The Tale of Genji

Okładka książki The Tale of Genji Shikibu Murasaki
Okładka książki The Tale of Genji
Shikibu Murasaki Wydawnictwo: Penguin Books Seria: Penguin Classics klasyka
1216 str. 20 godz. 16 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Penguin Classics
Tytuł oryginału:
Genji Monogatari, 源氏物語
Wydawnictwo:
Penguin Books
Data wydania:
2003-04-24
Data 1. wydania:
2003-04-24
Liczba stron:
1216
Czas czytania
20 godz. 16 min.
Język:
angielski
ISBN:
014243714X
Tłumacz:
Royall Tyler
Tagi:
Japonia japońskie heian książę Promienisty
Inne
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1583
1578

Na półkach: , ,

Cóż można napisać o takiej powieści?

Jestem czytelnikiem współczesnym. Odwykłam od długich, epickich narracji, od powieści w tomach, od sag opisujących dzieje trzech pokoleń. Odwykłam trochę od postaci budowanych całymi stronami, od genealogii, od intryg i perypetii. Zapomniałam już, jak przestawić się na inną wrażliwość, na mierzenie czasu rozdziałami, a nie tweetami.
Zapomniałam, ile przyjemności daje taka niespieszna lektura, długa, niekończąca się niemal, bezczasowa. Zostawiasz powieść na miesiąc, na dwa, wracasz do niej, a bohaterowie są tak samo prawdziwi, tak samo żywi, jak byli dwa miesiące wcześniej. Potrzebujesz kilkunastu stron, żeby znowu wpasować się w powieść, zanurzyć się w niej, jakby tej przerwy wcale nie było. Nieważne, że Druga Księżniczka myli się trochę z Trzecią Księżniczką, a Szambelan z Ministrem - postacie zaraz wskoczą na swoje miejsca, a od ich nazw i funkcji ważniejsze jest, co przeżywają.

Nadal nie wierzę, że powieść tak dojrzała, tak subtelna, liczy sobie tysiąc lat i KOMPLETNIE się nie zestarzała.
W trakcie lektury często przypominała mi się te nieszczęsne pornograficzne "Wspomnienia bitniczki", które rzekomo miały prezentować kobiecy punkt widzenia na bliskość i seks, a nie prezentowały nic poza koniunkturalną papką.
Czytam zatem powieść damy Murasaki i nie mogę wyjść z podziwu nad delikatnością, z jaką traktuje kwestie związków, z jaką pokazuje, że dla kobiet i mężczyzn liczą się trochę inne rzeczy i że trochę inaczej postrzegają pewne kwestie. Myślę o Murasaki, której nawet pod koniec jej życia zakochany Genji nie zezwolił na wstąpienie do klasztoru, o Oigimi, która nie chciała wchodzić w związek, a namolny Kaoru nie przestawał jej zadręczać, o rozdartej Ukifune.
To, z jaką precyzja Mursaki Shikibu portretuje swoich bohaterów, jak złożone postaci tworzy, jak psychologicznie przekonujące - to jest majstersztyk, którego nawet współcześnie autorzy mogą zazdrościć. Bohaterki Murasaki, jak na dzisiejsze standardy, prowadzą życie raczej monotonne, a jednak ona potrafi wycieniować swoje postacie, potrafi tchnąć w nie życie, potrafi opisać je tak, że czytelnik doskonale wie, kim są i jaki mają charakter, i z zapartym tchem śledzi ich losy, współczuje im lub cieszy się ich szczęściem.

Najbardziej zdumiewał mnie jednak kontrast pomiędzy tym, jak powszechnie chwalony i podziwiany jest Genji, pomiędzy jego zadowoleniem z siebie, a kompletną nieświadomością, z jaką bez złych intencji ranił bliskie sobie kobiety. Murasaki Shikibu nigdy nie pozwala sobie na krytykę wyrażoną wprost, jest bardzo powściągliwa, a delikatna dezaprobata kryje się między wierszami - dosłownie i w przenośni.
Nigdy nie obwinia swoich bohaterów, ale raczej pisze o nich z głębokim zrozumieniem: nie mogli, nie potrafili, nie wiedzieli, że można inaczej.

Mówi się, że "Genji monogatari" jest romansem dworskim - nie wiem, jak u innych, ale we mnie wywołało to natychmiastowe skojarzenia z banalnymi powieścidłami "kto kogo" osadzonymi w dworskiej scenerii.
Byłam bardzo zaskoczona, że powieść Murasaki tak dalece odbiega od tego stereotypu. Tak, to jest romans, ale żadna z licznych relacji między kobietą i mężczyzną się nie powtarza, to nie jest tylko schematyczna fabuła w stylu "ona chciała, on nie chciał" lub "chcieli oboje, ale ciągle coś im stawało na przeszkodzie". Relacje między bohaterami są złożone, budowane starannie, z dużym realizmem - domyślam się tylko, jakim zmysłem obserwacji musiała być obdarzona Murasaki Shikibu.

Jasne, powieść jest egzotyczna. Trzeba przebrnąć przez te wszystkie wiersze, przez szczegóły dotyczące wyglądów listów, przez opisy kolorów szat. Przyznaję, że było to dla mnie niesamowicie frustrujące, bo zwyczajnie czułam, że coś mi umyka, że czegoś nie rozumiem, że kod kolorystyki i faktury papieru, tkanin, materiałów jest dla mnie zupełnie nieczytelny.
I nawet przy takim utrudnieniu jestem w stanie zrozumieć, dlatego ta wspaniała powieść inspirowała pisarzy, poetów, malarzy przez całe stulecia.

Przeczytałam zatem powieść o objętości dziś już niemal niespotykanej, o trudnym do naśladowania niespiesznym tempie narracji, tempie, które daje czas na cieniowanie subtelności w charakterze bohaterów - i nie mogę pogodzić się z tym, że była taka krótka.

Cóż można napisać o takiej powieści?

Jestem czytelnikiem współczesnym. Odwykłam od długich, epickich narracji, od powieści w tomach, od sag opisujących dzieje trzech pokoleń. Odwykłam trochę od postaci budowanych całymi stronami, od genealogii, od intryg i perypetii. Zapomniałam już, jak przestawić się na inną wrażliwość, na mierzenie czasu rozdziałami, a nie tweetami....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    187
  • Przeczytane
    21
  • Posiadam
    6
  • Japonia
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Literatura japońska
    4
  • 100 książek wg The Guardian
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Do kupienia
    2
  • Po angielsku
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Tale of Genji


Podobne książki

Przeczytaj także