Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zastanawiałem się jak opisać ta książkę.
Jest napewno miażdżąca. Autor doskonale zadbał o to by każdy mógł się zapoznać bliżej z absurdem osadzenia Tomasza Komendy.
Nie znajdziecie w tej książce tego co pod celą spotkało Tomasza, ale znajdziecie możliwość poznania przysłowia "dajcie mi człowieka, a znajdę mu paragraf".
Świetna pozycja, przepełniona bezradnością, ale i euforią. Naprawdę świetnie spisana historia.

Polecam książkę.

Zastanawiałem się jak opisać ta książkę.
Jest napewno miażdżąca. Autor doskonale zadbał o to by każdy mógł się zapoznać bliżej z absurdem osadzenia Tomasza Komendy.
Nie znajdziecie w tej książce tego co pod celą spotkało Tomasza, ale znajdziecie możliwość poznania przysłowia "dajcie mi człowieka, a znajdę mu paragraf".
Świetna pozycja, przepełniona bezradnością, ale i...

Początki wydawały mi się bardzo ciężkie.
Podchodziłem do tego tytułu dwa razy, jak nie więcej, a to za gruba, a to za mało czasu, a to ciągnie się jak flaki z olejem.
I to by było tyle jeśli mam powiedzieć o swojej głupocie, bo książka okazała się dla mnie genialna.
"Ana" naszpikowana jest świetnym pomysłem, mnóstwem emocji, jak też i pozwala nam doskonale poznać głównych bohaterów. Bardzo przypadło mi do gustu to że książka nie jest rozlazła po postaciach, a akcja skupiona jest w jednym fragmencie.
Każdy kolejny przeczytany rozdział, to mega emocje, i chęć przeczytania następnego, bo przecież "muszę" wiedzieć co się stało dalej, i tak właśnie mknie się przez całą książkę.

Gorąco polecam! Świetna lektura!

Początki wydawały mi się bardzo ciężkie.
Podchodziłem do tego tytułu dwa razy, jak nie więcej, a to za gruba, a to za mało czasu, a to ciągnie się jak flaki z olejem.
I to by było tyle jeśli mam powiedzieć o swojej głupocie, bo książka okazała się dla mnie genialna.
"Ana" naszpikowana jest świetnym pomysłem, mnóstwem emocji, jak też i pozwala nam doskonale poznać głównych...

Cymanowski młyn, to pozycja za którą się wziąłem dzięki fajnej okładce. Mimo że na codzień tego nie czynię to muszę tu przyznać, że był to świetny wybór.

Książka od samego początku jest fascynująca. Napisana bardzo ciekawie i interesująco.
Wypowiadają się bezpośrednio główni bohaterowie: Monika, Maciej, Łukasz czy tez tata Łukasza. Ten zabieg pozwala nam na wydanie jakiegoś małego osądu na temat danej postaci, by razem z tym osądem umiejętnie podążać za losami postaci.

Wielokrotnie łapałem się na tym, że pozwoliłem emocją a nie zdrowemu rozsądkowi, wydawać opinie poszczególnym postaciom. I właśnie książka która zmusza do myślenia jest książką wartą polecenia.

Niesamowicie wciągające pióro Magdaleny Witkiewicz powoduje że czuje się subtelność uczuć oraz emocji związanych z przemyśleniami Moniki, ale też i Stefan Darda mocno czaruje emocjami na pograniczu okultyzmu, wierzeń, czy zjaw…

Na lubimyczytać jest taka notka którą pragnę zakończyć dywagacje czy warto czytać ten tytuł czy też nie:
…”MISTRZOWSKIE POŁĄCZENIE POWIEŚCI OBYCZAJOWEJ I THRILLERA ZAPEWNIA LEKTURĘ NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE EMOCJI OD PIERWSZEJ DO OSTATNIEJ STRONY!”

Cymanowski młyn, to pozycja za którą się wziąłem dzięki fajnej okładce. Mimo że na codzień tego nie czynię to muszę tu przyznać, że był to świetny wybór.

Książka od samego początku jest fascynująca. Napisana bardzo ciekawie i interesująco.
Wypowiadają się bezpośrednio główni bohaterowie: Monika, Maciej, Łukasz czy tez tata Łukasza. Ten zabieg pozwala nam na wydanie...

Panie Krzysztofie!
Wiem że czyta Pan komentarze, opinie.

Nie będę tu pisał o czym jest książka. Chciałem jednak podziękować za możliwość, przeżywania tak skrajnych emocji. Niezwykłą przygodą jest przeczytanie Pana książki Panie Krzysztofie.

Emocje które mnie tkwią w połowie cyku, są takie, że chce czytać szybko i jak najwięcej by wszystko wiedzieć od razu. Ale z drugiej strony, boje się że nie znajdę już tak dobrej serii.

Jak żyć?! ;)

Panie Krzysztofie!
Wiem że czyta Pan komentarze, opinie.

Nie będę tu pisał o czym jest książka. Chciałem jednak podziękować za możliwość, przeżywania tak skrajnych emocji. Niezwykłą przygodą jest przeczytanie Pana książki Panie Krzysztofie.

Emocje które mnie tkwią w połowie cyku, są takie, że chce czytać szybko i jak najwięcej by wszystko wiedzieć od razu. Ale z drugiej...

Do tej książki, przyciągnął mnie tytuł. Zaciekawiło mnie co może kryć w sobie "czwarta małpa" czy warto sugerować się zlepkiem słów? Mających określić cała powieść?


