-
ArtykułyPremiera „Tylko my dwoje”. Weź udział w konkursie i wygraj bilety do kina!LubimyCzytać3
-
ArtykułyKolejna powieść Remigiusza Mroza trafi na ekrany. Pora na „Langera”Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz5
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać4
Biblioteczka
2019-09-23
Bardzo przyjemna część, niestety z pewnością nie moja ulubiona. Nie wiem sama, dlaczego. Za mało akcji i za dużo małych akcji, które wszystkie są takie same. Mimo wszystko kilka momentów było na prawdę dobrych. Ogólnie bardzo polecam przeczytać, i nie kończyć na dwóch częściach, ponieważ mimo wszystko, trochę faktów wyszło na jaw, trochę rzeczy się podziało.
Bardzo przyjemna część, niestety z pewnością nie moja ulubiona. Nie wiem sama, dlaczego. Za mało akcji i za dużo małych akcji, które wszystkie są takie same. Mimo wszystko kilka momentów było na prawdę dobrych. Ogólnie bardzo polecam przeczytać, i nie kończyć na dwóch częściach, ponieważ mimo wszystko, trochę faktów wyszło na jaw, trochę rzeczy się podziało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMimo, że ta część zaczynała mi się już trochę dłużyć, jest świetna, tak jak pozostałe. Cała akcja jest o wieleee bardziej rozwinięta, jest dużo więcej barwnych postaci i wydarzeń. Odkrywane są nowe sekrety, poznajemy jeszcze lepiej ten fascynujący świat ze "Zmierzchu". Myślę, że bardzoo opłaca się czytac wszystkie części, a nawet trzeba je przeczytać.
Mimo, że ta część zaczynała mi się już trochę dłużyć, jest świetna, tak jak pozostałe. Cała akcja jest o wieleee bardziej rozwinięta, jest dużo więcej barwnych postaci i wydarzeń. Odkrywane są nowe sekrety, poznajemy jeszcze lepiej ten fascynujący świat ze "Zmierzchu". Myślę, że bardzoo opłaca się czytac wszystkie części, a nawet trzeba je przeczytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to8 gwiazdek to odemnie na prawdę bardzo dużo. Czemu sobie to ta książka zawdzięcza? Niezwykłemu klimatowi, temu jak bardzo nas wciąga. Miejsce, bohaterowie, czas akcji- wszystko jest doskonale dobrane, stanowi świetną całość, o której tak łatwo się nie zapomina. Rozumiem, dlaczego ma całe miliony fanów. Nowy obraz wampirów- niezwykle porywający. Polecam!
8 gwiazdek to odemnie na prawdę bardzo dużo. Czemu sobie to ta książka zawdzięcza? Niezwykłemu klimatowi, temu jak bardzo nas wciąga. Miejsce, bohaterowie, czas akcji- wszystko jest doskonale dobrane, stanowi świetną całość, o której tak łatwo się nie zapomina. Rozumiem, dlaczego ma całe miliony fanów. Nowy obraz wampirów- niezwykle porywający. Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-05-05
Tom był długi. Może aż zbyt długi. Nie oznacza to jednak, że był nieciekawy. Bez względu na to, że trochę mnie zmęczył, wciągnął mnie także. Sporo skomplikowanej akcji (oczywiście na tyle, że da się wszystko dobrze zrozumieć), oraz zwroty akcji i rozwiązania problemów, których praktycznie nie da się wymyślić. Sporo barwnych postaci, miejsc i sytuacji, mimo, że akcja dzieje się w większości na pustyni. Dodatkowo dwa wydarzenia z Redmont, które wiele wyjaśniają i ujawniają przed czytelnikami. Dodatkowo mamy tutaj (oprócz Alyss i może kilku innych osób) pełny komplet naszych ukochanych bohaterów. Mogę stwierdzić, że 7 księga Zwiadowców mnie nie zawiodła!
Tom był długi. Może aż zbyt długi. Nie oznacza to jednak, że był nieciekawy. Bez względu na to, że trochę mnie zmęczył, wciągnął mnie także. Sporo skomplikowanej akcji (oczywiście na tyle, że da się wszystko dobrze zrozumieć), oraz zwroty akcji i rozwiązania problemów, których praktycznie nie da się wymyślić. Sporo barwnych postaci, miejsc i sytuacji, mimo, że akcja dzieje...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDodatek ten był całkiem wciągający, czego się nie spodziewałam. Poprawił trochę moje myślenie o tej serii, którą trochę mniej lubiłam (chociaż ją kocham), przez ostatni tom, który moim zdaniem wszystko popsuł. Jednak o ile opowieści są spoko, to po tych "dodatkach", czyli wywiadach, zadaniach i nieznanych dotąd informacjach nie należy się za wiele spodziewać. Są one raczej troszkę pisane "na siłę". Mimo wszystko polecam przeczytać tę książkę, nie zaszkodzi.
