Powrót Martina Guerre’a
- Kategoria:
- historia
- Tytuł oryginału:
- The Return of Martin Guerre
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2011-02-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-02-15
- Liczba stron:
- 252
- Czas czytania
- 4 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7506-475-9
- Tłumacz:
- Przemysław Szulgit
- Tagi:
- historia proces mikrohistoria
Jedno z najwspanialszych osiągnięć współczesnej historiografii, arcydzieło historycznej rekonstrukcji i międzynarodowy bestseller. Oparta na słynnym procesie sądowym, odkryta w źródłach niezwykła historia ukazuje losy Martina Guerre’a, jego żony Bertrande de Rols i Arnauda du Tilha, który podszywa się pod Martina w czasie jego długiej nieobecności. Stała się ona inspiracją dla francuskiego filmu Le Retour de Martin Guerre (z Gérardem Depardieu i Nathalie Baye w rolach głównych, reż. Daniel Vigne, 1982) oraz przeniesionej w czasy po wojnie secesyjnej wersji amerykańskiej zatytułowanej Sommersby (z Richardem Gere’em i Judie Foster, reż. Jon Amiel, 1993).
Dlaczego piękna Bertrande rozpoznała w oszuście swojego męża? Jak doszło do ujawnienia mistyfikacji? Co się stało, gdy do wsi powrócił prawdziwy Martin? Jak podchodzono do kwestii małżeństwa, porzucenia rodziny i zdrady? Jak potwierdzano tożsamość osoby? Jak wyglądał proces sądowy i zeznania świadków? Na te wszystkie pytania czytelnik znajdzie odpowiedź w tej porywającej, napisanej literackim językiem mikrohistorii ukazującej życie codzienne i mentalność ludzi zamieszkujących szesnastowieczną francuską wioskę Artigat.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 78
- 68
- 30
- 11
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka ta to jeden z najbardziej znanych tytułów nurtu mikrohistorii. Autorka (zmarła w zeszłym roku badaczka historii społecznej i kulturowej) przygląda się w niej słynnej sprawie Martina Guerre'a - XVI-wiecznego Baska zamieszkującego wioskę Artigat w Oksytanii. Mężczyzna w wyniku sporu w rodzinie porzucił swoją żonę oraz syna, po czym wyruszył w nieznane. 8 lat później pojawił się mężczyzna podający się za Martina, który został przyjęty nie tylko przez społeczność Artigat, ale również przez Bertrande de Rols, żonę Guerre'a. Po paru latach stryj Martina zebrał informacje, według których jego "bratanek" jest w rzeczywistości Arnaudem du Tilhem - człowiekiem szemranej reputacji z Sajas - i zdecydował się wytoczyć mu proces w imieniu Bertrande (samemu popełniając przy tym oszustwo). Trybunał w Rieux początkowo skazał oszusta na karę śmierci, mimo że Bertrande i inne osoby ciągle obstawiały, że jest to prawdziwy Martin. Odwołali się do trybunału w Tuluzie, który był bliski uniewinnienia oszusta, jednak w ostatniej niemalże chwili przybył jednonogi mężczyzna, przedstawiający się jako Martin Guerre.
Książka niedługa, ale mimo to klarownie przedstawia nie tylko samą sprawę, ale również tło społeczne, religijne, prawne czy polityczne z nią związane. Na podstawie zachowanych dokumentów autorka przedstawia żywoty nie tylko Martina, ale również jego żony czy oszusta, który zajął jego miejsce. Próbuje również znaleźć odpowiedzi na to jak udało się Arnaudowi zwieść całą społeczność, wliczając w to Bertrande. Według Zemon Davis była to jej własna decyzja, by móc sprostać oczekiwaniom społecznym jakie ciążyły na niej jako samotnej mężatce.
Samą książkę czyta się naprawdę świetnie i gdybym jej sobie nie dawkował, skończyłbym w jeden dzień. Tego samego nie można niestety powiedzieć o posłowiu-artykule Ewy Domańskiej "Historia antropologiczna. Mikrohistoria". Czyta się je bardzo ciężko przez mocno naukowy styl, a szkoda, bo jest w nim sporo o samej historii i problematyce mikrohistorii i powiązań historii oraz antropologii.
Książka zdecydowanie warta przeczytania, ja polecam
Książka ta to jeden z najbardziej znanych tytułów nurtu mikrohistorii. Autorka (zmarła w zeszłym roku badaczka historii społecznej i kulturowej) przygląda się w niej słynnej sprawie Martina Guerre'a - XVI-wiecznego Baska zamieszkującego wioskę Artigat w Oksytanii. Mężczyzna w wyniku sporu w rodzinie porzucił swoją żonę oraz syna, po czym wyruszył w nieznane. 8 lat później...
