-
Artykuły6 książek o AI przejmującej władzę nad światemKonrad Wrzesiński20
-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać321
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
Biblioteczka
2024-04-23
2024-04-23
2023-05-17
2023-07-20
2023-07-26
2022-09-12
2022-08-18
2022-08-19
2022-03-05
2022-03-04
2022-03-04
Powiem tylko jedno. Samantha Shannon jak zwykle nie zawodzi.
Powiem tylko jedno. Samantha Shannon jak zwykle nie zawodzi.
Pokaż mimo to2022-01-10
2022-01-25
2020-08-04
2022-02-20
2017-05-31
Kolejna część niesamowitej serii Victorii Aveyard to również kolejna książka tej autorki, która połamała moje serce. Ten tom nie miał w sobie tyle scen akcji co jego poprzednicy, ale zdecydowanie mi się nie dłużył, ani nie nudził. W tej części mamy przyjemność śledzić akcję książki z perspektywy nie tylko Mare, ale również Cameron, a co najciekawsze również oczami Evangeline, która według mnie osobiście jest jedną z najciekawszych postaci tego tomu. "Królewska klatka" to przed ostatnia część tej serii i czułam, że zakończy się jak to wcześniej już bywało, dość dramatycznie i nieoczekiwanie, ale to co się wydarzyło sprawiło, że czuję się totalnie rozbita, a moja poduszka musiała wytrzymać, kiedy krzyczałam w nią i uderzałam nią o ściany. To trzeba po prostu przeczytać! Mimo strasznego dla mnie zakończenia gorąco polecam całą serie i z niecierpliwością czekam na finałowy tom.
Kolejna część niesamowitej serii Victorii Aveyard to również kolejna książka tej autorki, która połamała moje serce. Ten tom nie miał w sobie tyle scen akcji co jego poprzednicy, ale zdecydowanie mi się nie dłużył, ani nie nudził. W tej części mamy przyjemność śledzić akcję książki z perspektywy nie tylko Mare, ale również Cameron, a co najciekawsze również oczami...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-02-10
2018-12-01
Przyjemna książka, którą naprawdę szybko się pochłania do tego miejscami zabawna. Minusem jest troche jednak tempo akcji, za szybko wszystko się działo, zbyt łatwo… Zdecydowanie brakowało trochę stron na dopracowanie szczegółów, żeby rozbudować napięcie, plus niestety zakończenie było dla mnie dość przewidywalne i w ogóle miałam wrażenie ze głównej bohaterce w trakcie książki wszystko przychodzi zdecydowanie zbyt łatwo, wszystko było zbyt proste. Mimo tego książkę naprawdę przyjemnie się czytało i była ta idealna, lekka lektura na lato na leżak.
Przyjemna książka, którą naprawdę szybko się pochłania do tego miejscami zabawna. Minusem jest troche jednak tempo akcji, za szybko wszystko się działo, zbyt łatwo… Zdecydowanie brakowało trochę stron na dopracowanie szczegółów, żeby rozbudować napięcie, plus niestety zakończenie było dla mnie dość przewidywalne i w ogóle miałam wrażenie ze głównej bohaterce w trakcie...
więcej Pokaż mimo to