-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant21
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2019-07-16
2020-09-10
Jak dla mnie - arcydzieło.
Trudna i bolesna relacja ojca z synem. Jest bardzo emocjonalna i bardzo prawdziwa. Nic tu nie jest czarno-białe.
Autorka pozwala nam poznać bohaterów, ale też inne istoty, które uczestniczą w ich życiu. Ludzie i zwierzęta. Potem dzieje im się krzywda... to było dla mnie wyzwaniem, kładło się ciężarem na sercu i towarzyszyło przez całą powieść.
Radek, sześcioletni chłopiec ujął mnie całkowicie swoją miłością do zwierząt, wrażliwością i szczerością.
Natomiast Michał... Kłusownik, przestępca... i jednocześnie zagubiony człowiek.
Bardzo polecam! W tym trudnym roku to chyba będzie najlepsza pozycja, jaką miałam okazję przeczytać.
Jak dla mnie - arcydzieło.
Trudna i bolesna relacja ojca z synem. Jest bardzo emocjonalna i bardzo prawdziwa. Nic tu nie jest czarno-białe.
Autorka pozwala nam poznać bohaterów, ale też inne istoty, które uczestniczą w ich życiu. Ludzie i zwierzęta. Potem dzieje im się krzywda... to było dla mnie wyzwaniem, kładło się ciężarem na sercu i towarzyszyło przez całą powieść....
2021-05-24
Urzekająca i mądra. Czytałam tą książeczkę jak byłam dzieckiem, ale przypomnienie sobie przygód Kubusia Puchatka i całej ekipy ze Stumilowego Lasu sprawiło mi ogromną przyjemność. Szkoda, że tak szybko się skończyło.
Prosiaczek wyjątkowo chwyta że serce. A Kłapouchy... to Kłapouchy. Kocham ❤️
Wysłuchałam audiobooka, którego rewelacyjnie przeczytał Janusz Gajos.
Urzekająca i mądra. Czytałam tą książeczkę jak byłam dzieckiem, ale przypomnienie sobie przygód Kubusia Puchatka i całej ekipy ze Stumilowego Lasu sprawiło mi ogromną przyjemność. Szkoda, że tak szybko się skończyło.
Prosiaczek wyjątkowo chwyta że serce. A Kłapouchy... to Kłapouchy. Kocham ❤️
Wysłuchałam audiobooka, którego rewelacyjnie przeczytał Janusz Gajos.
2020-02-09
Ciężko się oderwać, chociaż Geralt to taka maruda ;)
Ciężko się oderwać, chociaż Geralt to taka maruda ;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-02-02
Uwielbiam ❤
Chociaż mało Wiedźmina w Wiedźminie.
Słucham przy każdej okazji. Polecam audiobooka, bo niesamowicie się słucha.
Uwielbiam ❤
Chociaż mało Wiedźmina w Wiedźminie.
Słucham przy każdej okazji. Polecam audiobooka, bo niesamowicie się słucha.
2020-07-11
Mocna. Bolesna. Przygnębiająca.
Jak ciężkie chwile przechodzi kobieta porzucona przez męża... Nie chciałam już dłużej tego słuchać i jednocześnie nie mogłam się oderwać.
Polecam.
Mocna. Bolesna. Przygnębiająca.
Jak ciężkie chwile przechodzi kobieta porzucona przez męża... Nie chciałam już dłużej tego słuchać i jednocześnie nie mogłam się oderwać.
Polecam.
2019-07-01
Już dawno nie czytałam aż tak dobrej książki. Książki, od której nie mogłam się oderwać i która by mnie tak emocjonalnie poruszyła.
Niedawno byłam w Oświęcimiu. Wiele informacji o życiu obozowym zamieszczonych w książce pokrywało się z tym co mówił nam przewodnik.
Cały czas czytając i oglądając dokumenty na temat II wojny światowej zwiększam swoją wiedzę i jednocześnie nadal mam wrażenie jakbym dowiadywała się szczegółów jakiegoś filmu. Nie jestem w stanie ogarnąć jak człowiek człowiekowi mógł zrobić coś takiego... Przerażające. Żywię jedynie nadzieje, że to już nigdy się nie powtórzy...
Książka wspaniała, mimo ogromu okrucieństwa, bestialstwa, strachu i wszechobecnej śmierci. Myślę, że naprawdę warto przeczytać!
