Powrót Czerwonego Smoka

Okładka książki Powrót Czerwonego Smoka James A. Owen
Okładka książki Powrót Czerwonego Smoka
James A. Owen Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Kroniki Imaginarium Geographica (tom 2) literatura dziecięca
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Kroniki Imaginarium Geographica (tom 2)
Tytuł oryginału:
Chronicles of the Imaginarium Geographica: The Search for the Red Dragon
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2008-08-08
Data 1. wyd. pol.:
2008-08-08
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310114570
Tłumacz:
Maciejka Mazan
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
239 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
137
18

Na półkach: , , ,

trochę za dużo postaci

trochę za dużo postaci

Pokaż mimo to

avatar
229
136

Na półkach:

Pomieszanie z poplątaniem. Pomysł fajny z wpleceniem elementu dobrze znanych nam bajkowych postaci (a przynajmniej znanych części z nas),jednak według mnie zabieg nie do końca się udał. Tym bardziej jeśli jest ot literatura młodzieżowa, ponieważ sama nie raz się zgubiłam i musiałam wracać, a to nie o to chodzi. Wydaje mi się, że autor za bardzo chciał urozmaicić książkę i dodać pewnych smaczków, jednak przyniosło to odwrotny efekt. Trochę to przekombinowane, przez co trudno się nacieszyć książką.

Pomieszanie z poplątaniem. Pomysł fajny z wpleceniem elementu dobrze znanych nam bajkowych postaci (a przynajmniej znanych części z nas),jednak według mnie zabieg nie do końca się udał. Tym bardziej jeśli jest ot literatura młodzieżowa, ponieważ sama nie raz się zgubiłam i musiałam wracać, a to nie o to chodzi. Wydaje mi się, że autor za bardzo chciał urozmaicić książkę i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
63

Na półkach: ,

Cóż, jak dla mnie książka nie porywa, coś się tam kręci przenosi nas w świat fantastyki, który jest równoległy do naszego ale nie ma tego czegoś co by nie pozwalało odejść od książki. Dla mnie plusem jest to, że trzeba tą serię czytać chronologicznie aby wiedzieć skąd się wzięli bohaterowie. Smoki w tej części nie wiele występują a to dla tego tytułu przede wszystkim sięgnąłem po tą serię, no cóż nie można mieć wszystkiego.

Cóż, jak dla mnie książka nie porywa, coś się tam kręci przenosi nas w świat fantastyki, który jest równoległy do naszego ale nie ma tego czegoś co by nie pozwalało odejść od książki. Dla mnie plusem jest to, że trzeba tą serię czytać chronologicznie aby wiedzieć skąd się wzięli bohaterowie. Smoki w tej części nie wiele występują a to dla tego tytułu przede wszystkim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
26

Na półkach: ,


avatar
17
17

Na półkach: , ,

ACH, GDZIE TE SMOKI?

