Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Bękarty Amorów Konrad Mariański, Krzysztof Ufnal
Ocena 7,1
Bękarty Amorów Konrad Mariański, K...

Na półkach:

to zachęcających, górnolotnych tekstach autorów na insta postanowiłam kupić książkę. Niestety to były zmarnowane pieniądze.

Na początku jest zapowiedź, że na pewno nie raz będzie się można uśmiechnąć czytając. Niestety żart jest tam mocno naciągany, na siłę. Czekałam tylko na koniec. Książka zupełnie nic nie wnosi, ani nie ma przyjemności podczas czytania, raczej poczucie zmarnowanego czasu. Nie polecam

to zachęcających, górnolotnych tekstach autorów na insta postanowiłam kupić książkę. Niestety to były zmarnowane pieniądze.

Na początku jest zapowiedź, że na pewno nie raz będzie się można uśmiechnąć czytając. Niestety żart jest tam mocno naciągany, na siłę. Czekałam tylko na koniec. Książka zupełnie nic nie wnosi, ani nie ma przyjemności podczas czytania, raczej poczucie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

książka rewelacyjna. uwielbiam profil na facebook, zawsze barwne i z humorem (czasem czarnym) opisy, często mocne, trafne alegorie do obecnej sytuacji w polskiej medycynie. to mnie zachęciło do książki. aż czuję niedosyt po przeczytaniu, chciałabym żeby była kilka razy grubsza. polecam każdemu z tej branży jak i zupełnemu laikowi. czekam na kolejną część!!!!

książka rewelacyjna. uwielbiam profil na facebook, zawsze barwne i z humorem (czasem czarnym) opisy, często mocne, trafne alegorie do obecnej sytuacji w polskiej medycynie. to mnie zachęciło do książki. aż czuję niedosyt po przeczytaniu, chciałabym żeby była kilka razy grubsza. polecam każdemu z tej branży jak i zupełnemu laikowi. czekam na kolejną część!!!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest ciut lepsza niż poprzednia książka, ale kupię kolejna tylko pod warunkiem, że dochód pójdzie na WOŚP. Autorka dużo traci w moich oczach po tycg książkach. Na insta jest pozytywna osoba. Tutaj jest przekonana o swojej wyjątkowości. Z jednej strony chce pokazać, że niby miała trudny strat i wszystko zawdzięcza sobie, ale mało jest ososb, które na start miały dwa jezyki od dziecka, zawsze najlepsze szkoły, mieszkanie w centrum Warszawy i rodziców, którzy mieli zawsze pieniądze i nigdy nie odmawiali pomocy. Rozbroiło mnie zdanie, że autorka teraz marzy o noblu z dziedziny literatury - to kwintesencja książki. Pożywką dla hejterow. W moich oczach straciła po przeczytaniu isogow

Jest ciut lepsza niż poprzednia książka, ale kupię kolejna tylko pod warunkiem, że dochód pójdzie na WOŚP. Autorka dużo traci w moich oczach po tycg książkach. Na insta jest pozytywna osoba. Tutaj jest przekonana o swojej wyjątkowości. Z jednej strony chce pokazać, że niby miała trudny strat i wszystko zawdzięcza sobie, ale mało jest ososb, które na start miały dwa jezyki...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Autorkę znam i cenie z instagrama. Jej książki w formie audio kupiłam przy okazji akcji na WOŚP. Niestety treść tej książki jest bardzo słaba. To jest bardziej jak opowiastki dla koleżanki. Gdybym miała ocenić autorkę tylko na podstawie tej książki to by wyszło, że jest zarozumiała, przekonana o własnej wyższości, liczą się dla niej pieniądze, ważne jest żeby dobrze wyglądać, a najlepsza rozrywka są zakupy, jest płytka, nieciekawa i osaczyla tak mocno tego faceta, że w końcu nie miał wyjścia u musiał się ożenić. Autorkę cenie za to co robi, ale po tej książce trochę straciła w moich oczach (najbardziej jak w kolejnej części pisze, że marzeniem jej jest nobel w dziedzinie literatury...)