Dodatek ten był całkiem wciągający, czego się nie spodziewałam. Poprawił trochę moje myślenie o tej serii, którą trochę mniej lubiłam (chociaż ją kocham), przez ostatni tom, który moim zdaniem wszystko popsuł. Jednak o ile opowieści są spoko, to po tych "dodatkach", czyli wywiadach, zadaniach i nieznanych dotąd informacjach nie należy się za wiele spodziewać. Są one raczej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCóż mam poradzić, że książka ta kompletnie nie przypadła mi do gustu? Najgorsza lektura jak do tej pory. Nudna, akcja rozwiązuję się dopiero na ostatnich stronach, a wcześniej masa ględzenia o niczym poprzetykana kilkoma wydarzeniami, które podobno są ciekawe. Nie dla mnie. Nie uważam tej książki za ogromne dzieło i utwór, który powinien znać każdy. Nie. Jest wiele, WIELE więcej mądrych, śmiesznych książek które mogłyby zastąpić tą pozycję w kanonie lektur szkolnych. Proszę bardzo, zapraszam wszystkich hejterów, którzy powiedzą, iż ta książka jest wspaniała. Dla mnie, opinia wyżej ^.
Cóż mam poradzić, że książka ta kompletnie nie przypadła mi do gustu? Najgorsza lektura jak do tej pory. Nudna, akcja rozwiązuję się dopiero na ostatnich stronach, a wcześniej masa ględzenia o niczym poprzetykana kilkoma wydarzeniami, które podobno są ciekawe. Nie dla mnie. Nie uważam tej książki za ogromne dzieło i utwór, który powinien znać każdy. Nie. Jest wiele, WIELE...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-03-22
Lekturę trochę ciężko się czytało, przyznaje. Mimo wszystko bardzo podobały mi się wątki magiczne, fantastyczne. Ożywiały historię i sprawiały, że "Balladyna" jest lekturą lepszą i ciekawszą, moim zdaniem, od np. "Syzyfowych Prac", czy "Pana Tadeusza", ponieważ nie jest taka nudna i przyziemna. Tak, czy siak, nie widzę w niej dzieła, uważam, że można to było lepiej rozegrać. Przykro, mi, ale zasługuje tylko na ocenę "Może być".
Lekturę trochę ciężko się czytało, przyznaje. Mimo wszystko bardzo podobały mi się wątki magiczne, fantastyczne. Ożywiały historię i sprawiały, że "Balladyna" jest lekturą lepszą i ciekawszą, moim zdaniem, od np. "Syzyfowych Prac", czy "Pana Tadeusza", ponieważ nie jest taka nudna i przyziemna. Tak, czy siak, nie widzę w niej dzieła, uważam, że można to było lepiej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzęść ta jest w swoim rodzaju kontynuacją "Czarnoksiężnika z Północy". Moim zdaniem, takie przeciąganie historii ma swoje plusy, wcale nie jest takie złe. Klimat, jakość tej księgi jest więc podobna do poprzedniej. Całkiem ciekawa jest sytuacja z odbijaniem zamku Macindaw. Książka nie powala na kolana, ale absolutnie nie jest nudna, czytało mi się ją całkiem miło. :)
Część ta jest w swoim rodzaju kontynuacją "Czarnoksiężnika z Północy". Moim zdaniem, takie przeciąganie historii ma swoje plusy, wcale nie jest takie złe. Klimat, jakość tej księgi jest więc podobna do poprzedniej. Całkiem ciekawa jest sytuacja z odbijaniem zamku Macindaw. Książka nie powala na kolana, ale absolutnie nie jest nudna, czytało mi się ją całkiem miło. :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-03-06
Will dostał posadę pełnoprawnego zwiadowcy i został przydzielony do spokojnego, choć zaniedbanego lenna Seacliff.
Pierwsze zdanie zdradzające dopiero początek historii przydaje nam obaw. No, przynajmniej, większości z czytelników. Bowiem takie zmiany fabuły, jak to, że lekcji, zamku Redmont i Halta już nie będzie, są zazwyczaj smutne i trudne do pogodzenia. Tutaj na szczęście wiele się nie zmieniło. Brak mi jedynie Evanlyn, a raczej Cassandry, która w tej części została jedynie może dwa razy wspomniana.
Pewnego dnia jednak Willa odwiedza Allys, przyjaciółka z dzieciństwa. Okazuje się, że chłopak dostaje ściśle tajną misje w odległym lennie Norgate, w którym coraz częściej ludzie zauważają paranormalne zjawiska. Czyżby było to naprawdę związane z magią?