Już dawno nie czytałam aż tak dobrej książki. Książki, od której nie mogłam się oderwać i która by mnie tak emocjonalnie poruszyła.
Niedawno byłam w Oświęcimiu. Wiele informacji o życiu obozowym zamieszczonych w książce pokrywało się z tym co mówił nam przewodnik.
Cały czas czytając i oglądając dokumenty na temat II wojny światowej zwiększam swoją wiedzę i jednocześnie...
2022-01-26
Billy Milligan to człowiek, który popełnił rabunki i gwałty. Podczas aresztowania wydaje się być zagubiony. Nie rozumie o co jest oskarżony. Niczego takiego nie pamięta, ciężko się z nim porozumieć. Podczas śledztwa ujawniają się kolejne odsłony Billego i ku ogromnemu zaskoczeniu wszystkich pojawia się pierwsza słuszna diagnoza - osobowość wieloraka. Osobowości różnią się między sobą wiekiem, płcią, narodowością, umiejętnościami.
Czytając tę książkę nie czytałam paradoksalnie tylko o Billym, ale był też Ragen, Arthur, Tommy, Christine i wiele więcej bohaterów. Znajdujących się w jednym ciele.
To co przeczytałam było fascynujące. Pochłonęło mnie kompletnie. Na początku ciężko mi było uwierzyć, że to w ogóle jest możliwe, ale uwierzyłam. Ta książka ma w sobie wszystko - kryminał, horror, reportaż, sensację, powieść przygodową, obyczajową, a także fantastykę. To była moja pierwsza myśl, że to niesamowita, intrygująca fantastyka, która okazała się być historią prawdziwą.
Jak bardzo musiał zostać zraniony chłopiec, aby stworzyć w sobie różne osobowości, ujawniające się w odpowiednich dla poszczególnych postaci warunkach? Przez co przeszedł i jak nauczył sobie z tym radzić? A może się nie nauczył?
Ciekawym i jednocześnie przerażającym aspektem, który możemy tu zaobserwować jest również to jak człowiek jest bezbronny wobec systemu, wielkiej machiny, która poprzez jedną decyzję potrafi Ciebie upodlić i zniszczyć.
Jestem pod wielkim wrażeniem całej historii. Wzbudziła ogrom emocji. Polecam każdemu.
Billy Milligan to człowiek, który popełnił rabunki i gwałty. Podczas aresztowania wydaje się być zagubiony. Nie rozumie o co jest oskarżony. Niczego takiego nie pamięta, ciężko się z nim porozumieć. Podczas śledztwa ujawniają się kolejne odsłony Billego i ku ogromnemu zaskoczeniu wszystkich pojawia się pierwsza słuszna diagnoza - osobowość wieloraka....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-06
Co to była za książka! Jeden z lepszych thrillerów jakie czytałam! Ostatnio tak myślałam o "Liście Lucyfera", ale "Darknet" jest chyba jeszcze lepszy.
Wciąga od samego początku. Napięcie utrzymuje się się praktycznie cały czas i ciekawość mnie popychała do tego, żeby przeczytać jeszcze jeden rozdział i jeszcze jeden... Także dziękuję parze autorów za to, że w ostatnich dniach chodziłam jak zombie, bo notorycznie się nie wysypiałam ;)
Realni bohaterowie, nie idealni, ale tacy, których można polubić. Sam pomysł na intrygę niesamowicie ciekawy. Kombinowałam, żeby przed czasem się zorientować co i jak i miałam kilka podejrzeń, w tym jedno słuszne, ale muszę przyznać, że obstawiałam zupełnie inne rozwiązanie. Brawo! Uwielbiam takie książki i polecam!
A! Jakbym miała się do czegoś przyczepić to tak sobie myślę, że jednak policja była dość bierna w rozwiązywaniu sprawy, jakoś tak brakowało im pomysłów, albo zbyt szybko odpuszczali coś co powinni jeszcze pociągnąć... tak mi podpowiada mój analityczny umysł :)
Co to była za książka! Jeden z lepszych thrillerów jakie czytałam! Ostatnio tak myślałam o "Liście Lucyfera", ale "Darknet" jest chyba jeszcze lepszy.
Wciąga od samego początku. Napięcie utrzymuje się się praktycznie cały czas i ciekawość mnie popychała do tego, żeby przeczytać jeszcze jeden rozdział i jeszcze jeden... Także dziękuję parze autorów za to, że w ostatnich...
2021-06-06
Powieść " Dla jej dobra" prowadzona jest dwutorowo.
Lata 30. XX wieku. Dziewięcioletnia Lilly Blackwood trzymana jest na strychu, w ukryciu przed ludźmi, dlatego, że jest inna. W końcu matka sprzedaje ją do cyrku...
Po ponad dwudziestu latach Julia Blackwood otrzymuje w spadku posiadłość po rodzicach. Ma z nią nieprzyjemne wspomnienia, a historia, którą odkrywa zamieszkując we dworze tylko pogłębia jej zaskoczenie i rozpacz.
Ellen Marie Wiseman stworzyła powieść tak niesamowitą, budzącą tak wiele emocji, praktycznie od samego początku, która całkowicie rozłożyła mnie na łopatki. Nie jest to historia, o której można łatwo zapomnieć.
Jak bardzo człowieka można upodlić, zniszczyć w życiu wszystko co powinno być najpiękniejszym okresem w życiu?
Brak miłości i poczucia bezpieczeństwa dla dziecka musiał być przygniatający! Zawód, że jedyna osoba, która dla Lilly była dobra, potrafiła tak zawieść... budzi i moje rozczarowanie.
Już dawno żadna książka nie poruszyła mnie tak bardzo jak właśnie ta. Całym sercem kibicowałam głównym bohaterkom i zwierzętom, które w tej powieści odgrywają ważne role..
Nie chcę napisać za dużo, żeby nie zdradzić fabuły, wiec napiszę tylko - warto przeczytać. Warto wsiąść w ten emocjonalny rollercoaster i przeżyć tę historię po swojemu.
Absolutnie niezwykła.
Powieść " Dla jej dobra" prowadzona jest dwutorowo.
Lata 30. XX wieku. Dziewięcioletnia Lilly Blackwood trzymana jest na strychu, w ukryciu przed ludźmi, dlatego, że jest inna. W końcu matka sprzedaje ją do cyrku...
Po ponad dwudziestu latach Julia Blackwood otrzymuje w spadku posiadłość po rodzicach. Ma z nią nieprzyjemne wspomnienia, a historia, którą odkrywa...
2020-11-05
Niesamowita i przerażająca. Nie mogłam się oderwać. Bałam się, płakałam, martwiłam..
Jak dla mnie i chyba nie tylko dla mnie - prawdziwe arcydzieło.
Nie wiem dlaczego dopiero teraz sięgnęłam po tę pozycję, ale bardzo było warto.
Świat przedstawiony przez autora budził mój strach i niedowierzanie, a jednocześnie był tak wiarygodny, że zamykając oczy można było się tam przenieść. Tylko, że ja nie chciałam tam być. Całym sercem kibicowałam mężczyźnie i jego wspaniałemu synkowi. Porwały mnie ich losy i nie chciałam ich zostawiać, a jednak paradoksalnie... potrzebowałam przerwy, oddechu, spojrzenia na świat za oknem, że to nie tu, nie teraz...
Niestety świat za oknem też coraz bardziej odbiega od normalności. To jest przerażające.
Z racji tego, że słuchałam audiobooka, chciałabym wspomnieć jeszcze o lektorze. Czyta Krzysztof Gosztyła - absolutne mistrzostwo. Mialam już przyjemność słuchania tego Pana i jestem pod ogromnym wrażeniem. Zachwycający!
Niesamowita i przerażająca. Nie mogłam się oderwać. Bałam się, płakałam, martwiłam..
Jak dla mnie i chyba nie tylko dla mnie - prawdziwe arcydzieło.
Nie wiem dlaczego dopiero teraz sięgnęłam po tę pozycję, ale bardzo było warto.
Świat przedstawiony przez autora budził mój strach i niedowierzanie, a jednocześnie był tak wiarygodny, że zamykając oczy można było się tam...
2018-10-10
Bardzo się nastawiałam na tą książkę. Czekałam i czekałam. Dojrzewała na półce aż będzie ten odpowiedni moment. No i nadszedł.
Zaczęłam czytać i niestety początek trochę przygasił mój entuzjazm. Zaczyna się jak zwykła młodzieżówka i nawet trochę się zirytowałam, bo na LC tyle pozytywnych opinii, a ja niezadowolona. Ale, ale, ale...
