Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Czerwiec 1975 roku. Irena była podopieczna domu dziecka w Szczecinie, zgłasza się do Biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Millicji Obywatelskiej. Jej doniesienie o sprzedaży młodszej siostry stawia kapitan Barbarę Romanowską w centrum wydarzeń. Milicjantka, która spędziła cate dzieciństwo w sierocińcu, angażuje się w sprawę emocjonalnie. Sprawę pomogą rozwiązać jej zaufani śledczy, z Ugne Galantem na czele. Oczywiście do zespołu dołączą też Wajda i Młody oraz Iza, wychowawczyni z zakładu wychowawczego.
Tematyka krzywdy i przemocy, której doświadczają dzieci zawsze mocno na mnie działa. Nie inaczej byto w czasie lektury "Sierocińca" Przemysława Kowalskiego. Jestem tą historią wstrząśnięta i choć skończyłam ją czytać kilka dni temu, wciąż siedzi mi w głowie. Autor rewelacyjnie oddaje atmosferę lat siedemdziesiątych dzięki temu przenosi czytelnika do świata mrocznych tajemnic i politycznych intryg komunistycznej Polski. "Sierociniec" to niezwykle wciągająca i przejmująca powieść, która nie tylko silnie oddziałuje na czytelnika, ale także sktania go do refleksji nad naturą dobra i zła. To lektura, która porusza zostaje w pamięci na długo. Polecam!

Czerwiec 1975 roku. Irena była podopieczna domu dziecka w Szczecinie, zgłasza się do Biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Millicji Obywatelskiej. Jej doniesienie o sprzedaży młodszej siostry stawia kapitan Barbarę Romanowską w centrum wydarzeń. Milicjantka, która spędziła cate dzieciństwo w sierocińcu, angażuje się w sprawę emocjonalnie. Sprawę pomogą rozwiązać jej...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Sekret Andrew Child, Lee Child
Ocena 6,5
Sekret Andrew Child, Lee C...

Na półkach: ,

Chicago rok 1992. Podejrzana śmierć jednego z pacjentów szpitala zwraca uwagę sekretarza obrony, który zwołuje międzyagencyjną grupę zadaniową. Reacher zostaje przydzielony do zespołu jako przedstawiciel armii. Okazuje się, że ktoś eliminuje naukowców, którzy w 1969 roku pracowali w Indiach na tajnym projektem. Czy to możliwe, że Stany Zjednoczone próbują zatuszować prawdę, a członkowie grupy mają zostać kozłami ofiarnymi?

Uwielbiam Reachera! Przyciąga kłopoty jak magnes i radzi sobie z nimi jak mało kto.
"Sekret" to już dwudziesty ósmy tom jego przygód i czwarta książka napisana przez Lee Childa i jego brata Andrew. Lubię od czasu do czasu sięgnąć po ten gatunek, a w tych powieściach zawsze dostaję to, czego oczekuję od dobrej książki sensacyjnej. Dla mnie pióro Autora, to gwarancja rozrywki na naprawdę wysokim poziomie. Znajdziecie tu dynamiczną akcję, która sprawi, że książkę czyta się błyskawicznie, niezwykle intrygującą intrygę kryminalną, a przede wszystkim silnego i bardzo inteligentnego głównego bohatera, który zawsze staje po stronie słabszych i wie jak używać pięści.
Reacher wciąż potrafi zapewnić czytelnikowi ogromną dawkę adrenaliny i książkę, przy której nie sposób się nudzić. I co ważne, nie trzeba znać wcześniejszych części, żeby przeczytać ją z przyjemnością. Polecam!

Chicago rok 1992. Podejrzana śmierć jednego z pacjentów szpitala zwraca uwagę sekretarza obrony, który zwołuje międzyagencyjną grupę zadaniową. Reacher zostaje przydzielony do zespołu jako przedstawiciel armii. Okazuje się, że ktoś eliminuje naukowców, którzy w 1969 roku pracowali w Indiach na tajnym projektem. Czy to możliwe, że Stany Zjednoczone próbują zatuszować prawdę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Emma to prawniczka, która specjalizuje się w sprawach rozwodowych. Na kilkanaście dni przed czterdziestymi urodzinami, w jej życiu zaczynają się piętrzyć dziwne wydarzenia. Nie może spać, a jej rodzina boi się, że popada w obłęd. Emma traci kontrolę, a jej życie zaczyna rozpadać się na kawałki. Czy to możliwe, że kobieta zamienia się w swoją chorą psychicznie matkę?

Ależ mnie ta książka zaskoczyła! Zaczynałam lekturę bez jakichś większych oczekiwań, a finalnie otrzymałam niezwykle intrygujący thriller psychologiczny. Sarah Pinborough mistrzowsko buduje napięcie, prowadząc czytelnika przez mroczne zakamarki psychiki głównej bohaterki. Jej zdolność do kreowania niepokojącego klimatu sprawia, że "Insomnia" to lektura, której nie da się odłożyć nawet na chwilę. Autorka zręcznie manewruje narracją, odkrywając przed czytelnikiem kolejne fragmenty tej złożonej układanki, które tworzą atmosferę strachu i zagrożenia. "Insomnia" to nieprzewidywalny i niebezpiecznie wciągający thriller psychologiczny. Każda strona tej zagmatwanej powieści kryje nową niespodziankę, prowadząc do coraz większego zafascynowania. Pinborough buduje napięcie stopniowo, nie pozwalając czytelnikowi oderwać się od lektury, aż do samego zaskakującego finału. I właśnie z tym zakończeniem mam mały problem, bo nie do końca przypadł mi do gustu jeden wątek. Ale! Nie przekreśla to zupełnie mojej satysfakcji z lektury. Czytając bawiłam się naprawdę wyśmienicie!
Ode mnie leci polecanko!

