ONA i ON są w sobie zakochani jako nastolatki, ale ONA jest córką służącej w jego domu, więc się rozstają i ona wyjeżdża. ONA ma jakieś dziwne pretensje do JEGO bogatej rodziny o to, że obie z matką były biedne i że matka była ich służącą i to nawet mimo tego, że ta rodzina finansowała JEJ (Roslyn) naukę w szkole a nawet naukę gry na pianinie. Po latach ON JĄ odnajduje i oznajmia jej, że biorą ślub, więc ONA rzuca pracę i wyjeżdża do tytułowej Macumby (to nazwa rancza w Australii). ONA ma w pracy wielbiciela, który tego samego dnia, w którym pojawia się ON, usiłuje się z nią umówić, ale ONA odmawia i na tym jego wątek się kończy - nie wiem po co to w ogóle było. Reszta książki jest o przygotowaniach do ślubu i o tym, że JEGO siostry JEJ nie lubiły, ale ostatecznie jedna JĄ mniej więcej polubiła. A romansu to tam było tyle co kot napłakał.

Acha i jeszcze JEJ matka znalazła wielbiciela, który właściwie był wielbicielem od lat, ale dopiero w momencie przygotowań do ślubu córki, wyklarował się związek. Ukochany matki to ogrodnik, który okazał się spadkobiercą bogatego barona. Nie, to nie mnie poniosła fantazja. Naprawdę w tej książce tak jest napisane.

Lubię jak książki mają maksimum realizmu, chyba że książka ma być pokręcona z zasady. Ale z tym baronem to przegięcie. Nie dość, że treść jest strasznie słaba, to jeszcze takie coś. Autorka to wymyśliła, bo powstał problem co zrobić z matką Roslyn, która nadal była służącą, a córka miała zostać panią domu i nie podobało się jej (Roslyn),że matka wciąż tam pracuje i co gorsza nie zamierza rezygnować z pracy. A tak to ślub z baronem "skasował" karierę sprzątaczki i problem ubogiej matki się rozwiązał. Ech, nie lubię takich rzeczy w książkach.

ONA i ON są w sobie zakochani jako nastolatki, ale ONA jest córką służącej w jego domu, więc się rozstają i ona wyjeżdża. ONA ma jakieś dziwne pretensje do JEGO bogatej rodziny o to, że obie z matką były biedne i że matka była ich służącą i to nawet mimo tego, że ta rodzina finansowała JEJ (Roslyn) naukę w szkole a nawet naukę gry na pianinie. Po latach ON JĄ odnajduje i...

Margaret Way - "Powrót do Macumcy"/"A Faulkner Possession"

Roslyn (24) + Marsh

*1997

Margaret Way - "Powrót do Macumcy"/"A Faulkner Possession"

Roslyn (24) + Marsh

*1997