Po dziewięciu latach Jack, John i Chrles ponownie się spotykają, a to za sprawą tajemniczych snów, które nawiedzają każdego z nich. Zaraz potem, na skrzydłach zrobionych przez Dedala, przybywa do nich dziewczynka z pewną wiadomością. Oznajmia im, że poszukuje Opiekuna Imaginarium Geographica. Nie chodzi jej jednak o Johna, lecz o Jamiego – poprzedniego Principia Imaginarium, który nie chciał brać na siebie tak wielkiej odpowiedzialności i zrezygnował z powierzonej mu funkcji.
Początek drugiego „Powrotu Czerwonego Smoka” jest dość nużący. Bardzo wiele czasu bohaterowie wspominają przygody, jakie ich spotkały dziewięć lat temu podczas pobytu na Archipelagu Snów. Jeżeli więc sięgnęłoby się po ten tom długo po przeczytania „Tu żyją smoki”, to jak najbardziej tego rodzaju powtórki miałyby rację bytu. Ja natomiast, czytając jeden tom po drugim, miałam wrażenie, że cały ten wstęp jest kompletnie niepotrzebny i tylko wstrzymuje akcję w książce.
Kiedy się już przebrnie przez początkowe barykady wspomnień, to ma się możliwość podróżowania po Archipelagu Snów wraz z bohaterami, których prawdziwe oblicza zostały odkryte w pierwszym tomie. Wówczas też pojawia się wiele nawiązań, można by rzec – ciągów dalszych wydarzeń z tomu pierwszego. Wszystko nabiera sensu, akcja nabiera tempa, a czytelnik zostaje wciągnięty w wir wydarzeń i nie może oderwać się od lektury.
Po raz kolejny mamy okazję zetknąć się z mieszaniną wielu historii i opowieści napisanych na przestrzeni lat przez mistrzów gatunku. Do rzeszy postaci skupionych w pierwszym tomie dołącza między innymi Piotruś Pan. Pojawiają się też nowe miejsca, jak np. Biblioteka Aleksandryjska, czy Hades.
Czas kompletnie tutaj wariuje. Momentami staje się to wręcz przytłaczające. Morgana rozplątują stary Gobelin, gdyż twierdzą, że ktoś zmienił reguły Czasu i wydarzyło się coś, czego nie było na Gobelinie. Trzej przyjaciele starają się odgadnąć, czego dotyczyła Krucjata, mająca miejsce 700 lat temu. A to wszystko dlatego, że tamte wydarzenia mają jakiś związek z tajemniczymi zniknięciami Smoczych Statków i dzieci.
Im bardziej podąża się w głąb „Kronik Imaginarium Geographica” , tym większe odczuwa się wrażenie, że Archipelag Snów to swoista metafora wszystkich opowieści z gatunku fantastyki, jakie kiedykolwiek zostały napisane. W tym przekonaniu utwierdzają także prawdziwe oblicza Opiekunów atlasu. Poprzez to cykl Jamesa A. Owena zyskuje nowy wymiar. Czytając pierwszy tom, nie możemy być tego świadomi, bo autor oświeca czytelnika i otwiera mu oczy dopiero na końcu książki. Mając już jednak tę świadomość, lektura „Powrotu Czerwonego Smoka” przedstawia się w zupełnie innym świetle. Inaczej podchodzimy wówczas do pewnych faktów, a częste motywy zaczerpnięte z tekstów innych autorów, przestają być irytujące. Raczej dostarczają nowych wrażeń. Pozwalają na wielowymiarową podróż po alternatywnej rzeczywistości, o której pisywali już na przestrzeni wieków różni twórcy.
„Powrót Czerwonego Smoka” napisany jest prostym językiem. Fabuła jest spójna i logiczna. Jednak żeby w pełni zrozumieć tę powieść, trzeba posiadać choć niewielką wiedzę na temat mitologii greckiej, nordyckiej, wielu legend i wcześniej napisanych utworów z gatunku fantasy, jak chociażby „Boska Komedia” Dantego. Należałoby również orientować się w nazwiskach pisarzy i postaci historycznych. Co prawda zdarzają się w tej powieści przypisy, jednak będą one kroplą w morzu dla osoby, która nie miała do tej pory styczności z postaciami takimi jak np. Geoffrey Chaucer, Arthur Conan Doyle, Edgar Rice Burroughs, czy Harry Houdini.
Niewątpliwie James A. Owen w piękny i przejrzysty sposób połączył różne światy i dawne wydarzenia, o których kiedyś opowiadano legendy i spisywano historie. Na tym tle autor stworzył Archipelag Snów. Gorąco polecam podróż po tym niesamowitym świecie i gwarantuję wręcz nieziemską zabawę.

ACH, GDZIE TE SMOKI?

Po dziewięciu latach Jack, John i Chrles ponownie się spotykają, a to za sprawą tajemniczych snów, które nawiedzają każdego z nich. Zaraz potem, na skrzydłach zrobionych przez Dedala, przybywa do nich dziewczynka z pewną wiadomością. Oznajmia im, że poszukuje Opiekuna Imaginarium Geographica. Nie chodzi jej jednak o Johna, lecz o Jamiego –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
595
108

Na półkach: , , , ,

ZAGUBIENI CHŁOPCY.

Czerwona okładka, na dole dobrze mi już znana mapka tytułowa, a znad niej dumnie zerka na mnie smoczy statek. Tak! To nic innego, jak druga część Kronik Imaginarium Geographica, zatytułowana „Powrót Czerwonego Smoka”. Po dziewięciu latach od przygód opisanych w „Tu żyją smoki”, John, Charles i Jack ponownie łączą swe siły, by rozwiązać zagadkę zniknięć tysięcy dzieci, zarówno z naszego świata, jak i z Archipelagu Snów.