Emma to prawniczka, która specjalizuje się w sprawach rozwodowych. Na kilkanaście dni przed czterdziestymi urodzinami, w jej życiu zaczynają się piętrzyć dziwne wydarzenia. Nie może spać, a jej rodzina boi się, że popada w obłęd. Emma traci kontrolę, a jej życie zaczyna rozpadać się na kawałki. Czy to możliwe, że kobieta zamienia się w swoją chorą psychicznie matkę?

Ależ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Paryż 1830 roku. Valentin Verne, młody inspektor o nieprzeciętnych zdolnościach, zostaje mianowany na szefa "Biura do spraw tajemnych". Ten specjalny wydział będzie prowadził śledztwo w sprawie serii tajemniczych zgonów, które wydają się być inspirowane postępem naukowym i ezoterycznymi praktykami. Dodatkowo Valentin zmierzy się także ze swoimi własnymi demonami. Jego obsesją jest schwytanie seryjnego mordercy Wikarego. Verne odkrywa kolejne tajemnice, a czytelnik zostaje wciągnięty w wir emocji, które trzymają do samego końca.

Ależ mnie ta książka zaskoczyła! Przyznaję, że nie planowałam lektury, a do sięgnięcia po tę pozycję przekonał mnie Pan Maciej Siembieda, a raczej jego okładkowa polecajka. Cieszę się, że zaryzykowałam, bo "Biuro do spraw tajemnych" to rewelacyjna powieść! Jej klimat przyciąga od pierwszych stron i zanurza czytelnika w mroczny świat dziewiętnastowiecznego Paryża. Od blichtru salonów po mroczne zaułki, od tętniących życiem gospód po wilgotne, mroczne rynsztoki, to właśnie tu swoje śledztwo prowadzi Verne. Fouassier w mistrzowski sposób miesza historię, kryminał i elementy ezoteryki, tworząc opowieść, która nie pozwala odłożyć książki aż do ostatniej strony. Z ogromną przyjemnością śledziłam perypetie Valentina Verna i jego pościg za tajemniczym Wikarym. Na uwagę zasługuje kreacja bohaterów, a szczególnie właśnie inspektora Verna. Zdecydowanie jest to wyróżniająca się postać. Najbardziej zaintrygowały mnie jednak wpisy z pamiętnika Damiena. Ten wątek wzbudził we mnie mnóstwo emocji. Fouassier czaruje stylem i pięknym językiem, a to sprawia, że tę powieść czyta się z ogromną przyjemnością.
"Biuro do spraw tajemnych" to niezwykle klimatyczna książka z bardzo zaskakującym finałem. Ja bawiłam się wyśmienicie! Czekam z niecierpliwością na kolejne tomy. Polecam!

Paryż 1830 roku. Valentin Verne, młody inspektor o nieprzeciętnych zdolnościach, zostaje mianowany na szefa "Biura do spraw tajemnych". Ten specjalny wydział będzie prowadził śledztwo w sprawie serii tajemniczych zgonów, które wydają się być inspirowane postępem naukowym i ezoterycznymi praktykami. Dodatkowo Valentin zmierzy się także ze swoimi własnymi demonami. Jego...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Pan Kanapka Patryk Bogusz, Marcin Piotrowski
Ocena 7,1
Pan Kanapka Patryk Bogusz, Marc...

Na półkach: , , ,

"Następnym razem, gdy pojedziesz drogą i zdarzy ci się zobaczyć stoisko z wołowiną, którego nigdy wcześniej nie widziałeś, przypomnij sobie moją historię, zanim ugryziesz tę kanapkę. Nigdy nie wiesz, kogo akurat jesz."

Joseph Metheny


Edmund to ważący ponad dwieście kilogramów kierowca ciężarówki. Prowadzi spokojne życie, do momentu, kiedy odchodzi od niego żona. Mężczyzna postanawia otworzyć własny biznes i otwiera obwoźne stoisko z burgerami. Interes przynosi dochody, a Pan Kanapka szybko staje się rozpoznawalny. Ludzie nie wiedzą jednak, że sekretnym składnikiem jego burgerów jest ludzkie mięso.

Komu kanapeczkę? Może burgera? Edmund chętnie coś dla Was przygotuje!
Ależ to była obrzydliwie dobra książka! Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, bawiłam się wyśmienicie! A przeniesienie historii Josepha Metheny'ego na nasze polskie podwórko dla mnie jest strzałem w dziesiątkę! Kolejny raz zanurzyłam się w świecie ekstremy, pełnym brutalności, krwi i flaków. Autorzy zafundowali mi stuprocentową jazdę bez trzymanki! "Pan Kanapka" to książka mocna, w której jest wszystko, co najlepsze w horrorze ekstremalnym. A na deser panowie serwują swoje solowe opowiadania! "Urlop na wsi" Marcina Piotrowskiego i "Dziwka szatana" Patryka Bogusza. Oba świetne, pełne krwi, flaków i perwersji! Nie ukrywam, że szczególnie spodobało mi się pierwsze, bo miałam okazję czytać "Folk" i "Nędzę". Gwarantuję, że podczas lektury nie będziecie się nudzić! Polecam bardzo!

"Następnym razem, gdy pojedziesz drogą i zdarzy ci się zobaczyć stoisko z wołowiną, którego nigdy wcześniej nie widziałeś, przypomnij sobie moją historię, zanim ugryziesz tę kanapkę. Nigdy nie wiesz, kogo akurat jesz."

Joseph Metheny


Edmund to ważący ponad dwieście kilogramów kierowca ciężarówki. Prowadzi spokojne życie, do momentu, kiedy odchodzi od niego żona....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Szesnastoletnia Kim White to pochodząca z dobrego domu cheerleaderka. Jej rodzina jest bogata i dziewczyna ma wszystko, o czym może marzyć nastolatka. Niestety dla niej to za mało, a żeby pozbyć się myśli samobójczych, wpada na pomysł uwiedzenia swojego nauczyciela. Postanawia stracić z nim dziewictwo, a dla zabawy zniszczyć jego życie.
Ależ to była wyśmienita historia! Zaczęło się bardzo niewinnie, a z każdą kolejną czytaną stroną, zanurzałam się coraz bardziej w szaleństwie Kim. A to co siedzi w jej głowie, niejedną osobę przyprawi o ciarki. Gwarantuję! Główna bohaterka to idealny przykład pozbawionej empatii psychopatki, która za wszelką cenę dąży do zaspokojenia swoich chorych żądz. Dzięki narracji pierwszoosobowej możemy zanurzyć się w jej patologicznym i pełnym dewiacji świecie.
W "Pięknej i Bestialskiej" znajdziecie wszystko to, co powinien mieć horror ekstremalny. Jest bohaterka z chorą psychiką, brutalność wylewająca się z każdej strony książki, sadyzm, szaleństwo i mnóstwo krwi. A to wszystko skrywane przez piękną, z pozoru niewinną nastolatkę.
Ta historia wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu do samego końca. Dobra zabawa gwarantowana!
Polecam!

Szesnastoletnia Kim White to pochodząca z dobrego domu cheerleaderka. Jej rodzina jest bogata i dziewczyna ma wszystko, o czym może marzyć nastolatka. Niestety dla niej to za mało, a żeby pozbyć się myśli samobójczych, wpada na pomysł uwiedzenia swojego nauczyciela. Postanawia stracić z nim dziewictwo, a dla zabawy zniszczyć jego życie.
Ależ to była wyśmienita historia!...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Lubię książki Fitzka! Chyba nie ma innego Autora, który pisze tak pogmatwane powieści. Moją przygodę z jego twórczością zaczęłam jakiś czas temu i jak na razie każdą przeczytaną pozycję oceniam bardzo dobrze. Tak też było z "Prezentem".
Milan Berg czekając na światłach, na tylnym siedzeniu auta, stojącego obok spostrzega przerażoną dziewczynkę. Próbuje ona przekazać mu zapisaną na kartce wiadomość. Problem w tym, że Berg jest analfabetą i nie może jej przeczytać. Wyczuwając, że dziecko może być w niebezpieczeństwie, postanawia jej pomóc. Nie zdaje sobie sprawy z tego, w jak trudnej sytuacji się znajdzie.
Ależ to była pokręcona historia! Nie da się ukryć, że Autor potrafi budować napięcie i wciągnąć w wir wydarzeń. Znajdziecie w tej książce mnóstwo zagadek i zwrotów akcji. Dużo się w niej dzieje. Z jednej strony obserwujemy jak krok po kroku Milan dociera do prawdy. Z drugiej co dzieje się z potrzebującą pomocy dziewczynką. Fitzek zręcznie ukazuje, że czasami niewiedza jest darem, a odkrycie skrywanych tajemnic może okazać się przerażające. "Prezent" to historia człowieka uwikłanego w sieć kłamstw. A Autor kolejny raz udowodnił w niej, że potrafi pisać rewelacyjne thrillery psychologiczne. Ja polecam!

Lubię książki Fitzka! Chyba nie ma innego Autora, który pisze tak pogmatwane powieści. Moją przygodę z jego twórczością zaczęłam jakiś czas temu i jak na razie każdą przeczytaną pozycję oceniam bardzo dobrze. Tak też było z "Prezentem".
Milan Berg czekając na światłach, na tylnym siedzeniu auta, stojącego obok spostrzega przerażoną dziewczynkę. Próbuje ona przekazać mu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Stephena Kinga nikomu przedstawiać nie trzeba. Lata temu namiętnie zaczytywałam się w jego powieściach. Teraz planuję nadrobić te nowsze i wrócić do kilku starszych. Stąd też marzec zaczęłam od rereadu "Outsidera". Świetne to było! W tej powieści jest wszystko co u Kinga najlepsze!
Cała historia zaczyna się od odnalezienia brutalnie okaleczonego ciała jedenastoletniego chłopca. Odciski palców i świadkowie wskazują na jednego z najbardziej szanowanych mieszkańców Flint City - Terry'ego Maitlanda. Ten kochający mąż i ojciec, nauczyciel angielskiego i trener to ostatnia osoba, którą można oskarżyć o taką zbrodnię. Jednak wszystkie zebrane dowody jednoznacznie wskazują właśnie na niego. Maitland posiada alibi, tylko jak wytłumaczyć ślady DNA znalezione na miejscu przestępstwa? Śledztwo trwa, a wszystkie wychodzące na jaw informacje, zaczynają budzić coraz większe wątpliwości w winę Terry'ego.
Ależ to była rewelacyjna historia! "Outsider" wciąga czytelnika od pierwszych stron. To książka, która zachwyca swoim mrocznym i niepokojącym klimatem. Pierwsza jej część to świetnie skonstruowany kryminał, druga to połączenie grozy z fantastyką i tu właśnie pojawia się postać, z którą miałam okazję poznać się w innych powieściach Autora. Dla mnie to był strzał w dziesiątkę, bo bardzo polubiłam tę bohaterkę.
Stephen King jest mistrzem w kreowaniu intrygujących fabuł i budowaniu napięcia. Ja po lekturze jestem w pełni usatysfakcjonowana.

