Teoria klasy próżniaczej

Okładka książki Teoria klasy próżniaczej Thorstein Veblen
Okładka książki Teoria klasy próżniaczej
Thorstein Veblen Wydawnictwo: Muza Seria: Spectrum nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
338 str. 5 godz. 38 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Seria:
Spectrum
Tytuł oryginału:
The Theory of the Leisure Class
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1998-01-01
Liczba stron:
338
Czas czytania
5 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374954594
Tłumacz:
Janina Frentzel-Zagórska
Tagi:
społeczeństwo socjologia psychologia
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
68 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
380
196

Na półkach: ,

„Teoria klasy próżniaczej” jest książką ciężką. I to głównie ze względu na styl autora, bardzo mozolny i zawierający wiele powtórzeń. Czytelnik musi się bardzo skupić żeby w pełni zrozumieć wywód autora. Chwila nieuwagi może spowodować że całkowicie się straci wątek.
Mimo to lekturę odebrałem bardzo pozytywnie. Jest ona socjologiczno-ekonomiczną analizą modułu marnotrawienia, którego Veblen doszukuje się już w barbarzyńskich społeczeństwach. Barbarzyńca brzydzi się pracy i opiera swój status na wyzysku innych pracy. W późniejszych stadiach historii (quasi-pokojowym i pokojowym) możemy dostrzec oparcie statusu klasy wyższej na marnotrawieniu i przekształcenie roli rodziny. Tutaj Veblen prezentuje się jako bardzo ciekawy teoretyk feminizmu, analizujący położenie kobiet od starożytności po nowoczesność. Szczególnie ciekawa jest analiza kobiety z klasy wyższej, której wartość jest oparta na pięknie i "po prostu byciu", w przeciwieństwie do kobiety klasy pracującej której praca odgrywa istotną wartość. Opis veblenowski kobiety z klasy wyższej zarządzającej niewolnikami lub przedsiębiorstwem wręcz idealnie może się skojarzyć z modelem idealnej liberalnej bizneswomen lub "girlboss".
W takich kwestiach teoria klasy próżniaczej bardzo mało się zestarzała. Podobnie w kwestii turystyki, która stała się wręcz dominującym modelem klasy próżniaczej. Są oczywiście kwestie gdzie Veblen mocno się zestarzał (np. ujęcie każdego sportu jako wyłącznie wyrazu gustu klasy wyższej nie jest do utrzymania w jego mocnej wersji),jednak nie zgodzę się że tytułowe "leisure" czyli marnowanie/wykorzystywanie czasu się zestarzało. Jak już, to zmieniło swoją funkcje. Obecnie można zaobserwować odwrotny model - ostentacyjne chwalenie się spożytkowanym czasem na pracę, samodoskonalenie się itp. Mimo to takie podejście aż tak bardzo różni się od modelu prezentowanego w książce.
Jasne, nie chodzi o po prostu marnowanie czasu, ale jednak by "pożytkować czas" trzeba go najpierw mieć (oraz pieniądze i inne zasoby). W takich tematach warto wracać do Veblena i inspirować się jego analizą. Nawet jeżeli nie będzie to łatwa lektura.

„Teoria klasy próżniaczej” jest książką ciężką. I to głównie ze względu na styl autora, bardzo mozolny i zawierający wiele powtórzeń. Czytelnik musi się bardzo skupić żeby w pełni zrozumieć wywód autora. Chwila nieuwagi może spowodować że całkowicie się straci wątek.
Mimo to lekturę odebrałem bardzo pozytywnie. Jest ona socjologiczno-ekonomiczną analizą modułu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
506
207

Na półkach: , , ,

Wnikliwa analiza klasy próżniaczej i jej genezy. Choć dziś modele życia uległy zmianom (Veblen napisał tę książkę w 1899),naprawdę wiele z spostrzeżeń wciąż jest aktualnych. Niektóre być może dziś już uznane przez naukę za nieprawdziwe, jednak warto zobaczyć spojrzenie człowieka z czasów przełomu XIX i XX wieku.

Wnikliwa analiza klasy próżniaczej i jej genezy. Choć dziś modele życia uległy zmianom (Veblen napisał tę książkę w 1899),naprawdę wiele z spostrzeżeń wciąż jest aktualnych. Niektóre być może dziś już uznane przez naukę za nieprawdziwe, jednak warto zobaczyć spojrzenie człowieka z czasów przełomu XIX i XX wieku.