Im dalej w las tym lepiej. Polubiłam główną bohaterkę, która na początku mnie denerwowała. Polubiłam głównego bohatera, który nie zrobił na mnie większego wrażenia gdy zaczynałam czytać. Polubiłam ich tak bardzo, że z chęcią czytałabym jeszcze i jeszcze.
Książka wzbudziła we mnie dużo emocji. Czytało mi się ją bardzo dobrze i szybko i wręcz tęskniłam za nią gdy musiałam ją odłożyć. Podobały mi się słowne przepychanki bohaterów. I tak jak uważałam na początku, że powieść zaczyna się "na siłę", tak bardzo szybko zmieniłam zdanie i uwierzyłam bohaterom i temu co się działo między nimi.
Jeżeli ktoś poszukuje książek w podobnym klimacie to polecam jeszcze "Morze spokoju" Millay K. i "Terapia" Perez K. Od razu też wspomnę (nie na temat), że ta druga jest słabsza, ale mimo wszystko dobrze się czyta.
Jeżeli chodzi o "Dziesięć poniżej zera" to z czystym sumieniem daję dziesięć i polecam!
Bardzo się nastawiałam na tą książkę. Czekałam i czekałam. Dojrzewała na półce aż będzie ten odpowiedni moment. No i nadszedł.
Zaczęłam czytać i niestety początek trochę przygasił mój entuzjazm. Zaczyna się jak zwykła młodzieżówka i nawet trochę się zirytowałam, bo na LC tyle pozytywnych opinii, a ja niezadowolona. Ale, ale, ale...
Im dalej w las tym lepiej. Polubiłam...
2021-05-08
Cały czas podczas czytania "Dziewczyn sprawiedliwych" miałam wrażenie jakbym siedziała z kobietami, które mi te historie opowiadają. Historie bardzo poruszające, wstrząsające, wzruszające i czasami nawet nieprawdopodobne. Cały czas byłam poruszona. Każda historia w pewien sposób rozkładała mnie na łopatki. Były też momenty kiedy musiałam na chwilę książkę odłożyć. Za dużo okropności. Nie byłam w stanie udźwignąć, zwłaszcza opowieści o śmierci dzieci, o bestialskim ich mordowaniu. Nie jestem w stanie ogarnąć tego umysłem. Jak człowiek człowiekowi mógł zrobić coś takiego...
Anna Herbich kolejny raz w bardzo przystępny sposób, ale jednocześnie z ogromnym ładunkiem emocjonalnym pozwala nam zapoznać się z losami kolejnych ludzi, Żydów i Polaków.
Pod względem treści lektura ciężka, pod względem formy niezwykle łatwo przyswajalna.
Bardzo polecam.
Cały czas podczas czytania "Dziewczyn sprawiedliwych" miałam wrażenie jakbym siedziała z kobietami, które mi te historie opowiadają. Historie bardzo poruszające, wstrząsające, wzruszające i czasami nawet nieprawdopodobne. Cały czas byłam poruszona. Każda historia w pewien sposób rozkładała mnie na łopatki. Były też momenty kiedy musiałam na chwilę książkę odłożyć. Za dużo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-08-21
Nie jest to łatwa lektura i z pewnością nie jest przyjemna. Czyta się z bólem serca i pytaniami w głowie: dlaczego? jak to możliwe? Jak z człowieka, będącego ojcem, dobrym sąsiadem, kolegą można było stworzyć bestię bez sumienia, z zimną krwią mordującego staruszków, kobiety i niewinne dzieci??? Przecież to niemożliwe, żadna ideologia nie jest w stanie tego uczynić! A jednak... To świadczy o nich, o Ukraińcach, o całym narodzie. Dopóki nie spojrzą prawdzie w oczy i nie przyznają się do brutalnej historii nigdy nie będą naszymi braćmi, a jedynie na nasze nieszczęście sąsiadami...
