Góry na opak, czyli rozmowy o czekaniu

Okładka książki Góry na opak, czyli rozmowy o czekaniu
Olga Morawska Wydawnictwo: G+J literatura podróżnicza
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
G+J
Data wydania:
2011-04-20
Data 1. wyd. pol.:
2011-04-20
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375961546
Tagi:
literatura polska wspinaczka morawska olga góry
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
463 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
888
260

Na półkach: , ,

Są ludzie małego i wielkiego kalibru. O wielkości znaczy przede wszystkim jakość życia, nie pieniądze, domy czy jachty, lecz umiejętność życia w zgodzie z pasją, realizowanie jej i poświęcenie. "Góry na opak" to książka, gdzie trwa rozmowa o ludziach wielkiego kalibru, o ludziach, którzy całe swoje życie poświęcili górom. Góry to było ich życie.

Olga Morawska - żona Piotra Morawskiego, polskiego himalaisty, który zginął w 2009 roku podczas wyprawy na Dhaulagiri. "Góry na opak" to jej druga książka, tym razem jednak bohaterami są wspinacze, lecz opowiadają o nich ich rodziny. Bliscy, którzy znosili ciężkie próby wyczekiwania, strachu i dumy z zdobytych szczytów. Czasem także muszący poradzić sobie z stratą, pogodzeniem się ze śmiercią kogoś bliskiego w górach.

Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy, którą włożyła autorka w tę książkę, bowiem takie rozmowy mogą być oczyszczające, lecz także przypominają o całej tragedii, stracie i bólu. Te rozmowy to naprawdę świetny pomysł na pokazanie, co czują rodziny wspinaczy, jak również pokazanie samych zdobywców. To zupełnie inna strona wspinaczki, taka, o której rzadko się mówi. Prędzej liczy się zdobycie szczytu, trudność trasy, przejście, nie to co czują rodziny czy sami himalaiści. Takie spojrzenie pozwala zrozumieć, co ciągnie ludzi w góry, czemu ciągle tam jadą i dlaczego bliscy im na to pozwalają. Prawda jest taka, że z pasją człowiek nie wygra. To tak jakby biegaczowi kazać siedzieć bezczynnie, bez możliwości ruchu. Jak zakazanie oddychania.

Rozmowy o czekaniu. O stracie, bólu, radości, poznaniu. Rozmowy biegnące własnym torem, dialogi osób, które nawet się nie znając mogą opowiedzieć o tych samych uczuciach. Bliskie emocjonalnie, choć tak dalekie w rzeczywistości. Pogawędki o prawdziwym życiu, o komercjalizacji wspinaczek, o tym, że 20 lat wcześniej łatwiej było znieść czekanie niż teraz w świetle informacji non stop. Chwile wspólnego zrozumienia, odnalezienia na nowo sensu tej pasji i zrozumienia dla bliskiego, dlaczego się wspina i dlaczego poszedł na tę wyprawę. Nie raz można współczuć rodzinom, szczególnie, kiedy muszą się nauczyć na nowo żyć, z wizją, że ukochana osoba nie powróci. Nie mniej jednak, nie ma co oszukiwać, wspinaczy ciągle nie było w domu. Co może wydawać się dziwne, taką śmierć łatwiej jest przejść, chociaż nie mówię, że łatwo.

Te rozmowy zainspirowały mnie jeszcze bardziej, aby na poważnie pomyśleć o wspinaczkach. Zawsze rozumiałam, co pcha ich wszystkich w góry, sama też tak chciałam. Podziwiam naszych polskich wspinaczy, pomimo czasów prl-u wielu potrafiło zorganizować wyprawę. Z kiepskim sprzętem, czasem targując się o każdą rupię, walcząc z brakiem pieniędzy. Nie to co teraz, że każda wyprawa ma swojego sponsora, każdy może wejść. Powinno się czuć dumę z tych Polaków, z ich osiągnięć, wytyczania nowych tras, planowania i realizacji marzeń pomimo trudnej sytuacji w kraju i trudności uzyskania zezwoleń. Ja czuję ogromną dumę.

"Góry na opak" to świetny pomysł, zarówno świetna książka. Całość projektu jest piękne wykonana - rewelacyjne zdjęcia Piotra Morawskiego zdobią całą książkę. Tutaj też ukłony do wydawnictwa, za tak piękne wydanie! Można już zauważyć, że ja książką jestem zachwycona. Polecam ją naprawdę gorąco każdemu!

Są ludzie małego i wielkiego kalibru. O wielkości znaczy przede wszystkim jakość życia, nie pieniądze, domy czy jachty, lecz umiejętność życia w zgodzie z pasją, realizowanie jej i poświęcenie. "Góry na opak" to książka, gdzie trwa rozmowa o ludziach wielkiego kalibru, o ludziach, którzy całe swoje życie poświęcili górom. Góry to było ich życie.

Olga Morawska - żona Piotra...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    586
  • Chcę przeczytać
    421
  • Posiadam
    207
  • Góry
    49
  • Ulubione
    16
  • Literatura górska
    15
  • Teraz czytam
    14
  • 2018
    11
  • 2013
    8
  • Podróżnicze
    7

Cytaty

Więcej
Olga Morawska Góry na opak, czyli rozmowy o czekaniu Zobacz więcej
Olga Morawska Góry na opak, czyli rozmowy o czekaniu Zobacz więcej
Olga Morawska Góry na opak, czyli rozmowy o czekaniu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także