-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać382
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant11
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać5
Biblioteczka
2019-07-24
2019-06-05
2019-05-16
2016-12
2017-04
2016
2016
2016
2016
2015
2015
2018-05
Zbiór opowiadań, z których każde jest inne, ale przez wszystkie przewija się jeden wątek - uczucia, albo raczej ich brak w dystopijnej przyszłości. Każde z opowiadań czytało się bardzo przyjemnie, ale wydaje mi się, że książka trochę cierpi na efekt odwrotnej kuli śnieżnej - wszystko co najlepsze autor daje nam na początku, a każde następne opowiadanie wydaje się trochę słabsze. Sprawia to, że opowiadania np. "Inquisitor" czy "Umiera z nami" przechodzą bez większego echa. Mimo to, książka klimatem i stylem pisania bardzo przypadła mi do gustu.
Zbiór opowiadań, z których każde jest inne, ale przez wszystkie przewija się jeden wątek - uczucia, albo raczej ich brak w dystopijnej przyszłości. Każde z opowiadań czytało się bardzo przyjemnie, ale wydaje mi się, że książka trochę cierpi na efekt odwrotnej kuli śnieżnej - wszystko co najlepsze autor daje nam na początku, a każde następne opowiadanie wydaje się trochę...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Mroczny kryminał, którego akcja toczy się w brudnym mieście z całą gamą nawiązań do Baśni Braci Grimm. Brzmi to jak niestandardowe połączenie, ale Jakub Ćwiek zadbał, aby każdy element znajdował się na swoim miejscu. Mamy tu więc miasto we wszystkich odcieniach szarości, zbudowane na zwłokach olbrzyma, skorumpowanych policjantów, mafie, wszechobecny niepokój, oraz... Czerwonego Kapturka i martwego komisarza o nazwisku Wolf. Podchodząc do tej książki bałem się trochę, że takie połączenie może wypaść dziwnie, ale już po kilku stronach Ćwiek udowodnił mi, że grubo się myliłem. Największym plusem moim zdaniem jest tu klimat oraz bardzo dobrze napisane postacie, minusem jednak jest fakt, że w drugiej połowie książki akcja staje się trochę zagmatwana i w pewnych momentach ciężko mi się czytało. Były to jednak pojedyncze przypadki, więc nie mam na co narzekać, mogę jedynie polecić fanom dobrego kryminału.
Mroczny kryminał, którego akcja toczy się w brudnym mieście z całą gamą nawiązań do Baśni Braci Grimm. Brzmi to jak niestandardowe połączenie, ale Jakub Ćwiek zadbał, aby każdy element znajdował się na swoim miejscu. Mamy tu więc miasto we wszystkich odcieniach szarości, zbudowane na zwłokach olbrzyma, skorumpowanych policjantów, mafie, wszechobecny niepokój, oraz......
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to