-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński5
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać358
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Biblioteczka
2020-01-12
2020-01-04
2020-01-01
2019-12-09
2019-01
2019-12-01
2019-11-03
Mówiąc szczerze, początkowo nie byłam zbytnio zainteresowana, jednak pod koniec nie mogłam się oderwać.
Mówiąc szczerze, początkowo nie byłam zbytnio zainteresowana, jednak pod koniec nie mogłam się oderwać.
Pokaż mimo to2019-09-15
Jest to zdecydowanie bardzo inspirująca i skłaniająca do myślenia powieść.
Bardzo podoba mi się to, że wątek miłości, w przeciwieństwie do moich przypuszczeń, zszedł na drugi plan.
Warto przyczytać ze względu na świetnie prowadzoną narracje, fajnie zebranych myśli i tego, że można wiele przemyśleć.
POLECAM GORĄCO
Jest to zdecydowanie bardzo inspirująca i skłaniająca do myślenia powieść.
Bardzo podoba mi się to, że wątek miłości, w przeciwieństwie do moich przypuszczeń, zszedł na drugi plan.
Warto przyczytać ze względu na świetnie prowadzoną narracje, fajnie zebranych myśli i tego, że można wiele przemyśleć.
POLECAM GORĄCO
2019-08-08
Czytając nie skupiałam się tak naprawdę na losach Tamar, ale na jej skomplikowanych uczuciach.
Dopiero czytając "W skali od 1 do 10" dotarło do mnie, że wszystkie książki każdy przeżywa inaczej nie tylko że względu na upodobania itp., ale i przez swoją przeszłość, przez to, czy jest ona pięknym wspomnieniem, czy demonem, czy mieszanką dobrych i złych chwil.
Bardzo refleksyjna powieść, a przynajmniej dla mnie.
POLECAM SERDECZNIE!
Czytając nie skupiałam się tak naprawdę na losach Tamar, ale na jej skomplikowanych uczuciach.
Dopiero czytając "W skali od 1 do 10" dotarło do mnie, że wszystkie książki każdy przeżywa inaczej nie tylko że względu na upodobania itp., ale i przez swoją przeszłość, przez to, czy jest ona pięknym wspomnieniem, czy demonem, czy mieszanką dobrych i złych chwil.
Bardzo...
2019-08-06
Wbrew pozorom nie jest to opowieść tylko o miłości romantycznej, ale o wielu jej obliczach.
Pokazuje, że miłość może przemienić się w takie zatrute jabłko, które może tylko wyrządzić szkód.
Po lekturze nasuwa się wiele wniosków.
Polecam
Wbrew pozorom nie jest to opowieść tylko o miłości romantycznej, ale o wielu jej obliczach.
Pokazuje, że miłość może przemienić się w takie zatrute jabłko, które może tylko wyrządzić szkód.
Po lekturze nasuwa się wiele wniosków.
Polecam
2019-07-29
Pisząc tę opinię łzy nadal spływają po moich policzkach, smutna klimatyczna muzyka leci cichutko w tle, oczy, co jakiś czas spoczywają na książce, a mózg próbuje jakkolwiek pozbierać myśli.
Dopiero do mnie dociera, że to, co zostało opisane w tym arcydziele, nie jest fikcją. Przecież na świecie jest tyle chorych osób, ale i nie tylko, których codziennością jest odczuwanie bólu, straty, nicości. Wiedzą, że muszą walczyć, ale nie mają już nadziei. Albo walczą zapominając o życiu. Drogi takich osób niekiedy splatają się ze sobą, ale mimo siły przyciągającej ich do siebie starają się zachować dystans. A dlaczego? Bo życie jest ch******e niesprawiedliwe. Jednak mimo to ludzie potrafią przerodzić swoją miłość w nadzieje na lepsze jutro, na lepszą przyszłość, na lepsze wszystko.
Wszystko to zapewne masło maślane, ale chciałam przekazać wam to, co tłukło się po mojej głowie podczas lektury.
Czy polecam te powieść?
Powiem to tak: Jeśli jej nie przeczytacie popełnicie najgorszy błąd swojego życia.
Także wiecie, co macie robić.
GORĄCO POLECAM!!!
Pisząc tę opinię łzy nadal spływają po moich policzkach, smutna klimatyczna muzyka leci cichutko w tle, oczy, co jakiś czas spoczywają na książce, a mózg próbuje jakkolwiek pozbierać myśli.