Wiem... zbyt dużo osobistych emocji, a za mało opinii o książce. Nie potrafię jednak tego rozgraniczyć. Bardzo przeżywałam te wspomnienia. Skręcało mnie w brzuchu podczas czytania i łzy napływały do oczu z bezsilnej złości i z ogromnego żalu. Bo opowiadają te historie starsze już kobiety, ale tak naprawdę to krzyczą w nich małe dzieci, którymi wtedy były i które to spotkało. Śmierć najbliższej rodziny, mamusi, tatusia, siostrzyczki czy braciszka... Często musiały na to patrzeć. I często nawet nie były to zwykłe morderstwa, a bezlistosne i bestialskie znęcanie się nad drugim człowiekiem, katowanie i wymyślne tortury. Nie umiem, nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego cierpienia i tego przerażenia, które im towarzyszyło i nie ogarniam takiej nienawiści, która każe robić takie rzeczy... nawet własnej matce, jeśli płynie w niej polska krew.
Nie oceniam wspomnień, a jedynie formę książki, którą dobrze jest poznawać z przerwami na oddech. Oceniam wysoko, bo być może więcej osób skusi się na lekturę tej książki, a jakkolwiek jest ona straszna i bolesna myślę też, że powinna być obowiązkowa. Mało mówi się o wołyńskim ludobójstwie, ale jednak coraz więcej i to jest dobre. Ta książka jest upamiętnieniem tych wydarzeń i jest osobista. Nie ma tu anonimowych postaci, nad którymi można się pożalić, tylko konkretne imiona i nazwiska, konkretne twarze patrzące z czarno-białych zdjęć, które trafiają prosto do serca.
Nie jest to łatwa lektura i z pewnością nie jest przyjemna. Czyta się z bólem serca i pytaniami w głowie: dlaczego? jak to możliwe? Jak z człowieka, będącego ojcem, dobrym sąsiadem, kolegą można było stworzyć bestię bez sumienia, z zimną krwią mordującego staruszków, kobiety i niewinne dzieci??? Przecież to niemożliwe, żadna ideologia nie jest w stanie tego uczynić! A...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-22
Nie oceniam treści, wspomnień, przeżyć. Ocena dotyczy wyłącznie sposobu napisania tej książki.
Ciężko było mi się oderwać i jednocześnie musiałam sobie dawkować, ponieważ ładunek emocjonalny, ogrom cierpienia i niegodziwości ludzkiej bardzo mnie przytłaczał.
Nie oceniam treści, wspomnień, przeżyć. Ocena dotyczy wyłącznie sposobu napisania tej książki.
Ciężko było mi się oderwać i jednocześnie musiałam sobie dawkować, ponieważ ładunek emocjonalny, ogrom cierpienia i niegodziwości ludzkiej bardzo mnie przytłaczał.
2021-04-28
Niesamowita, ujmująca, wzruszająca i magiczna. Mimo, że nie ma tu zawrotnego tempa akcji i nagłych zwrotów, już dawno żadna powieść mnie tak nie zauroczyła.
Historia hrabiego Aleksandra Iljicza Rostowa porusza i zachwyca. Został skazany na dożywotni areszt w hotelu Metropol, gdzie odtąd miał zamieszkiwać w małym pokoiku na poddaszu. Za to, że napisał wiersz, który w czasach bolszewizmu był uznany za wezwanie do działania, do sprzeciwu wobec władzy. Nie wydaje się porywające, a jednak...
Jego podejście do świata i do drugiego człowieka wywołuje we mnie poczucie winy, że ja tak nie potrafię.
Wszystko w tej książce się zgadza. Zazębia. Nie pozostawia niedomówień. Nie ma nudy, nie ma wulgarności, co przecież teraz jest na topie w literaturze. Tutaj autor udowadnia, że można inaczej i to jeszcze zyskuje na wartości.
Rosja. Znowu u mnie. Przedstawiona jako kraina uzdolnionych, wielkich ludzi, budząca tęsknotę i jednocześnie przeżarta przez wyniszczającą politykę. Coś pięknego!
Polecam z całego serca. Nie zapomnę tej książki. Jak dla mnie arcydzieło.
Niesamowita, ujmująca, wzruszająca i magiczna. Mimo, że nie ma tu zawrotnego tempa akcji i nagłych zwrotów, już dawno żadna powieść mnie tak nie zauroczyła.
Historia hrabiego Aleksandra Iljicza Rostowa porusza i zachwyca. Został skazany na dożywotni areszt w hotelu Metropol, gdzie odtąd miał zamieszkiwać w małym pokoiku na poddaszu. Za to, że napisał wiersz, który w...
2019-07-04
Bardzo, bardzo mi się podobało to co czytałam. Autor pisze lekko, zabawnie i przede wszystkim z wielkim sercem do zwierząt. Nie jest bezkrytyczny dla siebie i z żalem, ale też pewną swobodą przyznaje się do błędów. Piętnuje polowania i myśliwych i robi to w sposób bardzo dobitny. Jego wnioski są bardzo trafne.
Jestem zachwycona tą książką i samym Panem Marcinem. Szkoda tylko, że przez to, że szybko się czyta ta książka też szybko się skończyła. A! I nie można nie wspomnieć o pięknych fotografiach. Ja zakochana w wilkach nie mogłam się napatrzeć zwłaszcza na te, które je przedstawiały :)
Polecam!
Bardzo, bardzo mi się podobało to co czytałam. Autor pisze lekko, zabawnie i przede wszystkim z wielkim sercem do zwierząt. Nie jest bezkrytyczny dla siebie i z żalem, ale też pewną swobodą przyznaje się do błędów. Piętnuje polowania i myśliwych i robi to w sposób bardzo dobitny. Jego wnioski są bardzo trafne.
Jestem zachwycona tą książką i samym Panem Marcinem. Szkoda...
2016
2020-04-27
Bardzo dobra, wciągająca. Bohaterowie bardzo wyraziści, akcja płynna, szybka... czasami aż za szybka ;) Czasy Mieszka, Bolesława Chrobrego niesamowicie przedstawione przez autorkę. Mogę tylko polecać!
Słucham audiobooka. Lektor jest niezły, ale muszę się przyczepić do jednego. Otóż czytając wypowiedzi Świętosławy tak zmienia głos, że zamiast hardej dziewczyny słyszę jakąś głupiutką podlotkę. To jest irytujące, ale na szczęście nie aż tak, żeby miało odebrać przyjemność z zapoznawania się z całym dziełem Pani Cherezińskiej. Zabieram się za to drugi ❤
Polecam :)
Bardzo dobra, wciągająca. Bohaterowie bardzo wyraziści, akcja płynna, szybka... czasami aż za szybka ;) Czasy Mieszka, Bolesława Chrobrego niesamowicie przedstawione przez autorkę. Mogę tylko polecać!
Słucham audiobooka. Lektor jest niezły, ale muszę się przyczepić do jednego. Otóż czytając wypowiedzi Świętosławy tak zmienia głos, że zamiast hardej dziewczyny słyszę...
2018-04-30
Ksiązka na trzynaście gwiazdek... Rewelacyjna, zaskakująca, momentami przerażająca. Jest tak wiele sytuacji opisanych w książce, z jednej strony niespodziewanych, a z drugiej dających odpowiedzi na każde postawione sobie pytanie. Dawno nie czytałam tak dobrej książki (chociaż ja nawet jej nie przeczytałam, a wręcz pochłonęłam). Polecam gorąco, a dla autorki Pani Zyskowskiej-Ignaciak wielkie brawo!
Ksiązka na trzynaście gwiazdek... Rewelacyjna, zaskakująca, momentami przerażająca. Jest tak wiele sytuacji opisanych w książce, z jednej strony niespodziewanych, a z drugiej dających odpowiedzi na każde postawione sobie pytanie. Dawno nie czytałam tak dobrej książki (chociaż ja nawet jej nie przeczytałam, a wręcz pochłonęłam). Polecam gorąco, a dla autorki Pani...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Pan Rafał i Pani Sylwia mieszkają w mojej miejscowości, więc tym bardziej miło mi się czytało tę książkę. Jest pełna emocji i dramatyzmu. Rewelacyjna i pasjonująca. Wielu rzeczy się dowiedziałam, o których nie miałam zielonego pojęcia i pewnie nigdy nie trafiłabym na takie ciekawostki. Niesamowite. Bardzo dobrze się czyta i teksty autora, jak i autorki. Wielki szacunek dla obojga!
Zdecydowanie polecam!
Pan Rafał i Pani Sylwia mieszkają w mojej miejscowości, więc tym bardziej miło mi się czytało tę książkę. Jest pełna emocji i dramatyzmu. Rewelacyjna i pasjonująca. Wielu rzeczy się dowiedziałam, o których nie miałam zielonego pojęcia i pewnie nigdy nie trafiłabym na takie ciekawostki. Niesamowite. Bardzo dobrze się czyta i teksty autora, jak i autorki. Wielki szacunek dla...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to