Tę i pierwszą część przygód Artemisa kupiłam jakiś czas temu przy okazji. W związku z tym po pierwszej zaczęłam czytać tę, która jest którymś tomem z kolei. W zasadzie nie bardzo mi to przeszkadzało w czytaniu. W książce autorka wspomina parę razy, że coś tam się działo po drodze (nawet dużo),ale w sumie bez informacji co konkretnie, też się dobrze czytało.
Na początku jakoś nie mogłam się wkręcić w tę historię, ale jak już znalazłam chwilkę czasu, żeby przeczytać więcej niż kilka stron na raz - wciągnęłam się po raz kolejny. Tak, że ponownie sprawdziłam, czy nie ma na podstawie tego cyklu jakiegoś filmu. Okazuje się, że jest, ale niezbyt dobry...
Trudno - zostaje mi wobec tego zajrzeć do wcześniejszych części i dowiedzieć się co się tam takiego działo, że relacje między pewnymi "osobami" zmieniły się o 180 stopni ;)

Tę i pierwszą część przygód Artemisa kupiłam jakiś czas temu przy okazji. W związku z tym po pierwszej zaczęłam czytać tę, która jest którymś tomem z kolei. W zasadzie nie bardzo mi to przeszkadzało w czytaniu. W książce autorka wspomina parę razy, że coś tam się działo po drodze (nawet dużo),ale w sumie bez informacji co konkretnie, też się dobrze czytało.
Na początku...

Kto nie słyszał o Artemisie Fowlu, nastoletnim geniuszu i jedynym człowieku, który poznał tajniki podziemnego świata wróżek. Tym razem na młodego Fowla czeka wyjątkowo trudna misja: jego matka zapadła na tajemniczą chorobę. Jedyne lekarstwo, które może ją uratować, to wyciąg z mózgu rzadkiego gatunku lemura. Kłopot w tym, że ten gatunek dawno wyginął. Artemisowi nie pozostaje nic innego, jak skorzystać z pomocy wróżek i wraz z elficzką Holly Niedużą cofnąć się w czasie. Co czuje Holly do Artemisa ? Czy podróżnikom w czasie uda , się uratować matkę Artemisa i tysiące innych istnień ? Co ma z tym wspólnego Opal Koboi ?

Kto nie słyszał o Artemisie Fowlu, nastoletnim geniuszu i jedynym człowieku, który poznał tajniki podziemnego świata wróżek. Tym razem na młodego Fowla czeka wyjątkowo trudna misja: jego matka zapadła na tajemniczą chorobę. Jedyne lekarstwo, które może ją uratować, to wyciąg z mózgu rzadkiego gatunku lemura. Kłopot w tym, że ten gatunek dawno wyginął. Artemisowi nie...

Zawiodłam się... Chyba ostatnia książka w roku 2020 to będzie zawód. Lubię Artemisa Fowl, lubię tego de facto antagoniste, ale lubię tego, co zrobił z nim ten tom. Nie lubię podróży w czasie. Nie lubię oglądania Artemisa Fowl takim jakim nie jest i na pewno... Ech... Tego co zrobił... Przykro mi się czytało ten tom plus... Przed pół książki ganianie za lemurem?!

Zawiodłam się... Chyba ostatnia książka w roku 2020 to będzie zawód. Lubię Artemisa Fowl, lubię tego de facto antagoniste, ale lubię tego, co zrobił z nim ten tom. Nie lubię podróży w czasie. Nie lubię oglądania Artemisa Fowl takim jakim nie jest i na pewno... Ech... Tego co zrobił... Przykro mi się czytało ten tom plus... Przed pół książki ganianie za lemurem?!

