Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta książka pomogła mi poukładać sobie wiele rzeczy w głowie.
Była moim prezentem dla babci, kilka lat temu... Po jej śmierci znalazłam tę książkę na półce; była w niej cała masa zakładek. Dokładnie te wiersze były mi "Potrzebne do szczęścia" <3
Polecam ludziom znajdującym się na zakręcie...

Ta książka pomogła mi poukładać sobie wiele rzeczy w głowie.
Była moim prezentem dla babci, kilka lat temu... Po jej śmierci znalazłam tę książkę na półce; była w niej cała masa zakładek. Dokładnie te wiersze były mi "Potrzebne do szczęścia" <3
Polecam ludziom znajdującym się na zakręcie...

Przezabawna, lekka książka, lecz z przesłaniem! Świetny prezent świąteczny zarówno dla żony, która czasem czyta ploteczki o gwiazdach, jak i dla przyjaciółki, która narzeka na faceta czy pracę... Znajdą się również złote rady jak nie zwariować z mężem, dorastającymi córkami i... pewnymi niespodziankami od losu ;)
Praktycznie każda kobieta będzie mogła utożsamić się z jedną z bohaterek.
A jeśli jeszcze ktoś siedzi w środowisku produkcji telewizyjnych dużych stacji, będzie rozbawiony do łez, ale czasem w zadumie pokiwa głową.
Do ponownego przeczytania!

Przezabawna, lekka książka, lecz z przesłaniem! Świetny prezent świąteczny zarówno dla żony, która czasem czyta ploteczki o gwiazdach, jak i dla przyjaciółki, która narzeka na faceta czy pracę... Znajdą się również złote rady jak nie zwariować z mężem, dorastającymi córkami i... pewnymi niespodziankami od losu ;)
Praktycznie każda kobieta będzie mogła utożsamić się z jedną...

Z trudem to piszę, zwłaszcza w rocznicę urodzin Mistrza, ale... zawiodłam się trochę. Ocena za przepiękne ilustracje, humor, urocze "skany" biletów oraz - niestety - bardzo 'rozwodnioną' treść, choć to krótki tytuł.
Nie jest to dodatek do Świata Dysku, do którego będę wracała.

Z trudem to piszę, zwłaszcza w rocznicę urodzin Mistrza, ale... zawiodłam się trochę. Ocena za przepiękne ilustracje, humor, urocze "skany" biletów oraz - niestety - bardzo 'rozwodnioną' treść, choć to krótki tytuł.
Nie jest to dodatek do Świata Dysku, do którego będę wracała.

Wstyd się przyznać, ale to moja pierwsza styczność z Lemem, ale już wiem, że jego styl do mnie przemawia. Wizja świata przedstawiona przez autora wzbudza lęk (przynajmniej u mnie), a wątek romansu z Eri jest dość... zaskakujący, niemniej ma swój urok.
Książka czytana na kindlu... wróć... optonie, dodatkowo potęguje wrażenie, że już niedługo zaczną nas beretryzować...

Wstyd się przyznać, ale to moja pierwsza styczność z Lemem, ale już wiem, że jego styl do mnie przemawia. Wizja świata przedstawiona przez autora wzbudza lęk (przynajmniej u mnie), a wątek romansu z Eri jest dość... zaskakujący, niemniej ma swój urok.
Książka czytana na kindlu... wróć... optonie, dodatkowo potęguje wrażenie, że już niedługo zaczną nas beretryzować...

Miłość do Johnsona, miłość do książek, miłość do muzyki... i ciekawość samochodów. To wszystko sprawiło, że wielką przyjemność sprawiło mi czytanie tej pozycji.

Uwaga: osobom, które znają się na samochodach w tym samym stopniu co ja (lub co świnia na gwiazdach), polecam wyszukiwać sobie poszczególne modele samochodów :) Warto!

Pożyczona od wyjątkowej osoby, a jeśli tylko zobaczę ją w księgarni od razu kupię (książkę, nie osobę)! <3

Miłość do Johnsona, miłość do książek, miłość do muzyki... i ciekawość samochodów. To wszystko sprawiło, że wielką przyjemność sprawiło mi czytanie tej pozycji.

Uwaga: osobom, które znają się na samochodach w tym samym stopniu co ja (lub co świnia na gwiazdach), polecam wyszukiwać sobie poszczególne modele samochodów :) Warto!

Pożyczona od wyjątkowej osoby, a jeśli tylko...

Książka wpadła mi w ręce przypadkowo. To moja druga styczność z tą autorką, ale na pewno nie ostatnia ;)
Lekka i przyjemna książka na kilka dni :)

Książka wpadła mi w ręce przypadkowo. To moja druga styczność z tą autorką, ale na pewno nie ostatnia ;)
Lekka i przyjemna książka na kilka dni :)

Nie potrafię ocenić obiektywnie książki, której współautorem jest prof. Bralczyk. Biorąc jednak pod uwagę to, że tym drugim 'WSPÓŁ' jest Ogórek mogę śmiało napisać, że książka jest bardzo ciekawa i wcale to nie będzie schlebianie Bralczykowi. Obaj panowie są godnymi siebie rozmówcami, więc ich dialog czytało się z przyjemnością. Poruszają rozmaite kwestie, także każdy znajdzie coś dla siebie ;)

Nie potrafię ocenić obiektywnie książki, której współautorem jest prof. Bralczyk. Biorąc jednak pod uwagę to, że tym drugim 'WSPÓŁ' jest Ogórek mogę śmiało napisać, że książka jest bardzo ciekawa i wcale to nie będzie schlebianie Bralczykowi. Obaj panowie są godnymi siebie rozmówcami, więc ich dialog czytało się z przyjemnością. Poruszają rozmaite kwestie, także każdy...

Bardzo przyjemna pozycja. :) Nie trzeba znać wszystkich przepytanych, by książka się podobała. Czuję niedosyt! Poproszę więcej nazwisk i obszerniejsze wywiady. :D

Bardzo przyjemna pozycja. :) Nie trzeba znać wszystkich przepytanych, by książka się podobała. Czuję niedosyt! Poproszę więcej nazwisk i obszerniejsze wywiady. :D

Wstyd się przyznać, ale to moja pierwsza (no dobrze, druga) styczność z Autorką. Tak, teraz mi wstyd. Kajam się (kaj, kaj, kaj...) i już szukam następnej pozycji. ;)

Książka genialna! Pochłonięta, a nie przeczytana. ;)

Wstyd się przyznać, ale to moja pierwsza (no dobrze, druga) styczność z Autorką. Tak, teraz mi wstyd. Kajam się (kaj, kaj, kaj...) i już szukam następnej pozycji. ;)

Książka genialna! Pochłonięta, a nie przeczytana. ;)

No co ja poradzę, że lubię takie książki? :)

Mała rzecz (choć może nie taka mała), a cieszy. ;)

No co ja poradzę, że lubię takie książki? :)

Mała rzecz (choć może nie taka mała), a cieszy. ;)