więcej Pokaż mimo toNatalie Zemon Davis zmarła kilkanaście dni temu, a mi się przypomniało, że mam ten klasyk mikrohistorii na półce. Historia jest zaiste filmowa (powstał francuski film z Gerardem Depardieu oraz inspirowana tymi wydarzeniami amerykańska produkcja rozgrywająca się w czasie wojny secesyjnej z Richardem Gere'em i Jodie Foster) - Martin Guerre opuszcza rodzinę...po czym pojawia się po kilku latach. Wygląda może trochę inaczej, ale pamięta szczegóły wydarzeń rozgrywających się dużo wcześniej, poza tym rozpoznaje go własna żona. Cóż więc może być nie tak? Czy oszust jest w stanie przeprowadzić tak znakomitą mistyfikację, że nie rozpoznaje go własna małżonka? Zemon Davis w ciekawy sposób przedstawia historię Martina. Poznajemy jego dzieciństwo, przeniesienie się z kraju Basków do Francji, życie z małżonką, jego losy po ucieczce z domu. W książce jest też sporo szczegółów dotyczących życia codziennego, tego jak podchodzono do kwestii małżeństw czy spadków. Oczywiście, najważniejsze jest przedstawienie procesów oszusta, który autorka odtwarza na podstawie akt sądowych, zwłaszcza, że historia ma świetny zwrot akcji i wydaje się wręcz nieprawdopodobna. Oczywiście, jest tu też sporo hipotez i przypuszczeń, gdyż tak naprawdę trudno dziś odtworzyć, co tak naprawdę wydarzyło się w Artigat. Dość powiedzieć, że prawie połowa świadków rozpoznała w oszuście prawdziwego Martina Guerre'a. Była to sytuacja na tyle fascynująca, że jeden z sędziów, Jean de Coras, opisał zaraz po procesie całą historię. Ostatnie rozdziały są poświęcone właśnie tej postaci oraz jego twórczości, co przyznam trochę potraktowałem jako zapychacz do dania głównego. W każdym razie, historia Martina Guerre'a jest warta zapoznania.
Natalie Zemon Davis zmarła kilkanaście dni temu, a mi się przypomniało, że mam ten klasyk mikrohistorii na półce. Historia jest zaiste filmowa (powstał francuski film z Gerardem Depardieu oraz inspirowana tymi wydarzeniami amerykańska produkcja rozgrywająca się w czasie wojny secesyjnej z Richardem Gere'em i Jodie Foster) - Martin Guerre opuszcza rodzinę...po czym pojawia...
więcej Pokaż mimo toFajna książeczka z ciekawą historią, warta przeczytania
Fajna książeczka z ciekawą historią, warta przeczytania
Pokaż mimo toDo tekstu dobrałem się z wiedzą, że to absolutna klasyka mikrohistorii. Przed czytaniem oczekiwania miałem niemałe, odczucia po przeczytaniu raczej ambiwalentne.
Wydawnictwo Zysk i S-ka w tym przypadku zaoferowało niewielki objętościowo, miękko oprawiony wolumin z względnie estetyczną i dobrze dobraną tematycznie grafiką okładki. Na kartach znajdują się krótka przedmowa, właściwy tekst "Powrotu...", przypisy i posłowie. Wspomniany właściwy tekst to ledwie 120 stron, z czego kilkanaście zawiera reprodukcje grafik z epoki.
Szybko da się zauważyć, że autorka musiała przebrnąć przez bardzo dużą ilość materiałów źródłowych. Jednak trudno nie pomyśleć, że główny wątek jest zanadto przytłoczony tłem. Właściwa historia Martina, Arnauda i Bertrande opisowo nie jest zbyt długa; gubi się między życiorysem sędziego Corasa, szczegółami topografii okolicy, ówczesnych zwyczajów, konfliktów katolicyzmu i reformacji. Z drugiej strony to właśnie naświetlenie tła stanowi o walorach dzieła; dowodzi tego, jaką pracę nad źródłami wykonała autorka i jak sprawnie potrafiła na ich podstawie stworzyć odbicie ówczesnej społeczności. Język tekstu jest prosty, obrazowy.
Posłowie Ewy Domańskiej to próba nakreślenia granicy między historiografią, mikrohistorią, antropologią historyczną. Napisane jest nieco ciężkostrawnym językiem; osoby mniej zainteresowane tematem zapewne porzucają czytanie po kilku akapitach.
Niemniej myślę, że każdy, kto przedkłada mikrohistorię nad tradycyjną narrację dziejową, będzie pod wrażeniem "Powrotu...". Ja spróbuję dalej brnąć w ten temat: któregoś dnia wziąć się za słynną wioskę heretyków.
Do tekstu dobrałem się z wiedzą, że to absolutna klasyka mikrohistorii. Przed czytaniem oczekiwania miałem niemałe, odczucia po przeczytaniu raczej ambiwalentne.
więcej Pokaż mimo toWydawnictwo Zysk i S-ka w tym przypadku zaoferowało niewielki objętościowo, miękko oprawiony wolumin z względnie estetyczną i dobrze dobraną tematycznie grafiką okładki. Na kartach znajdują się krótka przedmowa,...