Autorkę znam i cenie z instagrama. Jej książki w formie audio kupiłam przy okazji akcji na WOŚP. Niestety treść tej książki jest bardzo słaba. To jest bardziej jak opowiastki dla koleżanki. Gdybym miała ocenić autorkę tylko na podstawie tej książki to by wyszło, że jest zarozumiała, przekonana o własnej wyższości, liczą się dla niej pieniądze, ważne jest żeby dobrze...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

po reklamach podziewałam się czegoś mocniejszego. Zrobiła na mnie wrażenie historia pierwsza- pracownik rzeźni, pozostałe były do przeczytania ale nie zostawały "w głowie". Każda historia pozostawała niedosyt, były zbyt krótkie. Bardzo mi się podoba szata graficzna książki, ułożenie marginesów, mimo, że tekst napisany maczkiem - dobrze się czyta. podsumowując - warto przeczytać, ale nie chce się do niej wracać.

po reklamach podziewałam się czegoś mocniejszego. Zrobiła na mnie wrażenie historia pierwsza- pracownik rzeźni, pozostałe były do przeczytania ale nie zostawały "w głowie". Każda historia pozostawała niedosyt, były zbyt krótkie. Bardzo mi się podoba szata graficzna książki, ułożenie marginesów, mimo, że tekst napisany maczkiem - dobrze się czyta. podsumowując - warto...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

bardzo zawiodłam się na tej książce. Chciałam przeczytać historie kobiet, które w obronie własnej zabiły swoich oprawców. Nie podoba mi się konstrukcja książki, jest zadane pytanie i napisana odpowiedź wszystkich bohaterem. Przez to nie można wczuć się w historie kobiet, które mają część wspólną, ale dzieli je wiele. Czyta się bardziej jak opracowanie jakiejś książki, albo wnioski na poparcie jakiejś tezy, tak bezosobowo. Druga połowa książki to wywiady ze specjalistami, którzy zajmują się tego typu przypadkami. Niestety też schematycznie jest to opisane. Tak, że omijana jest psychika tych kobiet.

bardzo zawiodłam się na tej książce. Chciałam przeczytać historie kobiet, które w obronie własnej zabiły swoich oprawców. Nie podoba mi się konstrukcja książki, jest zadane pytanie i napisana odpowiedź wszystkich bohaterem. Przez to nie można wczuć się w historie kobiet, które mają część wspólną, ale dzieli je wiele. Czyta się bardziej jak opracowanie jakiejś książki, albo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

książka mnie zawiodła. czytam książki o tematyce obozów koncentracyjnych ze względu na historie ludzi, tutaj tego jest minimalna ilość. Książka jest pełna liczb, faktów, danych historycznych. Nie ma uczuć, psychiki ludzkiej, czyli tego, czego szukam.

książka mnie zawiodła. czytam książki o tematyce obozów koncentracyjnych ze względu na historie ludzi, tutaj tego jest minimalna ilość. Książka jest pełna liczb, faktów, danych historycznych. Nie ma uczuć, psychiki ludzkiej, czyli tego, czego szukam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Masa o życiu świadka koronnego Artur Górski, Jarosław Sokołowski
Ocena 5,7
Masa o życiu ś... Artur Górski, Jaros...

Na półkach:

książka napisana nico na siłę. O tym jak wygląda życie świadka koronnego to jest 1-2 rozdziały.Reszta to krótkie i dłuższe historyjki z życia Masy. Szkoda czasu na tą lekturę, zwłaszcza, że ani język, którym jest napisana, ani treść nie jest walająca

książka napisana nico na siłę. O tym jak wygląda życie świadka koronnego to jest 1-2 rozdziały.Reszta to krótkie i dłuższe historyjki z życia Masy. Szkoda czasu na tą lekturę, zwłaszcza, że ani język, którym jest napisana, ani treść nie jest walająca

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo ciekawa i dobrze napisana. Wolałbym żeby była dłuższa i pogłębia temat np o wypowiedź opiekunów osadzonego (rodziny, czy tych z więzienia)

Książka bardzo ciekawa i dobrze napisana. Wolałbym żeby była dłuższa i pogłębia temat np o wypowiedź opiekunów osadzonego (rodziny, czy tych z więzienia)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka rewelacyjna, mam nadzieję, że będzie kontynuacja. Bardzo dobrym językiem napisana. Zdania mega rozbudowane, te porównania, odnośnie. Bardzo dobrze mi się czytało. A historia ciekawa

Książka rewelacyjna, mam nadzieję, że będzie kontynuacja. Bardzo dobrym językiem napisana. Zdania mega rozbudowane, te porównania, odnośnie. Bardzo dobrze mi się czytało. A historia ciekawa

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Dobranoc, Auschwitz. Reportaż o byłych więźniach Aleksandra Wójcik, Maciej Zdziarski
Ocena 7,4
Dobranoc, Ausc... Aleksandra Wójcik,&...

