-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-03-13
2024-02-22
2023-07-08
2023-07-02
2023-05-10
2023-03-05
2023-01-10
Pomyślałam, że jako fanka kryminałów muszę przeczytać chociaż jedną powieść z Sherlockiem Holmesem. I … już wiem, że nie musiałam 😅 Na początku trochę miałam skojarzenia z Agathą Christie, której styl bardzo lubię. Ale bardzo szybko te skojarzenia się rozwiały, a zostało rozczarowanie… Historie z Sherlockiem są przedstawiane zbyt sztywno, schematycznie, wręcz jak zadania matematyczne - tylko zamiast liczb mamy absurdalne przypadki, często irytująco naiwne i rozwiązania, które owszem, są zaskakujące, ale średnio interesujące… Mam zasadę, że zawsze czytam książkę do końca, choćby mi się nie podobała - tak było i tym razem, dzięki temu mam satysfakcję, że sięgnęłam po klasykę. I tyle Sherlocka mi wystarczy 😇
Pomyślałam, że jako fanka kryminałów muszę przeczytać chociaż jedną powieść z Sherlockiem Holmesem. I … już wiem, że nie musiałam 😅 Na początku trochę miałam skojarzenia z Agathą Christie, której styl bardzo lubię. Ale bardzo szybko te skojarzenia się rozwiały, a zostało rozczarowanie… Historie z Sherlockiem są przedstawiane zbyt sztywno, schematycznie, wręcz jak zadania...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-29
Początkowo atmosfera w tym kryminale przypominała mi nastrój rodem z czegoś w stylu Komisarza Alexa 😅 Jednak im dalej, tym ciekawiej się robi. Podobało mi się, że jest tu sporo bohaterów i każda postać została przedstawiona wyraziście, ze wszystkimi swoimi sekretami, które wpływają na siebie wzajemnie i na samą akcję, co wprowadza interesujące zawirowania. Na wielki plus również wplatanie rozdziałów z perspektywy mordercy - to zawsze dobrze się czyta 😎
Początkowo atmosfera w tym kryminale przypominała mi nastrój rodem z czegoś w stylu Komisarza Alexa 😅 Jednak im dalej, tym ciekawiej się robi. Podobało mi się, że jest tu sporo bohaterów i każda postać została przedstawiona wyraziście, ze wszystkimi swoimi sekretami, które wpływają na siebie wzajemnie i na samą akcję, co wprowadza interesujące zawirowania. Na wielki plus...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-06-09
Ta książka wywołała u mnie mieszane uczucia. Wiedziałam, że jest to zbiór opisów autentycznych zabójstw, ale zakładałam, że wywrze to na mnie mocniejsze wrażenie. Przypominało to jednak bardziej czytanie Wikipedii, same suche dane, jakoś brakowało mi w tym historii, emocji. Może po prostu bardziej mi po drodze z fikcją 🤔 Albo muszę sprawdzić inną książkę bazującą na faktach.
Ta książka wywołała u mnie mieszane uczucia. Wiedziałam, że jest to zbiór opisów autentycznych zabójstw, ale zakładałam, że wywrze to na mnie mocniejsze wrażenie. Przypominało to jednak bardziej czytanie Wikipedii, same suche dane, jakoś brakowało mi w tym historii, emocji. Może po prostu bardziej mi po drodze z fikcją 🤔 Albo muszę sprawdzić inną książkę bazującą na faktach.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-11-10
Jeśli chodzi o C. Läckberg, czytałam całą sagę z Fjällbacki i odpowiadają mi wątki kryminalne w jej powieściach. Natomiast życie osobiste bohaterów zawsze wydawało mi się zbyt cukierkowe. Mam wrażenie, że współpraca z H. Fexeus’em uzupełniła styl autorki o wszystko to, czego mi brakowało. „Mentalista” to kryminał idealny - jest w nim wszystko, co lubię: mroczne wydarzenia z przeszłości coraz bardziej zazębiające się z teraźniejszością, wyraziści, ale nie przesłodzeni bohaterowie, element zagadki, której rozwiązania czytelnik zarówno nie może się doczekać, jak i boi się to rozwiązanie poznać 🙈 Najbardziej zapadnie mi w pamięć traumatyczne przeżycie z dzieciństwa tytułowego mentalisty - po przeczytaniu tego przed snem, autentycznie nie mogłam zasnąć w nocy 😳 Na pewno sięgnę po kolejną część serii 😎
Jeśli chodzi o C. Läckberg, czytałam całą sagę z Fjällbacki i odpowiadają mi wątki kryminalne w jej powieściach. Natomiast życie osobiste bohaterów zawsze wydawało mi się zbyt cukierkowe. Mam wrażenie, że współpraca z H. Fexeus’em uzupełniła styl autorki o wszystko to, czego mi brakowało. „Mentalista” to kryminał idealny - jest w nim wszystko, co lubię: mroczne wydarzenia z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-04-03