Stephena Kinga nikomu przedstawiać nie trzeba. Lata temu namiętnie zaczytywałam się w jego powieściach. Teraz planuję nadrobić te nowsze i wrócić do kilku starszych. Stąd też marzec zaczęłam od rereadu "Outsidera". Świetne to było! W tej powieści jest wszystko co u Kinga najlepsze!
Cała historia zaczyna się od odnalezienia brutalnie okaleczonego ciała jedenastoletniego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Marzec zaczełam z przytupem, bo od "Bigheada" Edwarda Lee. Myślę, że tym, którzy czytają horrory ekstremalne, tego Autora nie trzeba przedstawiać. Lee nie unika brutalnych scen i zaserwuje wam prawdziwy festiwal makabry, przerażenia i obrzydzenia. Z każdej strony wylewać się będą ekskrementy, litry krwi i wszelkiego rodzaju płyny ustrojowe. Zdecydowanie nie jest to książka dla każdego, bo takiej dawki wynaturzeń i obrzydlistwa, osoby o słabych mogą nie wytrzymać. Za to dla wielbicieli gatunku, będzie to wspaniała zabawa. Gwarantuję!
A kim jest Bighead? A może raczej czym? To zdeformowany, brutalny morderca, który uwielbia gwałcić, mordować i zjadać ludzkie mózgi. Wędrując przez prowincję Wirginii, zostawia za sobą ślad krwi, flaków i innych części ciał.
"Bighead" to książka, która epatuje obrazami brutalnej przemocy i okrucieństwa. Jest tu wszystko, czego po horrorze ekstremalnym można się spodziewać. Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, ja bawiłam się świetnie! Polecam, choć nie wszystkim 😉

Marzec zaczełam z przytupem, bo od "Bigheada" Edwarda Lee. Myślę, że tym, którzy czytają horrory ekstremalne, tego Autora nie trzeba przedstawiać. Lee nie unika brutalnych scen i zaserwuje wam prawdziwy festiwal makabry, przerażenia i obrzydzenia. Z każdej strony wylewać się będą ekskrementy, litry krwi i wszelkiego rodzaju płyny ustrojowe. Zdecydowanie nie jest to książka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Rodzina jest najważniejsza. Tadek i Poldek pokażą wam, jak bardzo kochają swoją. Marcin Piotrowski w swojej "Nędzy" zabiera czytelnika w mroczny świat horroru ekstremalnego. Tytułowa Nędza zdecydowanie nie jest sielankową wsią, którą chcielibyście odwiedzić. To tu rozegra się walka między dwoma morderczymi rodzinami. A pojedynek ten będzie pełen brutalności, sadyzmu i wszelkiego rodzaju płynów ustrojowych.
Dariusz postanawia odnowić kontakt z bratem. W tym celu zabiera swoją psychopatyczną rodzinę do wsi Nędza. Nie ma pojęcia, że Andrzej zadarł z lubującymi się w ludzkim mięsie Tadkiem i Poldkiem, którzy zamieszkują pobliskie lasy. Dwie takie rodziny na jednym terenie, oznaczają krwawą jatkę.
Cóż to była za makabryczna historia! Flaki, ekskrementy i litry krwi wylewają się z każdej strony. Piotrowski zabiera czytelnika w podróż pełną zepsucia i deprawacji, w której towarzyszą mu kanibale i psychopaci. "Nędza" to kontynuacja "Urlopu na wsi" i Folku. Tej pierwszej nie miałam jeszcze okazji czytać, więc planuję nadrobić zaległości w najbliższym czasie. Ale! Chętnie przeczytałabym coś z Wandą w roli głównej, bo to właśnie jej postać zrobiła na mnie duże wrażenie.
Nie ma co ukrywać, horror ekstremalny to nie lektura dla każdego. Fani gatunku będą zachwyceni. Czytajcie! Ja polecam!

Rodzina jest najważniejsza. Tadek i Poldek pokażą wam, jak bardzo kochają swoją. Marcin Piotrowski w swojej "Nędzy" zabiera czytelnika w mroczny świat horroru ekstremalnego. Tytułowa Nędza zdecydowanie nie jest sielankową wsią, którą chcielibyście odwiedzić. To tu rozegra się walka między dwoma morderczymi rodzinami. A pojedynek ten będzie pełen brutalności, sadyzmu i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ależ to była świetna historia! Przyznaję, że tego się nie spodziewałam. Cieszę się ogromnie na kwietniowe spotkanie z Autorem! S.A. Cosby w swoich "Kolczastych łzach" stworzył gotowy scenariusz, na rewelacyjny sensacyjny film!
Ike Randolph i Buddy Lee to dwa byli skazańcy, których dzieli wszystko, począwszy od koloru skóry, a łączy homoseksualny związek ich synów. Ike po wyjściu z więzienia, prowadzi uczciwe życie i stara trzymać się z daleka od problemów. Buddy wciąż obraca się w przestępczym półświatku. Kiedy otrzymują wiadomość o zabójstwie synów, postanawiają na własną rękę wymierzyć sprawiedliwość.
Cosby mistrzowsko wprowadza czytelnika w świat tych dwóch twardych mężczyzn. Prowadzi przez labirynt emocji, wyrzutów sumienia i poczucia winy, które ich przytłacza. Mimo tych rozterek i dylematów bohaterów, nie zabraknie w tej książce wartkiej akcji. Ike i Buddy to byli skazańcy i jak na byłych skazańcow przystało, biorą sprawiedliwość we własne ręce, a trup ściele się gęsto.
Ta książka to nie tylko sensacyjna opowieść o szukaniu zemsty, to też obraz współczesnego amerykańskiego społeczeństwa. Obraz podszyty rasizmem, homofobią i lękiem przed odmiennością.
"Kolczaste łzy" czyta się rewelacyjnie! Polecam bardzo!

