-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1179
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać421
Biblioteczka
2019-06-22
2019-06-26
Niezwykle ciepła i barwna opowieść. Napełnia spokojem i pozostawia z uśmiechem na ustach.
Aż chce się przenieść do Whistle Stop, usiąść w słynnej kawiarni nad talerzem smażonych zielonych pomidorów, uśmiechając się do Ruth i Idgie.
Niezwykle ciepła i barwna opowieść. Napełnia spokojem i pozostawia z uśmiechem na ustach.
Aż chce się przenieść do Whistle Stop, usiąść w słynnej kawiarni nad talerzem smażonych zielonych pomidorów, uśmiechając się do Ruth i Idgie.
2019-06-27
2019-07
2019-07
2019-07-02
2019-07-06
Za książkę Davida Levithana miałam zabrać się już dawno, jednakże zawsze coś mi przeszkadzało. Po jakimś czasie zapomniałam. Natomiast teraz jestem świeżo po lekturze i mogę tylko żałować, że tak późno. "Każdego dnia" to nietuzinkowa młodzieżówka, opowiadająca o szesnastoletnim A, każdego dnia znajdującego się w innym ciele. A ma swoje zasady, których zawsze starał się przestrzegać.
Do czasu kiedy trafia do ciała aroganckiego Justina, traktującego ludzi nieodpowiednio. Jego dziewczyną jest Rhiannon, której A postanawia uczynić dzień wspaniałym.
Tak zaczyna się ich wspólna historia, przeplatana zawiłościami życia codziennego i trudnością spędzenia życia z osobą, która codziennie jest kimś innym.
W końcu kto wybrałby takie życie?
"Jednego się dotąd nauczyłem: każdy człowiek chce, żeby wszystko grało. Nie marzymy o niczym fantastycznym cudownym, ani wyjątkowym. Z radością godzimy się na to, że wszystko gra, bo tyle nam w zupełności wystarcza".
Powieść pisana jest przystępnym językiem, zatapia nas w lekturze, sprawia, że zapominamy o swoim życiu.
Znajdziemy w niej dużo wartościowych przemyśleń oraz przemyślane kreacje bohaterów. Kontynuacją książki są "Pewnego dnia" i "Dzień za dniem".
Warto ją przeczytać i bardziej docenić życie, w którym codziennie budzimy się w tym samym ciele.
Za książkę Davida Levithana miałam zabrać się już dawno, jednakże zawsze coś mi przeszkadzało. Po jakimś czasie zapomniałam. Natomiast teraz jestem świeżo po lekturze i mogę tylko żałować, że tak późno. "Każdego dnia" to nietuzinkowa młodzieżówka, opowiadająca o szesnastoletnim A, każdego dnia znajdującego się w innym ciele. A ma swoje zasady, których zawsze starał się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-07-09
2019-07-10
Na początku książka wydawała mi się nudna i bezsensowna. Jednak po przeczytaniu całości stwierdziłam, że powieść Ernesta Hemingwaya ma w sobie to coś. Człowieka, który nie poddaje się przeciwnościom losu i siłę jego miłości do morza.
"Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać."
Na początku książka wydawała mi się nudna i bezsensowna. Jednak po przeczytaniu całości stwierdziłam, że powieść Ernesta Hemingwaya ma w sobie to coś. Człowieka, który nie poddaje się przeciwnościom losu i siłę jego miłości do morza.
"Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać."
2019-07-11
2019-07-17
2019-07-18
2019-07-25
2019-08-02
2019-08-04
2019-08-04
2019-08-05
2019-08-14
2019-08-15
Ta książka nie nauczy was mówienia "nie".
Jedyne czym może uraczyć, to interpetacjami biblijnego wyznaczania granic oraz wstawkami z Pisma Świętego.
Osobom niezainteresowanym takową tematyką odradzam tę pozycję.
Ta książka nie nauczy was mówienia "nie".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedyne czym może uraczyć, to interpetacjami biblijnego wyznaczania granic oraz wstawkami z Pisma Świętego.
Osobom niezainteresowanym takową tematyką odradzam tę pozycję.