Dopiero do mnie dociera, że to, co zostało opisane w tym arcydziele, nie jest fikcją. Przecież na świecie jest tyle chorych osób, ale i nie tylko, których codziennością jest odczuwanie...
2019-07-26
Wyzwanie czytelnicze LC lipiec 2019: Przeczytam książkę z gatunku, po który zwykle nie sięgam.
Dlatego sięgnęłam po autobiografię Waris Dirie.
Nigdy nie sięgałam za biografie, bo zwyczajnie uważałam, że są nudne, a czytanie ich skończy się już po rozdziale.
Jednak bardzo się przeliczyłam czytając te książkę. W życiu tej kobiety wydarzyło się tyle, iż ciężko uwierzyć, że to nie zmyślona historia. Losy Waris Dirie poruszają i inspirują oraz tchną do działania. A przede wszystkim pokazują siłę kobiet.
SERDECZNIE POLECAM
Wyzwanie czytelnicze LC lipiec 2019: Przeczytam książkę z gatunku, po który zwykle nie sięgam.
Dlatego sięgnęłam po autobiografię Waris Dirie.
Nigdy nie sięgałam za biografie, bo zwyczajnie uważałam, że są nudne, a czytanie ich skończy się już po rozdziale.
Jednak bardzo się przeliczyłam czytając te książkę. W życiu tej kobiety wydarzyło się tyle, iż ciężko uwierzyć, że...
2019-06-14
Wow... Po prostu wow...
Baaardzo długo zbierałam się, żeby napisać coś o tej powieści i kiedy wreszcie to robię nadal brak mi słów.
"The hate u give" bardzo wpłynęła no moje życie i myślę, że nie tylko na moje. Po lekturze wiele postrzega się inaczej.
Naprawdę nie wiem jak mogę cokolwiek powiedzieć o tej świetnej powieści nie pisząc masła maślanego.
W każdym bądź razie
POLECAM
PS. Chociaż film jest trochę gorszy to i tak zachęcam do obejrzenia i wysłuchania się w sens słów piosenek. A jeśli nawet nie rozumiesz ich słów po angielsku to włącz stronę z tłumaczeniem.
Wow... Po prostu wow...
Baaardzo długo zbierałam się, żeby napisać coś o tej powieści i kiedy wreszcie to robię nadal brak mi słów.
"The hate u give" bardzo wpłynęła no moje życie i myślę, że nie tylko na moje. Po lekturze wiele postrzega się inaczej.
Naprawdę nie wiem jak mogę cokolwiek powiedzieć o tej świetnej powieści nie pisząc masła maślanego.
W każdym bądź...
2019-05-02
Ufff....
W końcu można coś napisać o tej świetnej powieści.
Czytało się lekko, łatwo i przyjemnie. Bardzo fajny pomysł na fabułę. Mamy tu humor piękny morał, cudne postacie i historię chłopaka, który trochę się pogubił. Ponad to, myślę ,że książka może zmienić podejście wielu ludzi do społeczności LGBT.
Świetna powieść.
Gorąco polecam!!!!
A i byłabym zapomniała:
HAPPY PRIDE MONTH!!!
Ufff....
W końcu można coś napisać o tej świetnej powieści.
Czytało się lekko, łatwo i przyjemnie. Bardzo fajny pomysł na fabułę. Mamy tu humor piękny morał, cudne postacie i historię chłopaka, który trochę się pogubił. Ponad to, myślę ,że książka może zmienić podejście wielu ludzi do społeczności LGBT.
Świetna powieść.
Gorąco polecam!!!!
A i byłabym zapomniała:
HAPPY...
2019-05-11
Po lekturze tej powieści w mojej głowie zrodził się plan:
1. Załatwić sobie transport do Bostonu.
2. Dotrzeć tam z jakąś książką Riordana.
3. Znaleźć adres Ricka i podjechać tam.
4. Przytulić go/ uderzyć (to akurat wyjdzie w praniu).
5. Poprosić o autograf.
Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to plan idealny.
A odnośnie książki: Z-A-R-Ą-B-I-S-T-A itp.
Dodam, że jeszcze lepsza od poprzedniczek, ale po niej na serio po raz kolejny mam ochotę udusić autora. Tylko, że wtedy nie doczekałabym się dalszych części.
W każdym bądź razie,
POLECAM GORĄCO JAK PRZY LEO!!!
