Cieszę się, że nie wydałam na tę książkę pieniędzy. Nie chciałabym też jej dostać w prezencie. Rzuciłam okiem z ciekawości. Tyle wystarczy.
Forma wydawała się być ciekawą, ale treść... jest subiektywna, niczego ciekawego nie wnosi, a humor zawarty w krótkich obrazkowych przedstawieniach lektur może śmieszy przez kilka pierwszych stron, nic poza tym.
Opis tej książki kłamie. Miało być dowcipnie, a nie było. A ja przecież tylko dlatego ją kupiłam, żeby się pośmiać. No i jeszcze dlatego, że była tania. Niestety teraz nawet żałuję tych pięciu złotych, mogłam je wydać na coś innego, a książkę przejrzeć w sklepie.
Więcej tutaj: https://przeczytane2015.blogspot.com/2020/04/102020-90-najwazniejszych-ksiazek-dla.html