Opowieść o Genjim Murasaki Shikibu
Na początku XI wieku w Japonii arystokratka i dama dworu o pseudonimie Murasaki Shikibu stworzyła opowieść, która oczarowała cesarzową Shōshi i jej otoczenie – i nie przestaje fascynować do dzisiaj, uchodząc za pierwszą na świecie powieść psychologiczną.
Jej bohater, fikcyjny książę Genji, jest synem cesarza, lecz wskutek dworskich intryg zostaje pominięty w kolejce do tronu. Kiedy dorasta, wyróżnia się wśród arystokratów urodą, wdziękiem, wybornym gustem i rozmaitymi talentami – nic więc dziwnego, że serca dam w jego otoczeniu nie pozostają wobec niego obojętne. Jego własne życie uczuciowe jest jednak bardzo skomplikowane: choć chętnie wikła się w kolejne romanse, to do końca życia goni za cieniem swojej pierwszej ukochanej; nie zapomina również kobiet, które los odebrał mu przedwcześnie.
Opowieść o Genjim to coś więcej niż tylko romans czy zapis kolejnych podbojów kochanka idealnego. Jest przede wszystkim bogatym, wielowymiarowym obrazem życia elit dworskich w starożytnej Japonii, ich wierzeń, obyczajowości oraz kultury. Nie jest dziełem łatwym, nie tylko z powodu języka, w którym została spisana, lecz również za sprawą swojej długości (anglojęzyczne przekłady liczą ponad 1000 stron) oraz liczby bohaterów, którzy się w niej przewijają. Niniejsza mangowa adaptacja ma za zadanie ułatwić osobom spoza kręgu naukowego zapoznanie się z treścią tego monumentalnego dzieła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 15
- 12
- 6
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Mangowa adaptacja jednej z najstarszych (jeśli nie najstarszej) powieści w historii. Z uwagi na objętość pierwowzoru autorzy zdecydowali się na przedstawienie jedynie wybranych fragmentów z całego życia głównego bohatera, księcia Genjiego, od jego narodzin aż po śmierć. "Książę Promienisty" jest mężczyzną idealnym - urodziwy, utalentowany, wzór ogłady, stylu i manier, łatwo zjednujący sobie innych. Jest również kobieciarzem, który raz po raz uwodzi kolejne kobiety, z jednymi nawiązując trwalsze relacje, z innymi nie, ale wiele z tych "podbojów" miewa później swoje konsekwencje.
Ciężko mówić tu o typowej fabule - bardziej są to sceny z życia głównego bohatera. Cześć postaci zostaje na dłużej, jednak inne pojawiają się i znikają. Łatwo się w tym zalewie imion pogubić, dlatego dobrze, że na początku zamieszczone jest swego rodzaju dramatis personae. Przy czytaniu trzeba mieć z tyłu głowy, że manga powstała na podstawie dzieła mającego z tysiąc lat (w dodatku z zupełnie innego kręgu kulturowego),więc cześć zachowań arystokracji z okresu Heian może być dla współczesnego czytelnika dziwna czy niekomfortowa (np. uprowadzenie i grooming 10-letniej Murasaki, która później zostaje żona Genjiego). Co do samej kreski, to jest na wysokim poziomie. Manga jest ładna i widać w niej nawiązania do dawnego malarstwa japońskiego, którym zwoje "Opowieści" były często zdobione.
Nie jest to może najlepsza manga jaką czytałem w życiu, ale na pewno nie żałuję lektury. Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem, ale nie czuje się na siłach, żeby brać się za powieść (ja na pewno się nie czuję :v) to myślę, że ta wersja będzie dobrym wprowadzeniem.
Mangowa adaptacja jednej z najstarszych (jeśli nie najstarszej) powieści w historii. Z uwagi na objętość pierwowzoru autorzy zdecydowali się na przedstawienie jedynie wybranych fragmentów z całego życia głównego bohatera, księcia Genjiego, od jego narodzin aż po śmierć. "Książę Promienisty" jest mężczyzną idealnym - urodziwy, utalentowany, wzór ogłady, stylu i manier, łatwo...
więcej Pokaż mimo to"Opowieść o Genjim" to mangowa adaptacja książki, która w anglojęzycznym tłumaczeniu liczy sobie około 1300 stron. Manga ma ich zaledwie 177, więc dostajemy naprawdę okrojoną wersję tej historii.