Ależ to była świetna historia! Przyznaję, że tego się nie spodziewałam. Cieszę się ogromnie na kwietniowe spotkanie z Autorem! S.A. Cosby w swoich "Kolczastych łzach" stworzył gotowy scenariusz, na rewelacyjny sensacyjny film!
Ike Randolph i Buddy Lee to dwa byli skazańcy, których dzieli wszystko, począwszy od koloru skóry, a łączy homoseksualny związek ich synów. Ike po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Jak sprzedać nawiedzony dom" Gradyego Hendrixa to było moje pierwsze spotkanie z jego twórczością. Nawiedzone domy, creepy lalki to motywy horrorów, które bardzo lubię. Do tego w lutym u Suspensowej trwa kolejne wspólne czytanie, z tą właśnie książką. Nie miałam więc wyjścia i zabrałam się za lekturę. Podeszłam do niej bez wielkich oczekiwań, a podczas jej czytania bawiłam się wyśmienicie!
Louise po śmierci rodziców, zmuszona jest wrócić w rodzinne strony. Nie chce tego robić ze względu na trudną relację z bratem Markiem. Szybko okazuje się, że sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana. Cały dom wypełniony jest rękodziełem, którym zajmowała się matka rodzeństwa, a jedna z lalek - Pupkin, obudzi w Lousie i Marku wszystkie koszmary z dzieciństwa. Rodzeństwo zmuszone zostanie do stawienia czoła nie tylko traumie po śmierci rodziców, ale również do zmierzenia się ze skrywanymi przez nich sekretami.
Hendrix rewelacyjnie łączy horror z groteską i komedią. Sięga po klasyczne elementy grozy, bawi się nimi i nie da się ukryć, jest w tym bardzo dobry!
Początek książki nie zapowiadał tego, co zaczęło dziać się później. A działo się dużo! Autor wciąga czytelnika w wir paranormalnych zdarzeń, a te łączą się z rodzinnymi konfliktami i traumami. Dla mnie takie połączenie, to był strzał w dziesiątkę! Pozostaje mi nadrobić pozostałe książki Autora i czekać na kolejne.
Polecam!

"Jak sprzedać nawiedzony dom" Gradyego Hendrixa to było moje pierwsze spotkanie z jego twórczością. Nawiedzone domy, creepy lalki to motywy horrorów, które bardzo lubię. Do tego w lutym u Suspensowej trwa kolejne wspólne czytanie, z tą właśnie książką. Nie miałam więc wyjścia i zabrałam się za lekturę. Podeszłam do niej bez wielkich oczekiwań, a podczas jej czytania bawiłam...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Seryjni mordercy. Moje dwadzieścia lat pracy w FBI Robert K. Ressler, Tom Shachtman
Ocena 7,5
Seryjni morder... Robert K. Ressler, ...

Na półkach: , ,

Seryjni mordercy od zawsze fascynują i przerażają. Długo interesuję się tą tematyką i staram się czytać wszystkie pozycje pojawiające się na polskim rynku wydawniczym. "Seryjni mordercy. Moje dwadzieścia lat pracy w FBI" Roberta K. Resslera i Toma Shachtmana, to książka, obok której nie mogłam przejść obojętnie.
Autor to czołowy profiler i doświadczony agent FBI, pozwala on czytelnikowi poznać kulisy swojej pracy i razem z nim zagłębić się w umysły najgroźniejszych morderców. Ressler pokazuje, jak analiza profilów psychologicznych przyczyniła się do zatrzymania wielu niebezpiecznych przestępców i pomogła zapobiegać kolejnym zbrodniom. Badanie śladów pozostawionych na miejscach zbrodni, analizowanie motywów i zachowań morderców, wszystko to pomaga zrozumieć, co skłania ich do popełniania tak drastycznych czynów. Trudno więc się dziwić, że są fascynującym obiektem badań dla profilerów, kryminologów czy psychiatrów.
Dlatego też Ressler spotykał się z najgroźniejszymi z przestępców, takimi jak Ed Kemper, Ted Bundy czy Charles Manson. Dzięki tym rozmowom starał się lepiej poznać ich motywacje, zdobyć jak najwięcej informacji, żeby łatwiej móc ich identyfikować i żeby żaden z nich nie pozostał bezkarny. Swoją wiedzą dzielił się ze śledczymi, a to ułatwiało im złapanie sprawcy. To właśnie Ressler wymyślił pojęcie "seryjny morderca" i to on był pierwowzorem agenta Billa Tencha w serialu ,,Mindhunter". To dzięki jego doświadczeniu i ciężkiej pracy, wielu seryjnych morderców zostało schwytanych.
"Seryjni mordercy. Moje dwadzieścia lat pracy w FBI" to niezwykle interesująca książka. Znajdziecie tu mnóstwo faktów o pracy agentów i profilerów FBI. Ja czytałam ją z zapartym tchem i bardzo polecam. Obowiązkowa pozycja dla fanów true crime!