Ten thriller to dla mnie mistrzostwo ❤️ Wielokrotnie widziałam film, więc zakładałam, że nie będę miała aż tyle przyjemności z lektury, bo nic mnie nie zaskoczy. Jednak jak zazwyczaj w przypadku ekranizacji - okazało się, że film to tylko namiastka 😎 Największe wrażenie wywarł na mnie opis Willa Grahama próbującego przejąć sposób myślenia mordercy - niesamowicie się to czytało, nie przypominam sobie, żebym przy jakiejkolwiek innej książce miała takie ciarki 😅 Bardzo polecam i nie mogę się doczekać lektury kolejnych części cyklu 🥰
Ten thriller to dla mnie mistrzostwo ❤️ Wielokrotnie widziałam film, więc zakładałam, że nie będę miała aż tyle przyjemności z lektury, bo nic mnie nie zaskoczy. Jednak jak zazwyczaj w przypadku ekranizacji - okazało się, że film to tylko namiastka 😎 Największe wrażenie wywarł na mnie opis Willa Grahama próbującego przejąć sposób myślenia mordercy - niesamowicie się to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-05-27
Pozostaję pod wrażeniem Musso, bardzo dobrze mi się czytało tę historię. Klimat był całkowicie inny, chociaż w przeciwieństwie do bajkowo-niesamowitej atmosfery jak w „Sekretnym życiu pisarzy”, tutaj mamy dobry thriller, który porównałabym do stylu Cobena. Zaskakujące jest dla mnie to, co najbardziej zapamiętałam z tej książki: opis uczuć głównego bohatera, gdy brał na ręce swojego małego synka, czuł ulgę, jakby brał głęboki oddech. Dopiero po przeczytaniu tych słów dotarło do mnie, że mam tak samo z moim dzieckiem 🥰 Niecodzienny wniosek po przeczytaniu thrillera 😎
Pozostaję pod wrażeniem Musso, bardzo dobrze mi się czytało tę historię. Klimat był całkowicie inny, chociaż w przeciwieństwie do bajkowo-niesamowitej atmosfery jak w „Sekretnym życiu pisarzy”, tutaj mamy dobry thriller, który porównałabym do stylu Cobena. Zaskakujące jest dla mnie to, co najbardziej zapamiętałam z tej książki: opis uczuć głównego bohatera, gdy brał na ręce...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-05-10
To jedna z tych książek, które zapadają w pamięć… Nie ze względu na intrygę kryminalną, chociaż trzeba przyznać, że i to jest mocna strona tej historii - sprawa jest zaskakująco zagmatwana, nie brakuje zwrotów akcji i zakończenia nie do odgadnięcia 😎 Najbardziej podobała mi się atmosfera (mała księgarnia na śródziemnomorskiej wyspie, miejsce akcji dla mnie idealne) i mnóstwo nawiązań do zawodu pisarza (jeśli kogoś interesuje ten temat, to będzie miał dużo przyjemności z czytania). Oprócz tego bardzo lubię, kiedy dzieje się coś tak nieoczekiwanego, że aż wracam kilka stron, myśląc „jak to możliwe, jak to się stało?!” - i tutaj tak było 😍 Polecam i dołączam Musso do moich ulubionych autorów 👏
To jedna z tych książek, które zapadają w pamięć… Nie ze względu na intrygę kryminalną, chociaż trzeba przyznać, że i to jest mocna strona tej historii - sprawa jest zaskakująco zagmatwana, nie brakuje zwrotów akcji i zakończenia nie do odgadnięcia 😎 Najbardziej podobała mi się atmosfera (mała księgarnia na śródziemnomorskiej wyspie, miejsce akcji dla mnie idealne) i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-04-20
Dzisiaj książka, która mnie nie porwała. Długo się z nią męczyłam, jakoś nie mogłam się wczytać 🙈 Mam wrażenie, że większość fabuły stanowi krystalizowanie się sytuacji bezpośrednio po porwaniu dziecka - nieustannie nic nie wiadomo, miotamy się razem z policją i zrozpaczonymi rodzicami. A potem trybik zaskakuje i wreszcie akcja rusza - i błyskawicznie nadciąga koniec 😅 Na plus - w końcowych scenach są momenty, gdzie na chwilę można się wciągnąć… Czyli jak niezbyt dobra kawa, która ostatecznie jednak pobudza 🙃
Dzisiaj książka, która mnie nie porwała. Długo się z nią męczyłam, jakoś nie mogłam się wczytać 🙈 Mam wrażenie, że większość fabuły stanowi krystalizowanie się sytuacji bezpośrednio po porwaniu dziecka - nieustannie nic nie wiadomo, miotamy się razem z policją i zrozpaczonymi rodzicami. A potem trybik zaskakuje i wreszcie akcja rusza - i błyskawicznie nadciąga koniec 😅 Na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-04-28