Pisząc o twórczości Jamesa A. Owena nie sposób nie pokusić się o porównanie go z ostatnio coraz bardziej popularnym Polskim autorem – Jakubem Ćwiekiem. Jeden i drugi jako swój znak rozpoznawczy stosują grę z czytelnikiem, w której to naszym zadaniem jest wyłapać jak najwięcej nawiązań do (pop)kultury. W kolejnej książce Owena, tych nawiązań jest znacznie więcej, niż w pierwszym tomie sagi o Archipelagu Snów. Nieskrywany podziw budzi u mnie umiejętność inteligentnego łączenia nawiązań, wywołujących raz po raz nie tylko – jak to w przypadku Ćwieka – coraz szerszy uśmiech, ale również refleksje nad tym, jak idealnie dopasowany w tej powieści jest każdy fragment. Na tym polu Ćwiek zdecydowanie przegrywa ze swoim amerykańskim kolegą po fachu. Bo, o ile u Jakuba Ćwieka nawiązania do popkultury w nowszych książkach służą jedynie odhaczaniu każdego kolejnego, a po pewnym czasie ma się wrażenie, że powstały tylko po to, żeby czytelnik zobaczył jak dużo autor wie i jak się tą wiedzą z nami dzieli, o tyle u Jamesa A. Owena żadne nawiązanie nie zostało dodane do powieści na siłę, przy żadnym nie ma się wrażenia sztuczności lub braku dopasowania. Co więcej, autor, wykorzystując prawdziwe znane postaci jako głównych bohaterów „Powrotu Czerwonego Smoka”, musiał zmierzyć się z ciężkim do udźwignięcia brzemieniem faktów z życiorysów każdego z nich i subtelnie wpleść pasujące fragmenty z życia trójki niegdyś chodzących po świecie ludzi do czasów z kart powieści. Owen zachował się przy tym jak skoczek wzwyż, podnoszący poprzeczkę po to, żeby przeskoczyć ją bez większych problemów, ku uciesze widzów.

Przejdźmy jednak do konkretów. W „Powrocie Czerwonego Smoka” dużo większą rolę (w porównaniu z „Tu żyją smoki”) odgrywa mitologia grecka. Głównym motywem powieści jest jednak historia Piotrusia Pana, opisana zresztą w brawurowy sposób i dodająca bardzo świeży powiew do wyeksploatowanej już opowieści o wiecznym zagubionym chłopcu i jego świcie. James A. Owen dokonał w tej powieści czegoś, co określiłbym mianem „nawiązania w nawiązaniu”, wynosząc znak rozpoznawczy dla swojej twórczości na jeszcze wyższy poziom. Takich zagrań było w powieści kilka i po każdym z nich miałem w głowie jedno wielkie „łał!”

Moim zdaniem druga część Kronik Imaginarium Geographica jest lepsza od poprzedniczki i jeśli autor zachowa taką tendencję przy każdej kolejnej części, to ta saga stanie się moją ulubioną, i będę wracał do niej częściej niż myślałem. Podtrzymuję swoje zdanie z recenzji poprzedniej części, że przez swoją złożoność i multum nawiązań nie jest to książka i seria dla młodzieży. Chwile spędzone na lekturze tej książki uważam za bardzo dobrze wykorzystane, dlatego tez gorąco zapraszam do zapoznania się z Archipelagiem Snów i całą złożonością tego świata.

ZAGUBIENI CHŁOPCY.

Czerwona okładka, na dole dobrze mi już znana mapka tytułowa, a znad niej dumnie zerka na mnie smoczy statek. Tak! To nic innego, jak druga część Kronik Imaginarium Geographica, zatytułowana „Powrót Czerwonego Smoka”. Po dziewięciu latach od przygód opisanych w „Tu żyją smoki”, John, Charles i Jack ponownie łączą swe siły, by rozwiązać zagadkę zniknięć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
551
287

Na półkach: , , ,

Podobała mi się zresztą jak wszystkie książki z tej serii.

Warto przeczytać.

Podobała mi się zresztą jak wszystkie książki z tej serii.

Warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
93
31

Na półkach: ,

Bardzo lubię każdą część tej serii.

Bardzo lubię każdą część tej serii.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
173
126

Na półkach: ,

Gdybym miała komu, chętnie bym ją przeczytała. Zdaje się idealna na miłe przedwieczory w cieple i z kakao. Szkoda, że nie mam młodszego rodzeństwa, ale cóż, może kiedyś, siostrzeńcowi, bratankowi, synowi... może...

Gdybym miała komu, chętnie bym ją przeczytała. Zdaje się idealna na miłe przedwieczory w cieple i z kakao. Szkoda, że nie mam młodszego rodzeństwa, ale cóż, może kiedyś, siostrzeńcowi, bratankowi, synowi... może...

Pokaż mimo to

avatar
175
49

Na półkach:

Czytałam opinię, że ta część jest słabsza od pierwszej. Nie godzę się. Historia wprawdzie dość pomieszana ale czyta się przyjemnie.

Czytałam opinię, że ta część jest słabsza od pierwszej. Nie godzę się. Historia wprawdzie dość pomieszana ale czyta się przyjemnie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    388
  • Chcę przeczytać
    123
  • Posiadam
    117
  • Ulubione
    21
  • Fantastyka
    14
  • Fantasy
    6
  • Chcę w prezencie
    6
  • Smoki
    3
  • Fantastyka/SF
    3
  • Przygodowe
    3

Cytaty

Więcej
James A. Owen Powrót Czerwonego Smoka Zobacz więcej
James A. Owen Powrót Czerwonego Smoka Zobacz więcej
James A. Owen Powrót Czerwonego Smoka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Edek pomaga Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 10,0
Edek pomaga Thomas Brunstrøm, T...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także