A teraz wybaczcie, ale idę walić głową w ścianę, żeby pogodzić się z brakiem kolejnej części i z tym, co zrobił Rick w tej książce😥
BESOS
Po lekturze tej powieści w mojej głowie zrodził się plan:
1. Załatwić sobie transport do Bostonu.
2. Dotrzeć tam z jakąś książką Riordana.
3. Znaleźć adres Ricka i podjechać tam.
4. Przytulić go/ uderzyć (to akurat wyjdzie w praniu).
5. Poprosić o autograf.
Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to plan idealny.
A odnośnie książki: Z-A-R-Ą-B-I-S-T-A...
2019-04-27
2019-04-20
I co tu wiele mówić?
Wujcio Rick przeskoczył poprzeczkę, którą postawił sobie przy poprzednich seriach, a było to trudne zadanie.
W ogóle zgadaza się ktoś, że oprócz skali od "beznadziejna" do "arcydzieło" powinna być jeszcze taka od "Książka Wujka Ricka" do "Najzarąbistsza, najlepsza i w ogóle naj naj naj książka Wujka Ricka", bo jak dla mnie miałoby to sens.
W każdym razie gorąco jak na rydwanie słonecznym Apolla polecam!!!
Besos
I co tu wiele mówić?
Wujcio Rick przeskoczył poprzeczkę, którą postawił sobie przy poprzednich seriach, a było to trudne zadanie.
W ogóle zgadaza się ktoś, że oprócz skali od "beznadziejna" do "arcydzieło" powinna być jeszcze taka od "Książka Wujka Ricka" do "Najzarąbistsza, najlepsza i w ogóle naj naj naj książka Wujka Ricka", bo jak dla mnie miałoby to sens.
W każdym...
2019-04-11
ZA-RĄ-BI-STA
Świetnie opowiedziana historia o dorastaniu, problemach XXI wieku, miłości, przyjaźni i własnej tożsamości. Każdy może odnaleźć siebie w tej powieści i zrozumieć pewne rzeczy.
GORĄCO POLECAM!!!
Besos 😘
ZA-RĄ-BI-STA
Świetnie opowiedziana historia o dorastaniu, problemach XXI wieku, miłości, przyjaźni i własnej tożsamości. Każdy może odnaleźć siebie w tej powieści i zrozumieć pewne rzeczy.
GORĄCO POLECAM!!!
Besos 😘
2018-03-29
Cudowna debiutancka książka Lisy Lueddecke . Fabuła przyciąga i zaciekawia . Autorka potrafi tak wszystko opisać , że można ułożyć sobie w głowie każdą sytuacje , postać i miejsce . Powieść mrozi krew w żyłach ...
Książka zawiera wiele mądrych cytatów . Nie jestem nawet w stanie jej opisać w taki sposób by wyrazić to jak ją uwielbiam . To książka do , której chętnie powrócę .
Cudowna debiutancka książka Lisy Lueddecke . Fabuła przyciąga i zaciekawia . Autorka potrafi tak wszystko opisać , że można ułożyć sobie w głowie każdą sytuacje , postać i miejsce . Powieść mrozi krew w żyłach ...
Książka zawiera wiele mądrych cytatów . Nie jestem nawet w stanie jej opisać w taki sposób by wyrazić to jak ją uwielbiam . To książka do , której chętnie powrócę .
2019-02-08
Rick Riordan to idealny przykład pisarza, którego można nienawidzić równie mocno jak kochać. Po przeczytaniu "Grobowca Tyrana" przekonałam się o tym po raz kolejny. [ekhem, moje otp to nie kanon, ale wierzę, że jest szansa]
Jak zwykle jego książka mnie zachwyciła. Cudowna fabuła, morał, ciekawi bohaterowie i poczucie humoru to cechy, dzięki którym z łatwością można rozpoznać dzieła Ricka. Co prawda tym razem nie pośmiałam się tak bardzo, ale w ogóle mi to nie przeszkadza, bo zamiast tego miałam szanse do większej ilości refleksji niż w poprzednich tomach
GORĄCO JAK NA RYDWANIE SŁONECZNYM POLECAM!!!
Rick Riordan to idealny przykład pisarza, którego można nienawidzić równie mocno jak kochać. Po przeczytaniu "Grobowca Tyrana" przekonałam się o tym po raz kolejny. [ekhem, moje otp to nie kanon, ale wierzę, że jest szansa]
więcej Pokaż mimo toJak zwykle jego książka mnie zachwyciła. Cudowna fabuła, morał, ciekawi bohaterowie i poczucie humoru to cechy, dzięki którym z łatwością można...