Za każdym razem, kiedy słyszałam o Lisie Gardner, wiedziałam, że koniecznie muszę przeczytać coś jej autorstwa, bo wyglada na to, że pisze super thrillery. I wreszcie nastał ten moment - Samotna to moja pierwsza książka Lisy i już wiem, że nie ostatnia, uwielbiam taki styl ❤️ Powiedziałabym, że ona ma „męski” sposób pisania - bez rozdrapywania i nadmiernego opisywania emocji bohaterów, rzeczowo, ale nie sucho, tak w sam raz! Polecam każdemu fanowi gatunku, nie zawiedziecie się 😎
Za każdym razem, kiedy słyszałam o Lisie Gardner, wiedziałam, że koniecznie muszę przeczytać coś jej autorstwa, bo wyglada na to, że pisze super thrillery. I wreszcie nastał ten moment - Samotna to moja pierwsza książka Lisy i już wiem, że nie ostatnia, uwielbiam taki styl ❤️ Powiedziałabym, że ona ma „męski” sposób pisania - bez rozdrapywania i nadmiernego opisywania...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-07
Należę do fanów Cobena, tutaj znalazłam wszystko to, czego się spodziewałam: płynną akcję, rzeczowy styl, nie ma dłużyzn. Fajnie było zmienić perspektywę i tym razem patrzeć na przebieg zdarzeń z perspektywy Wina, a nie Myrona. Podobało mi się również powiązanie spraw dzisiejszych z wydarzeniami z przeszłości. Udany początek z Winem w roli głównej 😊
Należę do fanów Cobena, tutaj znalazłam wszystko to, czego się spodziewałam: płynną akcję, rzeczowy styl, nie ma dłużyzn. Fajnie było zmienić perspektywę i tym razem patrzeć na przebieg zdarzeń z perspektywy Wina, a nie Myrona. Podobało mi się również powiązanie spraw dzisiejszych z wydarzeniami z przeszłości. Udany początek z Winem w roli głównej 😊
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-11
Po Chyłce i Edlingu postanowiłam poznać komisarza Wiktora Forsta - i z tej trójki właśnie on najbardziej przypadł mi do gustu 😊 Akcja momentami jest w wariackim tempie, ale podoba mi się sposób, w jaki Mróz radzi sobie z bardziej złożonymi elementami fabuły: wychodzi zgrabnie i bez zbędnych komplikacji 😊 I wielki plus za ogromne zaskoczenie, które znajdujemy dosłownie w ostatnim akapicie - zakończenie, które zapowiadało się na banalne i cukierkowe, wcale takie nie jest 🙂
Po Chyłce i Edlingu postanowiłam poznać komisarza Wiktora Forsta - i z tej trójki właśnie on najbardziej przypadł mi do gustu 😊 Akcja momentami jest w wariackim tempie, ale podoba mi się sposób, w jaki Mróz radzi sobie z bardziej złożonymi elementami fabuły: wychodzi zgrabnie i bez zbędnych komplikacji 😊 I wielki plus za ogromne zaskoczenie, które znajdujemy dosłownie w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-25
2021-09-15
Podtrzymuję moją miłość do tej serii <3
Podtrzymuję moją miłość do tej serii <3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-09-23
Thomas Arnold jest autorem serii kryminalnej i fantastycznej, postanowiłam sprawdzić tę pierwszą. Muszę przyznać, że wypada całkiem w porządku, podoba mi się, że akcja rozgrywa się w USA. A jeśli chodzi o styl, to widzę tu inspirację Harlanem Cobenem 🙂 Zakończenie jak dla mnie trochę przekombinowane, ale nie można mu odmówić sporego zaskoczenia.
Thomas Arnold jest autorem serii kryminalnej i fantastycznej, postanowiłam sprawdzić tę pierwszą. Muszę przyznać, że wypada całkiem w porządku, podoba mi się, że akcja rozgrywa się w USA. A jeśli chodzi o styl, to widzę tu inspirację Harlanem Cobenem 🙂 Zakończenie jak dla mnie trochę przekombinowane, ale nie można mu odmówić sporego zaskoczenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kolejna część z serii o Lipowie, podobała mi się o wiele bardziej od pierwszej. Na początku męczące były rozmowy bohaterów o sytuacjach, o których czytelnik nie ma pojęcia - praktycznie każdy wątek urywał się niedopowiedzeniem… Trochę to przypominało mozolną wspinaczkę pod górę, ale za to kiedy akcja już się zawiązała i poszczególne elementy zaczynały układać się w całość - jazda z górki w szybkim tempie ku zaskakującemu zakończeniu 😎
Kolejna część z serii o Lipowie, podobała mi się o wiele bardziej od pierwszej. Na początku męczące były rozmowy bohaterów o sytuacjach, o których czytelnik nie ma pojęcia - praktycznie każdy wątek urywał się niedopowiedzeniem… Trochę to przypominało mozolną wspinaczkę pod górę, ale za to kiedy akcja już się zawiązała i poszczególne elementy zaczynały układać się w całość -...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to