1) FABUŁA 10/10
Policjant Chicagowskiej policji pan Porter,pewnego dnia, zostaje wyciągnięty z łóżka wczesnym rankiem by stawił czoła pewnemu wypadkowi, w którym mężczyzna wpada pod autobus.
Okazuje się że ten wypadek to początek gry psychopatycznego osobnika. Ponieważ potrącony posiada przy sobie białe pudełko, wraz z pamiętnikiem który będzie odgrywał znaczącą rolę.
Morderca nawiązuje swoimi czynami do słynnych w całym świecie trzech mądrych małp (Mizaru - nie widzę nic złego, Kikazaru - nie słyszę nic złego oraz Iwazaru - nie wytykaj błędów, czynów innych)
Tak też części ciała ofiar oczy, uszy, trafiają do wspomnianego policjanta zapakowane w charakterystycznym białym pudełku oplecionym czarnym sznurkiem.

I tu zaczyna się cała akcja. Pamiętnik ma pomóc naprowadzić na ofiarę i wyjaśnić jego postępowanie. Czy tak się stanie?
Co co podoba mi się najbardziej to fakt że opowieść dzieje się w ciągu dwóch dni. Powoduje to ogromnie napięty scenariusz wszystkich zdarzeń.

W całej tej fabule pojawia się również wątek pamiętnika który jest zlepkiem wspomnień, dążący do skolidowania z czasem bieżącym powieści.


2) JĘZYK 10/10
Świetnie dobrane słowa układające się w wciągająca całość, dodaje tej książce niepowtarzalnego uroku.
Realistyczne i do tego bardzo dobrze opisane „wspomnienia zapisane w pamiętniku” zrobiły na mnie wielkie wrażenie.


Książka okazała się naprawdę świetna, nie znalazłem w niej nic co by moim zdaniem mogło odebrać jej uroku.
To jedna z tych książek które są godne polecenia!

Do tej książki, przyciągnął mnie tytuł. Zaciekawiło mnie co może kryć w sobie "czwarta małpa" czy warto sugerować się zlepkiem słów? Mających określić cała powieść?


1) FABUŁA 10/10
Policjant Chicagowskiej policji pan Porter,pewnego dnia, zostaje wyciągnięty z łóżka wczesnym rankiem by stawił czoła pewnemu wypadkowi, w którym mężczyzna wpada pod autobus.
Okazuje się że...

Genialna kontynuacja pierwszej części.
Naprawdę warto do niej zasiąść!

Genialna kontynuacja pierwszej części.
Naprawdę warto do niej zasiąść!

Dużo czasu musiało u mnie minąć by dojrzeć do tej pozycji.
Na pewno ogromnie żałuję że dopiero teraz po nią sięgam. Doskonała pozycja, bardzo mroczna, ale to co mnie w niej urzekło to doskonały język, dialogi i dostojność postaci.
Po ten tytuł sięgnąłem po wizycie w Rumunii, tchnięty fascynacją miejscowych mieszkańców.
Ta książka to najlepiej spędzony czas w tym roku! Doskonała!

Dużo czasu musiało u mnie minąć by dojrzeć do tej pozycji.
Na pewno ogromnie żałuję że dopiero teraz po nią sięgam. Doskonała pozycja, bardzo mroczna, ale to co mnie w niej urzekło to doskonały język, dialogi i dostojność postaci.
Po ten tytuł sięgnąłem po wizycie w Rumunii, tchnięty fascynacją miejscowych mieszkańców.
Ta książka to najlepiej spędzony czas w tym roku!...

Genialna!

Genialna!

Lubię książki w których jest sporo przemocy. Ot cały ja ;)
A książkę którą zapowiada cytat na LubimyCzytać w słowach: …”Dziewczyna z sąsiedztwa to jedna z najsłynniejszych powieści grozy ostatnich lat, uznawana za jedną z najbardziej wstrząsających książek w historii literatury.”
Smaczku dodał jeszcze fakt, że wstęp napisał sam S.King.

Po przeczytaniu wstępu zdezorientowałem się trochę - przecież takiej książki jednak nie można opisać w samym wstępie, a jednak zrobił to mistrz. Mimo tego początku, po przeczytaniu książki uważam że wstęp sam w sobie jest dobry, a książka - wybitna, genialna.

Opisana w niej historia osieroconych dzieci Meg i Susan, które trafiają do domu Chandlerów. W domu tym urzęduje ciocia Ruth, i jej trójka dzieci. Z każdą kolejną stroną, irracjonalne zachowania Ruth pokazują ile cierpienia - bezpodstawnego - można zadać drugiej osobie, w tym przypadku Meg i Suzan.

Bestialskie i bardzo szczegółowe opisy, powodują że książkę się dosłownie pochłania. Genialnie dobrane dialogi postaci występujących, opisane sytuacje, powodują że chce się krzyczeć ze złości „przecież tak nie można!” A jednak chce się rzucić okiem na to co nastąpi dalej.
Książka ta wzbudza naprawdę skrajne emocje. Daje wielkie pole do popisu podczas dyskusji o tej powieści. Bo można wiele o tym dyskutować czy i jak zachował by się każdy z nas w tej sytuacji a książka która zmusza do myślenia, to książka warta polecenia.

I to też czynię ja. POLECAM GORĄCO!
Książka jest naprawdę genialna!

Lubię książki w których jest sporo przemocy. Ot cały ja ;)
A książkę którą zapowiada cytat na LubimyCzytać w słowach: …”Dziewczyna z sąsiedztwa to jedna z najsłynniejszych powieści grozy ostatnich lat, uznawana za jedną z najbardziej wstrząsających książek w historii literatury.”
Smaczku dodał jeszcze fakt, że wstęp napisał sam S.King.

Po przeczytaniu wstępu...