Pokaż mimo to

avatar
271
270

Na półkach:

Thorstein Veblen w głośniej „Teorii klasy próżniaczej” przeprowadza analizę tytułowej klasy w stosunku do produkcji przemysłowej, czym wpisuje się w istniejące w XIX wieku przekonanie, że to właśnie produkcja dóbr jest głównym wyznacznikiem postępu i zamożności społeczeństwa. W gruncie rzeczy z tego samego założenia wychodził Marks w swojej filozofii dziejów. Praca Veblena jest w mojej ocenie parafrazą myśli Marksa na mocno purytański i skrajnie utylitarystyczny wykład, dość charakterystyczny dla realiów Ameryki przełomu XIX i XX wieku. Współczesność udowadnia jednak, że produkcja przemysłowa jest tylko jedną nogą nowoczesnej gospodarki. Druga noga, czyli rynek usług, w lewicowej teorii ekonomicznej dług nie istniał jako zagadnienie godne należytej uwagi. A więc w wielkim skrócie można napisać tak - sporo ciekawych refleksji oraz uwag opartych jednak o błędne założenie główne.

Veblen nie jest dobrym pisarzem. Jego styl jest ciężki, pełen ciągłych powtórzeń i drobiazgowego tłumaczenia prezentowanych poglądów. Efekt jest taki, że książkę czyta się dość mozolnie i bardzo łatwo zgubić tok wywodu. Lektura wymaga zatem głębszego skupienia, aby w pełni zrozumieć, o co chodzi autorowi. Szczególnie irytujące jest ciągłe powracanie do wcześniej omówionych twierdzeń, co mocno zaburza płynność lektury. Cechą charakterystyczną stylu autora jest też tworzenie bardzo długich zdań, w których rzadko pojawia się przecinek. To dodatkowe utrudnienie dla współczesnego czytelnika. Cóż, trzeba pamiętać, że „Teoria klasy próżniaczej” wydana została po raz pierwszy w 1899 roku.

Rok publikacji siłą rzeczy sprawia, że bardzo dużo wywodów i tez autora uległo już dezaktualizacji, a niektóre poglądy mogą być z dzisiejszego punktu widzenia dość zaskakujące. Dla przykładu, jednym z głównych wrogów produkcji przemysłowej według Veblena jest... sport, który kultywuje tradycje barbarzyńskie i łupieżcze („Kultura piłki nożnej wpaja okrucieństwo, spryt i przebiegłość”, s. 217). Również wykształcenie humanistyczne jest czymś niepożądany, jako przejaw dominacji klasy próżniaczej, gdyż nie przekłada się ono wprost na efekty ekonomiczne. Cała słabość teorii Veblena jest zatem związana z ograniczonym odgórnie punktem widzenia, którym, tak jak wspomniałem, jest produkcja przemysłowa, a ta rozumiana jest jako najważniejszy wyznacznik dobra wspólnego ludzkości. Tak wąskie i arbitralne postawienie problemu sprawia, że ogólna teoria Veblena nie mogła oczywiście sprostać próbie czasu. W zbyt prosty i ograniczony sposób próbowała bowiem tłumaczyć skomplikowane sprawy. Pozostało przyjrzenie się szczegółom.

To, co najwartościowsze w narracji Veblena to oczywiście stworzenie kategorii klasy próżniaczej. Autor dostrzegł w dziejach ludzkości narastający proces rozwarstwienia majątkowego i na tej podstawie stworzył swoją teorię dominacji klasy próżniaczej nad resztą społeczeństwa. Klasa ta, poprzez narzucanie własnego nieprodukcyjnego sposobu życia oraz ideałów konsumpcji na pokaz (dwa kluczowe terminy dla teorii autora),modeluje oblicze świata. Dopiero nastanie nowoczesnego przemysłu i związana z tym naukowa racjonalizacja instynktu pracy sprawia, że „próżniacza narracja świata” traci swój monopol na rzecz postępu, którego wyrazicielem jest klasa techniczno-produkcyjna, co od razu nasuwa skojarzenia z marksistowskim społeczeństwem klasowym w nieco zmienionej tylko formie. Veblen opisał następnie proces przemiany klasycznej klasy próżniaczej (arystokracja feudalna, burżuazja, duchowieństwo) w klasę pieniężną, związaną z operacjami finansowymi oraz spekulacjami giełdowymi. A stąd przecież już tylko krok do współczesnego świata wielkiej finansjery oraz różnej maści celebrytów.

Właśnie te procesy narzucania reszcie społeczeństwa obyczajów i postaw klasy próżniaczej to najwartościowsze elementy teorii Veblena. O ile ekonomiczne ujęcie problemu, które przecież zajmują ogromną część książki, stało się już dawno nie aktualne, o tyle opisane procesy narzucania mody, poglądów, postaw itp. są widoczne współcześnie aż zanadto wyraźnie. Wystarczy tylko dołączyć do układanki kolejny puzzel w postaci mass oraz social mediów, aby zrozumieć, jak ogromne znaczenia ma proces, który na przełomie wieków dostrzegł Veblen. Współczesne społeczeństwo jest jak żadne inne podatne na ideologię tak rozumianej klasy próżniaczej, która nadal konsumpcję i próżnowanie na pokaz propaguje jako najatrakcyjniejszy wzorzec życia. „Tylko ludzie nienormalni mogą przez dłuższy czas zachowywać szacunek do siebie, mimo że inni nimi pogardzają” (s. 29). Cała reszta musi przynajmniej akceptować „próżniaczy” świat. Jak do tego doszło, o tym można dowiedzieć się w książce Veblena.

Całkiem ciekawy jest też wywód autora „jak czynniki ekonomiczne działają na rzecz laicyzacji myślenia” w nowoczesnych społeczeństwach przemysłowych, co generalnie odpowiada współcześnie obserwowanym trendom w krajach wysokorozwiniętych i jednocześnie nadal mocno trzymającemu się myśleniu religijnemu w tzw. krajach trzeciego świata.

Na koniec nie mogę nie zacytować czegoś, co dowodzi, że Veblen, choć może nie był mistrzem jasnego i przejrzystego wykładu swoich myśli, to jednak był naprawdę uważnym i spostrzegawczym obserwatorem ówczesnego życia społecznego.

„Zahamowanie rozwoju duchowego może przejawiać się nie tylko w bezpośrednim popełnianiu przez ludzi dorosłych młodzieńczych czynów agresywnych, lecz również pośrednio w wywoływaniu takich zachowań u młodzieży i zachęcaniu młodszych do tych poczynań. Taka pośrednia działalność sprzyja wytwarzaniu nawykowego okrucieństwa, które może stać się trwałą cechą charakteru nowej generacji i przyrzucić się do opóźnienia ewolucji psychicznej całego społeczeństwa w kierunku pokojowym i konstruktywnym. Jeśli osoba o skłonnościach agresywno-eksploatacyjnych ma możliwości kształtowania charakteru młodzieży, może wywrzeć znaczny wpływ uwsteczniający i przyczynić się do nawrotu barbarzyńskiej działalności. Takie jest właśnie opiekuńcze oddziaływanie wielu przedstawicieli kleru i innych filarów społeczeństwa na „brygady chłopięce” i podobne organizacje paramilitarne.” (s. 212).

Ten charakterystyczny dla narracji Veblena wywód, napisany bez mała u progu XX wieku, oddaje głęboki sens tego, co później się wydarzyło. Mimo znaczącej dezaktualizacji „Teorii klasy próżniaczej”, warto sięgnąć po tę pozycję i pomęczyć się trochę z nieco może staroświeckim stylem wykładu amerykańskiego ekonomisty i socjologa, ale za to nadal pełnego trafnych i inspirujących do przemyśleń fragmentów, które pomogą zrozumieć nie tylko przeszłość, ale także współczesność.

Thorstein Veblen w głośniej „Teorii klasy próżniaczej” przeprowadza analizę tytułowej klasy w stosunku do produkcji przemysłowej, czym wpisuje się w istniejące w XIX wieku przekonanie, że to właśnie produkcja dóbr jest głównym wyznacznikiem postępu i zamożności społeczeństwa. W gruncie rzeczy z tego samego założenia wychodził Marks w swojej filozofii dziejów. Praca Veblena...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
29

Na półkach:

Fajna książka, sporo pisze o różnych społecznych zachowaniach ludzi. Dużo mówi o snobizmie oraz ewolucji pracy. Brakuje mi jednak w niej wskazówek, jak te snobistyczne i próżne zachowania innych osób użyć na swoją korzyść.

Fajna książka, sporo pisze o różnych społecznych zachowaniach ludzi. Dużo mówi o snobizmie oraz ewolucji pracy. Brakuje mi jednak w niej wskazówek, jak te snobistyczne i próżne zachowania innych osób użyć na swoją korzyść.

Pokaż mimo to

avatar
603
507

Na półkach: , ,

Książka, która zrobiła wielką karierę poza światem akademickim, zapewne po części za względu na krzykliwy tytuł. Jako absolwent socjologii chciałem lojalnie uprzedzić, że nie jest to pozycja zawierająca jakieś prawdy objawione, otwierająca oczy na prawdziwy świat, wyjaśniająca wszystko i zmieniająca światopogląd czytelnika (niektóre recenzje na tym portalu mogą to sugerować). Ta książka to tylko - i aż - interesująca i nieco już zdezaktualizowana teoria, stanowiąca próbę analizy "konsumpcji na pokaz" i grupy, która takową uskutecznia. Polecam, bo lektura to ciekawa i pouczająca, ale bez przesady.

Książka, która zrobiła wielką karierę poza światem akademickim, zapewne po części za względu na krzykliwy tytuł. Jako absolwent socjologii chciałem lojalnie uprzedzić, że nie jest to pozycja zawierająca jakieś prawdy objawione, otwierająca oczy na prawdziwy świat, wyjaśniająca wszystko i zmieniająca światopogląd czytelnika (niektóre recenzje na tym portalu mogą to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
457
237

Na półkach: ,

Książka byłaby genialna, gdyby nie ciągłe powracanie do tego samego. Zmęczyłam się przeszukiwaniem konkretnych myśli.
Struktura raczej usypiająca.

Poza tym - niewiarygodna rzecz.
Nadal aktualna.
Może nie nosimy dziś gorsetów, ale nosimy szpilki. Wiele młody kobiet robi z siebie lalki - co też pokazuje "jaka jestem piękna i nic nie robię, tylko wydaję pieniądze".
Marnotrawstwo na pokaz jest wszędzie. Samochody kupowane na pół roku. Takie, w których nikogo nie przewieziesz, ani nigdzie dalej się nie dostaniesz, bo walizka Ci nie wejdzie do bagażnika, którego prawie nie ma.
Buty za pięć tysięcy, płaszcze za naście, sukienki na jeden raz, do wyjścia na galę. Ostrzykiwanie bóg wie czym, poprawienie twarzy, jakby poza nią nic nie było na świecie.
Kwintesencja konsumpcji na pokaz.

Veblen był prorokiem. :)
Szkoda tylko, że większość z nas o tym nie wie i dalej idziemy tą drogą...

Książka powinna być lekturą obowiązkową w liceum!

Książka byłaby genialna, gdyby nie ciągłe powracanie do tego samego. Zmęczyłam się przeszukiwaniem konkretnych myśli.
Struktura raczej usypiająca.

Poza tym - niewiarygodna rzecz.
Nadal aktualna.
Może nie nosimy dziś gorsetów, ale nosimy szpilki. Wiele młody kobiet robi z siebie lalki - co też pokazuje "jaka jestem piękna i nic nie robię, tylko wydaję pieniądze"....

więcej Pokaż mimo to

avatar
478
94

Na półkach:

Odnalazłam w tej książce kilka problemów i zagadnień, które poruszę w pracy licencjackiej, a które w pewien sposób uznać można za konsekwencje myśli Rousseau.


Termin "Klasa próżniacza" określa grupę ludzi, którzy oddają się szalonej konsumpcji, otaczają się zbytkiem i odwracają od zajęć użytecznych, które są domeną ludzi zajmujących się pracą produkcyjną.


W "Teorii klasy próżniaczej" Veblen wyróżnia 4 stadia rozwoju kulturowego człowieka: erę dzikości, erę barbarzyństwa, stadium quasi-pokojowego rozwoju wytwórczości oraz fazę pokojowej organizacji wytwórczości. Autor twierdzi, że klasa próżniacza jest najbardziej zauważalna w najwyższych stadiach ery barbarzyństwa. Klasę próżniaczą cechuje przede wszystkim bezproduktywność, otaczanie się zbytkiem oraz marnotrawstwo na pokaz.



Punkt widzenia autora wydał mi się niezwykle interesujący, a jego zainteresowania wielopoziomowe, bowiem książka zahacza również o zagadnienia z dziedziny estetyki, filozofii społecznej, socjologii religii, czy kultu religijnego, który jak się okazuje też może być ujmowany, jako przejaw pewnego próżniactwa.


Polecam! ;)

Odnalazłam w tej książce kilka problemów i zagadnień, które poruszę w pracy licencjackiej, a które w pewien sposób uznać można za konsekwencje myśli Rousseau.


Termin "Klasa próżniacza" określa grupę ludzi, którzy oddają się szalonej konsumpcji, otaczają się zbytkiem i odwracają od zajęć użytecznych, które są domeną ludzi zajmujących się pracą produkcyjną.


W "Teorii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
444
26

Na półkach: ,

Jedna z najważniejszych książek, jakie przeczytałem w życiu. Veblen genialnie wytłumaczył społeczne źródła różnych ludzkich zachowań.Ogólnie sens jest taki, że wszystko zrobimy, aby udowodnić bliźnim, że mamy pieniądze, nie musimy pracować fizycznie, stać na na służbę etc. Oczywiście, książka pisana była sto lat temu, więc pewne sprawy się zdezaktualizowały, ale istota ciągle świeża. Wybieram kilka ciekawych przykładów: 1.)król Francji zginał w płomieniach od palącej się szaty, bo akurat w pobliżu nie było służącego, który odsunąłby królewskie krzesło od kominka. Osobiste przesuwanie krzesła było uwłaczające. 2.)Kobiety nosiły gorsety, aby udowadniać, że nie muszą ciężko pracować. Gorset utrudniał oddychanie, w takim stroju w pole się nie pójdzie.Dziś gorsetów nie ma( prawie),ale kobiety malują paznokcie - sens sprawy, wg Veblena,taki sam. Lakier krzyczy: te ręce nie pracują fizycznie. Kamerdyner ( dziś raczej prywatny ochroniarz) powinien być wysoki, przystojny: w ten sposób pracodawca kamerdynera mówi, że stać go o na opłacanie osiłka, tylko po to by nudził się przy drzwiach i czasem naciskał klamkę. Wszyscy w jakimś stopniu podlegamy skrzywieniom kulturowym , opisanym przez Veblena. Warto to sobie uświadomić, bo robimy mnóstwo rzeczy, jedynie dlatego, ze inni tak robią. Veblen otwiera nam oczy.

Jedna z najważniejszych książek, jakie przeczytałem w życiu. Veblen genialnie wytłumaczył społeczne źródła różnych ludzkich zachowań.Ogólnie sens jest taki, że wszystko zrobimy, aby udowodnić bliźnim, że mamy pieniądze, nie musimy pracować fizycznie, stać na na służbę etc. Oczywiście, książka pisana była sto lat temu, więc pewne sprawy się zdezaktualizowały, ale istota...

więcej Pokaż mimo to

avatar
181
65

Na półkach:

Dość oczywiste stwierdzenia, które autor spisał, nad którymi się głębiej nie zastanawiałeś a które doświadczasz na co dzień.

Dość oczywiste stwierdzenia, które autor spisał, nad którymi się głębiej nie zastanawiałeś a które doświadczasz na co dzień.

Pokaż mimo to

avatar
17
14

Na półkach:

Ludzie chcą się wyróżnić poprzez bogactwo. Niby nic nowego, ale warto było o tym poczytać i dowiedzieć się jak to wyglądało na przestrzeni wieków..

Ludzie chcą się wyróżnić poprzez bogactwo. Niby nic nowego, ale warto było o tym poczytać i dowiedzieć się jak to wyglądało na przestrzeni wieków..

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    363
  • Przeczytane
    91
  • Posiadam
    30
  • Teraz czytam
    7
  • Socjologia
    7
  • Chcę w prezencie
    5
  • Ekonomia
    4
  • Studia
    2
  • 2014
    2
  • Ważne
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Teoria klasy próżniaczej


Podobne książki

Przeczytaj także