Na półkach:

Książka bardzo mnie zawiodła. Dużo przeczytałam historii z obozów koncentracyjnych. Ta książka skupia się na obecnym życiu bohaterów. Odnośnie życia w obozie jest kilka zdań i to bardzo ogólnych - nie ma historii (poza wyjątkiem Pani Lidi). To są ogólne informacje, które znajdują się w internecie

Książka bardzo mnie zawiodła. Dużo przeczytałam historii z obozów koncentracyjnych. Ta książka skupia się na obecnym życiu bohaterów. Odnośnie życia w obozie jest kilka zdań i to bardzo ogólnych - nie ma historii (poza wyjątkiem Pani Lidi). To są ogólne informacje, które znajdują się w internecie

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

książka składa się z krótkiego rysu historycznego, a późnej są wspomnienia likwidatorów - każdego jeden do kilku akapitów. Po kolei są wspomnienia jak byli "werbowani", co robili na miejscu, jak wglądało ich życie po. Książka zostaje w głowie i prowokuje do przemyśleń

książka składa się z krótkiego rysu historycznego, a późnej są wspomnienia likwidatorów - każdego jeden do kilku akapitów. Po kolei są wspomnienia jak byli "werbowani", co robili na miejscu, jak wglądało ich życie po. Książka zostaje w głowie i prowokuje do przemyśleń

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

książka wstrząsająca, opowiada historie kobiet, które przeżyły. Każda jest inna, ale wszystkie to masakryczne historie, które zostają w pamięci

książka wstrząsająca, opowiada historie kobiet, które przeżyły. Każda jest inna, ale wszystkie to masakryczne historie, które zostają w pamięci

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka pełna humoru ale też smutnej rzeczywistości. Napisana rewelacyjnie, widać to co najbardziej lubię w autorze - jego niesamowitą inteligencję. Jest dużo cytatów z jego rozmów, na początku mnie to drażniło, ale później zrozumiałam ile to, a w zasadzie Ci ludzie wnieśli w życie autora. Aż żal, że się skończyła, czekam na drugą część

Książka pełna humoru ale też smutnej rzeczywistości. Napisana rewelacyjnie, widać to co najbardziej lubię w autorze - jego niesamowitą inteligencję. Jest dużo cytatów z jego rozmów, na początku mnie to drażniło, ale później zrozumiałam ile to, a w zasadzie Ci ludzie wnieśli w życie autora. Aż żal, że się skończyła, czekam na drugą część

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam Blog Ojciec dlatego tak bardzo boleśnie zawiodłam się na tej książce. Ma ponad 200 stron, w tym ponad połowa książki to czyjś cytat na całą stronę, albo rysunek (tekstu jest zdecydowanie mniej). Ma format małego kwadratu, jak książki dla dzieci i ma ogromną czcionkę (autor tłumaczy, że to dla niewyspanych rodziców--ale ona jest przesadnie duża i wielkie odległości pomiędzy wierszami). Dlatego uważam, że cena jest zdecydowanie za wysoka. Odnośnie treści to jest jej bardzo mało. Na blogu jest dużo fajnych rad, anegdot, a tu tylko ogólne pojęcia, jakby wstęp bez treści. Nie ma nic poza bardzo ogólną wiedzą. Nic ta książka nie wniosła

Uwielbiam Blog Ojciec dlatego tak bardzo boleśnie zawiodłam się na tej książce. Ma ponad 200 stron, w tym ponad połowa książki to czyjś cytat na całą stronę, albo rysunek (tekstu jest zdecydowanie mniej). Ma format małego kwadratu, jak książki dla dzieci i ma ogromną czcionkę (autor tłumaczy, że to dla niewyspanych rodziców--ale ona jest przesadnie duża i wielkie odległości...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo się na niej zawiodłam. To nie jest próba odtworzenia tamtych wydarzeń, tylko zapiski dziennika autorki. Jest opis dzień po dniu jak zbierała materiały, gdzie jeździła z kim rozmawiała. Wplatane są też wydarzenia z życia prywatnego. Tak na prawdę można pominąć około 300 pierwszych stron - one prawie nic nie wnoszą. Najwartościowsze fragmenty książki to wywiad z prokuratorem oraz tłumaczenia fragmentów Żydówki, która przeżyła tamte dni. Dodatkowo książka odkrywa nieudolność autorki jeśli chodzi o rozmowę z ludźmi - bardzo szybko zniechęciła do siebie ludzi. Wiem, że to trudny temat ale ona od razu przechodziła do sedna. Opisuje nawet (i się zachwyca) Panem, z którym przez pewien czas z nią jeździ, który potrafił najpierw rozmawiać "o pogodzie" i płynnie przechodzić do tematu dopiero gdy człowiek się otworzy - ona zupełnie nie ma tej cechy i zraża szybko do siebie ludzi.