To musi już odkryć Will, nowy muzykant niskiego pochodzenia.
Will dostał posadę pełnoprawnego zwiadowcy i został przydzielony do spokojnego, choć zaniedbanego lenna Seacliff.
Pierwsze zdanie zdradzające dopiero początek historii przydaje nam obaw. No, przynajmniej, większości z czytelników. Bowiem takie zmiany fabuły, jak to, że lekcji, zamku Redmont i Halta już nie będzie, są zazwyczaj smutne i trudne do pogodzenia. Tutaj na...
Na tej części zatrzymała się karuzela coraz to lepszych części i rosnącego poziomu. "Bitwę o Skandię" stawiałabym na równi z "Ziemią skutą lodem", czyli częścią poprzednią. Ogółem jednak historia nadal była intrygująca i pociągająca, a po skończeniu pozostaje smak na następne przygody Willa. Polecam, nie mam właściwie za bardzo nic do zarzucenia.
Na tej części zatrzymała się karuzela coraz to lepszych części i rosnącego poziomu. "Bitwę o Skandię" stawiałabym na równi z "Ziemią skutą lodem", czyli częścią poprzednią. Ogółem jednak historia nadal była intrygująca i pociągająca, a po skończeniu pozostaje smak na następne przygody Willa. Polecam, nie mam właściwie za bardzo nic do zarzucenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-02-12
Księga II jest zdecydowanie o niebo lepsza od I. Niespodziewane zwroty akcji, liczne zaskoczenia i niespodzianki, a do tego spora dawka emocji i wydarzeń, czego mocno zabrakło w I. Zakończenie jest zupełnie zaskakujące i nie pozwala zapomnieć o serii, zmuszając do przeczytania następnej części. Niestety książce brakuje tego czegoś, tego O!. Nie do końca umiem stwierdzić czego, może to tylko moje wrażenia. Tak czy siak bardzo polecam przeczytać, nie ma nic do stracenia.
Księga II jest zdecydowanie o niebo lepsza od I. Niespodziewane zwroty akcji, liczne zaskoczenia i niespodzianki, a do tego spora dawka emocji i wydarzeń, czego mocno zabrakło w I. Zakończenie jest zupełnie zaskakujące i nie pozwala zapomnieć o serii, zmuszając do przeczytania następnej części. Niestety książce brakuje tego czegoś, tego O!. Nie do końca umiem stwierdzić...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-02-01
Książka jest okej. Ma swoje przesłanie, jest całkiem ciekawa, jednak nie nazwałabym tego dziełem. Nie rozumiem dlaczego jest to podobno najwybitniejsza książka polskiej literatury i dlaczego jest to taka obowiązkowa lektura szkolna. Myślę, że warto ją znać, ale nie zachwycałabym się zbytnio.
Książka jest okej. Ma swoje przesłanie, jest całkiem ciekawa, jednak nie nazwałabym tego dziełem. Nie rozumiem dlaczego jest to podobno najwybitniejsza książka polskiej literatury i dlaczego jest to taka obowiązkowa lektura szkolna. Myślę, że warto ją znać, ale nie zachwycałabym się zbytnio.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest ok. To jedna z lektur, które czyta się z przyjemnością, co już jest niezłym wynikiem. Przekaz jej jest naprawdę ważny, jednak z jakiegoś powodu mam wrażenie, że ta pierwotna wersja nie jest najlepszą. To znaczy istnieją lepsze wersje, także filmowe. Udoskonalone, bardziej współczesne. 5\10 to dobra ocena, czyli takie Ok, ale drugi raz nie przeczytam.
Jest ok. To jedna z lektur, które czyta się z przyjemnością, co już jest niezłym wynikiem. Przekaz jej jest naprawdę ważny, jednak z jakiegoś powodu mam wrażenie, że ta pierwotna wersja nie jest najlepszą. To znaczy istnieją lepsze wersje, także filmowe. Udoskonalone, bardziej współczesne. 5\10 to dobra ocena, czyli takie Ok, ale drugi raz nie przeczytam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-01-12
Książka genialna jak cała seria, ale...
Dlaczego wydaje mi się, że jest to najsłabsza część? Jestem jakoś tak zawiedziona niestety "Kompleksem Atlantydy". Akcja była chyba najnudniejsza, najmniej przemyślana, mało było śmiesznych, fajnych momentów itd. Z przykrością muszę stwierdzić, że daje jedyne 8 gwiazdek. ;)
Książka genialna jak cała seria, ale...
