Moja opinia jest czymś w rodzaju spoilera/streszczenia.Nie czytaj jeśli nie chcesz znać treści książki!!!!
OOOOOOOOOo....zapowiada się nader interesująco!Jestem po pierwszych rozdziałach..Riley budzi się z zanikiem pamięci,nago,cała we krwi...zabitego strażnika...okazuje się,iż znajduję się w ośrodku badań genetycznych.W czasie próby ucieczki spotyka zmiennokształtnego-koniokształtnego Kadea.Razem uciekają z ośrodka,na ogonie mają pościg,czekają na odsiecz i...uprawiają namiętny seks..Bo Riley jako pół wilkołak pół wampir ma mega rozbudzone hormony,a że obaj jej poprzedni kochankowie zdradzili ją,przyczyniając się do oddania ją pod badania..musi sobie pofolgować.Riley jako istota łącząca w sobie dwoistą naturę stanowi żródło doskonałego materiału do badań...Taaa..przybywa odsiecz,szef Riley z departamentu,brat oraz Quinn..były kochanek Riley,wampir.W przeszłości łączyło ich uczucie..które nie wygasło,ale Quinn odrzucił Riley,ponieważ nie wierzył w naturę wilka(skaczą z kwiatka na kwiatek)oraz został w przeszłości zdradzony przez wilkołaczyce.Teraz powraca z odsieczą.Riley ma mieszane uczucia,bo wciąż coś do wampira czuje,ale pamięta odrzucenie i próby odzyskania Qinna...bezskuteczne..teraz to ona gra pierwsze skrzypce,wodzi Qinna za nos swoimi wdziękami.Poza tym powraca jeszcze jedna sprawa..Riley pragnie mieć dzieci,a z Qinnem to niemożliwe.Riley obawia się,iż jej dwoista natura przeszkodzi jej w posiadaniu potomstwa,czeka na wyniki badań.I są...okazuje się,iż Riley jest teraz płodna,może mieć dzieci,ale musi się spieszyć,bo w ciągu roku jej wampirza natura weźmie górę nad wilkołaczą i straci swoją szansę!Jest jednak ryzyko,Riley w przeszłości była poddawana kuracji przez swego byłego kochanka,była faszerowana specyfikiem ARC-23, który może mieć zgubny wpływ na Riley,może zaszkodzić jej i jej dziecku!Riley ma dylemat,zaryzykować czy nie?Sprawa z Qinnem wydaje się być przesądzona..A na horyzoncie pojawia się Mischa..kolejny były kochanek Riley i proponuje jej ojcostwo...Mischa jest całą sprawę porwania Riley jakoś wmieszany,dużo wie,przede wszystkim kto za tym stoi,trzeba go rozpracować..a dodatkowo chce zapłodnić Riley, nie wie,iż ona zdecydowała się nie mieć dzici,to za duże ryzyko mutacji.Riley proponuje Qinnowi otwarty związek...nie chce rezygnować z poligamii, a poza tym liczy,że w przyszłości spotka prawdziwego,przeznaczonego jej partnera,wilka.Wiki wierzą w się miłości,jej nieśmiertelność,jak duszy i w istnienie jednego przeznaczonego partnera.Misha okazuje się być klonem,powiązanym z centrum badań,obiecuje Riley ochronę i info w zamian za spłodzenie potomka,nie wie że Riley wybrała zabezpieczenie.Koniokształtny okazuje się wysoką osobistością w armii,coś w ala departamencie. Riley spotyka Kellena-samca alfę..wszystko ich do siebie ciągnie.Riley bierze udział w śledztwie,chce odkryć kto ją więził,kto stoi za badaniami genetycznymi.Riley próbuje dowiedzieć się prawdy,kto za tym wszystkim stoi,w trakcie śledztwa ginie Mischa,pozostawia jej list mówiący kto jest wtyką w departamencie,kto za tym stoi..Riley angażuje się w śledztwo...podejmuje decyzję o staniu się strażnikiem....Mła:)))
Ogółem dużo seksu,namiętności,rozszalała akcja,polecam!!!

Moja opinia jest czymś w rodzaju spoilera/streszczenia.Nie czytaj jeśli nie chcesz znać treści książki!!!!
OOOOOOOOOo....zapowiada się nader interesująco!Jestem po pierwszych rozdziałach..Riley budzi się z zanikiem pamięci,nago,cała we krwi...zabitego strażnika...okazuje się,iż znajduję się w ośrodku badań genetycznych.W czasie próby ucieczki spotyka...