-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać360
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Biblioteczka
2019-11-17
2019-10-29
Jak zawsze Chris Carter mnie nie zawiódł, uwielbiam jego książki. Mrożąca krew w żyłach fabuła, wciąga tak, że nie ważne czy przeraża i tak chce się go czytać i czytać.
Jak zawsze Chris Carter mnie nie zawiódł, uwielbiam jego książki. Mrożąca krew w żyłach fabuła, wciąga tak, że nie ważne czy przeraża i tak chce się go czytać i czytać.
Pokaż mimo to2019-07-18
2019-03-05
Chris Carter jak zawsze mnie nie zawiódł dał mi naprawdę porządną dawkę napięcia, strachu, niezmiernego oczekiwania i jak zawsze zaskoczenia na koniec całej wymyślnej intrygi. Przyznam, że jak mało kto wie jak budować napięcie, a i tak zawsze umie zapiać całą historię na ostatni guzik, żeby nic nie było przypadkowe. Raczej sądziłam, że poznaliśmy kolejny mroczny umysł sadystycznego psychopaty, i to mnie trochę zaskoczyło, że autor zrodził sadystę z cierpienia, takie przypadki oczywiście się zdarzają, jednak całą książkę byłam przekonana, że to kolejne mroczny umysł chcący przechytrzyć wielki umysł Roberta Huntera. Ale i tak świetna książka.
Chris Carter jak zawsze mnie nie zawiódł dał mi naprawdę porządną dawkę napięcia, strachu, niezmiernego oczekiwania i jak zawsze zaskoczenia na koniec całej wymyślnej intrygi. Przyznam, że jak mało kto wie jak budować napięcie, a i tak zawsze umie zapiać całą historię na ostatni guzik, żeby nic nie było przypadkowe. Raczej sądziłam, że poznaliśmy kolejny mroczny umysł...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-12-09
To moja pierwsza styczność z książkami Rogozińskiego i przyznam, że nie było to złe spotkanie. Książkę czyta się szybko, lekko, w sumie nawet chciałam ją doczytać do końca, akurat na leniwy zimowy wieczór. Ale... no właśnie ale jest takie, że nie tego oczekuję od kryminałów. Powinien on wciągać, przerażać trzymać w napięciu, najlepiej żeby jeszcze był krwawy to ja takie lubię. Kto wie może jeszcze spróbuje coś z twórczości Alka Rogozińskiego bo nie było to złe spotkanie a co najwyżej nie do końca zadowalające.
To moja pierwsza styczność z książkami Rogozińskiego i przyznam, że nie było to złe spotkanie. Książkę czyta się szybko, lekko, w sumie nawet chciałam ją doczytać do końca, akurat na leniwy zimowy wieczór. Ale... no właśnie ale jest takie, że nie tego oczekuję od kryminałów. Powinien on wciągać, przerażać trzymać w napięciu, najlepiej żeby jeszcze był krwawy to ja takie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-26
2018-07-20
2018-07-17
2018-06-13
Książka dobra, jednak nie porwała mnie jakoś, niby intryga i thriller dobry jednak jakoś dłużyła mi się i ciężko mi się było wciągnąć, nawet na koniec.
Książka dobra, jednak nie porwała mnie jakoś, niby intryga i thriller dobry jednak jakoś dłużyła mi się i ciężko mi się było wciągnąć, nawet na koniec.
Pokaż mimo to2018-04-27
2018-02-16
2018-02-13
2017-09-16
2017-08-24
2017-08-01
2017-07-01
Kolejna świetna książka tej autorki, i przeczytałam już sporo jej książek ale teraz wzięłam się za serię tego niebywałego duetu silnych kobiet i zamierzam przeczytać je wszystkie!
Kolejna świetna książka tej autorki, i przeczytałam już sporo jej książek ale teraz wzięłam się za serię tego niebywałego duetu silnych kobiet i zamierzam przeczytać je wszystkie!
Pokaż mimo to2017-03-23
2017-03-04
Jest to książka trochę inna od wszystkich Tess Gerritsen, co nie znaczy, że gorsza. Jak dla mnie bardzo dobra, wciągająca trzymająca w napięciu i dreszczyku emocji. Przeczytana szybko, bo trudno się było od niej oderwać. Polecam
Jest to książka trochę inna od wszystkich Tess Gerritsen, co nie znaczy, że gorsza. Jak dla mnie bardzo dobra, wciągająca trzymająca w napięciu i dreszczyku emocji. Przeczytana szybko, bo trudno się było od niej oderwać. Polecam
Pokaż mimo to2017-02-19
Uwielbiam jego książki, ech i zostawił mnie teraz taka wyczekującą na następną książkę, która już jest na szczęście, czekam tylko na przetłumaczenie. I to jest kunszt, czytasz książkę już widzisz koniec z jednej strony uszczęśliwiony, że zamknąłeś tę klamrę świetnej książki, a tu na ostatniej stronie, takie zdanie, zapowiedź kolejnej części, że czujesz gęsią skórkę podniecenia a z drugiej strony złość na autora, jak mogłeś mi to zrobić, że muszę teraz czekać z niecieprliwością na tę książke, oj podstępnie :D
Oczywiście serdecznie wszystkim polecam .
Uwielbiam jego książki, ech i zostawił mnie teraz taka wyczekującą na następną książkę, która już jest na szczęście, czekam tylko na przetłumaczenie. I to jest kunszt, czytasz książkę już widzisz koniec z jednej strony uszczęśliwiony, że zamknąłeś tę klamrę świetnej książki, a tu na ostatniej stronie, takie zdanie, zapowiedź kolejnej części, że czujesz gęsią skórkę...
więcej Pokaż mimo to