Seryjni mordercy od zawsze fascynują i przerażają. Długo interesuję się tą tematyką i staram się czytać wszystkie pozycje pojawiające się na polskim rynku wydawniczym. "Seryjni mordercy. Moje dwadzieścia lat pracy w FBI" Roberta K. Resslera i Toma Shachtmana, to książka, obok której nie mogłam przejść obojętnie.
Autor to czołowy profiler i doświadczony agent FBI, pozwala...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ależ to była rewelacyjna historia! Tak bardzo nie chciałam kończyć tej przygody, a zarazem nie mogłam doczekać się rozwiązania zagadki. "Cierń", bo o nim mowa, to trzeci i mam nadzieję nie ostatni, tom cyklu o komisarzu Robercie Krefcie. Przemysław Żarski kolejny raz udowadnia, że potrafi stworzyć niezwykle wciągającą i trzymającą w napięciu opowieść.
W styczniowy wieczór, w rozkopanym dole, odnalezione zostają ludzkie kości. Kilka dni później, na drugim końcu miasta, młoda kobieta popełnia samobójstwo. Te makabryczne wydarzenia są początkiem wstrząsających wydarzeń, z którymi zmierzy się Kreft. Wiele wątków z obecnie prowadzonego śledztwa łączy się z tragiczną śmiercią matki komisarza, co sprawi, że będzie on musiał stawić czoła demonom i traumom z przeszłości.
Żarski w mistrzowski sposób odkrywa kolejne fragmenty zagadki i prowadzi czytelnika przez labirynt tajemnic i kłamstw.
Dla mnie jednym z największych atutów książek Autora jest kreacja bohaterów, których psychologiczne portrety są zaskakująco prawdziwe. Dzięki nim trafiamy w sam środek ludzkich dramatów, wewnętrznych konfliktów i moralnych dylematów. Żarski rewelacyjnie pokazuje skomplikowane relacje między postaciami i to jak podejmowane w młodości decyzje, wpływają na ich przyszłość.
"Cierń" to nie tylko znakomita kontynuacja cyklu o komisarzu Krefcie, ale też historia o dążeniu do prawdy. To książka, która porusza i na długo pozostanie w pamięci. Moim zdaniem to było idealne zakończenie tej trylogii, choć nie ukrywam, że liczę na więcej Krefta. Polecam bardzo!

Ależ to była rewelacyjna historia! Tak bardzo nie chciałam kończyć tej przygody, a zarazem nie mogłam doczekać się rozwiązania zagadki. "Cierń", bo o nim mowa, to trzeci i mam nadzieję nie ostatni, tom cyklu o komisarzu Robercie Krefcie. Przemysław Żarski kolejny raz udowadnia, że potrafi stworzyć niezwykle wciągającą i trzymającą w napięciu opowieść.
W styczniowy wieczór,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Blizna" to kryminał, który nie tylko trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, ale także prowokuje do refleksji nad ludzkimi tragediami i przemijaniem czasu. W tej kontynuacji "Śladu", autor przeplata wątki kryminalne z głęboką psychologiczną analizą postaci, tworząc historię, która na długo pozostaje w pamięci.

Fabuła rozpoczyna się od makabrycznego odkrycia zwłok młodej kobiety w sypiącym się pomieszczeniu gospodarczym, co prowadzi do serii nieprzewidywalnych wydarzeń, które wstrząsają spokojnym miastem. Jednocześnie inna dziewczyna budzi się na tylnej kanapie rozbitego samochodu należącego do Błażeja Urygi, tworząc pozornie niezwiązane wątki, które stopniowo splatają się w jedną spójną narrację.

Jednak to nie tylko akcja i zbrodnie stanowią siłę tej książki. Przemysław Żarski przemyca w swojej opowieści głębsze przesłanie o naturze ludzkiej egzystencji i konsekwencjach, jakie niesie ze sobą przeszłość. Komisarz Robert Kreft, główny bohater, staje przed wyzwaniem nie tylko rozwiązania zagadki kryminalnej, ale także zmierzenia się ze swoimi własnymi demonami i traumami z przeszłości. To opowieść o walce z własnymi lękami, bólem straty i dążeniem do poznania prawdy, nawet jeśli wiąże się to z bolesnymi konsekwencjami.

Jednym z najbardziej porywających aspektów tej powieści jest mistrzowskie kreowanie postaci, których psychologiczne portrety są równie skomplikowane jak fabularne intrygi. Czytelnik wraz z bohaterami odkrywa kolejne warstwy tajemnic i zawiłości ludzkiej natury, co prowokuje do refleksji nad złymi wyborami i konsekwencjami jakie za sobą niosą podejmowane przez nas decyzje.
"Blizna" to nie tylko znakomita kontynuacja "Śladu", ale także samodzielna, niezwykle wciągająca powieść, która porusza nie tylko umysł, ale i serce czytelnika. Przemysław Żarski udowadnia swoje mistrzostwo w tworzeniu literatury kryminalnej, która nie daje o sobie zapomnieć, długo po zakończeniu lektury.