Tyle się o tej książce nasłuchałam peanów - że niezwykle błyskotliwa narracja, ciekawe przybliżenie historii, klasyka antropologii historycznej - że nie mogło być inaczej i się rozczarowałam.
Najbardziej chyba mimo wszystko objętością. Treść właściwa liczy jakieś ledwie 140 stron, dużym drukiem z grafikami, a jeśli odejmiemy rozdziały poświęcone panom, którzy jako pierwsi opisali opisaną przez autorkę historię - to siłą rzeczy jeszcze mniej. Reszta to: przypisy (20 stron),wybrana bibliografia prac na temat Martina Guerre’a (5 stron),wypis wybranych prac autorki (10 stron),posłowie dot. antropologii historycznej i mikrohistorii (40 stron - bardziej treściwe od treści właściwej),wybrane prace z tych dziedzin wydane w Polsce (10 stron),indeks (5 stron). I za to wszystko wydawca życzy sobie… 39,90zł! Jak dobrze, że tanie księgarnie żyją i mają się dobrze; tamtejsza cena odpowiada przynajmniej faktycznej wartości tej pozycji. Wydawnictwo Zysk (nomen omen, rzec można) umacnia się na mojej liście piekielnie czarnych wydawnictw.
Odnośnie samej treści właściwej - niestety, zupełnie mnie nie porwała. Lektura to najwyżej na parę godzin, a męczyłam książkę kilka dni. Temat zdawałoby się naprawdę ciekawy: przywłaszczenie cudzej tożsamości w XVI wieku, reakcja społeczności, dochodzenie prawdy na ówczesnym procesie sądowym… Jakie były motywacje oszusta, a jakie rodziny (szczególnie żony),która decydowała się na prowadzenie takiej gry i w końcu postanowiła ją przerwać, jak to możliwe, że ktoś był w stanie tak idealnie wcielić się w rolę, że gdyby nie przypadek (bądź zrządzenie losu),spora grupa ludzi nadal uważałaby go za prawdziwego Martina Guerre’a. Tym kwestiom autorka poświęca uwagę, ale moim zdaniem zbyt oszczędnie, więcej dowiadujemy się o topografii pogranicza francusko-hiszpańskiego, możliwych trasach podróży bohaterów afery, prawdopodobnym tle rodzinnym, zawodowym, etc. Samo w sobie z pewnością jest to dla kogoś tym rejonem zainteresowanego ciekawe, ale z głównym tematem wspólnego ma znacznie mniej niż niewykorzystany potencjał chociażby opisu procesu sądowego. Mocno zaburzone proporcje: autorka skrupulatnie kreśli tło (solidna kwerenda nie tylko archiwalna),ale podstawowym pytaniom swojej pracy poświęca raptem małą cząsteczkę. W sumie zastanawiam się, po co ta książka powstała w takim kształcie… ani to wyczerpująca monografia historyczna, ani ciekawe popularyzowanie historii, ani zaczątek powieści historycznej. No ale „klasyka i bestseller”.
Tyle się o tej książce nasłuchałam peanów - że niezwykle błyskotliwa narracja, ciekawe przybliżenie historii, klasyka antropologii historycznej - że nie mogło być inaczej i się rozczarowałam.
więcej Pokaż mimo toNajbardziej chyba mimo wszystko objętością. Treść właściwa liczy jakieś ledwie 140 stron, dużym drukiem z grafikami, a jeśli odejmiemy rozdziały poświęcone panom, którzy jako pierwsi...
Krótko i na temat, praca obowiązkowo do przeczytania dla każdego miłośnika średniowiecza oraz dla tych, którzy lubią dobrą aczkolwiek w tym przypadku tragiczną historię zwykłych śmiertelników.
Pozdrawiam
Krótko i na temat, praca obowiązkowo do przeczytania dla każdego miłośnika średniowiecza oraz dla tych, którzy lubią dobrą aczkolwiek w tym przypadku tragiczną historię zwykłych śmiertelników.
Pokaż mimo toPozdrawiam
http://ohistorii.blogspot.com/2013/06/n-z-davis-powrot-martina-guerrea.html
http://ohistorii.blogspot.com/2013/06/n-z-davis-powrot-martina-guerrea.html
Pokaż mimo toNie mogę żyć bez tej książki, zawsze (lub prawie zawsze) mam ją ze sobą. Dla mnie jest to wzór książki historycznej. Pięknie napisana, barwna opowieść o życiu wieśniaków w XVI-wiecznej Francji. Zasługuje na uwagę również znakomite posłowie o związkach antropologii i historii autorstwa Ewy Domańskiej.
Nie mogę żyć bez tej książki, zawsze (lub prawie zawsze) mam ją ze sobą. Dla mnie jest to wzór książki historycznej. Pięknie napisana, barwna opowieść o życiu wieśniaków w XVI-wiecznej Francji. Zasługuje na uwagę również znakomite posłowie o związkach antropologii i historii autorstwa Ewy Domańskiej.
Pokaż mimo to