No i kolejna część przygód nastoletniego geniusza nie straciła na swojej genialności. Cykl stoi na mojej liście ulubionych na równi z Harry'm Potter'em więc BARDZO nieźle. Aha! I jest to zdecydowanie moja ulubiona część!
Dla mnie nic nie było tu wcale zawiłe, a paradoks czasu był niezwykle pochłaniający (nie książka ale paradoks). Wydaje mi się, że chyba go zrozumiałam :P

No i kolejna część przygód nastoletniego geniusza nie straciła na swojej genialności. Cykl stoi na mojej liście ulubionych na równi z Harry'm Potter'em więc BARDZO nieźle. Aha! I jest to zdecydowanie moja ulubiona część!
Dla mnie nic nie było tu wcale zawiłe, a paradoks czasu był niezwykle pochłaniający (nie książka ale paradoks). Wydaje mi się, że chyba go zrozumiałam :P

Książka słabsza od poprzednich, długa a akcja jest mało wciągająca. Szkoda, że autor nie rozwija losów nowych bohaterów takich jak Minewra. Temat paradoksów czasu mógłby być bardziej rozwinięty. Fajnie było czytać jak Artemis musiał mierzyć się z aż trzema przeciwnikami, gdy uporał się z jednym zjawiał się drugi. Tyle ode mnie.

Książka słabsza od poprzednich, długa a akcja jest mało wciągająca. Szkoda, że autor nie rozwija losów nowych bohaterów takich jak Minewra. Temat paradoksów czasu mógłby być bardziej rozwinięty. Fajnie było czytać jak Artemis musiał mierzyć się z aż trzema przeciwnikami, gdy uporał się z jednym zjawiał się drugi. Tyle ode mnie.

Mam wszystkie części,super akcje i do tego fajny humor jak lubie :))polecam

Mam wszystkie części,super akcje i do tego fajny humor jak lubie :))polecam

Jak na razie to moja ulubiona część o przygodach Artemisa i jego przyjaciół :).

Jak na razie to moja ulubiona część o przygodach Artemisa i jego przyjaciół :).

Na tej książce skończyła się moja przygoda z Artemisem. Ocenę wystawiłam dosyć niską gdyż te książki pamiętam jak przez mgłę. Dobrze się je czytało, jednak nie zapadły szczególnie w pamięć, nie wywarły większego wpływu na światopogląd, nie wciągały tak mocno by mieć problemy z uśnięciem jeśli nie dowie się "co dalej".
Poleciłabym je dzieciom, ale nikomu więcej. Przyjemnie było nimi zabić czas, ale raczej nie sięgnę pamięcią do nich w przyszłości.

Na tej książce skończyła się moja przygoda z Artemisem. Ocenę wystawiłam dosyć niską gdyż te książki pamiętam jak przez mgłę. Dobrze się je czytało, jednak nie zapadły szczególnie w pamięć, nie wywarły większego wpływu na światopogląd, nie wciągały tak mocno by mieć problemy z uśnięciem jeśli nie dowie się "co dalej".
Poleciłabym je dzieciom, ale nikomu więcej. Przyjemnie...

Czytane dawno, ocena nieprecyzyjna

Czytane dawno, ocena nieprecyzyjna

Tak jak poprzednie części jest akcja , dużo się dzieje itp. Jednak wolę poprzednie tomy. Tak jak we wcześniejszych tomach pokochałam młodego Artemisa, to tutaj 10-letni Arty działał mi na nerwy , a "stary" tak jakby stał się mniej mądrzejszy i przebieglejszy. No i wiemy już skąd Artemis wziął pomysł o zabraniu kasy wróżkom :) Mimo to polecam !

Tak jak poprzednie części jest akcja , dużo się dzieje itp. Jednak wolę poprzednie tomy. Tak jak we wcześniejszych tomach pokochałam młodego Artemisa, to tutaj 10-letni Arty działał mi na nerwy , a "stary" tak jakby stał się mniej mądrzejszy i przebieglejszy. No i wiemy już skąd Artemis wziął pomysł o zabraniu kasy wróżkom :) Mimo to polecam !