Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Trochę na siłę wprowadzone tematy luźno związane ze sprawą. Dłużyło się i ciągnęło czytanie w nieskończoność ale i tak przeczytam kolejną część

Trochę na siłę wprowadzone tematy luźno związane ze sprawą. Dłużyło się i ciągnęło czytanie w nieskończoność ale i tak przeczytam kolejną część

Książki p. Hannah są bardzo nierówne - albo świetne albo bardzo przeciętne i ta należy do tych drugich. No może do przeczytania w święta Bożego Narodzenia bo wtedy jesteśmy bardziej wyrozumiali i potrzebujemy wzruszeń...

Książki p. Hannah są bardzo nierówne - albo świetne albo bardzo przeciętne i ta należy do tych drugich. No może do przeczytania w święta Bożego Narodzenia bo wtedy jesteśmy bardziej wyrozumiali i potrzebujemy wzruszeń...

Chyba już jestem za stara na taką bajkę ale dość miło się czytało

Chyba już jestem za stara na taką bajkę ale dość miło się czytało

Och jakie to było dobre-dobre, wzruszające i wciągające od początku do końca. Życzyłabym sobie więcej takich książek-jedna z najlepszych w ostatnim czasie przeczytanych przeze mnie.

Och jakie to było dobre-dobre, wzruszające i wciągające od początku do końca. Życzyłabym sobie więcej takich książek-jedna z najlepszych w ostatnim czasie przeczytanych przeze mnie.

Spodziewałam się czegoś innego znając poprzednią twórczość autora a otrzymałam coś innego i nie było to zdziwienie na plus.

Spodziewałam się czegoś innego znając poprzednią twórczość autora a otrzymałam coś innego i nie było to zdziwienie na plus.

Uwielbiam współczesnego Hollmsa i jego współpracownicę Allegrę za wiele rzeczy-nawet za poszerzenie mojego słownictwa nawet samymi tytułami. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy...

Uwielbiam współczesnego Hollmsa i jego współpracownicę Allegrę za wiele rzeczy-nawet za poszerzenie mojego słownictwa nawet samymi tytułami. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy...

Dobrze, że nie od tej książki zaczęłam przygodę z twórczością autorki , bo by mnie ominęły świetne pozycje. Ta na pewno do takich się nie zalicza-nuda i jeszcze raz nuda, nie dało się przebrnąć. Szkoda.

Dobrze, że nie od tej książki zaczęłam przygodę z twórczością autorki , bo by mnie ominęły świetne pozycje. Ta na pewno do takich się nie zalicza-nuda i jeszcze raz nuda, nie dało się przebrnąć. Szkoda.