Dodatkowo autorka jest bardzo stronnicza. Sprawia wrażenie, że po prostu szuka (od początku) osób i danych, które by potwierdziły jej początkową tezę. Denerwuje się, gdy ktoś mówi "nie jej" wersję. Bardzo szybko to się wyczuwa i myślę, że jej rozmówcy również dlatego zamykali się przed nią. Z resztą najlepiej odzwierciedla to wypowiedź prokuratora, na pytanie jak reagował na kłamstwa, który były opowiadane przez świadków:
"Ja nigdy nie zakładam, że świadkowie kpią i podają świadomie fałszywe świadectwa".
Natomiast autorka zakładała to z góry.

Dodatkowo bardzo mnie zraziła końcówka książki, gdzie autorka książki wpada niemalże w samozachwyt. Jak to pisze, że książka jest na wysokim poziomie, ale prawie nikt nie będzie chciał jej czytać bo pokazuje trudną prawdę - niestety ta książka nie wniosła prawie nic. Jest wiele innych lepszych publikacji. Tutaj jest tylko rozwinięta myśl autorki.

Nie mogę przemilczeć, że książka ma około 600 stron, format niewiele mniejszy niż A4, czcionka bardzo mała. Tak na prawdę cały istotny sens z tej książki znajduję się na około 200 stronach...

Bardzo się na niej zawiodłam. To nie jest próba odtworzenia tamtych wydarzeń, tylko zapiski dziennika autorki. Jest opis dzień po dniu jak zbierała materiały, gdzie jeździła z kim rozmawiała. Wplatane są też wydarzenia z życia prywatnego. Tak na prawdę można pominąć około 300 pierwszych stron - one prawie nic nie wnoszą. Najwartościowsze fragmenty książki to wywiad z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Krzyk Czarnobyla" NIE jest tą samą książką, co wydana później "Czarnobylska modlitwa")

Niestety nie mogę się nie zgodzić. Jest inna okładka, a historie są dokładnie te same, te same rozdziały, te same zdania. Nie ma sensu kupować 2ej.

Jak dla mnie o książka się ciągnie. Niektóre rozdziały poruszają, a inne nudzą

"Krzyk Czarnobyla" NIE jest tą samą książką, co wydana później "Czarnobylska modlitwa")

Niestety nie mogę się nie zgodzić. Jest inna okładka, a historie są dokładnie te same, te same rozdziały, te same zdania. Nie ma sensu kupować 2ej.

Jak dla mnie o książka się ciągnie. Niektóre rozdziały poruszają, a inne nudzą

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To opowieść lekarza, który leczył więźniów. W zasadzie 3/4 książki to opis więzienia (ile jest bloków, gdzie kto jest umieszczany, jakie są zasady). Bardzo to jest to wszystko nudne i się ciągnie. Jedynie fajny jest ostatni rozdział o buncie. Szkoda czasu na czytanie

To opowieść lekarza, który leczył więźniów. W zasadzie 3/4 książki to opis więzienia (ile jest bloków, gdzie kto jest umieszczany, jakie są zasady). Bardzo to jest to wszystko nudne i się ciągnie. Jedynie fajny jest ostatni rozdział o buncie. Szkoda czasu na czytanie

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka opowiada o historii chłopca od momentu odnalezienia jego ciała. Historii opowiada policjant, który zajmował się sprawą.

książka wstrząsająca - bardzo warto ją przeczytać

Książka opowiada o historii chłopca od momentu odnalezienia jego ciała. Historii opowiada policjant, który zajmował się sprawą.

książka wstrząsająca - bardzo warto ją przeczytać

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

książka to zbiór opowiadań/wspomnień osób, których czarnobylska tragedia dotknęła - żyli na terenach skażonych, albo przeprowadzili się tam po wybuchu. Niektóre opowieści są wstrząsające inne znowu nic nie wnoszą. Nie ma tu suchych faktów, opinii autorki, tylko same wspomnienia - każdy rozdział innego autora.

Warto przeczytać mimo, że niektóre dłuższe fragmenty nużą

książka to zbiór opowiadań/wspomnień osób, których czarnobylska tragedia dotknęła - żyli na terenach skażonych, albo przeprowadzili się tam po wybuchu. Niektóre opowieści są wstrząsające inne znowu nic nie wnoszą. Nie ma tu suchych faktów, opinii autorki, tylko same wspomnienia - każdy rozdział innego autora.

Warto przeczytać mimo, że niektóre dłuższe fragmenty nużą

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to