"Blizna" to kryminał, który nie tylko trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, ale także prowokuje do refleksji nad ludzkimi tragediami i przemijaniem czasu. W tej kontynuacji "Śladu", autor przeplata wątki kryminalne z głęboką psychologiczną analizą postaci, tworząc historię, która na długo pozostaje w pamięci.

Fabuła rozpoczyna się od makabrycznego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Ślad" Przemysława Żarskiego to naprawdę dobrze skonstruowany kryminał, który wciąga czytelnika w wir złożonych relacji międzyludzkich, emocji i tajemniczych wydarzeń. To nie tylko powieść kryminalna, ale także głęboka refleksja nad naturą ludzkich dylematów i konsekwencji podejmowanych decyzji.
Historia rozpoczyna się od zaginięcia Sylwii Nowickiej w 1993 roku, podczas studniówkowej nocy. Ten dramatyczny wątek staje się punktem wyjścia dla całej opowieści, która rozgrywa się na przestrzeni blisko dwudziestu pięciu lat. Główny bohater, komisarz Robert Kreft, prowadzi śledztwo w sprawie odnalezienia taśmy VHS z nagraniem domniemanego zabójstwa młodej dziewczyny. Wraz z jego zespołem próbuje rozwikłać tę zagadkę, która jawi się jako nierozerwalnie spleciona z przeszłością.
Żarski mistrzowsko ukazuje skomplikowane relacje między postaciami, ich wewnętrzne konflikty i tajemnice, które skrywają przed światem i przed sobą samymi. Czytelnik wraz z bohaterami próbuje odkryć prawdę, dotyczącą zaginięcia Sylwii.
Książka porusza także temat czasu i jego wpływu na ludzkie losy. Pokazuje, jak wybory podejmowane w młodości mogą rzucać długie cienie na przyszłość, pozostawiając niezatarte blizny emocjonalne i moralne dylematy. Autor wnikliwie analizuje naturę ludzkich decyzji i ich konsekwencje, prowokując czytelnika do refleksji nad własnym życiem i wyborami.
"Ślad" to nie tylko historia kryminalna, ale także głębokie studium ludzkich wyborów i konsekwencji, jakie za sobą niosą. Przemysław Żarski wciąga czytelnika w wir emocji, w którym prawda wydaje się nieuchwytna, a piętno przeszłości trudne do zatarcia.

"Ślad" Przemysława Żarskiego to naprawdę dobrze skonstruowany kryminał, który wciąga czytelnika w wir złożonych relacji międzyludzkich, emocji i tajemniczych wydarzeń. To nie tylko powieść kryminalna, ale także głęboka refleksja nad naturą ludzkich dylematów i konsekwencji podejmowanych decyzji.
Historia rozpoczyna się od zaginięcia Sylwii Nowickiej w 1993 roku, podczas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wyczytuję sobie ostatnio "starocie" z Legimi i wybór padł na pozycję z 2019 roku, czyli "Witajcie w Puppet Show" M.W. Cravena. Nie ukrywam, to był strzał w dziesiątkę! Świetnie się bawiłam czytając tę książkę i żałuję ogromnie, że nie zostały wydane w Polsce kolejne tomy.
Fabuła rozpoczyna się od brutalnych seryjnych morderstw, w czasie których ofiary są palone żywcem. Policja staje przed bezprecedensowym wyzwaniem. Do służby zostaje przywrócony detektyw Washington Poe, a na jego drodze pojawia się nietypowy partner – Tilly Bradshaw, genialna analityczka o wyjątkowych zdolnościach, która dodaje głębi i dynamiki powieści. Relacja między Poe a Tilly staje się jednym z najważniejszych elementów powieści. Kontrastujące ze sobą postacie wprowadzają do narracji unikalny ton. Poe, doświadczony detektyw, przekonany, że jest pionkiem w grze mordercy, musi zmierzyć się z własnymi demonami. Z drugiej strony, Tilly, niezwykle inteligentna, lecz społecznie niezdarna, przynosi świeże spojrzenie na śledztwo. Autor doskonale konstruuje napięcie, wprowadzając czytelnika w mroczne zakamarki psychiki seryjnego mordercy. Kiedy kolejne ciała się pojawiają, Poe zdaje sobie sprawę, że gra toczy się o wiele więcej niż tylko zidentyfikowanie sprawcy. Craven buduje atmosferę grozy, a zaskakujący finał odkrywa, że palenie żywcem to tylko wierzchołek góry lodowej. "Witajcie w Puppet Show" M.W. Cravena to trzymający w napięciu thriller, który wplątuje czytelnika w mroczny labirynt morderstw, tajemniczych poszlak i niebezpiecznych sekretów.
Ja polecam i to bardzo!

