Mam mieszane uczucia po tej lekturze.

Z jednej strony - bardzo interesująca postać Fausty, bliskiej krewnej doktora Fausta. Jej zafascynowanie młodością i pielęgnacją ciała połączone z zaniedbaniem diety, czy mieszkania tworzyło ciekawą antynomię. Z drugiej strony mamy Senię i jej kochanka, których młodością karmi się stara Fausta.

Życie kobiet ulega zmianie, gdy Fausta stawia kabałę. Opowieść nabiera tempa, ale z drugiej strony, w moim odczuciu, stoi w miejscu. Ciekawiło mnie, co będzie dalej, ale niestety, gdy musiałam na moment odłożyć książkę - nie czułam chęci, by sięgać po nią z powrotem.

Mam mieszane uczucia po tej lekturze.

Z jednej strony - bardzo interesująca postać Fausty, bliskiej krewnej doktora Fausta. Jej zafascynowanie młodością i pielęgnacją ciała połączone z zaniedbaniem diety, czy mieszkania tworzyło ciekawą antynomię. Z drugiej strony mamy Senię i jej kochanka, których młodością karmi się stara Fausta.

Życie kobiet ulega zmianie, gdy Fausta...

Naprzeciw siebie, w lustrze autorki, stoją dwie kobiety. Piękna dziewczyna u progu życia i rozlazła matrona otoczona stęchłymi wspomnieniami. Od początku powieści oczywistym jest, że różni je wszystko, szybko jednak okazuje się, że łączy je nie mniej. Młoda jest wspomnieniem starej, stara jest przyszłością młodej. Choć niekoniecznie. Nie ma oczywistości, pozostały niedopowiedzenia i wiele cennych spostrzeżeń. Interesujące studium chwil wyrwanych z ludzkiego życia.

Naprzeciw siebie, w lustrze autorki, stoją dwie kobiety. Piękna dziewczyna u progu życia i rozlazła matrona otoczona stęchłymi wspomnieniami. Od początku powieści oczywistym jest, że różni je wszystko, szybko jednak okazuje się, że łączy je nie mniej. Młoda jest wspomnieniem starej, stara jest przyszłością młodej. Choć niekoniecznie. Nie ma oczywistości, pozostały...