Na początku poznajemy pokrótce dziecińsko głównego bohatera, później opowieść skupia się głównie na jego miłosnych podbojach.
Z racji dużej liczby kochanek, które są do siebie dość podobne, ciężko było mi się połapać, kto jest kim, z jakiej rodziny pochodzi i jakie są koneksje pomiędzy poszczególnymi osobami.
To i tak nie przeszkodziło mi w tym, aby wczuć się w historię i wyciągnąć kilka wniosków.
Tym, co bardzo rzuca się w oczy, jest wybitnie przedmiotowe traktowanie kobiet w tamtych czasach. I co gorsza, nie tylko kobiet. Mężczyźni decydowali o przyszłości dosłownie kilkuletnich dziewczynek. Brali je do siebie na wychowanie, aby w przyszłości uczynić je swoimi kochankami.
Niestety nie dowiadujemy się zbyt wiele o uczuciach poszczególnych postaci, jednak są momenty, kiedy mamy wgląd w myśli nieszczęsnych dam i te fragmenty czytałam ze szczególną uwagą.
Ta manga to na pozór spokojna opowieść, lekki romans, jednak tak naprawdę potrafi wywołać silne emocje. Aby to się jednak stało, trzeba mocno wsiąknąć w lekturę.
Cieszę się, że ją przeczytałam.
To manga, która z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. Jednak jeśli masz ochotę na spokojną lekturę, która skłania do refleksji, opatrzoną sporą ilością dialogów i przyjemnymi rysunkami, to sprawdź "Opowieść o Genjim".
"Opowieść o Genjim" to mangowa adaptacja książki, która w anglojęzycznym tłumaczeniu liczy sobie około 1300 stron. Manga ma ich zaledwie 177, więc dostajemy naprawdę okrojoną wersję tej historii.
więcej Pokaż mimo toNa początku poznajemy pokrótce dziecińsko głównego bohatera, później opowieść skupia się głównie na jego miłosnych podbojach.
Z racji dużej liczby kochanek, które są do siebie dość...
"Opowieść o Genjim" to mangowa adaptacja monumentalnego dzieła autorstwa Murasaki Shikibu powstałe go w XI wieku. Wprawdzie autorzy postawili tu raczej na podboje miłosne tytułowego księcia, to i tak świetnie się czyta. Warto też wspomnieć o pięknych ilustracjach i oprawie. Bardzo się cieszę, że dana mi była możliwość kontemplacji tego małego arcydzieła.
"Opowieść o Genjim" to mangowa adaptacja monumentalnego dzieła autorstwa Murasaki Shikibu powstałe go w XI wieku. Wprawdzie autorzy postawili tu raczej na podboje miłosne tytułowego księcia, to i tak świetnie się czyta. Warto też wspomnieć o pięknych ilustracjach i oprawie. Bardzo się cieszę, że dana mi była możliwość kontemplacji tego małego arcydzieła.
Pokaż mimo toJuż na samym wstępie chce zaznaczyć, że jest to komiksowa adaptacja książki, która w anglojęzycznym tłumaczeniu liczy sobie około 1300 stron, a manga ma ich zaledwie 177.
Więc już samo to pokazuje jak bardzo okrojoną wersje dostajemy i niestety da się to też odczuć podczas czytania.
Jak sam tytuł sugeruje jest to Opowieść o Genjim, a dokładniej o jego przelotnych romansach z nic nie znaczącymi intrygami w tle.
Dlatego stale przeskakujemy z jednej kochanki do drugiej i nie poznajmy żadnej postaci bliżej.
Tym samym jesteśmy bombardowani trudnymi do zapamiętania imionami, a twarze bohaterów zlewają nam się w jedno, bo wszyscy są do siebie podobni. Nawet Genji niczym się nie wyróżnia i jedyne co mogę o nim powiedzieć, to że lubił kobiety w rożnym wieku i nie przepuścił ŻADNEJ okazji 🤷🏻♀️
Sposób w jaki została przedstawiona historia również jest nietypowy, bo jest ona opowiadana z perspektywy narratora, co przekłada się na skąpą ilość dialogów.
Przez co miałam wrażenie, że postaci są tylko marionetkami bez duszy, które zostały wprawione w ruch. W końcu nie wiemy co czuły czy myślały.
Nie zabraknie też paru wierszy, które akurat fajnie wkomponowały się w całą historię.
