektywy.
Czy świat został stworzony z myślą o ludziach, czy istniemy dlatego, że nastąpiła określona kompilacja zdarzeń takich a nie innych? Na szczęście dla nas sprzyjających.
Carl Sagan próbuje dać odpowiedź czym szczególnym człowiek miałby się wyróżniać...
2022-12-30
2022-12-30
2022-11-28
Powieść fantastyczno-naukowa opisująca perypetie sześciu rozbitków na planecie Eden. W powieści tej Lem pokazuje problem nawiązania kontaktu z obcą cywilizacją, cywilizacją rozwiniętą i inteligentną. Okazuje się, że samo odkrycie życia w kosmosie i stwierdzenie, że nie jesteśmy sami, to nie wszystko. Właściwie co możemy z tą informacją zrobić? Badać to życie i dociekać, jaką drogą przebiegała ewolucja życia na innych planetach? Wykorzystać gospodarczo nowy rodzaj życia, tak jak robimy to ze zwierzętami na ziemi? Jak ocenić istotę innej cywilizacji, tak żeby nie popełniać błędów interpretacyjnych, których dopuszczali się rozbitkowie na Edenie i nie patrzeć na nich z ziemskiej perspektywy? Przecież i na ziemi w obrębie jednego gatunku ludzkiego istnieje wiele kultur przez nas nierozumianych, a przez innych nieakceptowalnych. Co począć, kiedy przedstawiciele obcych gatunków wyewoluowanych na innych planetach okażą się pod względem fizycznym, psychicznym, kulturowym nie do zaakceptowania, gdy ich cywilizacja stworzyła struktury opierające się na zupełnie odmiennej filozofii, etyce wręcz odrażającej? Pomijając aspekty techniczne i intelektualne porozumienia się, problem stanowić będzie prawidłowe zrozumienie wzajemnych intencji oraz prawidłowej interpretacji wszelkich ruchów drugiej strony. Czy to jak zareagują obcy, odbierzemy prawidłowo, np. jako powitanie, atak czy obronę? Odkrycie życia na innej planecie i jakakolwiek interakcja z obcą cywilizacją stanowi poważne zagadnienie, co Lem w ciekawy sposób ukazał w tej powieści.
Powieść fantastyczno-naukowa opisująca perypetie sześciu rozbitków na planecie Eden. W powieści tej Lem pokazuje problem nawiązania kontaktu z obcą cywilizacją, cywilizacją rozwiniętą i inteligentną. Okazuje się, że samo odkrycie życia w kosmosie i stwierdzenie, że nie jesteśmy sami, to nie wszystko. Właściwie co możemy z tą informacją zrobić? Badać to życie i dociekać,...
więcej Pokaż mimo to