Profil użytkownika: DAAGYY
Biblioteczka
Opinie
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony nie urzekła mnie ta historia a główny bohater sprawiał że miałam ochotę mu przywalić z drugiej jednak przyjemnie mi się to czytało a na zakończeniu łzy napłynęły mi do oczu i poczułam jakąś dziwną ulgę.
Dobra ale nie na tyle aby ją ubóstwiać.
Nie dałam rady...
Po 700 stronach miałam już dość i oddałam książkę do biblioteki. Czułam się jakbym oglądała jakąś meksykańską telenowele. Znudziłam się do tego stopnia że przestało mnie interesować zakończenie, a szkoda bo na początku byłam naprawdę zaciekawiona tą historią.
Najgorsza książka jaką czytałam
Nie dziwie się że serial również był słaby bo jak na takim gniocie można zrobić dobry serial?
Hannah jest tak irytującą postacią że momentami miałam ochotę ją wskrzesić i sama zabić :/
Obwinia WSZYSTKICH tylko nie siebie a ze swojej śmierci robi jakąś szopkę.
Popełniłam samobójstwo? Cudownie teraz zrujnuje życie innym osobą kasetami, co z...
Aktywność użytkownika DAAGYY
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
ulubieni autorzy [5]
Ulubione
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie