Ród Aszura
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Mistrzowie Prozy
- Tytuł oryginału:
- Malhamat al-harafish
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2011-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-03-01
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324718320
- Tłumacz:
- Jolanta Kozłowska
- Tagi:
- literatura arabska literatura egipska nagroda Nobla noblista
Przekleństwo rodu An-Nadżi.
Niezwykle wciąga ta dramatyczna historia pewnego egipskiego rodu, zapoczątkowanego przez pięknego, silnego i tajemniczego znajdę, Aszura. Mimo niewiadomego pochodzenia sprawiedliwy Aszur staje się panem dzielnicy, dbając o zwykłych, biednych ludzi. Ale jego następcy – synowie, wnuki, prawnuki – wikłają się w zdrady i oszustwa, ulegają pokusom bogactwa i nieodpowiednim kobietom. Wkrótce ród traci zaufanie i przywództwo. Czy znajdzie się ktoś, kto mu je przywróci?
Barwna przypowieść o Złu i Dobru w świecie, w którym ani smutek, ani radość nie trwają wiecznie, pełna zaskakujących zdarzeń i pełnokrwistych postaci, łącząca prozę przygodową z poetyckim czarem wschodnich gawęd.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Demony rodu Aszura
Egipcjanin Aszur- pierwszy z rodu an-Nadżi, znajda wychowany przez starca Afra Zajdana i jego żonę. Ogromny, silny, czysty i prawy młodzieniec. Dość szybko musi radzić sobie w świecie sam, mając wokół siebie niezbyt przychylnych mu ludzi. Kiedy żeni się z Zajnab Zajn an-Naturi, rozpoczyna się jego dorosłe życie, zaczyna się też tworzyć jego legenda.
Historia rodu Aszura skonstruowana jest z 10 opowieści podzielonych na numerowane cząstki. Każda kolejna przynosi dzieje jednego pokolenia rodu. Dzieje dość dramatyczne, obfitujące w zmienne koleje losu, pełne wszelakich namiętności: miłości, licznych słabości, zbrodni. Bohaterowie w społeczności, w której żyją, będą zajmować wysokie stanowiska, związane ze zwyczajową pozycją futuwwy (władcy dzielnicy) czy materialnym bogactwem, jak i te niskie, wynikające z biedy czy wykluczenia. To daje okazję do refleksji, jak nieprzewidywalne są koleje losu, ale i ludzki szacunek, jak łatwo chcieć coś zrobić dla innych, jak trudno temu sprostać, jak naturalne jest pragnienie lepszego życia, ale jak łatwo ulega się pokusom wygody.
Czytelnik będzie przyglądał się bohaterom, jakby kolejnym lalkom pojawiającym się na teatralnej scenie, bowiem uwaga narratora skupiona jest przede wszystkim na ludziach, na tym, co się dzieje z nimi i między nimi. Interesuje go ludzka mentalność, a ta jest inna niż nasza, szczególnie to widać, jeśli większą uwagę poświęci się sytuacji kobiet, obrazowi małżeństwa, jeśli zwróci się uwagę na język, jakiego używa się w stosunku do kobiet.
Czytając książkę, miałam także wrażenie, jakby w tej powieści nie istniała natura. Kto szuka głębi tzw. kolorytu lokalnego, który pozwala wniknąć w szczegóły lokalnych tradycji, strojów, odmalować w wyobraźni egipski pejzaż, nie będzie usatysfakcjonowany. Rzecz nie w tym. Jesteśmy wrzuceni w środek tego świata, tkwimy w nim, autor nie chce go nam tłumaczyć, wyjaśniać, to nie europejczyk opowiada o innej kulturze, a Egipcjanin o świecie, w którym żyje, który dla niego jest tak naturalny, jak ten europejski dla nas. Akcja utworu dzieje się szybko, kolejne pokolenia migają nam niemal przed oczami, ludzie odchodzą, a legenda Aszura rośnie. Nie wiadomo tylko, czy komuś uda się jej sprostać.
Książka wydana jest, jak zwykle w przypadku Świata Książki, starannie, ma bardzo interesującą okładkę. Nie potrafię kompetentnie ocenić tłumaczenia, bo dokonane zostało z języka arabskiego, nawet nie miałabym możliwości porównania z oryginałem, ale nie wydaje mi się ono w pełni wiarygodne, podważają je – moim zdaniem – wprowadzone europejskie przysłowia i wyrażenia typu: „fajnie”, które wykrzykują bohaterowie. Całość jednak, rzeczywiście, daje wrażenie językowej odmienności. Myślę, że dla pełnego zrozumienia niektórych metafor, mam za małą wiedzę o tamtym świecie, nie znam, niestety, także Koranu, do którego często odwołują się bohaterowie. Oczywiście, niezbędne pojęcia i pozostawione w oryginale fragmenty pieśni są tłumaczone w przypisach na dole stron.
Polecam książkę do przeczytania, szczególnie, jeśli ktoś czytał „Buddenbrooków” Tomasza Manna i czytuje Orhana Pamuka, stwarza to świetną okazję do porównania odmiennych kulturowo historii rodzinnych. Sama jednak nie potrafię ocenić, czy mi się podobała. I tak, i nie.
Justyna Radomińska
Oceny
Książka na półkach
- 209
- 135
- 40
- 6
- 4
- 4
- 4
- 4
- 4
- 3
Opinia
SUPERKRYMINAŁ. „Super”, bo morderstw i tajemniczych zniknięć starczyłoby na 10 kryminałów. Znużony do granic ludzkiej wytrzymałości pierwszym tomem „Mojej walki” Knausgaarda /p.recenzja/, uległem namowie żony i wziąłem się, z pewną rezerwą, do „Rodu Aszura”, którego lekturę akurat ona skończyła. Najpierw sprawdziłem nieznanego mnie dotąd autora i ze zdziwieniem wyczytałem, że MAHFUZ /1911-2006/ dostał Nobla w 1977 oraz że ortodoksyjni muzułmanie, urażeni jego twórczością chcieli go zgładzić. O 22 przystąpiłem do czytania i niechętnie przerwałem lekturę o 1 w nocy, by o 5 rano z zapałem ją wznowić i dojechać do NAIWNEGO happy-endu o 9. To tempo jest najlepszą reklamą dla tej książki. Na 476 stronach autor zmieścił fascynującą historię 10 POKOLEŃ „FUTUWWÓW”.
Przypis na str.13:
„Futuwwa /arab. młodosć, rycerskość/ - ...Współcześnie w Egipcie słowo to oznacza awanturnika, zabijakę, bandytę, tyrana. Tutaj: władca dzielnicy, najczęściej uzurpator, mający swoją gwardię”.
Przekładając na nasze: herszt bandy w danej dzielnicy, wymuszającej haracze od bogatych, CZASEM wspomagającej biednych, tolerowanej przez formalną władzę i współpracującej z nią. Jeden z rodu hersztów słusznie zauważa: /str.462/
„- Mamy dwa najsłabsze punkty.. ..miłość do pieniedzy i miłość do władzy”.
OSTRZEGAM: EWENTUALNY CZYTELNIK RYZYKUJE ZANIEDBANIE OBOWIĄZKÓW, BĘDZIE GŁODNY, ZŁAKNIONY I NIEWYSPANY, BO OD LEKTURY NIE BĘDZIE W STANIE SIĘ ODERWAĆ.
Na koniec dobra rada: /str.330/
„Nie żen się z kobietą, którą kochasz, i nie kochaj kobiety, z którą się ożenisz. Niech ci wystarczy współżycie z nią, czułość, sympatia, ale strzeż się miłości, bo miłość to pułapka”.
PS Zdziwiłem się, że muzułmanie tak chlają i że tak łatwo się rozwodzą, i to np równocześnie z czterema żonami.
SUPERKRYMINAŁ. „Super”, bo morderstw i tajemniczych zniknięć starczyłoby na 10 kryminałów. Znużony do granic ludzkiej wytrzymałości pierwszym tomem „Mojej walki” Knausgaarda /p.recenzja/, uległem namowie żony i wziąłem się, z pewną rezerwą, do „Rodu Aszura”, którego lekturę akurat ona skończyła. Najpierw sprawdziłem nieznanego ...
więcej Pokaż mimo to