Dlaczego wydaje mi się, że jest to najsłabsza część? Jestem jakoś tak zawiedziona niestety "Kompleksem Atlantydy". Akcja była chyba najnudniejsza, najmniej przemyślana, mało było śmiesznych, fajnych momentów itd. Z przykrością muszę stwierdzić, że daje jedyne 8 gwiazdek. ;)
2018-10-22
Nie wywołała jakiegoś szczególnego wzruszenia, szoku, poruszenia. Niby okej, fajna, fajny klimat, przekaz, niby troszkę wzruszająca, ale tak jakby trochę wyleciała z pamięci szybko i niezbyt... no właśnie, co niezbyt? Nie wiem, ogólnie po prostu: NIEZBYT, ale OKEJ.
Nie wywołała jakiegoś szczególnego wzruszenia, szoku, poruszenia. Niby okej, fajna, fajny klimat, przekaz, niby troszkę wzruszająca, ale tak jakby trochę wyleciała z pamięci szybko i niezbyt... no właśnie, co niezbyt? Nie wiem, ogólnie po prostu: NIEZBYT, ale OKEJ.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobra książka. Myślę, że zasługuje na pozycję lektury. Jest napisana staropolskim językiem z gdzie-niegdzie wplecionymi rosyjskimi słowami, co bywa przeszkodą przy czytaniu, ale mimo to rozumiałam o co chodzi i nawet miałam ochotę ją czytać. Gdy zna i rozumie się historię zaborów, wtedy też zrozumie się tę książkę. Trochę mnie wzruszyła, a napewno dała mi żywy obraz rusyfikacji, i dzięki niej dużo bardziej ją zrozumiałam.
Dobra książka. Myślę, że zasługuje na pozycję lektury. Jest napisana staropolskim językiem z gdzie-niegdzie wplecionymi rosyjskimi słowami, co bywa przeszkodą przy czytaniu, ale mimo to rozumiałam o co chodzi i nawet miałam ochotę ją czytać. Gdy zna i rozumie się historię zaborów, wtedy też zrozumie się tę książkę. Trochę mnie wzruszyła, a napewno dała mi żywy obraz...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-09-02
Straszna. Niszczy psychikę. Okropna, nie doczytałam do końca. Jest ona tak żenująco żenująca, że ciężko to ubrać w słowa. Nudna i ani odrobinę nie śmieszna. NIE POLECAM, chyba że ktoś ma ochotę obrzydzić sobie Harry'ego.
Straszna. Niszczy psychikę. Okropna, nie doczytałam do końca. Jest ona tak żenująco żenująca, że ciężko to ubrać w słowa. Nudna i ani odrobinę nie śmieszna. NIE POLECAM, chyba że ktoś ma ochotę obrzydzić sobie Harry'ego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-08-15
Poziom magii nie spada, jednak nie jest to już to samo co pierwsze 2 części. Cienka książka, napisana dużymi literami. Mało akcji, wygląda to jakby autorka po prostu za wszelką cenę chciała wymęczyć serię do końca, a nie miała już pomysłów. A dobre strony są takie, że... em... zakończenie było też słabe. Było OKEJ, ale nie SUPER.
Poziom magii nie spada, jednak nie jest to już to samo co pierwsze 2 części. Cienka książka, napisana dużymi literami. Mało akcji, wygląda to jakby autorka po prostu za wszelką cenę chciała wymęczyć serię do końca, a nie miała już pomysłów. A dobre strony są takie, że... em... zakończenie było też słabe. Było OKEJ, ale nie SUPER.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
No i kolejna część przygód nastoletniego geniusza nie straciła na swojej genialności. Cykl stoi na mojej liście ulubionych na równi z Harry'm Potter'em więc BARDZO nieźle. Aha! I jest to zdecydowanie moja ulubiona część!
Dla mnie nic nie było tu wcale zawiłe, a paradoks czasu był niezwykle pochłaniający (nie książka ale paradoks). Wydaje mi się, że chyba go zrozumiałam :P
No i kolejna część przygód nastoletniego geniusza nie straciła na swojej genialności. Cykl stoi na mojej liście ulubionych na równi z Harry'm Potter'em więc BARDZO nieźle. Aha! I jest to zdecydowanie moja ulubiona część!
Dla mnie nic nie było tu wcale zawiłe, a paradoks czasu był niezwykle pochłaniający (nie książka ale paradoks). Wydaje mi się, że chyba go zrozumiałam :P
Ostatnia część.
Koniec.
Zanim jednak to nastąpi nastawcie się na ogrom nowych informacji ze świata wampirów.
Na liczne zwroty akcji.
Na szokujące wydarzenia.
Na masę dobrej zabawy.
Czytajcie!
Ostatnia część.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKoniec.
Zanim jednak to nastąpi nastawcie się na ogrom nowych informacji ze świata wampirów.
Na liczne zwroty akcji.
Na szokujące wydarzenia.
Na masę dobrej zabawy.
Czytajcie!