„𝓤 𝓹𝓸𝓭𝓷óż𝓪 𝓭𝓻𝔃𝓮𝔀𝓪, 𝓰𝓭𝔃𝓲𝓮 𝓬𝔂𝓴𝓪𝓭𝓪 𝔃𝓻𝔃𝓾𝓬𝓲ł𝓪 𝓼𝔀ó𝓳 𝓹𝓾𝓼𝓽𝔂 𝓹𝓪𝓷𝓬𝓮𝓻𝔃𝔂𝓴, 𝓴𝓲𝓮𝓻𝓾𝓳ę 𝓽ę𝓼𝓴𝓷𝓸𝓽ę 𝓭𝓸 𝓽𝓮𝓳, 𝓴𝓽ó𝓻𝓮𝓳 𝓼𝓮𝓻𝓬𝓮 𝓳𝓮𝓼𝓽 𝓭𝓵𝓪 𝓶𝓷𝓲𝓮 𝓷𝓲𝓮𝓬𝔃𝓾ł𝓮.”
Kreska niestety też nie powaliła mnie na kolana, bo miałam wrażenie, że ilustracje są źle zeskanowane - były zbyt blade i niewyraźne 🤔
Warto też wspomnieć, że nie jest to adaptacja japońska i to widać, bo ten tytuł od razu przywodzi na myśl amerykańskie komiksy przez formę narracji, czcionkę czy kształt dymków.
Podsumowując „Opowieść o Genjim” to mocno poszatkowana i płytka historia, w której łatwo się pogubić i która w minimalnym stopniu przedstawia dworskie życie.
Już na samym wstępie chce zaznaczyć, że jest to komiksowa adaptacja książki, która w anglojęzycznym tłumaczeniu liczy sobie około 1300 stron, a manga ma ich zaledwie 177.
więcej Pokaż mimo toWięc już samo to pokazuje jak bardzo okrojoną wersje dostajemy i niestety da się to też odczuć podczas czytania.
Jak sam tytuł sugeruje jest to Opowieść o Genjim, a dokładniej o jego przelotnych...
„Opowieść o Genjim” to historia pewnego księcia, syna cesarza, który w skutek pewnych intryg na dworze zostaje pominięty w kolejce do tronu. Przez swoją urodę, wdzięk oraz wrodzone umiejętności cieszy się zainteresowaniem dam na dworze. Dobrze też wykorzystuje swoją popularność - wikła się w coraz to nowe romanse i nie do końca panuje nad swoim życiem uczuciowym, a widmo pierwszej niezapomnianej ukochanej nieustannie mu towarzyszy.
Nie mogłam przejść obok tej historii obojętnie, tym bardziej, że bardzo lubię mangi i zawsze świetnie się przy nich bawię. Dodatkowo, interesują mnie historie umiejscowione w dawnej Azji, dlatego też liczyłam na coś naprawdę dobrego.
Początek mangi jest bardzo skomplikowany i nie będę tego ukrywać - pojawia się wiele postaci, trudno było mi nadążyć, kto jest kim, jakie są między nimi powiązania. Nie ułatwia tego fakt, że manga jest bardzo uproszona w porównaniu do faktycznego, oryginalnego dzieła i przedstawia nam tę historię w wielkim skrócie, co też utrudnia nam z początku nadążanie za wydarzeniami. Początek może nas lekko zniechęcić, ale nie warto się poddawać bo im dalej, tym lepiej. Naprawdę, udało mi się wciągnąć w historię Genjiego i z zainteresowaniem obserwowałam, w jakim kierunku zmierza jego życie. Wielowątkowość i mnogość postaci też jest na plus, bo historia jest bardzo urozmaicona.
Moje podejście do tej historii uznaję za udane, a kreska w tej mandze jest wyjątkowo piękna i bardzo mnie urzekła! 🫶✨ Z chęcią obejrzałabym filmową adaptację tej powieści.
„Opowieść o Genjim” to historia pewnego księcia, syna cesarza, który w skutek pewnych intryg na dworze zostaje pominięty w kolejce do tronu. Przez swoją urodę, wdzięk oraz wrodzone umiejętności cieszy się zainteresowaniem dam na dworze. Dobrze też wykorzystuje swoją popularność - wikła się w coraz to nowe romanse i nie do końca panuje nad swoim życiem uczuciowym, a widmo...
więcej Pokaż mimo to