Wyczytuję sobie ostatnio "starocie" z Legimi i wybór padł na pozycję z 2019 roku, czyli "Witajcie w Puppet Show" M.W. Cravena. Nie ukrywam, to był strzał w dziesiątkę! Świetnie się bawiłam czytając tę książkę i żałuję ogromnie, że nie zostały wydane w Polsce kolejne tomy.
Fabuła rozpoczyna się od brutalnych seryjnych morderstw, w czasie których ofiary są palone żywcem....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Odległe echo" Val McDermid to naprawdę dobrze skonstruowany kryminał, który bierze swój początek w przeszłości, a jego echa rozbrzmiewają dwadzieścia pięć lat później. Historia zaczyna się od tragicznego odkrycia ciała Rosie Duff, młodej kobiety zgwałconej i zamordowanej na pradawnym cmentarzysku. Czwórka studentów, przypadkowych świadków tego makabrycznego wydarzenia, staje się nie tylko podejrzanymi, lecz również bohaterami, których życie na zawsze związane zostanie z tamtym okropnym dniem. McDermid zgrabnie łączy przeszłość z teraźniejszością, tworząc opowieść pełną napięcia i tajemnic. Ponowne śledztwo w niewyjaśnionym morderstwie po dwudziestu pięciu latach, to nie tylko próba odkrycia prawdy, lecz również zanurzenie się w psychikę postaci, które zmuszone zostaną do stawienia czoła traumie. Alex Gilbey, jeden z podejrzanych sprzed lat, staje w obliczu zemsty, która zaczyna zbierać krwawe żniwo wśród jego przyjaciół. McDermid umiejętnie rysuje portrety psychologiczne postaci, prowadzi czytelnika przez labirynt zaskakujących zwrotów akcji, a granice między ofiarami a sprawcami, zacierają się z każdą kolejną czytaną stroną. "Odległe echo" Val McDermid to zawiła powieść kryminalna, której fabuła splata przeszłość z teraźniejszością, przynosząc czytelnikowi mroczne tajemnice i niewyjaśnione morderstwo. Ja świetnie się przy niej bawiłam. Polecam!

"Odległe echo" Val McDermid to naprawdę dobrze skonstruowany kryminał, który bierze swój początek w przeszłości, a jego echa rozbrzmiewają dwadzieścia pięć lat później. Historia zaczyna się od tragicznego odkrycia ciała Rosie Duff, młodej kobiety zgwałconej i zamordowanej na pradawnym cmentarzysku. Czwórka studentów, przypadkowych świadków tego makabrycznego wydarzenia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta opublikowana w 1897 roku powieść, do dziś zachowuje swoje niepowtarzalne miejsce w kanonie literatury.
Jej fabuła skupia się na losach młodego prawnika, Jonathana Harkera. Jego podróż do Transylwanii, aby spotkać się z hrabią Draculą, zostaje przedstawiona w formie listów, wycinków prasowych i fragmentów dzienników. Już na miejscu staje się jasne, że ekscentryczny hrabia skrywa mroczne tajemnice, a jego plany są przesiąknięte krwią. Niebezpieczeństwo, które czyha na Jonathana w zamku hrabiego, dodaje napięcia narracji. W miarę jak fabuła rozwija się, czytelnik doświadcza narastającego poczucia grozy. Zagrożenie staje się coraz bardziej oczywiste, sprawia to, że życie prawnika wisi na włosku, co przyczynia się do intensywnych emocji w czasie lektury tej powieści.
"Dracula" nie tylko zaskakuje czytelnika nieprzewidywalnymi zwrotami akcji, ale także wciąga go autentycznością oraz bogactwem uczuć i emocji przedstawionych w formie listów i dzienników. Pomimo upływu lat, powieść ta utrzymuje swoją moc przerażenia, a postać hrabiego Draculi wciąż fascynuje czytelników jako klasyczny przykład grozy.
Przyznaję, że zaczynając lekturę, nie sądziłam, że będę się przy niej tak dobrze bawić!

Ta opublikowana w 1897 roku powieść, do dziś zachowuje swoje niepowtarzalne miejsce w kanonie literatury.
Jej fabuła skupia się na losach młodego prawnika, Jonathana Harkera. Jego podróż do Transylwanii, aby spotkać się z hrabią Draculą, zostaje przedstawiona w formie listów, wycinków prasowych i fragmentów dzienników. Już na miejscu staje się jasne, że ekscentryczny hrabia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Autor w swojej powieści buduje intrygujący świat pełen tajemnic i napięcia. Zaginięcie siedemnastoletniej Julie stanowi centralny punkt, wokół którego kręci się cała opowieść. Gabriel Moscato, porucznik żandarmerii i ojciec dziewczyny, staje się centralną postacią, w której obsesyjne śledztwo wciąga czytelnika od pierwszych stron. Thilliez wnikliwie oddaje atmosferę społeczności, ukazując relacje między mieszkańcami i ich związki z zaginięciem Julie. To miasteczko staje się niemal jak dodatkowy bohater, skrywający liczne tajemnice, które stopniowo ujawniają się w miarę rozwoju fabuły. Informacja, że minęło dwanaście lat od zaginięcia nastolatki, zaskakuje Gabriela i czytelnika, wprowadzając nowe pytania i wątki. Dzięki temu zabiegowi, wraz z głównym bohaterem, odkrywamy prawdę i krok po kroku docieramy do niezwykle zaskakującego finału.
"Zdarzyło się dwa razy" to literacka podróż przez labirynt tajemnic, obsesyjnych śledztw i surrealistycznych wydarzeń. Thilliez nie tylko kreuje fascynującą fabułę, lecz również zagłębia się w psychikę bohaterów, zabierając czytelnika w emocjonującą podróż, która trwa aż do ostatnich stron. Dla mnie jest to nietuzinkowa i oryginalna książka, która zapada w pamięć i zdecydowanie wyróżnia się na tle innych. Polecam bardzo!

Autor w swojej powieści buduje intrygujący świat pełen tajemnic i napięcia. Zaginięcie siedemnastoletniej Julie stanowi centralny punkt, wokół którego kręci się cała opowieść. Gabriel Moscato, porucznik żandarmerii i ojciec dziewczyny, staje się centralną postacią, w której obsesyjne śledztwo wciąga czytelnika od pierwszych stron. Thilliez wnikliwie oddaje atmosferę...

więcej Pokaż mimo to